Skocz do zawartości
Forum

Aneta6

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aneta6

  1. Ale cisza nastała u nas ;) piszcie dziewczyny jak tam u was. U mnie samopoczucie dobre i oby tak dalej tylko martwi mnie ten późni termin usg genetycznego ale jestem dobrej myśli ;) chyba zaczynam wierzyć w to że z chwilą rozpoczęcia II trymestru samopoczucie się polepsza mówią że to "miesiąc miodowy dla ciężarnych" może coś w tym jest ;)
  2. Justyna ja mam troszkę szybciej usg bo 5 .06 dam znać i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze ;) Ja niby jem normalnie ale niestety częściej jestem głodna mam nadzieję że to uczucie ssania w żołądku niedługo minie bo nie chcę za dużo przytyć no niby w I trymestrze można 1-2 kg. to na razie w normie :)
  3. Widzę że nie tylko ja mam problem z ciuchami , ja już od tygodnia nie zapnę się w dżinsy dopiero 11t. 3 d. a tu brzuszek widoczny już w poprzednich ciążach miałam widoczny dopiero pod koniec 4 miesiąca noi prawie 1 kg do przodu. Mam pytanie do mamusiek które są w kolejnych ciążach czy któraś miała robione usg genetyczne na ostatni dzwonek czyli 13t.6d. bo mi lekarz tak wyznaczył wizytę że wypada że będę właśnie w tym tygodniu ciąży i zaczynam się zastanawiać czy będzie można zrobić spokojnie wszystkie pomiary , przezierność karku itp. ?
  4. Kasia ZG ja byłam w takiej samej sytuacji i wiem co czujesz , u mnie w 8 tygodniu stwierdzili puste jajo płodowe (nie było zarodka) dostałam skierowanie do szpitala (potwierdzili) i miałam łyżeczkowanie, wiem to trudne chwile czasem tak w życiu bywa wiem co przezywasz , ale głowa do góry, mam nadzieję że masz przy sobie kogoś bliskiego w tych chwilach mi bardzo pomogła obecność męża a jeżeli cię to pocieszy to ja po pierwszej stracie dochowałam się jeszcze dwójkę zdrowych dzieci i teraz czekamy na trzecie które ma się pojawić na początku grudnia :) Ja ma z mężem konflikt serologiczny i to mogło byc tego przyczyną ale po łyżeczkowaniu w szpitalu podali mi immunoglobulinę i w następnych ciążach nie było problemów.
  5. Majka gratuluje zdrowej córeczki , łatwo ci nie było ale teraz mała ci wszystko zrekompensuje ;) Jak już będziesz miała jak to napisz jak wyglądała ta cesarka jak się czułaś po! M.C. mam nadzieje że u mnie taż nie będzie komplikacji z tym łożyskiem , szkoda tylko że to nie mój lekarz będzie wykonywał cięcie (niestety nie pracuje w szpitalu) bo mam do niego zaufanie. Mam nadzieję że to łożysko odsunie sie od blizny ;)
  6. Majka masz moje wsparcie modlitewne , ale postaraj się myśleć pozytywnie mała jest silnym dzieckiem i do tego dziewczynka to da rade , dzieci mniejsze się rodzą i jest wszystko dobrze , postaraj się nie stresować po to tylko pogarsza sprawę ! Pomyśl że już w tym tygodniu będziesz tulić małą w ramionach :)
  7. M.C. Dzięki za twój wpis mnie również podniósł na duchu , grunt to pozytywne nastawienie :) też na szczęście mam lekarza który jest bardziej pozytywnie nastawiony do tej ciąży niż ja i zawsze wychodzę z gabinetu uśmiechnięta ! Majka trzymaj się będzie dobrze daj znać jak będziesz mogła ;) Ja wczoraj byłam na wizycie , wszystko jest dobrze wyniki ok tylko łożysko jest blisko blizny , ale lekarz twierdzi że jeszcze może zmienić pozycje i oby tak było, kazał się nie martwić na zapas ;) Teraz 5. 06 będę miała usg genetyczne ;)
  8. Ja na szczęście nie jestem na wspólnym domostwie ani z mama ani z teściową , ale za to mamy w jednym domu wujka alkoholika ten to dopiero potrafi zatruć życie :(
  9. Majka rozumiem twoją sytuację jeśli chodzi o facetów to z nimi tak jest , ja mam podobnie z moim ale ostatnio usłyszałam od rodziny że to moja wina bo męża trzeba sobie od początku wychować a nie mu naskakiwać, ja jak nie było dzieci to nie widziałam nic złego w tym żeby robić wszystkie domowe obowiązki , ale rzeczywiście problem się zaczął gdy pojawiły się dzieci i ja wróciłam do pracy .Wtedy zaczęłam żałować że na początku nie stękałam że za dużo na mojej głowie że np. mógłby powiesić pranie, włożyć gary do zmywarki itp. a teraz to on nie umie nie ma czasu itd. Ale teraz zaczęłam się o wszystko wykłócać i nie popuszczam ! A gadaniem o patologi nie przejmuj się teraz każda rodzina co ma więcej niż dwoje dzieci będzie patologią , ja niedługo też się zaliczę do niej :):):) ludzie po prostu nie znają znaczenia tego słowa
  10. Majka Będzie dobrze , nie przemęczaj się , niech inni zajmą się przygotowaniami a ty odpoczywaj, w poniedziałek w szpitalu pewnie ci powiedzą co i jak, ale trochę ci zazdroszczę że już niedługo będziesz po cc , ja już bym chciała być po i trzymać swoje maleństwo. Malutka dużo urosła a jeszcze do porodu to pewnie do 3000 dobije :) U mnie samopoczucie już lepsze , mdłości przeszły teraz to może będzie z górki :)
  11. Majka może powiedz lekarzowi o skurczach ale jakby chciał cię dać do szpitala to powiedz mu że masz komunie w niedziele i nie możesz i zobaczysz może zaleci ci coś innego w końcu "lekarz też człowiek" :)
  12. Sowianka oby tak było bo nic miłego spędzić święta w szpitalu ;) Marta ja gdzieś czytałam że objawy szkarlatyny występują do 4 dni od kontaktu z osobą chorą , to jeżeli nie masz objawów to będzie dobrze ;)
  13. Sowianka gratuluje ale masz fajny termin, na samą wigilię , w tamtym roku moja kuzynka miała taki sam a urodziła po świętach 28.12 ;) Widzę że mowa o brzuszkach to ja dołączam się do tych mam co już trochę widać , w niektóre spodnie już się nie dopinam :( ale koleżanki w pracy jeszcze nie wiedzą to chyba aż tak widoczny nie jest bo by się domyśliły ;)
  14. Trochę mnie nie było , ale widzę że jedna z mam pytała o wózki i mogę się podzielić swoim doświadczeniem między moimi dziećmi było 16 miesięcy jak urodziła się córeczka i u nas sprawdził się wózek "rok po roku" taki bliźniacza spacerówka ale z tyłu miała rozkładaną do pozycji leżącej i mogłam włożyć gondolę na początku a potem jako podwujna spacerówka, ja kupiłam używany bo nowe strasznie drogie (firma graco) i była to dla mnie bardzo duża wygoda , służyła nam ok 2,5 roku potem już nie miałam siły wpychać pod górkę (bo mieszkam na dość sporej górce) to zamieniłam na pojedyncza spacerówkę młodsze jechało w środku a drugie jak nie chciało iść to stawało z tyłu na tych metalach od spacerówki
  15. Zolita ja tez podziwiam cie że dałaś radę przez to przejść , dziewczyny nie straszcie tymi skurczami u mnie 1 cc było w 39 tyg. i drugie też na początku 39 tyg. cc i nie miałam żadnych skurczy a teraz to zaczynam się bać :( kiedy macie wizytę kolejną u lekarza , ja idę w poniedziałek 15.05 ,;)
  16. Natalia mi założył kartę ciąży w 8t.2d. Tj. Na ostatniej wizycie przeważnie jak już widać serduszko to zakladaja! Justyna mi się udało do tej pory bez rozstępów w dwóch poprzednich ciazach
  17. Dziewczyny smarujecie już czymś brzuchy? mam na myśli te balsamy przeciw rozstępom, bo ja już kupiłam ale zastanawiam się czy to nie za szybko jeszcze
  18. Hej Dziewczyny jak tam po majówce? Mi trochę mdłości puściły i teraz sama nie wiem co bym zjadła , a spodnie już ciasne, chyba nie dlugo przeżucę się już na ciążowe ;) ja już dzisiaj w pracy od rana , ale mi się nie chciało wstawać , chociaż i tak dzieci do przedszkola to wyjścia nie ma trzeba było ;) widzę że tutaj mowa o wymianie aut , my zmieniliśmy 2 lata temu na takie 7 os. WV Sharan i bardzo polecam aż żałowałam że tak późno bo dzieci z wózka wyrosły a tutaj to wózek w całości wjeżdża do bagażnika :) no ale będzie nam jeszcze dane przetestować :)
  19. Majka ja bym na twoim miejscu pojechala do lekarza lepiej dmuchać na zimne
  20. Zolita wazny żeby zdrowe było
  21. Może będzie drobna ale jeszcze ma czas nadrobić, moja ola miała jak sie urodziła 3000 kg
  22. Może jeszcze mała nadrobi wagę moja ola jak się urodziła miala 3000 kg
  23. Monia Nie martw się , skoro lekarz mówi że wszystko ok to nie martw się na zapas , ja wcześniej się nie spotkałam z takim stwierdzeniem , ale skoro lekarz nie wgłębiał się w temat to może to nie jest groźne , u mnie podczas badania powiedział że macica w tyłozgięciu i że tak może być ;)
  24. A z objawów to jeszcze cycki jak banie i wrażliwe bardzo ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...