mrmamos

Roska18 u mnie też w badaniach wychodzą bakterie w moczu nieliczne ale jednak. Pytałam lekarza i powiedział że skoro jest ich niewiele to nie ma się co przejmować najwyżej pić czy tam brać żurawit. Natomiast położna powiedziała że to może być przez źle pobraną próbkę, chodzi o to że szyjka się powoli rozszerza i w związku z tym te bakterie się jakoś namnażają... Druga opcja jest taka że po prostu jest to urok mojej ciąży ;)

Alitia mnie bardzo się podoba imię Susanna :)...

Strawberry poproszę tatę żeby mi kupił przynajmniej dwa opakowania, lepiej mieć niż później biegać i szukać... Chyba nie ma dziecka które przynajmniej raz nie miałoby kolki ;)... M.onika my z wesela rezygnujemy ale to dlatego tylko że jest na tydzień przed terminem porodu :( bardzo żałujemy oboje ale lepiej nie ryzykować zwłaszcza że to 140 km od domu. Także życzę Wam dobrej zabawy!

Dziewczyny a co do tych kropelek na kolki to polecacie? Warto kupić na wszelki wypadek? Bo tata jest do piątku w Niemczech i mógłby mi kupić, ciekawe tylko czy tam cena podobna jak u Nas.. Orientujecie się jaki jest koszt w euro? bo w Polsce kosztują ok 45 zł za 30 ml. Ile opakowań kupujecie?

Cześć dziewczyny, nie wiem jak Wy ale ja dzisiaj czuję się okropnie, jestem tak słaba że boję się wstać z kanapy, dodatkowo ciągle chce mi się spać i ciężko mi rano zebrać się z łóżka na spacer z psem. Upały mnie wykończą chyba... Wczoraj byłam pierwszy raz w szkole rodzenia, w sumie były to na razie zajęcia organizacyjne i wypełniałyśmy pełno papierków. Kolejne zajęcia w przyszły czwartek, a jutro nareszcie usg i zobaczę moję córeczkę! Oby tylko pogoda była trochę łaskawsza bo muszę jechać ponad pół godziny tramwajem;) Co do imienia to u Nas będzie Emilka ;)... kuzynka się ostatnio ze mnie śmiała że na początku miałam takie oryginalne imiona Zoja, Anastazja, Bianka a skończyło się na takim "zwyczajnym", może w prostocie cały urok właśnie ;)... Dużo wytrwałości w upały życzę! Ps. U mnie już zmiana kodu na 3 z przodu ;)... 30 tygodni za mną...

No cześć :) Bejbus wszystkie trzymamy za Was mocno kciuki, najważniejsze że jesteś pod dobrą opieką :) a że poleżysz trochę w szpitalu to trudno. Ja jestem mega szczęśliwa bo wczoraj zrobiliśmy sobie taką mini sesję brzuszkową, sami, swoim aparatem ale wyszły naprawdę fajne zdjęcie :)... Lambarber zadzwoń do nich i się dowiedz co i jak... Co do zakupów to ja np jestem w ciąży pierwszy raz ale chcę kupić małej wszystko nowe i jakoś specjalnie na tym nie oszczędzam, najwyżej będę jeść chleb z wodą haha ;) Mąż stanowczo mówi że mała będzie jedynaczką więc też korzystam z szaleństwa zakupowego bo nie wiem czy kiedyś będzie mi to jeszcze dane ;). Pocieszam się myślą że skoro kupuję wszystko nowe to jakby co zostanie dla kolejnej pociechy a mam też młodszą siostrę to się na pewno nie zmarnuje.

Ma81 musisz odsypiać w dzień to jedyna szansa ;)... Ja dzisiaj spałam aż za długo chyba, oczywiście obowiązkowe 3 wizyty w toalecie musiały się odbyć ;)... Teraz czekam aż mąż pdeśpi całonocną trasę i jedziemy na działkę ... Może namówie go żeby mi jakieś ładne zdjęcie zrobił i pochwalę się Wam moim brzuszkiem ... Pogoda niby ładna i cieplutko ale jakaś zamulona jestem od rana, coś czuję że dzisiaj cały dzień na leżaczku spędzę. Wam życzę tego samego! Ps Bejbus co tam u Ciebie?

Strawberry mam takie samo zdanie jak M.onika, może ta trzecia faktycznie będzie idealnym rozwiązaniem ;) Co do Twojego pytania to u mnie nie ma aż takiej tragedii bo mąż wraca na każdy weekend do domu, ale jednak od poniedziałku do piatku czasami nawet soboty rano go nie ma... Jest kierowcą i uwielbia swoją pracę więc o ile nie będę musiała to wolałabym go nie namawiać do zmiany, ale życie samo pisze scenariusze więc może być różnie. Liczę że dam sobie radę chociaż czasami jestem lekko przerażona wizją całego tygodnia z dzieckiem, psem i domem na głowie...

Natala ja dzisiaj zostałam wydelegowana na zakupy bo jutro grill i zamierzamy robić domowe burgery i zapobiegawczo poszłam do sklepu już o 7:30 wiem z doświadczenia co się dzieje ok południa ;)... Strawberry właśnie mąż mnie uświadomił że będzie w domu dopiero jutro rano :(... Powiedziałam że za karę sama zjem nasze ulubione lody ;)... Bejbus to nawet lepiej że tak się interesują i szukają rozwiązania, skoro sami są ciekawi to znaczy że się odpowiednio przyłożą...

Zielizka na pewno wszystko będzie ok, ale lepiej idź i sprawdź dla świętego spokoju bo to u Nas teraz rzecz na wagę złota :) Mój mąż dzisiaj wraca do domu i będę go miała przez 4 dni ... jupi.. Jedyne co mnie martwi, to że mimo iż teraz tęsknię za nim okropnie to z jednak wolałabym mieć całe łóżko dla siebie ;) bo ja, On i pies to już zdecydowanie za ciasno ;) wprawdzie mogłabym "wykopać" z łóżka psa bo ta mała łajza zajmuje najwięcej miejsca ale jakoś mi go szkoda więc zwykle zostaje mi do dyspozycji tylko mały kawałek łóżka...

Hej :)... Bejbus, maleńka nie zadręczaj się... na 100% zrobiłaś wszystko żeby było ok, czasami coś dzieje się mimo naszej troski i starań, poza tym jest jeszcze sporo czasu i maluszek zdąży nadrobić braki :)... U mnie wiercipiętka od rana już daje o sobie znać, ostatnio ważona była w 22 tygodniu a kolejne usg za tydzień więc pozostaje mi cierpliwie czekać jedyne co mnie stresuje to że nic a nic nie tyję. Od początku ciąży ważę tyle samo i niby się z tego cieszę bo nadmiar kilogramów już i tak mam ale jednak gdzieś tam w głowie też jest lekki strach, zobaczymy za tydzień co i jak... Princessa nie ogarniam tego Waszego liczenia tygodni... ;)

M.onika łóżeczko wygląda niesamowicie, czuję dodatkowy sentyment bo jest prawie identyczne jak moje... My poczekamy pewnie do końca czerwca, ewentualnie początku lipca aż przyjdzie wózek i fotelik i odbierzemy wszystko razem wtedy. Może to i lepiej bo muszę jeszcze dokupić materac i pościel ... Kurcze dziewczyny zostało mi jeszcze 10 tygodni i 3 dni do planowanej daty porodu ;)! A od poniedziałku szkoła rodzenia ;)

Bejbus trzymam za Was mocno kciuki i jestem z Wami myślami!!! Będzie dobrze! Klapouszek ślicznie urządziłaś kącik dla maluszka, my czekamy na łóżeczko dopiero ale myślę że najwcześniej poskładamy je na początku sierpnia, chociaż jak tak patrzę na Twój pokoik to kusi mnie żeby zrobić to wcześniej :)

Zielizka to możemy sobie łapki podać ;)... ja nie spalam od 1:30 do 4, w sumie jak usypiałam to już się widno robiło. Za to trochę poczytałam, pograłam, byłam niezliczoną ilość razy w toalecie i jakimś cudem wreszcie zasnęłam. Wstałam o 8:30 i tak się snuję po mieszkaniu, jedyne co zrobiłam konstruktywnego to byłam na spacerze z psem i po zakupy na ryneczku, no i pozmywałam bo od wczoraj miałam cały zlew brudnych naczyń ;). Za to o ile malutka w dzień często śpi to w nocy była wyjątkowo aktywna Strawberry znalazłam w Rossmanie taki olej kokosowy i wypróbuję go najpierw na sobie, zobaczę jak z tym zapachem bo jak będzie intensywny to faktycznie lepiej nie, zresztą dopytam położnych na szkole rodzenia co o tym sądzą.

strawberry właśnie widziałam dużo wypowiedzi i filmików na temat kokosowego nierafinowanego, tłoczonego na zimno... https://parenting.pl/zalety-oleju-kokosowego-dla-mamy-i-dziecka poczytam o tym ze słodkich migdałów :)

Matyldzia najważniejsze że jest wszystko ok, jeszcze zdąży się obrócić ;)... U koleżanki córeczka odwróciła się tydzień przed porodem :) Ja idę na usg za tydzień w środę i już się doczekać nie mogę :)...

Dziewczyny a ja mam takiego lenia dzisiaj że aż wstyd ;) Nawet pozmywać mi się nie chce a już powoli brakuje miejsca w zlewie :(... Czytałam dzisiaj kilka opinii na temat stosowania oleju kokosowego do pielęgnacji niemowlaka zamiast oliwek, balsamów a nawet kremów pod pieluszkę... Co o tym myślicie? Planuje któraś go używać? Muszę przyznać że dzidzia pachnąca kokosem to musi być szaleństwo ;)...

Zapomniałam dorzucic zdjęcia ;)...

Się naprodukowałyście od wczoraj ;)... Likestrawberrys sliczny ten wózek, za taką cenę warto brać w ciemno ;). Plamki się na pewno spiorą. Roska18 mnie też czasami brzuch twardnieje, nawet tabletki brałam przez tydzień. Ogólnie jest tak jak pisze strawberry, o ile nie jest twardy jak leżysz to jest w miarę ok. Mnie jak twardnieje to mam uczucie takie napięcia i ciągnięcia cały czas... Wtedy trzeba dużo odpoczywać i nie wolno się głaskać po brzuszku bo to może tylko przedłużyć ten stan. Nie forsujemy się! Alitia musisz się nauczyć odmawiać, różne dni się nam teraz zdarzają, jednego dnia możesz góry przenosić a drugiego nie masz siły podnieść się z kanapy. Przykre że siostra nie rozumie tego zwłaszcza że powinna już mieć odpowiednie doświadczenia przy 3 dzieci. Może mąż albo Twoja mama by jej uwagę zwrócili że teraz to musisz się już oszczędzać! Przy 3 dzieci jest co robić! Natala137 my mamy seata cordobę i uwielbiamy to auto. Niemiecka precyzja, hiszpański temperament ;)... Grupa vw, dobry silnik, bagażnik ogromny jak na sedana i cenowo też nie dobija. A ja dzisiaj kupiłam kilka bibelotów na wyprzedaży w biedronce ;)... I to by było na tyle z podjętą decyzją o tym że muszę oszczędzać. No ale był kocyk polarowy za 17 zł, poszewki na poduszki za 12 zł i pudełka składane do przechowywania po 10 zł ;)... Poza tym wszystko z turkusem który uwielbiam. Szkoda tylko że w kocyku zamiast szarosci jest beż ale nie ma się co czepiać...

A rocznicę ślubu mamy 3 września i nawet się zastanawiam czy mała nie postanowi Nam niespodzianki zrobić i się troszkę spóźnić bo termin mamy na 27 sierpnia ... Muszę przyznać że to byłby i w sumie będzie najcudowniejszy prezent rocznicowy jaki dostałam od męża ;)...

Ja też płacę ubezpieczenie za siebie i za męża i po porodzie każde z Nas dostanie ok 2100 zł, oprócz tego ja jakieś grosze za pobyt w szpitalu i kartę apteczną o wartości 400 zł. Heh, właśnie sobie uświadomiłam że mi potrącają co miesiąc ubezpieczenie więc i tak się nie załapię na to wyrównanie do 1000 zł ;)... czyli też pójdę od razu na 80%. Czasami jednak człowiek nie do końca wszystko przemyśli ;)

Znalazłam jeszcze coś takiego :) : http://www.mpips.gov.pl/wsparcie-dla-rodzin-z-dziecmi/swiadczenia-rodzinne/rodzaje-i-wysokosc-swiadczen-rodzinnych-kryteria-uzyskania-/

zielizka staram się, ale lepiej posprawdzajcie same bo nie chciałabym kogoś w błąd wprowadzić :)

I osobiście wkurza mnie że takie rzeczy są czesto przekazywane pocztą pantoflową. Powinno to być wiadome wszem i wobec. Jak bede na kolejnej wizycie to zamierzam zapytac o to zwolnienie na opiekę dla męża po porodzie siłami natury. Co do macierzynskiego to ja chyba skorzystam z opcji 100%+ 60% tylko dlatego że na tych 60% wyjdzie mi ok 900 zł wiec dostanę wyrównianie do 1000 a jednak 600 zł piechotą noe chodzi ;)... Skoro wyrownac muszą a ja mogę na tym zyskać to dlaczego nie... http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/7,79331,19254275,zasilek-macierzynski-2016-ndash-komu-ile-i-jak-dlugo.html

Zielizka łacznie wychodzą 4 tygodnie a składa się na to zasiłek opiekuńczy ktory ma wymiar 14 dni. Powinien wystawić Ci to lekarz w szpitalu jakby nie chciał albo miał obiekcje lekarz prowadzacy ciążę lub internista. Co ważne wyczytałam tak jak juz któraś z Was pisała że to jednak 80% tylko ale moim zdaniem i tak warto i że należy się zarówno po cc jak i po porodzie sn! I że nie trzeba być małżenstwem, wystarczy ze sie figuruje w akcie urodzenia jako ojciec. Kolejnymi dniami wolnymi ktore się należą jest urlop okolicznosciowy 2 dni podobno. No i urlop ojcowski nie mylić z tacierzyńskiem który trwa rownież 2 tygodnie i jest już płatny w 100%. Należy tydzień wczesniej poinformpwać pracodawce o checi wzieci tego urlopu i faktycznie nie trzeba wykorzystywac go od razu tylko można do 1 czy 2 roku życia dziecka. Dzisiaj jeszcze się trochę doszkoliłam w tym tymacie ;)...