nati91 w pierwszej chwili byłam przerażona i pierwsza myśl co teraz ale pomału do mnie wszystko dociera i już czekam niecierpliwie na wizytę żeby się trochę uspokoić
Hej to i ja mogę dołączyć do grona marcóweczek.W czwartek po 2 dniowym spóźnieniu @ zrobiłam test a nawet 2 i wyszły pozytywne.Troche jeszcze jestem w szoku i tak niedowierzam ,czuje się jak we śnie