
Wiola86
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Wiola86
-
U mnie mdłości są nadal ale pojawiło się kłucie co jakiś czas po lewej stronie w podbrzuszu czy w pachwinie. Mam nadzieje ze będzie wszystko dobrze. Oby do środy wtedy wizyta.
-
monka899 02.02.2018 Wiola86 07.02.2018 Lavina 28.02.2018
-
Lavina ja też takie miałam ale takie jakby bezbolesne pulsowanie teraz już minęło. To chyba skutek rozrastania się narządów. Ja jestem z Małopolski Nowy Sącz.
-
Asia nie martw się wiadomo że wszystkie inne symptomy lub ich brak nas niepokoi ale naprawdę jeśli nie ma żadnego plamienia i bólu brzucha dużego to nie ma się co stresować. Ja też miałam kilka dni lepszych że też zastanawiałam się czy ok jest wszystko a wczoraj wszystko wróciło od południa do późnej nocy tak wymiotowałam że już na nic siły nie miałam, teraz trochę mnie mdli ale piątym jest ok. Czasem tak jest że objawy ustępują a potem wracają że zdwojoną siła. Będzie dobrze.
-
Lavina, Asia ja luteine i dufaston biorę bo przepisała gin że względu na poronieniem poprzedniej ciąży ale i na plamienia które miałam teraz. Luteina 2*1 ale dopochwowo z tego co moja gin mówiła że w ciąży zalecana jest taka aplikacja, a jeszcze przy moich wymiotach to raczej było by ciężko żeby to zdążyło się rozpuścić i jeszcze wchłonąć. Duphaston 3*1 to już doustnie bo chyba nie ma odpowiednika dopochwowego.
-
Ja biorę od początku Luteine, Dufaston, kwas foliowy ale ten metylowany, Jodid, prenatal uno, magne b6. Jeśli chodzi o kremy na rozstępy to ja w poprzednich ciazach używałam Elancyl ale on jest od 3 miesiąca. I nie mam ani jednego. Więc zostaje przy moim wyborze.
-
Asia Asi bardzo mi przykro wiem jak musisz się czuć. SzczesliwaM ja mam podobnie tak jak ty narazie nie potrzebuje żadnego fb, tu mi dobrze. Odbijania jest normalne. Ja raczej mam właśnie wzdety brzuch i takie jakby ciągle bulgotanie po brzuchu. Co do smaków to mi raczej kwaśne nie wchodzi. Warzywa, owoce, mięsa, lody jak najbardziej słodkie też, ale zawsze dużo słodyczy jadłam i wszyscy się dziwili jak to robię że jestem szczupła. Nawet moja gin powiedziała że powinnam ważyć więcej tym bardziej wiedząc że zawsze przez pierwsze miesiąc waga leciała drastycznie w dół. Ale nie wiem jak bym mogła uzyskać większa wagę bo ogolnie jem duzo. Witam Asia 85-30 gratuluję.
-
SzczesliwaM ja w poprzedniej budziłam się o 3 co noc koczowalam na łóżku do 5/6 i potem zasypiałam i spałam do 10. I oczywiście drzemka w dzień bo zasypiałam na stojąco. A teraz to przebudzeniu się koło 6 ale jeszcze dam radę zasnąć i śpię do 9 bo mój synek też się tak budzi. Ja jutro wybieram się na badania które zleciła mi gin. Jakoś nie widzę siebie bez śniadania rano. No cóż... będę musiała przeżyć.
-
SzczesliwaM i Iwaneczka ja powiem wam tak że od początku ciąży jestem na l4. Moja gin powiedziała że lepiej dmuchać na zimnie i odrazu isc. Ja pracuje jako kucharz w restauracji i nawet nie wyobrażam sobie chodzić do pracy i wąchać te zapachy jak nawet bez nich jest mi cały czas prawie niedobrze i wymiotuje. Moja pierwsza ciąża była zagrożona plamienia, potem w 7 miesiącu szyjka zaczęła się skracać i musiałam dużo leżeć szczęśliwie dorwałam do końca. W drugiej to już było nie ciekawie od początku plamienia, potem krwawienia, krwiaka podkosmkowkowy i odklejanie się kosmowki. Leżenie plackiem miesiąc. Kiedy wydawało się ze wszystko wraca do normy niestety w 16tyg okazało się ze serduszko małego nie bije i nie rozwija się już 2tyg. Zabieg 27.03. Od 1 czerwca miałam wrócić do pracy po skroconym macierzyńskim(należy się kobietom jeśli urodziły martwe dziecko), ale 31.05 na USG zobaczyłam pęcherzyki ciążowy okazało się ze ponownie jestem w ciąży i dlatego do pracy nie wróciłam tylko wzięłam L4 odrazu. Nie żałuję tego czas spędzam z moim synkiem który od wrzesnia idzie do szkoły i teraz zrobiliśmy mu już wakacje. Mogę odpoczywać i jestem spokojniejsza. Tak że taka moja historia w której wyjaśniłam dwie sprawy jak na całą to sytuację po przejściach patrzy moja gin która odrazu powiedziała że ciąża będzie prowadzona jako zagrożona z pełnym podtrzymaniem. I dlaczego i od kiedy jestem na chorbowym.
-
SzczesliwaM ja byłam w tamtym tygodniu w poniedziałek i serduszko było a termin mam na 6/7.02 więc tydzień wcześniej niż ty więc u ciebie też powinno być w poniedziałek. Beta ładna tak że powinnaś zobaczyć swoje szczęście. Witam nowe dziewczyny.
-
Olcia ja już dwa razy plamilam w tej ciąży też na brązowo i wszystko jest ok. Jeśli nie masz żadnych boli to raczej nie masz się czym martwić.
-
Amme ty pytałaś o konflikt serologiczny. I pytanie do ciebie macie już jedno dziecko jaka ono ma grupę krwi tzn odczyn + po tacie czy - po tobie bo to jest istotne. Jeśli odczyn ma po tobie to nie wytworzyłas przeciwciał i nie ma się czego obawiać. Natomiast jeśli po ojcu to takie przeciwciała mogły się wytworzyć i wtedy też pytanie czy dostałaś zastrzyk po porodzie który nie pozwala na wytworzenie przeciwciał.
-
Amme ja znam ten blog często go podczytuję bo kobietka jest naprawdę wspaniała. Byłam w szoku kiedy okazało się ze serduszko jej maleństwa przestało bić w 24 tyg. Tak naprawdę wtedy do mnie dotarło że to naprawdę może zdarzyć się każdemu. Wcześniej myślałam że pewno to że poronilam było jakimś moim niedopatrzeniem albo mojej gin że pewno coś się działo a nikt tego nie wylapal. Ale przecież ona świętym specjalista, która przecież wie kiedy coś jest nie tak i coś może się dziać nie wylapuje tego potwierdza tylko że to loteria. Tym bardziej że robiła badania genetyczne z krwi wszystko wskazywało że dzidziuś zdrowy. Przykre to. Jagoda Niestety nie znam przyczyny. Też usłyszałam od lekarzy że jeśli pierwsza ciąża odbyła się bez komplikacji to pewno wady genetyczne, porostu komórki źle się połączyły, z badania hist -pat nic nie wyszło powtórzyłam też wszystko badania które robiłam w ciąży plusy kilka dodatkowych i wszystko ok. Niestety mam macicy dwurozna i ona też może mieć jakiś wpływ ale wszyscy lekarze u których byłam mówią jednogłośnie że jeśli pierwsza donoszona to nie ma to związku.
-
Jagoda ja poronilam 27.03 i też jakoś zaraz po rozpoczęciu starań się udało. Też mam tak jak ty że trochę powsciagliwie do tego podchodzę. A znasz przyczynę poronienia.
-
Iwaneczka to czekamy na wiadomości od ciebie. Czy coś zobaczysz jest zależne od tygodnia ciąży i sprzętu. Pewno liczysz na serduszko ale ono najwcześniej pokazuje się około 6tyg, czasem później, trzymam kciuki.
-
SzczęśliwaM pozwoliłam sobie sprawdzić twój wynik w kalkulatorze. HCG podwaja się co 1 dni 22 godzin (46 godzin). Średni dwudniowy przyrost to 341 mlU/ml (105.1%) (w normie). Przyrost hormonu HCG jest w normie. Uzyskany wynik z dużym prawdopodobieństwem świadczym o tym, że Twoja ciąża rozwija się prawidłowo. Gratulacje mam nadzieje ze jesteś spokojna.
-
Amme bardzo sie ciesze ze wszystko OK i ze serduszko slyszalas. A ty dobre przeczucie miałaś z tymi terminami no nieźle. U mnie na początku 6tyg też już było widać ale tak jak mówię to dużo zależy od sprzętu.
-
Dziewczyny każda ciąża jest inna chociaż ja przy każdej mam ten sam wyznacznik około 7/8 tyg zaczynają się mdłości i wymioty. Reszta objawów przy jednej ciąży się pojawiała przy drugiej nie więc nie ma się co stresować.
-
Iwaneczka a po co ci jeszcze beta skoro masz już pozytywny test. Ja bym bety też nie zrobiła tylko że w dzień kiedy miałam mieć @ to miałam usuwać 8kę i chciałam mieć pewność a wiedziałam że test jeszcze nie wyjdzie, zawsze wychodziły słabe kreski dopiero kilka dni po spodziewanej @. Pozdrawiam.
-
AsiaAsi to jeśli masz takie cykle to wiadomo że owulacja mogła być dużo później a tak naprawdę to nie wiesz kiedy doszło do zapłodnienia i zagniezdzenia więc wydaje mi się ze u ciebie to może być spokojnie koło tyg później więc nie denerwuj sie, jak byłam pierwszy raz na USG to też był pechezyk ciążowy właśnie takie coś czarne, a teraz tam piękne serduszko bije. Trzymam kciuki za was.
-
Lucky ja w pierwszej ciąży byłam na wakacjach zagranicznych na 2tyg. Dowiedziałam się przed samym wyjazdem i nie było już odwrotu zresztą moja gin nie widziała żadnych przeciwwskazań i wszystko potoczyło się dobrze. Tylko wakacje zaliczam do mniej udanych z powodu mdłości i wymiotów, ale wcale nie jest powiedziane że tobie będą one dokuczać. AsiaAsi jeśli jest coś widać na USG w macicy to nie masz co się zamartwiać pozamaciczna bo wtedy byłoby coś na jajnikach. A to że nic nie,widać to może przez słaba jakość aparatu. Poczekaj spokojnie do kolejnej wizyty. A jakie długie masz cykle bo to też się liczy.
-
Iwaneczka nie martw się może porostu są w szoku i dlatego tak zareagowali niedługo ich mózgi przetrawia info i zaczną się cieszyć i cię wspierać. Ja ciąży ukryć przed nikim nie mogę bo calodziennych wymiotów nie da się wytłumaczyć niczym, przecież grypa żołądkową nie trwa miesiącami. Z pracy zwolnienie, w domu jeszcze mieszkamy z rodzicami bo jestem w trakcie budowy domu więc oni już wiedzą a jutro pewno dowie się reszta rodziny bo co weekend się z nimi spotykamy i jak mnie nie będzie to zaczną się pytania.
-
Amme nie martw się wcale to nie musi oznaczać nic złego. Czasem tak porostu jest i nie ma w tym nic złego. Jeśli nic ci nie dolega nie ma się czym martwić. Ja dziś też miałam kiepski dzień. Nad ranem plamienie i lekki ból brzucha a nawet nie brzucha tylko krocza. Szczerze to już prawie wszystko przekreslilam, ale plamienie tylko raz i potem już się nie pojawiło. Za to pojawiły się popołudniu wymioty i uznałam to za dobry znak. Cały dzień spędziłam w łóżku.
-
Lucky 7 instynkt poczujesz jak dostaniesz na ręce swojego szkraba. Jeśli chodzi o dolegliwości ciążowe to u mnie dziś pojawiły się wymioty a mdłości miałam od około tygodnia. Jestem ogólnie senna i zmęczona. Witam wszystkie dziewczyny nowo przybyte.
-
Werrra idź do lekarza i niech zobaczy co się dzieje ja też miałam plamienie a na USG piękne serduszko. Ja jestem po wczorajszej wizycie u mnie to 6/7 tydzień i termin na 6.02 pomału mam zacząć robić badania. Kolejna wizyta za dwa tyg aby sprawdzić czy nic złego się nie dzieje. Niestety dopadły mnie mdłości wcześniej były tylko rano a teraz to już od rana co chwilę mnie mdli. Mam nadzieje ze przy tej ciąży ominą mnie większe wymioty bo jak to moja gin stwierdziła że chudzinka jestem ja tak nie uważam ale jeśli powtórka się ponownie takie wymioty jak w poprzednich ciazach to wesoło nie będzie bo waga drastycznie leciała w dół i nie małej anemii się nabawilam.