Skocz do zawartości
Forum

doti89

Użytkownik
  • Postów

    51
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez doti89

  1. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Gratulacje kolejnym rozpakowaniem mamusiom :-) oby tak dalej. Mój mąż przed chwilą powiedzial zebym go budziła o 4 rano i już rodziła bo mu się do pracy na 6 nie chce iść. A najlepiej jakbym w niedzielę albo poniedziałek urodziła bo będzie chodził na 24 do roboty, a nie lubi tej zmiany. Hehe jakby to się tak dało ;-)
  2. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Arlusiek gratulacje dla kolejnej mamusi :-) zdrówka dla Was :-)
  3. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    MamaAnia gratulacje :-)
  4. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Moje łobuziaki też mają 4 i prawie 2 u mnie o tyle dobrze że mam teściowa obok i one z rana już do niej idą jak im się znudzi to wracają i tak w kółko. Więc mam czas żeby posprzątać i coś ugotować. A biją się cały czas, jakoś nie chcą się zgodzić. Niedawno znajoma powiedziała że jak się mała urodzi to będą razem miały wspólnego wroga i będą się razem trzymać. Starsza we wrześniu do przedszkola idzie a my we trzy będziemy w domu. U nas też taka duchota że szok w nocy nie idzie spać, teraz troszkę wiaterek przyszedł więc jest lepiej. No to sierpnióweczki się rozkręcają :-D
  5. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Katia88 gratulacje, zdrówka życzymy :-*
  6. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    MaZos gratulacje, dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa :-*
  7. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Gratulacje, zdrówka dla Was :-)
  8. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Bożka powodzenia :-) i kolejny dzidziuś będzie :-)
  9. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Właśnie wróciłam do domu, mała niby waży 2800 do 3 kg może dobije. Główka już w kanale jest, rozwarcie jak poprzednio za dwa tygodnie jak nie urodzę to następna wizyta. Jak robił mi USG to myślałam że na niego zwymiotuje tak mnie piekło w przełyku. Jeszcze sobie zapomniałam wody wziąć i musiałam iść do sklepu myślałam że nie dojdę tak się słabo czuje ostatnio. A mąż jeszcze wymyslil że będzie kominek kończył, i szlifuje i będzie malował, musiałam się ulotnić z domu, bo jak ten syf zobaczyłam jak wróciłam to dziękuję bardzo.
  10. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Część Mamusie :-) ja właśnie czekam w kolejce na wizytę, zaraz wchodzę, ciekawe czy coś się dzieje bo ostatnio powiedział że miesiąc tylko wytrzymam. Gbs na szczęście ujemny nie muszę lecieć na złamanie karku jak się znacznie.
  11. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Larissa gratulacje i dużo zdrówka dla Was :-*
  12. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Zakochana gratulacje w końcu masz zdrową dzidzię przy sobie <3 :-* aż się popłakałam. Odpoczywajcie i zdrówka :-)
  13. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Ja uwielbiam jeździć autem, mnie to odstresowuje, śmieje się że na porodówkę sama bym mogła jechać. W pierwszej ciąży jak się trochę pokłóciłam z mężem to wsiadałam w auto i sobie jechałam, słuchając muzyki. Mój mąż też się nie interesuje wyprawka czy czymkolwiek związanym z przygotowaniami. Ale uwielbia dzieci i wiem że jest dobrym ojcem. Po porodzie na pewno będą pomagać, każdy facet mięknie jak widzi takiego bobasa co sam spłodził ;-)
  14. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Dziewczyny wszystkie mamy obawy, forum po to jest żeby się wyżalić ;-) kto zrozumie kobietę w ciąży jak nie inna kobieta w ciąży. Poród jak to poród musi boleć, ale naprawdę zapomina się o tym jak się ma maluszka na piersi.
  15. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Moja siostra w nocy urodziła jak na pierworodne szybko jej poszło, wody jej odeszły o 23 a o 3:40 był już z nią :-)
  16. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Super, gratulacje i oczywiście zdrówka dla mamusi i maleństwa :-) Ja dzisiaj byłam na Gbs, położna zrobiła ktg ale jak zapytałam jak wyszło to odpowiedziała że lekarz będzie to sprawdzał. Moja siostra też już na porodówce wylądowała w sobotę, położna chciała przebić pęcherz płodowy ale nie dała rady, i w niedzielę się wypisała na własne rządanie bo nic się nie działo, wolała jeszcze poczekać aż się samo rozkręci. Zdrówka dziewczyny :-)
  17. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Ja już przytyłam 12 kg ale wydaje mi się że mam mniejszy brzuch niż w pierwszej ciąży w której przytyłam 10. W drugiej też 10 przytyłam. Ale mnie waża teraz tylko u lekarza bo mi waga wysiadła. Mi ktg robili zawsze jak pobierali mi Gbs-a a tak to nie. I później jak już do porodu szłam. W drugiej ciąży zapomniała mi położna podpiąć jeden pas i jej dziwne wyniki wychodziły, jak się domyśliła to już musiałam rodzić.
  18. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    U nas też pytają do jakiej przychodni będzie bąbel należał. Dwie córki miały takie zdjęcia robione w szpitalu u nas się to nazywa galeria bobasa i jest to na internecie pokazane nie w gazecie można sobie wykupić takie zdjęcia. Później na stronie miasta pokazują kto się urodził.
  19. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Zakochana trzymaj się musi być dobrze :-*
  20. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Arlusiek współczuję przeżyć ale sprawdziłam szpital i wiesz co by się działo jakbyś tam rodziła. W niektórych szpitalach źle patrza na pacjentki co chodzą do innych lekarzy niz ci co pracują w danym szpitalu. Właśnie się dowiedziałam że moja kolejna siostra jest w ciąży, termin ma na luty też będzie miała 3 dziecko. Ja również mam termometr Microlive działa bez zarzutu już 4 rok.
  21. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Część Mamusie:-) ja już po wizycie, szyjka zamknięta rozwarcie na centymetr, mam lekka anemię przepisał żelazo. Powiedział że może miesiąc wytrzymam. Skierowanie na Gbs dostałam więc niedługo muszę zrobić. Ja z córką do dentysty za tydzień idę już trzecie podejście robię bo nie chce buzi otwierać. Super wiadomości ze kolejna zobaczyła dwie kreseczki oby tym razem wszystko dobrze było :-)
  22. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Ale się rozpisałyście, my tydzień temu pojechaliśmy do moich rodziców do 230 km, dobrze że klima w aucie bo wydychać nie szło. Wszystkie wnuki się zjechały, 8 ich na razie jest a jeszcze 2 w drodze, odpoczywaliśmy na jeziorkiem. Ja mam takie 2 okna co bym musiała chyba codziennie myć bo moje dziewczyny cały czas ich dotykają aż przez nie nic nie widać okno jest umyte może przez 5 minut aż nie wyczają że umyłam, ale mąż kupił myjkę z karcher i nie ma problemu. A tak to mam w domu 22 okna do umycia, jedne większe inne mniejsze. Ale na razie odpuszczam może przyjdzie chęć ;-) Ja tydzień temu dostałam pierwszy swój mandat za przekroczenie prędkości (prawo jazdy mam 11lat) chciał mi dać 100 zł ale dał 50zl i ze strachem w oczach podszedł i się zapytał czy nic się nie dzieje, a ja w śmiech i mówię że nie, ale jakby co to obok jest porodówka. Super wiadomości po wizytach ja mam swoją jutro zobaczymy co u małej słychać. Tak się skubana wierci że rano to mam cały brzuch obolały. Butelek na razie nie kupuje bo chce karmić piersią może też będzie cycusiowa dziewczynka jak dwie poprzednie;-)
  23. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Pamietami że u mnie w pierwszej ciąży czop odszedł kilka godzin przed porodem taka grudka podbarwiona krwią, a w drugiej ciąży to nie pamiętam czy odszedł. W końcu u nas temperatura się ochłodziła i jest czym oddychać :-) dzisiaj mała tak szaleje że szok, brzuch na wszystkie strony chodzi. Rano to dwie godziny szalała i w pochwie kłuło, pytałam o to lekarza w środę na wizycie i powiedział że się mała szykuje do porodu ale żebym go nie straszyła bo jeszcze za wcześnie, ale po badaniu wszystko dobrze było. Ja jakoś weny nie mam na pranie ciuszków. Wicie gniazda się jeszcze nie włączyło ;-) ale piorę w proszku loveli i dzieciaczki nie miały żadnych wysypek, nasze ciuchy i pościele też prałam w tym.
  24. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Byłam dzisiaj u lekarza, znowu sprawdzał szyjkę, niewydolności jeszcze nie ma ale dalej trzeba obserwować jak cos się będzie działo to tabletki albo pessar założy, ale na razie nic się nie dzieje na szczescie. Mała waży 1600 niby większą o tydzień jest. Ręce miała na buzi miała i nie chciała się pokazać. U nas na razie komarów nie ma, kleszcza chyba w tamtym roku starsza miała, przy kąpieli zauważyłam, ale się nie zdążył wbić jeszcze.
  25. doti89

    Sierpnióweczki 2019

    Ja po pierwszym porodzie byłam tak wymęczona że od razu po karmieniu zasnęłam i mi rano mała przynieśli, po drugim wogole nie byłam zmęczona i cały czas miałam ją przy sobie, więc jakby się pierwszy poród powtórzył więc jak najbardziej bym ją zostawiła i się chociaż trochę przespała. Katia88 mnie też czasami tak kłuje jakby miała już głowę prawie na zewnatrz, w sumie to nie pamiętam czy poprzednio tak też czułam, jutro mam wizytę to zapytam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...