MoniiB

Nie miałam na myśli, że dziecko mnie zmęczyło. Nie wyobrażam sobie nie zabrać go ze sobą Ale to jest całkiem inny "wypoczynek". Nasz mały tyle co skończył rok, więc przy chodzeniu czasem się chwiał no i wiadomo tu ruchliwa ulica tu masa ludzi a on chciał na nóżkach i nie usiądziesz gdzieś tylko cały czas gonisz za nim.. Tam gdzie spaliśmy było ładne podwórko, ale z głębokim oczkiem wodnym więc też trzeba było chodzić ciągle za nim Cieszę się że pojechaliśmy, ale nie wiem czy bym to powtórzyła z takim maluchem W tym roku albo wybierzemy się gdzieś zanim urodzi się dzidziuś, albo odpuścimy i pojedziemy dopiero jak podrosną...

Hej, ja właśnie wróciłam z urodzin Ja też przy tej wiośnie większą cześć dnia spędzam na dworze i zaraz mi lepiej Night ja też bym korzystała z okazji Ja odkąd urodził się mały 19 miesięcy temu to byliśmy raz w górach na 3 dni i tak naprawdę to drugiego dnia chciałam już wracać. Z tak małym dzieckiem to dla mnie żaden odpoczynek, więc jeśli masz okazję to czemu by nie

Ja też się zastanawiam jak mój mały zaakceptuje dzidziusia. Ale na razie nie nastawiam się źle, myślę że jakoś to ogarniemy Wczoraj miałam wizytę u endo i oczywiście podniesiona dawka leku tradycyjnie, a tak poza tym mam się nie martwić tym tsh bo resztę mam w normie

Wszystkim po badaniach gratuluję dobrych wieści Cieszę się, że wszystko ok :) Zazdroszczę Wam, że wiecie już jaka płeć. Ja dopiero mam szansę się dowiedzieć w kwietniu... Umyłam dziś 9 okien, poprałam firanki i pozawieszałam, a teraz ledwo siedzę :( rano mówiłam sobie, że zrobię tylko połowę ale jakoś mi się przeciągło to teraz mam...

Ja w tej ciąży czuje się mało ciążowo czasem mnie trochę mdliło, ale na tym koniec Teraz już i to mija, czuję się dobrze Bardziej dokucza mi to szybkie męczenie i ten paskudny posmak w ustach

Dzięki Cobra

Jak Wy tworzycie te suwaczki?

Współczuje Wam chorób, my chyba już wychodzimy z tych paskudnych bakcyli i mam nadzieje że nic nas więcej nie dopadnie... Gratuluje dobrych wieści po badaniach :) Ja robiłam usg genetyczne i test pappa, ale tylko dlatego że dostałam na to skierowanie. Gdyby nie to zrobiłabym samo usg bo tymi prawdopodobieństwami nie zaprzątam sobie głowy

Mój jak tylko mógł w pierwszej ciąży to zawsze chodziliśmy razem. Teraz na zwykłych wizytach nie był ze mną, ale był na prenatalnych, zresztą synka też wzięliśmy i nas nie wyprosili Moja lekarka w pierwszej ciąży czasem mi wspominała że tatusia też zaprasza następnym razem, więc korzystaliśmy :)

Ja jutro będę piekła placuszki, bo też bardzo lubię :)

Hop hop Jak się czujecie? Co tu takie pustki? :(

Ale tu dziś cisza :( Janinka-Mama tak jak Ci pisze Kikki, poczekaj spokojnie na wizyte. Nie ma się co martwić na zapas :)

Jakoś wcześniej nie czytałam o tych nowych standardach... Zobaczymy co będzie, z pierwszym dzieckiem do końca chciałam rodzić naturalnie, choć od połowy ciąży już wiedziałam że na 99% będzie cc Teraz nie bałabym się porodu, tylko tego żeby nie stało się nic z dzieckiem. Ostatnio znajoma mi mówiła, że zna taki przypadek gdzie po cc dziewczyna rodziła sn i pękła blizna i dziecko tam się zaczęło przeciskać i i tak musiała mieć cc Jako że od mojej cesarki minęło 19 miesięcy to właśnie tego się boję...

Cobra jak Ty po tylu porodach dalej lubisz rodzić to szacun

Ja już po dzisiejszej wizycie. Z dzidzią wszystko ok. Następna wizyta dopiero za miesiąc i będę miała wtedy tylko badanie ginekologiczne a usg dopiero za dwa miesiące :( Co do porodu to nie wiem bo miałam cc, ale strasznie to wspominam. Pomimo tych wspomnień gdybym miała wybór to nie wiem czy nie wybrałabym teraz też cc Muszę zamówić wreszcie te witaminy a dalej nie zdecydowałam co brać :(

Ja właśnie w poprzedniej ciąży brałam mama dha i byłam z tego zadowolona, pomimo że brałam tylko jedna tabletkę dziennie choć powinno się dwie to miałam dobre wyniki Ten prenatal uno też bierze się jedną dziennie, ale chyba w tym prenatal duo już są osobno witaminy i osobno kwasy dha i w sumie bierze się 2-3 tabletki dziennie i jakoś tak nie specjalnie chcę coś takiego Wolałabym coś z pełnym składem w jednej tabletce Dlatego pytałam co Wy bierzecie

Dziewczyny a jakie bierzecie witaminy? Ja biorę prenatal uno, ale to do 12 tygodnia i potem niby duo bym musiała brać ale jakoś nie jestem do nich przekonana...

Witam Was. Długo nie pisałam, ale teraz dopiero co nieco zaczynam widzieć... Raczej nie doczytam wszystkich wpisów, ale mam nadzieje że więcej takie choróbsko mnie nie dopadnie i będę na bieżąco :) Dziś byłam na badaniach prenatalnych z dzidziusiem wszystko ok, ale płci nie znamy bo dzidziuś za mały. Na początku badania dzidzi spało i się nie ruszało, więc miałam czarny scenariusz ale potem ruszało nóżkami i serducho mocno bije także jest bardzo dobrze. Maluch ma 5.1 mm :) Termin z om 18.08 i z usg wychodzi tak samo

Night super że wszystko ok Ja też się szybciej męczę, na razie nie mdleje ale w pierwszej ciąży pod koniec miałam z tym duży problem szczególnie jak jeździłam autem :( ale może teraz mnie to ominie... Zakochana może lepiej idź na jakieś zwolnienie, chociaż na jakiś czas żeby nabrać energii Ja na razie normalnie gotuje, ale nigdy to nie było moje ulubione zajęcie. Ale nie odrzuca mnie na razie od niczego Moje oko dziś jest fatalne, niby mam krople ale i tak się pogorszyło :( na szczęście mały nie wiem czy lepiej, ale na pewno nie gorzej wiec może to pójdzie w dobrym kierunku :)

Kurcze widzę że chyba taki sezon chorobowy :( Ja za badania z krwi zapłaciłam 240, a dziś jeszcze mocz następne 10zł W tamtej ciąży też gdzieś tyle płaciłam, więc już byłam na to nastawiona

Solą fizjologiczną mnie bardzo szczypi :( Mój mąż właśnie leczy oczy, też jakieś zapalenie i nie wiem czy mógł nas zarazić (nigdy nie słyszałam żeby się zarazić zapaleniem oka) Małemu też oko cały czas łzawi, myślałam że to od kataru ale chyba też raczej jakieś zapalenie no i od wczoraj mnie wzięło Mąż pojechał właśnie na kontrol i ma się zapytać czym my z małym możemy to zwalczyć. Gdyby mu nic nie chciała powiedzieć bez zobaczenia nas to pójdę popołudniu do nas do lekarza

Faktycznie, podejrzana cisza :) U mnie jak zwykle niewyspana :( i coś mi się z okiem stało, nie wiem czy jakiś stan zapalny czy coś. Oko boli, jest czerwone a rano otworzyć nie szło bo sklejone ropą :(

Nana30 każdy liczy inaczej. Ja liczę sobie te skończone tygodnie z om bo tak też liczy mi moja lekarka i potem łatwiej mi się połapać Dziś byłam na badaniach, oddałam tylko krew bo tak się zbierałam że kubeczek na mocz został dalej zapakowany. Dopiero się kapłam jak pani kazała mi dać pojemniczek z moczem... Przed wizytą jeszcze zrobię No i moje tsh wynosi 3.5 :( Dopiero w połowie lutego mam endokrynologa, ale leki biorę więc mam nadzieję że jakoś to będzie...

Ketia88 ja się oparzyłam wczoraj w rękę, ale jakoś się tym nie przejmuje. Do porodu pewnie nie raz mi się to zdarzy... W pierwszej ciąży pamiętam że oparzyłam właśnie rękę i to dość mocno a mały nie ma nigdzie śladu (za to na tyłku znamię po tatusiu odziedziczył) Czyli kochana wrzuć na luz nie ma sobie czym głowy zawracać

Evaeva tak mi przykro :( Smutno się czyta takie wiadomości i jakoś tak strach mnie ogarnął co to będzie z Nami dalej skoro to dopiero początek a tu codziennie coś smutnego :( Witam nową mamę :) Kinga85 mi się też tak czasem odbija, niestety sposobu na pozbycie się tego jeszcze nie odkryłam... Posmak mam, ale nie słodki tylko jakiś taki dziwny i nie pomaga umycie zębów ani nic innego