Kasia (od blizniakow) ide 1 sierpnia na usg to powiem ci ile moi chlopcy waza, mysle, ze sporo, bo to 25 tyd a ja mam w pasie 102 :) za to z waga +4 ale pewnie na to mialo wplyw schudniecie w 1 trymestrze o 4. Wymiotowalam 4,5 miesiaca i jeszcze mi sie zdarza, a juz zawsze po zelazie, wiec do wizyty nie biore, moze mi jakies inne przepisze. Tak w ogole to nie biore nic ani witamin, ani magnezu, ani czegokolwiek. Po prostu mam wstret do wszelakich tabletek, na sam widok mnie mdli. Hemoglobiny mam na razie 11 a reszta wynikow ok. Cisnienie niskie, bywa nawet 80/40 za to puls 100 na lezaco :)
Na jeden dzien trafilam do szpitala z malym plamieniem i zaraz mi tony progesteronu dali, oczywiscie zwymiotowalam. Zaraz po wyjsciu zbadalam sobie poziom (powinnam miec w 20 tyg 50, powiedzmy, ze przy blizniakach 100, a mialam 200!!!) wiec zaraz go odstawilam, bo na pewno jego brak nie byl przyczyna tego plamienia. Wkurza mnie, ze lekarze nie zleca zbadania poziomu tylko od razu tony tabletek. Potem konsultowalam to z prowadzacym i pochwalil, ze odstawilam.
Ja mam strasznie wrazliwy zoladek, to mdlosci i wymioty sa dla mnie w ciazy najgorsze :(
Czy ktos sie jeszcze z tym meczy pod koniec 2 trymestru jak ja?