Kasia3

Mamusie przed terminem jak się czujecie? Fizycznie jest ciężko?

Żoo a ja myślałam że jeśli wody częściowo odchodzą to łożysko uległo uszkodzeniu. U mnie przy żadnej z ciąż nie odeszły wody, były tylko skurcze. Różnicy w terminie z 4 dni zrobiło się 6. Mały w 35 tyg 5 dniu z usg ważył 2700, chyba nie za wiele więc będą patrzeć pewnie na usg. Wczoraj wiatr porwał nam trampoline, cała polamana... Były u Was jakieś szkody?

Dziewczyny a jak to jest z tymi terminami? W szpitalu sugerowali się terminem z miesiączki, a mój lekarz z usg i już całkiem zglupialam.

Tyśka u nas też 10 latek i 2latka. Zaczął się właśnie buntowac, ma odzywki nie na miejscu i marudzi przy lekcjach, nie chce się mu sprzątać w pokoju i lektura też mu nie podchodzi, ale na ogół bardzo dużo pomaga i nie mogę na niego narzekać. Syna rodziłam SN 32 tydz i muszę przyznać że źle wspominam i porod i dochodzenie do siebie, kompletnie nie dało się siąść, byłam cięta szwy mi tak założyła, że Pani która ściągala klneła, bardzo bolalo. Córka z CC, dochodziłam może dłużej, ale lepiej wspominam, mleko po cc miałam od razu i troszkę miałam problem z brakiem ale to już w domku.Karmilam niestety tylko pół roku, później pokarm zaczął zanikac, karmilam pół na pół piersią i mm, aż wkoncu pokarm zanikl i już mała została na mm. Z młodym było inaczej, bo urodził się wcześniej, leżał w inkubatorze i od początku ściągala pokarm do butelki, udało mi się tak ściągać przez 2 miesiące i potem mm.

Z tą szyjka to nigdy nie wiadomo. Kiedy trafiłam do szpitala miała ponad 3cm, kiedy opuszczałam szpital ledwo 2cm. Lekarz mi mówil, że najważniejsze że rozwarcia nie ma . Brzuszek mam twardy jak skala, ciągle czuje napieranie na pochwe. Mam leżeć, nie współżyc itd. a powinnam jeszcze wytrzymać. Spodziewamy się porodu w każdej chwili. Jak w poprzednich dwóch ciąża ale nigdy nie wiadomo. Mój mały też boleśnie się wierci. I tak najgorsze z tego wszystkiego było rozstanie z moją dwulatka, pierwsze rozstanie, uplakalam się co niemiara. Mąż zjechał,sprząta, gotuje,pierze, zajmuje się dziećmi i w dodatku mną... Czasami już bym chciała urodzić, z drugiej strony, to jeszcze nie czas.

Witajcie☺️ Ja wreszcie w domku, nadal w dwupaku,wizyta za tydzień u lekarza. Wszystko się unormowalo. Jedynie mimo leżenia szyjka się skraca. Atram gratulacje! Wirgi nie poddawaj się, jak się będziesz stresować będzie jeszcze gorzej. Mi pomagał masaz piersi, pod prysznicem polewalam ich ciepła woda, dużo piłam. W poprzedniej ciąży położna mówiła że Karmi może wspomóc i zwiększyć ilość mleka.

Żoo bardzo chciałabym pisać, ale jestem jeszcze w szpitalu i z telefonu nie da się pisać. Jedynie co to śledzę wasze wpisy. Na ostatnim badaniu szyjka miękka, 3cm,zamknieta,za mało wód plodowych, brzuszek twardy i jeszcze pobolewa, sporo skurczy przepowiadajacych. 2xdziennie ktg i kroplowka,3xdziennie no spa.

Nic z tego spróbuję później.

Znów mi urwało ale się przygotowalam i skopiowalam.Faktycznie się dziewczyny rozpisaly. ☺️Jejku marzę o kolejnym dotrzymanym tygodniu.

Faktycznie się dziewczyny rozpisaly. ☺️Jejku marzę o kolejnym dotrzymanym tygodniu.

Hejka Ja w szpitalu. Dowiedziałam się, że szyjka krótka i mały napiera. Na pewno mnie nie wypuszcza wczesniej niż za tydzień, choć i to nie wiadomo. Dostałam zastrzyk sterydowy, dwie kroplowki, nospa, ktg, mierzyli tętno plodu. Poprzednie moje porody to 32 tydzień i 36 więc ryzyko jest zwiększone. Będę mieć teraz więcej czasu, więc i na forum coś zacznę się udzielać choć cisza nastała. Ja Bzaa, MamaJG nie pomogę.

Gratuluję mamusiom, które urodziły

Upisalam się i gdzie to jest... Jestem po wizycie. 33tydzien 2 dzien, mały waży 2100. Niestety od jutra idę do szpitala na tydzień. Mały napiera na kanał rodny, podadzą mi sterydy i magnez. Po tygodniu okaże się co dalej.

Cześć dziewczyny

Ja też przy Małej szczepionki podstawowe i pneumokoki, nad meingokokami nie myślałam ale poczytam, więc może i teraz dodatkowo dobierzemy.

Do lekarza chodzę prywatnie i na każdej wizycie wszystko dokładnie sprawdza i szyjke i macice i na usg dokładnie ogląda za każdym razem, maluszka, pepowinę, łożysko itd.... Morfologia, mocz 3x na ciąże, przeciwciała 2x (mam krew A-, Mąż A+) i lekarz twierdzi że jak było ok poprzednio to nie ma potrzeby powtarzania. I oczywiście cukier, toxo i inne.... Raz. U mnie na szczęście ok.

Ja tak jak żoo poprzednią i tą ciąże rozpuszczam sodę, ale wypijam wszystko na raz. Raczej zawsze pomaga. Zgage też mam uciążliwą, codziennie praktycznie. Wieczorem jem mniej niż zwykle, bo potrafiło mi się cofnąć kiedy już zasypiałam...

Martwilam się bo przez tydzień ostatni codziennie miałam dosyć mocne skurcze, praktycznie jak porodowe, pewnie przepowiadajace... Lekarz mówi że jest wszystko dobrze. A ma może ktoś z Was wysoki puls? Mi skacze 100-120paru. W spoczynku. Miał mnie lekarz skierować do kardiologa i zapomniał skierowania wypisać.

Cześć dziewczyny. ☺️ Ja też dzisiaj po wizycie. Mały pogonił, waży 1587 i wszystko ok. Wirgi możesz nas dopisać :-) Chłopiec, a termin się nam przesunął na 30.10. Ja jeszcze wrócę... Jeśli chodzi o wyprawkę to już mam praktycznie wszystko, dzięki temu jestem spokojniejsza. Ubranek nie kupowałam (tylko jedno body), duuuuużo mam po córeczce. A z tymi ludźmi to różnie.... Miałam partnera, który jak gdzieś jechaliśmy wolał ma mnie żeby mu dawać na paliwo... Jakaś porażka. Teraz mam przecudownego Męża. Szkoda tylko,że za granicą pracuje także Wam zazdroszczę wspólnych nocy. Ale oczywiście przed porodem zjedzie i zostaje miesiąc. Przy córce robił dosłownie wszystko, nawet za mnie kąpał praktycznie codziennie przez dwa tygodnie i przy synku też będzie zaangażowany. Laktator to raczej kupię najzwyklejszy ręczny, w razie czego. Nianie mamy też po córce taka zwyklą za ok 100.Tak to karmilam piersią. Udreke przeszłam... Mała miała i kołki i w nocy ciągle się budziła i do cyca, co dwie godziny, co półtora na ogół bardzo często.

Wirgi 28 tydz. Ja z kolei spać nie moge na lewym boku bo nie mogę oddychać, przeważnie śpię na plecach, czasem na prawym boku. A dziewczyny od paru dni okropnie wypaduja mi włosy, co krok... Boję się że zlysieje do porodu :-P macie coś sprawdzonego?

Przepraszam prenatal nie prenalen....:-)

Hej dziewczyny. Ja spała bym cały czas. Kładę się do łóżka ok 21 śpię do ok 9, w zależności jak mi mała pozwoli. Dodatkowo śpię z nią w dzień od 1,5 do 3 godz. I ciągle mi mało... Niestety jestem sama, mąż wyjeżdża za granicę, wraca w połowie września na dwa tygodnie. Ja uwielbiam gorąco,ale dziś ledwo daje rade. Po 9 Rano mieliśmy 35 stopni w cieniu... Od dwóch dni mały chyba gdzieś uciska i boli przy chodzeniu lewe biodro i lewy posladek od góry. Prócz tego mam skórze w lydkach co rano. Biorę mg b6 i prenalen od początku ciąży. Do szpitala powoli się pakuje ale nie mam jeszcze wszystkiego. Przeraża mnie poród mimo że rodzilam już dwa razy. I naturalnie i cc. No to ponarzekalam :-) mamatrójki faktycznie spory brzuszek, mój mniejszy raczej należę do tych szczuplejszych. Przybralam 9 kg jak narazie. Mały na piątkowym badaniu ważył niecały kilogram troszkę się przejmuje ale pewnie skoczy w swoim czasie. Lekarz twierdził że brzuszek miał troszkę mały ale już podgonil.