aida_77

Tak ma na psa.

Witam serdecznie Panie Doktorze:-) Bardzo dziękuję za odpowiedz i chęć pomocy. Jutro ide załatwić potrzebne skierowanie i od razu pozwolę sobie zadzwonić pod wskazany nr. Panie Doktorze, mam pytanie, czy odstawić synowi lek -clatra - który mu aktualnie podaję? czy zrobić jakieś badania? Mieszkamy w Brzegu, woj opolskie. pozdrawiam serdecznie

Na szczęscie na olej kokosowy uczulony nie jest:-) więc stosuję go zatrówno do bezglutenowych kanapek jako smarowidło czasem oraz natłuszczam mu tym olejem ciało. Działa bardzo korzystnie pomiedzy emolientami. Co do szkarlatyny to równiez były takie moje podejrzenia i nawet powiem, że młody miał typowe objawy "książkowe" i jedna pani doktor na oddziale to nawet zasugerowała, że on powinien dostac antybiotyk bo na jej oko to własnie ta choroba była wtedy, ale nie podejmie decyzji bo jest tylko na dyzurze nocnym. Zostawi to dla Pani ordynator. Badanie w kierunku paciorkowca wyszło ujemne, ale sama się zastanawiam czy nie dlatego, że dosłownie przed przyjęciem do szpitala z coraz wyzszą gorączką brał Augmentin na zapalenie gardła ( ok 4 dni przed), który nie bardzo pomagał więc lekarka zdecydowała sie odstawić. a na koniec nie mogąc postawić konkretnej diagnozy czy to bostonka czy szkarlatyna stwierdzono, że jest to enterowirusowe zapalenie skóry rąk i stóp :-) z biegunką włącznie, z malinowym językiem i dziwna wysypką pomiędzy udami( wewnątrz ud własciwie) na zakaznym we Wrocławiu * bo tam odesłano nas nie mając juz zadnego pomysłu na leczenie po 9ciu dniach pobytu na kroplówkach i paracetamolu oraz enterolu* stwierdzono... wg pani dr syn przeszedł nieleczona szkarlatyne i zostałam uświadomiona o ewenualnych skutkach nieleczonej choroby antybiotykiem. Fakt- tam zostało zrobiuonych mu sporo badań i przynajmniej wiem o innych problemach zdrowotnych syna (metabolicznych), z którymi teraz "walczymy" wspólnie z synem.

racja, mam nadzieję, ze Pan doktor mnie jakoś pokieruje i pomoże:-) Ja się zastanawiam, czy nie zrobic jakis badań w kierunku - nie wiem jak określić- "cięższych, innych " pasożytów, bo może jest cos w jelitach i zanieczyszcza to organizm wywalając na skórę, syn miewa raz biegunki, raz zaparcia.

dziękuje Pani za zainteresowanie tematem:-) testyt miał syn robione, w załącznikach są wyniki, alergenów unikamy, jest na diecie równiez bezglutenowej i bezmlecznej pomimo, że na gluten oraz nabiał alergia nie wyszła w testach, aczkolwiek posłuchałam porad swojego lekarza i odstawiliśmy ww produkty. Jak na razie bez zmian, skóra sie nie poprawia. Domyślam się, że musi upłynąc troche czasu na diecie b móc cos stwierdzić..czy pomaga czy tez nie ma wpływu na jego stan. Maści, kremy ze sterydami sa przepisywane na bieżąco, nawet sie obawiam, że skóra mogła sie juz do nich przyzwyczaić, mam takie wrażenie bo efektów też nie ma po leczeniu nimi. Emolienty codziennie kilka razy całe ciało. Stosuje balsamy uzupełniające lipidy , cholesterolowe, witaminowe itp. Tak, myślałam nad odczulaniem, ale do tego potrzebuje na prawdę lekarza , który sie zajmie konkretnie dzieckiem a nie powie, żebym sobie w internecie poczytała co i jak o odczulaniu bo ma za dużo pacjentów by mi teraz tłumaczyć.

tak wyglądały ręce syna przy niewiadomej chorobie od której objawy zdecydowanie się nasiliły przy 40 stopniowej goraczce. Stopy były identyczne. syn ma 12 lat, waży 49 kg, wzrost 155 cm.

Witam serdecznie, mam duży problem ze skórą mojego 12 letniego syna, a mianowicie, co kilka tygodni pojawia się u niego pod oczami i na powiekach najpierw brązowe zabarwienie skóry,wygląda jakby miał okulary, po ok 2 dniach kolor zmienia sie na czerwony, suche powieki i skóra pod oczami. Mam wrażenie jakby dostał taki dziwny fałd skóry w oczodole. To oczy, dalej...skóra twarzy: na czole równiez w tym samym czasie pojawiaja sie suche rozlane duże plamy,policzki, małżowiny uszne, broda, szyja, skóra na plecach, klatce piesiowej, praktycznie całe ciało jest pokryte plamami czerwonymi, często mam wrażenie, ze sa one opuchnięte i mocno zaognione. szczególnie miejsca na skórze, gdzie te zmiany sa to zgięcia kolan, rąk, na wierzchu dłoni skóra szorstka, nieprzyjemna w dotyku, a najgorsze, że syn to drapie, szczególnie w nocy, bardzo go to swędzi. Od urodzenia mam problem z ta skórą u syna, odjęto 2 pkt w skali Apgar za skóre własnie. Były robione testy skórne, uczulenie wyszło m.in na seler, cynamon, pomidora i wiele innych alergenów. Mój syn jest w bardzo złej kondycji psychicznej, dzieci w szkole śmieja sie z jego wyglądu ze względu na te oczy szczególnie, nie chce chodzic do szkoły. Lekarz alergolog odsyła nas ciagle z receptami na sterydy a to zazwyczaj sie kończy na lekarzu rodzinnym w fazie zaostrzenia objawów, który przepisuje dexaven zastrzyk i na dwa, trzy dni objawy sie troszke cofaja by wrócic z potęzniejszym wysypem skornym. Dodam, że dziecku na polecnie lekarza alergologa zaczęlam stosowac diete bezglutenową i bezmleczna, choć widze, że poprawy brak. na nabiał i gluten uczulenie nie wyszło. Całkowite IGE wynosi 1660 a pani doktor mi mówi, że ja dramatyzuje. Nie wiem juz co robić i gdzie szukac pomocy, chociaż trafiłam tutaj więc może jakas porada w jakim kierunku iśc będzie mnie ratowała. w zeszłym roku syn trał z 40 stopniowa gorączką na oddział pediatrii ze schodząca skóra na stopach i dłoniach- skóra schodzila płatami bardzo grubymi i twardymi. Stierdzono alergiczne zapalnienie sory, dychawice oskrzelową w głównej mierze z przyczyn uczuleniowych i inne uczuleniowe zapalenie błony sluzowej nosa, choć dziecko wcale nie kaszlało, nie miał kataru ani nic podobnego. Nie wykonano, zadnych testów potwierdzajacych te rzekomą dychawice. Natomiast przepisano symbicort i singulair 10 mg oraz duzo areozolów do nosa. A do tego dostalismy skierowanie na oddział zakazny, gdzie równiez nie stwierdzono noczego. I tak chodzimy od dermatologa do alergologa a pomiędzy..lekarz rodzinny. Błagam o jakąs wskazówke. Przepraszam za dłudie bardzo pytanie, napisałam wszystko w skrócie bo jest tego duzo więcej. Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za odpowiedz.