-
Postów
10 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Sylwia26eM
-
zwariowana tak ja kupiłam taki jesienny bo jak dla mnie i tak się okrywa dzieci kocem wiec nie ma co wkładać dzieciątka w taki gruby kombinezon. Tak niestety najgorsze są te klapki na oczach. Ale co zrobić. Jeszcze dodatkowo musiałam stać godzinę na parkingu bo jakiś "cymbal" zastawił wyjazd z parkingu bo nie mial gdzie auta zostawić. Dziewczynki kupilam z polecenia butelki Dr. Browns. Miała je któraś, podobno są skuteczne w kolkach.
-
Chociaż tutaj możemy sobie ponarzekać by nasi panowe nas nie zostawili hehe U mnie dzisiaj załatwienia pełna parą, już ledwie dysze. Spotkałam się dzisiaj i z nie uprzejmością ze strony starszych Pań jak i z uprzejmością Pań obsługujących i na kasie. Juz wyjaśniam. Byłam w banku aby oczyścić konto męża :P żarcik taki. Wzięłam posłusznie numerek i czekam a że nie było miejsca to stałam. Pani z banku zaczęła mnie wołać żebym podeszła bez kolejki tylko dwie starsze panie zaczęły pyskowac ze one tu juz siedzą pół godziny. Wiec stwierdziłam ze wytrzymam i poczekam. Następna sytuacja w rossmanie Pani sprzedająca bardzo mnie przeprosiła że musiałam stać w kolejce bo ona nie zauważyła że w ciąży jestem i prosiła podchodzić następnym razem bez kolejki. Więc są ludzie i ludziska i tracę wiarę w starsze osoby którym zawsze ustępuje miejsca albo przepuszczam w kolejce.
-
U mnie potrafi kopać jak szalony :) a czasem tylko się przeciągać. El96 znajoma pytała się mnie czy mój maluszek kopie bo jej to czasami nie odzywał się cały dzień zero kopniaka ani ruchu a ona bardzo szczupła jest. Kiedyś nawet z tego powodu pojechali do szpitala, nie ruszał się cały dzień i noc.. okazało się ze jej synek tak po prostu ma. Mały leniuszek do dziś dnia jest pogodnym i spokojnym chłopcem Wiec nie martw się :) U mnie zapowiada się intensywne dwa tygodnie, prace na budowie ruszają pełną parą, a mąż za granicą wiec wszystko na mojej głowie. Może dam rade to ogarnąć :)
-
Pociesze was ja mam tak samo. Wczoraj chciało mi się płakać i smecilam mezowi przez telefon. Tak samo z koncentracja i zmęczeniem... dziewczynki to chyba hormony zaczynają nami rządzić.
-
Kasia Ty masz nadzieje że cesarka a ja się tego panicznie boje ale wiadomo Ty nosisz dwójkę a ja jedno :) Mialam zabieg laparoskopi niby prosty zabieg po którym powinno się szybciej dochodzić do siebie. Ale podobno coś im za bardzo krwawiłam i zamiast 1.5 godz to leżałam na stole 3 godziny a potem okropny ból przy wstawaniu, oddychaniu i wogole. Dlatego cesarka to mój największy koszmar senny. Mam nadzieje ze synek obróci się główką w dół i będę mogła rodzic naturalnie.
-
Każdy chyba ma jakieś swoje fobie. U mnie np. boje się że zacznę rodzić wcześniej i męża wtedy w Polsce nie będzie, a zanim przyjedzie to zdążę urodzić i wyjść ze szpitala, na szczęście mam wspaniałych rodziców którzy mi pomogą. I jeszcze nie wiadomo czy nie zlikwiduja porodowki, w której chciałam rodzic. Placówka o wysokiej renomie, a głupi rząd wymyślił absurdy żeby podpisać kontrakty. Fajni lekarze i położne, dbają żeby kobieta się nie męczyła, dużo pomagają :) nawet można spotkać tam kobiety które przyjechały do 100 km na porod :) A i jeszcze jak ja wytrzymam u teściow z maleńkim dzieciatkiem, nie będzie się nawet do kogo odezwać i pogadać. Bo z teściowa nie da rady, każda rozmowa kończy się jej mądrościami. Nigdy nie możesz mieć swojego zdania i racji :/ To się wygadalam hehe no cóż każdy czymś się martwi i denerwuje.
-
Witajcie dziewczynki ;) nadrabiam wasze wpisy. Ja jako kosmetyczka z wykształcenia tez zwracam uwagę na skład kosmetyków i to bardzo. Ja wybrałam dla mojego synka kosmetyki z linii Ziajka, jest to firma która najbardziej przekonała mnie do siebie. Nie chce od razu wprowadzać kosmetyki apteczne antyalergiczne, jeśli u synka wystąpią jakieś uczulenie będę wtedy wprowadzać bardziej antyalergiczne kosmetyki ;) Co do pampersów na razie dostałam od kuzynki dwie reklamówki od rossman, pampers, po dada wiec będę testować. Na cimieniuche jak najbardziej polecam olej kokosowy ale kosmetyczny, najpiej nałożyć dwie godzinki przed kąpielą, fajny sposób a nie podrażnia skóry dziecka ;) sprawdzilyśmy z ciocia męża na jej córce którą wszystko uczulalo i szybko zeszło :) Co do mleka to zdaje się na wasze doświadczenie i opinie, czytam i notuje ;)
-
Runa ja piore je osobno w 60 stopniach na programie antyalergicznym z lovela. Dzieliłam na kolorowe i białe. Nie przejmowałam się czy pralka jest cała załadowana, wiadomo nie prałam po kilka rzeczy tylko tak do pół bębna. Wiem ze nie ma u Ciebie proszków specjalnie dla dzieci o fajnym zapachu bo sama ostatnio męża przegoniłam po sklepach i nic nie znalazł. Może poproś kogoś z rodziny żeby na początek przesłał Ci proszek i płyn do prania z PL starcza Ci na długo bo są bardzo wydajne :)
-
Zgłaszam się po wizycie z wagą +3 kg na plusie i w sumie od początku ciąży +8kg. Mały waży 900 gram i ma ok 34 cm długości :) zaczynamy 27 tydzień :) wyniki mam w normie. Niestety bóle brzucha zostały i mam dużo leżeć i nie dźwigać no i jeszcze mam za mało wód plodowych, za twardy brzuch wiec nospe mam brać cały czas codziennie, nie tylko doraźnie. Na szczęście szyjka zamknięta :) Mogu wyniki masz w normie wiec jak to mój lekarz dzisiaj powiedział ze słodką mamusia nie zostanę w pozytywnym słowa tego znaczeniu :) Monixs oj tak ciągle coś brakuje a o sobie pomyślimy na ostatku :)
-
Cześć dziewczynki :) co do materaca to ja zakupiłam kokos plus pianka lateksowa. Mi z wyprawki brakuje kosmetyków, podgrzewacza do butelek, sterylizatora, laktatora i dla mnie wszystkie potrzebne rzeczy do porodu i szpitala. Jeszcze trochę tego zostało. Teraz uciekam się trochę ogarnąć i do lekarza, ciekawe co słychać u mojego maluszka :)
-
Dziękuję dziewczyny za odpowiedz na temat laktatora. Ech może to jakoś ogarnę :) evli fajny ten wózek :) ja też mieszkam na wsi i tak samo patrzyłam na duże koła. Wiadomo wygoda musi być :) Ana to rzeczywiście duże dziecię :) ja w czwartek dowiem się ile mój Przemuś waży i to będzie równy skończony 26 tydzień :) Podziwiam Cię ze juz masz wszystko. Ja dla siebie jeszcze nie mam nic. Dla dziecka pare rzeczy. A to mój wózek :) juz chyba kiedyś wstawiałam zdjęcie ;)
-
I ja witam się po weekendzie :) byłam u teściow, nawet obyło się bez większych nerwów. Oczywiście upały dały się we znaki. Brzuch tak mnie rozbolal ze ciężko było mi nawet krok zrobić ale to tylko ból bez skurczy. Dzwoniłam do lekarza i kazał leżeć cały weekend i brać magnez i nospe, jak by nie przeszlo to w poniedziałek miałam zgłosić się na szpital. Na szczęście przeszlo :) Tez jestem po glukozie. Nawet dosyć gładko poszło. Przez pierwszą godzinę źle się czułam ale na szczęście mąż był ze mną cały czas. Teraz czekam na wyniki GBS. Dziewczynki będziecie kupować laktator czy czekacie do ostatniej chwili? I jak coś to jaki model polecacie? Ja się zastanawiam ale wole chyba wcześniej kupić niż później męża gonić. A to mój brzuszek :) a u was jak brzuszki ?
-
Ech dzisiaj mam kiepski dzień słabo się czuje pierwsze ciśnienie jak zmierzyłam to było 86/64 puls 88 a za pół godziny 81/62 puls 85. Nie wiem czym to podwyższyć, kawę juz wypiłam ale nie pomaga. Miała tak któraś?
-
Sylwia, ja byłam u dentysty i usuwałam zęba bo niestety musiałam. Wczoraj też byłam bo cos dziąsło zaczęlo mnie ciągnąć i chciałam sprawdzić czy aby coś z zębami ale nic tam nie ma. Kazał plukac szałwią i jak coś to przyjść do niego przed trzecim trymestrem. Wiec bez obaw możesz się wybrać :) dentysta powiedział ze drugi trymestr przy normalnej ciąży jest bezpieczny do leczenia. Gorzej z pierwszym i trzecim.
-
Tosca nie przejmuj się dobrze zrobiłaś :) lepiej zostać w domu bo jednak te 4h to kawałek drogi. U mnie mąż przyjeżdża w środę bardzo się ciesze bo nie widziałam go już miesiąc :/ i tak samo z jednej strony bardzo się ciesze ale z drugiej będę musiała jechać do teściow i szykuje się nerwowy weekend. Szczęście w nieszczęściu hihi :P
-
Mogu oj nie miałam na myśli ze ją nie stać :P Tez patrze za używanymi ponieważ mamy wykończenie domu i czasem koszty mnie przerażają. Ale trzeba jakoś sobie radzić żeby pójść na swoje cztery kąty Oj dziewczyny zazdroszczę wam tych przeprowadzek :) kiedy ja się doczekam :P
-
Na szczęście nie zmagam się z refluksem, ale mam usunięty woreczek żółciowy i przez to teraz w ciąży bardzo dokuczliwą zgage :/ Przedtem miałam nocne ataki bólu żołądka jak nie trzymałam się diety, niestety teraz nawet dieta nie pomaga. Sylwia leżaczki bujaczki to fajna sprawa, koleżanki miały przy swoich dzieciach i sprawdzały się kiedy chciały coś zrobić :) ale ten Tiny Love 3w1 jest dosyć drogi o ile się orientuje. Chyba ze będziesz kupować używany?
-
U mnie bardzo brzydka pogoda ale odrzylam i pojechałam na zakupy i po drodze wpadłam do Pepko. Obkupilam się w pół spiochy w różnych rozmiarach od 56 do 68 bo była wyprzedaż nawet po 4 zł, w pieluchy i skarpeteczki, do tego jeszcze kocyk :) zawsze coś ale takie zakupy tylko cieszą :) w końcu kupujemy dla naszego maluszka Mam już tyle rzeczy spakowany które czekają na męża :) jak przyjedzie to zapakuje mu to wszystko do samochodu firmowego i on zawiezie wszystko do teściowej, przynajmniej nie będę słuchać, że wszystko kupujemy za wcześnie, przynajmniej mojemu mężowi się nie odważy gderac nad głową
-
Widzę, że weekend pełną parą bo na forum cisza :) jak samopoczucie? Ja dzisiaj w planach mam upiec placuszka z masą i z dodatkiem borowek amerykanskich mniam Któraś z was ma już skierowanie na krzywa cukrzycową albo GBS?
-
Melduje się i ja po wizycie ;) Mój mały ma 600 gram :) a ja wzbogacilam sie na wadze, przez 3 tygodnie 1 kg na plusie, a od początku ciąży 5 kg. Evli2 pięknie rośnie Twój maluszek Dostałam skierowanie na glukozę, GBS z pochwy i odbytu, morfologie i mocz. Lekarz pozwolił do glukozy wycisnąć nawet całą cytryne jak ma mi to pomoc w przelknieciu
-
Zgadzam się z dziewczynami, ja bym poszła, każde usg jest inne ;) Ja właśnie zbieram się do lekarza, ciekawe o której się dostane i co słychać u mojego Przemusia
-
"Hemoroidy" przepraszam ale słownik sam mi czasem poprawia slowa.
-
El96 ja nie miałam problemów ale same maści nie pomogą, najlepiej działają czopki na chemoroidy plus maść, są przeciwbólowe i działają wewnętrznie a maść tylko powierzchownie.
-
No niestety moi teście to temat rzeka. Nie zamierzam prosić teściowej o jaką kolwiek pomoc przy dziecku. Mieszkaliśmy z nimi po ślubie 4 miesiące i tyle wytrzymalismy, wprowadziliśmy się na mieszkanie. Potem mąż dostał prace za granicą i zaczęliśmy budowę, ja dostałam prace na miejscu wiec obralismy taktykę ze jak będzie wracać to ja też będę a tak to moge mieszkać u rodzicow :) Monixs ja też boje się że zacznę rodzic jak mąż będzie za granicą ale jakoś musimy dać radę :) No cóż może jakoś wytrzymam te pół roku u teściow, a jak nie to moja prze kochana mama stwierdziła że damy sobie jakoś rade i miejsce się znajdzie dla mnie i dzieciątka i wrócimy do systemu weekendowego raz na 1,5 miesiąca wizyta u teściow :P
-
Zwariowana aktualnie mieszkam u rodziców jedynie jak mąż przyjeżdża to jadę do teściow na weekend. Niestety nie mam innego wyjścia jak mieszkać z tesciami :( wiem że będzie strasznie. U mnie nie ma gdzie mieszkać, mały domek którego dziadek nie pozwala rozbudować bo to jego dom. Ale pociesza mnie myśl, że z teściowa będę mieszkać od listopada do lata i wyprowadzamy się do własnego domku, który obecnie wykańczamy. Wiec może dam rade :) chociaż wiem ze będzie ciężko. Ale obiecałam sobie, nigdy z teściowa nie zostawiać małego ani na chwilę. Dobrze że mam mamę nie daleko ;)