
AśkaS
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez AśkaS
-
Ewelinka a z jakiego powodu ten dupaston dostałaś co sie działo?mi gin miesiac temu kazal skonczyc i juz nie brać. Ale cos czuje że znowu mi przepisze. Bo te plamienia choć niewielkie mam cały czas.
-
Ja miałam swoje imiona na chłopców ale są na spalonej pozycji. Nie będe dawała imion jakie juz tu są... No chyba że znowu dziewuszka będzie to inna bajka.
-
Zdarza sie jak pielęgniarka źle pobierze albo żyła pęknie.wtedy tak jest.
-
Ale słuchając co przeszli inni można sie dowiedzieć sporo,czego sie można spodziewać.ja od rana znów w trasie. A jeszcze troche do przedszkola. Obiad to dzisiaj chyba na kolacje będzie.
-
MartynaMegi .drobiazg.jeśli coś chcesz wiedzieć pisz. Tylko chciałabym żebyś wiedziała że każda ciąża i kobieta jest inna. To co u jednej nie zawsze u drugiej sie dzieje. Ale bądźmy dobrej myśli.Poprostu musi być dobrze.
-
MartynaMegi miałam dupaston i nospe.było tak że krwawienie było jeden dzień albo dwa. A jak miałam plamienia to kilkoma rzutami po kilka dni.u mnie ze wzgledu na wage krew sie zbiera i hurtem wychodzi.ale ja sie do tego troche przyzwyczailam. Mam teraz nawet w razie czego brać nospe. W szpitalu nigdy nie leżałam.w sensie na podtrzymaniu.wyjątek druga ciąża w 35 tygodniu trafilam bo skurcze byly i tydzień mie przetrzymali do cesarki.bo waga mala dziecka byla. Ale w drugiej ciazy w Brzegu bylam i lekarz nie zrobil mi przez cala ciaze ani jednego usg. A do przyszpitalnej przychodni chodzilam. Ale i tu wszystko dobrze sie skonczylo.
-
Ja nadal dokladnie nie wiem. Obstawiam że będe lutóweczką.ale jeśli mi gin ustali termin z usg to kto wie czy nie załapie sie na cc w pierwszych dniach marca. To czekanie i niepewnosc mnie dobija.
-
MartynaMegi.u mnie to było tak że od ok. 13 tygodnia miałam bóle lekkie i plamienia.dosc mocne.cały czas pod kontrola lekarska (pseudolekarska) bo jak sie okazalo pozniej ten lekarz mial niejedna sprawe o doprowadzenie do poronienia. W ok 16 tygodniu kolejne badanie i serduszka jużnie ma. Poszlam do szpitala i kurcze.ten moj lekarz dawno chyba wiedzial ze cos nie halo. Jak mi zrobili łyżeczkowanie to to co wyciągneli to nie fasolka a jedna wielka GNIJĄCA masa....tak mnie lekarz doprowadzil. Ciąża obumarla samoistnie ponoć. Cud że nie straciłam macicy i mogłam mieć dzieci!!! Teraz niech mu ziemia lekka będzie ale ten lekarz kwiatki od spodu wącha. A do tego krwawienia miałaś jakieś skrzepy? Krew zakladam ciemnoczerwona? Ja to doskonale pamiętam z prawie każdej ciąży. W trzeciej to sikałam krwią ale jak sie okazało poroniłam jedno z bliźniąt. Ale i tak urodziłam zdrową córke.
-
MartynaMegi.sory że pytam ale bardzo silne to krwawienie? Ja mialam w poprzedniej ciąży takie jak na okres. Do 16 tygodnia tak plamienia na przemian z krwawieniami. Ale dzidzia zdrowa sie urodziła. Wiola86 też mam nadzieje że wszystko będzie ok. Ze wszystkim. Jestem jak zwykle dobrej myśli. Chociaż stresuje mnie to wszystko.
-
Dlaczego ibuprofen jest zakazany w ciąży? Ja nie wiedziałam i dwa razy wziełam....
-
O reakcji męża wole nie mówić.pretensji nie było że tak późno. Dzieciom nie mówie jeszcze bo sie rozniesie do 16 tygodnia minimum poczekam. Pierwsze dziecko straciłam w 16 tygodniu. Poza tm najmłodsza to jak radio wolna europa.zaraz całe miasto będzie wiedziało.a dopóki nie będe pewna na 100 procent że wszystko będzie ok to wolę poczekać. Dzieci napewno sie ucieszą.ale na zimne dmucham. Nie potępiajcie mnie za to.sporo przeszłam.ale wiem też że będą kochać maleństwo i będą najlepszymi siostrami na świecie.
-
Wie ale szczęśliwy nie jest. W sumie w naszej sytuacji zbyt wesoło nie jest ale damy rade. Odebrałam wyniki ale nie wiem jak je zinterpretować.
-
Lavina.ja sie nie musze rejestrować.ide i zawsze jestem przyjęta. Kazał mi przyjść na początku września to poszłam.Ale nie powoedział że po szóstym.Prawdopodobnie przedłużył mu sie urlop.
-
Cześć wszystkim.Już po wizycie. Na drzwiach karteczka :urlop do 6 września...
-
Cześć wszystkim.Jestem mega szczęśliwa.Już po wizycie. Na drzwiach karteczka urlop do 6 września. Tylko skakać z radości...
-
Catarisa to jeszcze pikuś. Mi telefon lepsze cyrki odwalał.pisałam do znajomej a ona do mnie czemu ją od dziwek wyzywam.a w zdaniu zamias dzięki autosłownik zrobił dziwki.od tamtej pory wyłączyłam w diabły autosłownik.
-
Ratuunkuuuuu jak oszukać fałszywy głód? Ostatnio dopadł mnie wilczy apetyt o każdej porze dnia i nocy. Godzine po kolacji tak mi w brzuchu burczało że mąż sie śmiał. A ja ze względu na nadwage nie mogę sobie pozwolić na tycie. Musze coś opatentować bo dobrze nie będzie.
-
Catatisa zazdroszcze. Ja rano do przedszkola potem laboratorium .wydoili ze mnie chyba z szklanke krwi.po południu znow przedszkole.jutro powtorka z rozrywki.rano wyjde po 15 wroce.przedszkole,ginekolog,cukit(umowa najmu),gmina(stypendium),opieka(rodzinne trzeba zalatwic),potem znow przedszkole,zakupy malutkie i do domu. Na nogach wsio.Tyle dobrego ze po drodze odpoczne na mieście,może coś zjem.Na grubsze zakupy corki wysylam .
-
Ja bym brała w końcu to witaminy dla ciężarnych.byłam na badaniach. Wyniki jutro.mimo że miałam glukoze oznaczaną nie musiałam jeszcze nic pić.wydoiła ze mnie pielęgniarka kilka fiolek krwi. Wizyte mam jednak jutro nie dzisiaj.
-
Meliska wspolczuje ale sie ciesze że wszystko u Ciebie ok. U mnie nie ma nasileń plamienia. Wszystko na stalym poziomie. Ale człowiek sie i tak boi o fasolke. U mnie brzuszek zaczyna być widoczny pomału.
-
Tak ale jedne fasolki na poczatku rosną szybciej inne wolniej. To raczej mysle ze z okresu termin powinien byc brany.
-
Boczek surowy jak podsmażysz to ok. Generalnie chodzi o to żeby nie jeść surowego mięsa bo nieugotowane może zawierać różne cuda. Wędzenie zabija conieco dlatego nie ma zakazu jedzenia wędzonego.mnie korci żeby sushi sobie kupić.te typu biedronka z prawdziwym mają niewiele wspólnego. Ogółem to mięsko mi wchodzi idealnie. Nadal mam ochote na śledzie w occie. Ogórki kiszone mi przeszły slodkie to średnio. Kiełbasa niebardzo ale czyste mięsko jak najbardziej.
-
Hej.macie jeszcze jakieś problemy z drobnymi plamieniami? Bo ja od początku.czasem prawie niewidoczne.na ostatniej wizycie lekarz nic nie zauwazyl chociaż tuz po mozna bylo delikatnie zauważyć. Taka moja uroda czy co? Bóli nie mam żadnych krwawien też. Panikuje już czy co.ostatnia wizyta była siódmego sierpnia. Kolejna w poniedziałek albo nawet wtorek. Zależy jak wyniki będą. Mam stracha.żeby wszystko było ok.w końcu poznam termin rozwiązania tak oficjalnie bo ciąża niby mlodsza i nie wiem jak gin policzy.z okresu czy z usg.
-
Ciężko będzie ustalić.jak sie chcesz dowiedzieć nie mówiąc partnerom to po urodzeniu bobasa zrób test.tak nieoficjalnie. Chociaż obaj powinni wiedzieć o takiej ewentualności. Początkowe usg nie pokazało kiedy mogło dojść do zapłodnienia?
-
Kurcze martwie sie troche.niby wszystko jest ok a jednak takie mi imalne plamienia bladoróżowe mam... Ostatnio jak u gina byłam to on praktycznie nic nie zauważył bo to sporadycznie sie pojawia. Do poniedziałku przeżyje.bóli żadnych nie mam.krwawien tez nie . Zmieniłam płyn do higieny intymnej bo cos mi kurcze nie pasowalo. Lubie podwozie mieć czyste zwłaszcza że do puszystych należe. Wiem może przewrażliwiona jestem.ale skoro dzidzia ma być niech będzie wszystko ok.