
Aneta6
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aneta6
-
Ale cisza nastała u nas ;) piszcie dziewczyny jak tam u was. U mnie samopoczucie dobre i oby tak dalej tylko martwi mnie ten późni termin usg genetycznego ale jestem dobrej myśli ;) chyba zaczynam wierzyć w to że z chwilą rozpoczęcia II trymestru samopoczucie się polepsza mówią że to "miesiąc miodowy dla ciężarnych" może coś w tym jest ;)
-
Justyna ja mam troszkę szybciej usg bo 5 .06 dam znać i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze ;) Ja niby jem normalnie ale niestety częściej jestem głodna mam nadzieję że to uczucie ssania w żołądku niedługo minie bo nie chcę za dużo przytyć no niby w I trymestrze można 1-2 kg. to na razie w normie :)
-
Widzę że nie tylko ja mam problem z ciuchami , ja już od tygodnia nie zapnę się w dżinsy dopiero 11t. 3 d. a tu brzuszek widoczny już w poprzednich ciążach miałam widoczny dopiero pod koniec 4 miesiąca noi prawie 1 kg do przodu. Mam pytanie do mamusiek które są w kolejnych ciążach czy któraś miała robione usg genetyczne na ostatni dzwonek czyli 13t.6d. bo mi lekarz tak wyznaczył wizytę że wypada że będę właśnie w tym tygodniu ciąży i zaczynam się zastanawiać czy będzie można zrobić spokojnie wszystkie pomiary , przezierność karku itp. ?
-
Kasia ZG ja byłam w takiej samej sytuacji i wiem co czujesz , u mnie w 8 tygodniu stwierdzili puste jajo płodowe (nie było zarodka) dostałam skierowanie do szpitala (potwierdzili) i miałam łyżeczkowanie, wiem to trudne chwile czasem tak w życiu bywa wiem co przezywasz , ale głowa do góry, mam nadzieję że masz przy sobie kogoś bliskiego w tych chwilach mi bardzo pomogła obecność męża a jeżeli cię to pocieszy to ja po pierwszej stracie dochowałam się jeszcze dwójkę zdrowych dzieci i teraz czekamy na trzecie które ma się pojawić na początku grudnia :) Ja ma z mężem konflikt serologiczny i to mogło byc tego przyczyną ale po łyżeczkowaniu w szpitalu podali mi immunoglobulinę i w następnych ciążach nie było problemów.
-
Majka gratuluje zdrowej córeczki , łatwo ci nie było ale teraz mała ci wszystko zrekompensuje ;) Jak już będziesz miała jak to napisz jak wyglądała ta cesarka jak się czułaś po! M.C. mam nadzieje że u mnie taż nie będzie komplikacji z tym łożyskiem , szkoda tylko że to nie mój lekarz będzie wykonywał cięcie (niestety nie pracuje w szpitalu) bo mam do niego zaufanie. Mam nadzieję że to łożysko odsunie sie od blizny ;)
-
Majka masz moje wsparcie modlitewne , ale postaraj się myśleć pozytywnie mała jest silnym dzieckiem i do tego dziewczynka to da rade , dzieci mniejsze się rodzą i jest wszystko dobrze , postaraj się nie stresować po to tylko pogarsza sprawę ! Pomyśl że już w tym tygodniu będziesz tulić małą w ramionach :)
-
M.C. Dzięki za twój wpis mnie również podniósł na duchu , grunt to pozytywne nastawienie :) też na szczęście mam lekarza który jest bardziej pozytywnie nastawiony do tej ciąży niż ja i zawsze wychodzę z gabinetu uśmiechnięta ! Majka trzymaj się będzie dobrze daj znać jak będziesz mogła ;) Ja wczoraj byłam na wizycie , wszystko jest dobrze wyniki ok tylko łożysko jest blisko blizny , ale lekarz twierdzi że jeszcze może zmienić pozycje i oby tak było, kazał się nie martwić na zapas ;) Teraz 5. 06 będę miała usg genetyczne ;)
-
Ja na szczęście nie jestem na wspólnym domostwie ani z mama ani z teściową , ale za to mamy w jednym domu wujka alkoholika ten to dopiero potrafi zatruć życie :(
-
Majka rozumiem twoją sytuację jeśli chodzi o facetów to z nimi tak jest , ja mam podobnie z moim ale ostatnio usłyszałam od rodziny że to moja wina bo męża trzeba sobie od początku wychować a nie mu naskakiwać, ja jak nie było dzieci to nie widziałam nic złego w tym żeby robić wszystkie domowe obowiązki , ale rzeczywiście problem się zaczął gdy pojawiły się dzieci i ja wróciłam do pracy .Wtedy zaczęłam żałować że na początku nie stękałam że za dużo na mojej głowie że np. mógłby powiesić pranie, włożyć gary do zmywarki itp. a teraz to on nie umie nie ma czasu itd. Ale teraz zaczęłam się o wszystko wykłócać i nie popuszczam ! A gadaniem o patologi nie przejmuj się teraz każda rodzina co ma więcej niż dwoje dzieci będzie patologią , ja niedługo też się zaliczę do niej :):):) ludzie po prostu nie znają znaczenia tego słowa
-
Majka Będzie dobrze , nie przemęczaj się , niech inni zajmą się przygotowaniami a ty odpoczywaj, w poniedziałek w szpitalu pewnie ci powiedzą co i jak, ale trochę ci zazdroszczę że już niedługo będziesz po cc , ja już bym chciała być po i trzymać swoje maleństwo. Malutka dużo urosła a jeszcze do porodu to pewnie do 3000 dobije :) U mnie samopoczucie już lepsze , mdłości przeszły teraz to może będzie z górki :)
-
Majka może powiedz lekarzowi o skurczach ale jakby chciał cię dać do szpitala to powiedz mu że masz komunie w niedziele i nie możesz i zobaczysz może zaleci ci coś innego w końcu "lekarz też człowiek" :)
-
Sowianka oby tak było bo nic miłego spędzić święta w szpitalu ;) Marta ja gdzieś czytałam że objawy szkarlatyny występują do 4 dni od kontaktu z osobą chorą , to jeżeli nie masz objawów to będzie dobrze ;)
-
Sowianka gratuluje ale masz fajny termin, na samą wigilię , w tamtym roku moja kuzynka miała taki sam a urodziła po świętach 28.12 ;) Widzę że mowa o brzuszkach to ja dołączam się do tych mam co już trochę widać , w niektóre spodnie już się nie dopinam :( ale koleżanki w pracy jeszcze nie wiedzą to chyba aż tak widoczny nie jest bo by się domyśliły ;)
-
Trochę mnie nie było , ale widzę że jedna z mam pytała o wózki i mogę się podzielić swoim doświadczeniem między moimi dziećmi było 16 miesięcy jak urodziła się córeczka i u nas sprawdził się wózek "rok po roku" taki bliźniacza spacerówka ale z tyłu miała rozkładaną do pozycji leżącej i mogłam włożyć gondolę na początku a potem jako podwujna spacerówka, ja kupiłam używany bo nowe strasznie drogie (firma graco) i była to dla mnie bardzo duża wygoda , służyła nam ok 2,5 roku potem już nie miałam siły wpychać pod górkę (bo mieszkam na dość sporej górce) to zamieniłam na pojedyncza spacerówkę młodsze jechało w środku a drugie jak nie chciało iść to stawało z tyłu na tych metalach od spacerówki
-
Zolita ja tez podziwiam cie że dałaś radę przez to przejść , dziewczyny nie straszcie tymi skurczami u mnie 1 cc było w 39 tyg. i drugie też na początku 39 tyg. cc i nie miałam żadnych skurczy a teraz to zaczynam się bać :( kiedy macie wizytę kolejną u lekarza , ja idę w poniedziałek 15.05 ,;)
-
Natalia mi założył kartę ciąży w 8t.2d. Tj. Na ostatniej wizycie przeważnie jak już widać serduszko to zakladaja! Justyna mi się udało do tej pory bez rozstępów w dwóch poprzednich ciazach
-
Dziewczyny smarujecie już czymś brzuchy? mam na myśli te balsamy przeciw rozstępom, bo ja już kupiłam ale zastanawiam się czy to nie za szybko jeszcze
-
Hej Dziewczyny jak tam po majówce? Mi trochę mdłości puściły i teraz sama nie wiem co bym zjadła , a spodnie już ciasne, chyba nie dlugo przeżucę się już na ciążowe ;) ja już dzisiaj w pracy od rana , ale mi się nie chciało wstawać , chociaż i tak dzieci do przedszkola to wyjścia nie ma trzeba było ;) widzę że tutaj mowa o wymianie aut , my zmieniliśmy 2 lata temu na takie 7 os. WV Sharan i bardzo polecam aż żałowałam że tak późno bo dzieci z wózka wyrosły a tutaj to wózek w całości wjeżdża do bagażnika :) no ale będzie nam jeszcze dane przetestować :)
-
Majka ja bym na twoim miejscu pojechala do lekarza lepiej dmuchać na zimne
-
Zolita wazny żeby zdrowe było
-
Może będzie drobna ale jeszcze ma czas nadrobić, moja ola miała jak sie urodziła 3000 kg
-
Może jeszcze mała nadrobi wagę moja ola jak się urodziła miala 3000 kg
-
Dobrze że jest dobrze
-
Monia Nie martw się , skoro lekarz mówi że wszystko ok to nie martw się na zapas , ja wcześniej się nie spotkałam z takim stwierdzeniem , ale skoro lekarz nie wgłębiał się w temat to może to nie jest groźne , u mnie podczas badania powiedział że macica w tyłozgięciu i że tak może być ;)
-
A z objawów to jeszcze cycki jak banie i wrażliwe bardzo ;)