
nooola
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez nooola
-
Hmm no własnie słyszałam o niej, zobaczę co tam w trawie piszczy :P U mnie okej, badania w normie, mąż w normie :P czuje sie całkiem dobrze pomimo wczorajszej burzy. Jak u Ciebie?
-
no staram się filtrować, ale nie jest łatwo... dużo dziwnych rzeczy już widziałam ehh :P czytam książki jakieś, do szkoły rodzenia nie idę, bo drogo, a w okolicy nie ma bezpłatnej. więc skąd brać informacje to ja nie wiem... :P Tylko Wy dziewczyny ratujecie sytuację!
-
jaa! :) no i trochę się stresuje w sumie... jakieś rady? dzisiaj to chyba w calej Polsce leje :P
-
Hmm no własnie słyszałam o niej, zaraz zobaczę co tam w trawie piszczy :P U mnie okej, badania w normie, mąż w normie :P czuje sie całkiem dobrze pomimo wczorajszej burzy. Jak u Ciebie? nati - i jak sobie poradziłas ze stresem? Bo ja nie moge :P
-
no staram się filtrować, ale nie jest łatwo... dużo dziwnych rzeczy już widziałam ehh :P czytam książki jakieś, do szkoły rodzenia nie idę, bo drogo, a w okolicy nie ma bezpłatnej. więc skąd brać informacje to ja nie wiem... :P Tylko forum ratuje sytuacje!
-
jaa! :) no i trochę się stresuje w sumie... jakieś rady?
-
Hmm no własnie słyszałam o niej, zaraz zobaczę co tam w trawie piszczy :P U mnie okej, badania w normie, mąż w normie :P czuje sie całkiem dobrze pomimo wczorajszej burzy. Jak u Ciebie?
-
no staram się filtrować, ale nie jest łatwo... dużo dziwnych rzeczy już widziałam ehh :P czytam książki jakieś, do szkoły rodzenia nie idę, bo drogo, a w okolicy nie ma bezpłatnej. więc skąd brać informacje to ja nie wiem... :P Tylko Wy dziewczyny ratujecie sytuacje!
-
jaaa! :) no i trochę się stresuje w sumie... jakieś rady?
-
Nie szłam bo jeszcze nie pora, ale i tak nie planuje bo mam w miescie u siebie szkole, ale płatną :( Więc prześwietlę tę Twoja, zaraz zobaczę co tam w trawie piszczy :P U mnie okej, badania w normie, mąż w normie :P a u Ciebie?
-
no staram się filtrować, ale nie jest łatwo... dużo dziwnych rzeczy jest :P czytam książki jakieś, do szkoły rodzenia nie szłam, bo drogo, a w okolicy nie ma bezpłatnej. więc skąd brać informacje to ja nie wiem... :P Tylko Wy dziewczyny ratujecie sytuacje!
-
a ja! :) no i trochę się stresuje w sumie... jakieś rady?
-
Hmm no własnie słyszałam o niej, zaraz zobaczę co tam w trawie piszczy :P U mnie okej, badania w normie, mąż w normie :P a u Ciebie?
-
no staram się filtrować, ale nie jest łatwo... dużo dziwnych rzeczy jest :P czytam książki jakieś, do szkoły rodzenia nie szłam, bo drogo, a w okolicy nie ma bezpłatnej. więc skąd brać informacje to ja nie wiem... :P Tylko Wy dzieczyny ratujecie sytuacje
-
ja! no i trochę się stresuje w sumie, bo szalenie szybko do końca się zbliża :P jakieś rady?
-
Hmm no własnie słyszałam o niej, zaraz zobaczę co tam w trawie piszczy :P U mnie okej, badania w normie, mąż w normie :P a u Ciebie?
-
no staram się filtrować, ale nie jest łatwo... dużo dziwnych rzeczy jest :P czytam książki jakieś, do szkoły rodzenia nie ide bo drogo. więc skąd brać informacje to ja nie wiem... :P
-
ja! trochę się stresuje w sumie :P jakieś rady?
-
ja nad jeziorko chyba skocze, taka piekna pogoda dzis :)
-
dzięki dziewczyny, jesteście super! ;D Famii będę pamietać o wodzie. A jaką Ty pijesz? butelkowaną czy może z filtrów britta itd? Mamusia dzieki za szkółkę, zobaczę w weekend;)
-
ostatnio własnie szukałam jakichs informacji o diecie i dowiedzialam sie, ze nie mozna jesc surowych warzyw, w ogole lepiej nie jesc brokulow, marchewek... no i nie wiem teraz sama ;DD dzięki za informacje, poszukam szpitali i szkół;D a jaka internetowa? w ogole szkoly sa płatne?
-
dziękuję bardzo! w ogóle tyle mam pytań... co robić, jak z dietą, jaka szkoła rodzenia, co z położną, jaki szpital... ojezu ;D A Twoja która ciąża Mamusia899??
-
samopoczucie super, chodzę ostatnio jak na skrzydłach, a że weekend przyszedł to już w ogóle ;D jeśli mowa o zachciankach to ja to bym tylko słodkie jadła w kazdej ilosci ;D troche sie martwie, bo to moja pierwsza ciąża i panikuję;P jak widać we wczesniejszej wypowiedzi
-
Ale mam super wiadomość: seduszko bije fasolka 6tc+6dni wiec idealnie. Lekarz powiedzial ze wszystko dobrze tak jak powinno byc. Dosyalam skierowanie na usg prenatalne i test papa oraz wykaz koniecznych badan. Z wynikami za 4 tygodnie na kolejna wizyte. I rozwazam zrobienie testu nifty dla swietego spokoju. jak u Was
-
dzieki:) mam nadzieję, że teraz bedziemy mogły wrócić to ważnych tematów, a kłótnie zostawić za sobą:) mam ostatnio takie dziwne zmiany nastrojow, ze to jest przerazajace, ciagle chce mi sie plakac, a po chwili jestem szczesliwa... no cyrk :P