-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Gunia_G
-
Ok paaaaa
-
Tusiu ja sama nie wiem co mam myslec i co robic, bo takmnie wychwalal ale co z tego ...
-
tuśkaguniu - już wiem jak w pracy ;-))) za długo pisałam i zdążyłaś mnie wyprzedzić:36_2_27: :36_2_27::36_2_27::36_2_27:
-
Tusiu wszystko napisalam wyzej, nie wiem co robic :)
-
Witam Szef byl szczery od razu powiedzial ze zaskoczylam go bo myslal ze do konca bede na wychowawczym czyli do 01.02.2010 a poza tym teraz jest kryzys i jest ciezko, zwolnil sporo osob i szykuja sie kolejne zwolnienia, wiadomo musi mnie przyjac tylko teraz zalezy na jakich warunkach, bo nie ukrywajac nie bardzo jest teraz miejsce dla mnie, chyba ze bede siedziec na zwolnieniu i kase od zusu brac bo inaczej bedzie musial dac mi wypowiedzenie a tego nie chce robic bo jestem dobrym pracownikiem, a jesli uda mi sie przesiedziec na tych zwolnieniach to roznie bywa moze sie okazac ze sytuacja sie poprawi i nie bedzie musial mnie zwalniac, wiec mam przemyslec co dalej i ewentualnie od kiedy bym chciala wracac, on sam nie moze nic zrobic bo jest ich 3 (wczesniej byl tylko on a w miedzyczasie doszlo dwoch wspolwascicieli). Najlepsza byla ta znajoma jego co pracuje na moim miejscu, od razu mowi do nie niech pani siada i pisze ze chce pani wrocic od 01.03 date pani wpisze stycniowa i moze pani od marca juz chorowac a potem przysluguje pani 3 miesieczne wypowiedzenie, wrrrrr myslalam ze jej w twarz napluje a szef mowi ze moze z pozniejsza data np od kwietnia albo od maja bym wrocila to do tego czasu moze cos bedzie bardziej wiadomo a im pozniej wroce to dluzej posiedze na tym zwolnieniu (tzn okres chorobowy tez nas ale blizej konca roku bedzie a on mysli ze pod koniec roku lub na poczatku przyszlego moze bedzie lepiej to wtedy bede mogla zostac i pracowac- no chyba ze ja nie chce). I nie wiem co robic od kiedy pisac to podanie- RATUNKU NAPISZCIE MI COS POCIESZAJACEGO- fajnie ze byl szczery a nie powiedzial Ok wracaj a potem dalby mi wypowiedzenie Gaba dobre dobrze ze moj nie lunatykuje, moj tylko gotuje dzis wyciagnal (jak mnie nie bylo) chrzan, ketchup i dzem i wszystko to wymieszal a jak wrocilam to bylo mamo masz obiad i kazal mi siedac i mnie chcial karmic, wrrr zaczelam udawac ze zjem sama a jego poslalam po tate do pokoju i wtym czasie myk to do kosza a ja wrocil to bylo "pycha synku". Nie wiem jak moj M pilnowal dziecka ze on sam sie rzadzil w kuchni
-
TuśkaWitam wieczorową porą ;-) Guniu - trzymam jutro kciuki - oby wszystko poszło po Twojej myśli. Z tego co zrozumiałam to wracasz do pracy tak trochę fikcyjnie? Będziesz ciągnęła zwolnienia lekarskie, aż sytuacja na rynku trochę się uspokoi - tak, czy cos namieszałam? Mam do Ciebie pytanko - Piotruś w nocy śpi już bez pieuchy? Jak sobie radziłaś na początku? Ile razy w nocy wysadzałaś go na nocnik? Ja postanowiłam nie zakładac Mateuszowi pileuchy na noc - i dziś juz nie załozyłam. Zobaczymy jak to będzie. Wysikał się przed samym snem, mam zamiar wysadzić go tak ok. 23, przyszykowałam już 3 pidżamy na zmanę, 3 prześciradła, 3 podkłady - ojjjj ciężko będzie Tusiu dokladnie tak, troche fikcyjnie, szef byl szczery od razu powiedzial ze zaskoczylam go bo myslal ze do konca bede na wychowawczym czyli do 01.02.2010 a poza tym teraz jest kryzys i jest ciezko, zwolnil sporo osob i szykuja sie kolejne zwolnienia, wiadomo musi mnie przyjac tylko teraz zalezy na jakich warunkach, bo nie ukrywajac nie bardzo jest teraz miejsce dla mnie, chyba ze bede siedziec na zwolnieniu i kase od zusu brac bo inaczej bedzie musial dac mi wypowiedzenie a tego nie chce robic bo jestem dobrym pracownikiem, a jesli uda mi sie przesiedziec na tych zwolnieniach to roznie bywa moze sie okazac ze sytuacja sie poprawi i nie bedzie musial mnie zwalniac, wiec mam przemyslec co dalej i ewentualnie od kiedy bym chciala wracac, on sam nie moze nic zrobic bo jest ich 3 (wczesniej byl tylko on a w miedzyczasie doszlo dwoch wspolwascicieli). Najlepsza byla ta znajoma jego co pracuje na moim miejscu, od razu mowi do nie niech pani siada i pisze ze chce pani wrocic od 01.03 date pani wpisze stycniowa i moze pani od marca juz chorowac a potem przysluguje pani 3 miesieczne wypowiedzenie, wrrrrr myslalam ze jej w twarz napluje a szef mowi ze moze z pozniejsza data np od kwietnia albo od maja bym wrocila to do tego czasu moze cos bedzie bardziej wiadomo a im pozniej wroce to dluzej posiedze na tym zwolnieniu (tzn okres chorobowy tez nas ale blizej konca roku bedzie a on mysli ze pod koniec roku lub na poczatku przyszlego moze bedzie lepiej to wtedy bede mogla zostac i pracowac- no chyba ze ja nie chce). I nie wiem co robic od kiedy pisac to podanie- RATUNKU NAPISZCIE MI COS POCIESZAJACEGO- fajnie ze byl szczery a nie powiedzial Ok wracaj a potem dalby mi wypowiedzenie A co do wstawania nocnego to Piotrek w nocy nie sika trzyma do rana jak wstaje rano to ola nocnik i zalatwia sie po calej nocy karola_ba[gunia to czekamy na ładną pogodę i oczywiście powrót do zdrowia, no i wspólny spacerek. Oj jak ja juz chce z nim wyjsc bo mam dosc siedzenia w domu TuśkaHej! Stawiam kawę - jest ktoś chętny??? U nas noc rewelacja - o 23 wysadziałm Mateusza na nocnik, ale nie chciał nic zrobić, o 24 powtórka z nocnika - najpierw nie, nie i nie, a za chwilę woła mnie "mama sisi" - no to idę do pokoju z myślą, że się posikał -a tu niespodzianka - sucho - usiadł na nocnik, zrobił siku i poszedł spać. O godz. 3 znowu idę do niego - sucho - wysadzam na nocnik - nie chce zrobić. O 5 poszłam - sucho. Wstaliśmy przed 7 - sucho:36_2_27: Ale niestety kupa nadal do pieluszki. Ehhhh - czy moje dizecko do 18-tki będzie robiło kupę do pieluchy Tusiu to gratuluje, a co do kupki to ci nie pomoge ja juz pisalam ja wzielam swojego podstepem po prostu przetrzymalam go potem on wstrzymywal, wsadzilam mu czopek zalozylam pieluche a jak zobaczylam ze sie napina to myk pielucha w dol i na nocik i od tej pory tylko nocnik, trwalo to cale 3 dni (wstrzymywanie kupki az go brzuszek bolal ale teraz jest ok)
-
Wydrzynski- to tez bardzo dobey lekarz ale ja go znam troche z innej strony (nie jako lekarza) jest wujkiem mojego dobrego kumpla :)))))) Zycze powodzenia
-
krlnkoooo!!! :) no to teraz to juz musze z ciekawości się tam szybko wybrać bo sie jedna znajoma mówiła ze nic nie dają i trzeba mieć wszystko swoje - ona rodziła rok temu tam, a Ty jak wnioskue z suwaczka prawie 3?? Dokladnie tak, ale najlepiej zapytaj wojego lekarza prowadzacego, moim byl Lepiarczyk (zreszta tam sie z nim bardzo licza i jak bylo wiadomo ze jestem od niego to inaczej mnie traktowali). Nie wiem moze faktycznie cos sie zmienilo
-
andziaA Ty jestes teraz na wychowawczym, tak? Czyli jakby nie było chyba muszą przyjać Cie spowrotem? Andzia tak ale jesli wracam w terminie ustalony na podaniu o urlop a jak chce wczesniej to pracodawca nie musi wyrazac zgody moze powiedziec ze mam urlop do 01.02.2010 i wtedy mam sie zjawic, ale z tego co wstepnie wiem (bo dzwonil do mnie kierownik) to szef mowi ze teraz jest kryzys i jest ciezko z praca i nawet byly u nas zwolnienia i chce mi zaproponowac ale nie wracam i siedze w domu albo bede sobie jechac na zwolnieniach i wtedy ja bede miec kase (a na tym szczerze teraz mi zalezy) a i jego nie obciaze, mnie to pasuje bo nawet myslalam wczesniej zeby tak zrobic bo nie widze siebie w pracy przy takim ukladzie jak mam teraz ze Piotrek tydzien w zlobku a 3 w domu, kto by takiego pracownika trzymal, a jak sie sytuacja unormuje to bede mogla normalnie wrocic do pracy. Myslalam ze dzis rozszarpie Piotrka najpierw zrobil totalny bajzel, wszystko wyrzucil na srodek pokoju nie dalo sie wejsc, posprzatlaimsy razem i bylo ok, wyszlam do lazienki wracam a .............. tu znowu to samo a moj syn z duma w glosie "NIESPODZIANKA"
-
Witam ponownie Karola no tak daleko od siebie nie mieszkamy ja miekszam przy samej warszawskiej zaraz za statoilem :) Tusiu co ja robilam hmmm siedzialam przed kompem klikalm wyslij odbierz maila, odbieralam faxy, telefony sprawdzalam fakturki, pilnowalam list obecnosci i plac czyli taka nudna praca, powiem wam ze wstepnie po rozmowie z nimi (bo dzwonili jeszcze pozniej do mnie tzn kierownik nie szef) dla mnie bedzie ok i dla nich tez, wiecie jest kryzys i ich tez nie ominal bo towar sprowadzali z zagranicy i placa za niego w dolarach a sprzedaja w wieszkej czesci u nas wiec jest slabo, zwolnili pare osob, wiec mam do wyboru wstrzymac sie z powrotem lub tak jak kiedys gadalam z Edzia wrocic i np siedziec na zwolnieniu na mnie na dziecko i brac kase a jesli sytuacja sie poprawi to wtedy zaczac normalnie pracowac, mnie to pasuje bo nawet tak chcialam zaproponowac bo co ze mnie bedzie za pracownica jak tydzien bede w pracy a potem 3 tygodnie w domu tak jak teraz przez ta chorobe Piotrka jest, mnie to pasuje a kasa mi potrzebna wiec nie bede grymasic, jutro mam tylko omowic co i jak. Sowko czekamy caly czas na ciebie wracaj szybko Madziu wazne ze juz sie wyporwadzili i teraz bedziesz miec spokoj, ja juz chce byc u siebie nie to zeby moi rodzice byli meczacy ale u siebie to u siebie.
-
Wielkie gratulacje dla wygranych
-
andziaGunia kciuki są!!! Powiem ci ze tak sie boje ze nie moge sobie miejsca w domu znalesc, ide gotowac obiad moze jak sie czyms zajme to nie bede o tym myslec
-
Witam Gaba fotki swietne i ciesze sie ze lepiej sie juz czujesz Andzia no to nie zazdroszcze Ja jutro mam byc w pracy przed 9, mam wpasc na kawe i na rozmowe, juz mnie zoladek boli
-
moja stronka: za wieksza aktywnosc dziewczyn na forum (bo cos ostatnio cicho sie tu zrobilo)
-
Witam Jutro mam byc w pracy przed 9 mam wpasc na kawe i na rozmowe juz mnie brzuch boli :( Ewciu widze ze z radosci placzesz ja tez plakalam jak przyjechali
-
Super dietka! Można schudnąć około 15 kg na miesiąc!
Gunia_G odpowiedział(a) na niccoll86 temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
Fajna dietka ale ja sie do tego nie nadaje nie mam silnej woli i moze wytrzymam tydzien (gora) ale kto wie zobacze moze uda sie dluzej :) -
Witam wieczorowa pora Monia hmm bylam jak to mawial moj boss kierowniczka sekretatriatu, asystentka szefa i sekretarka w jednej osobie, co do branzy to ciezko napisac bo jak tam pracowalam to zakmowalismy sie tylko owata do tapicerowania mebli a teraz jeszcze budowa maszyn przemyslowych i budowa zabudowan szeregowych, mniej wiecej wiec o co chodzi z ta rozmowa ale nie bede pisac zeby nie zapeszyc. A Kuba sie przyda, moj syn juz wygrzebal jakies zabawkowe narzedzia i pyta gdzie ma taczke bo on chce jechac na budowe Gaba masz prawo miec hustawke nastrojow, nie wiem jak to jest bo moje hormony w ciazy kazaly mi tylko spac, jak tylko gdzies usiadlam to spalam :) Regina to zycze powodzenia Oki spadam spac do jutra
-
EWCIA_GANGunia_GWitam Weekend dluzyl sie niemilosiernie, T wyjechali dopiero dzis :( padam na twarz, zmeczylo mnie ta wizyta ale bylo minelo i teraz Ewcia ich bedzie miec a ja odpoczne :) Wkurzyla mnie troche T, pojechalismy na dzialke zeby zobaczyli ten dom, a ze sniegiem sypnelo to i slisko sie zrobilo, domek jest na pagorku wiec troche pod gorke trzeba wjechac, jak wjezdzali to ich lekko zarzucilo a ta w panike ze o malo w przepasc nie wpadli i tak do moich rodzicow na co moja mama w panike nie kupujcie tego bo ble ble ble szkoda ze T nie powiedziala ze nie maja zimowek zalozonych tylko na letnich jezdza, jakby zmienili kola to by ich nie zarzucilo. Ale olewka nie ich sprawa. Dzis dzwonilam do pracy pogadalam sobie i maja dla mnie pare propozycji dokladnie bede wiedziec co i jak gdy pogadam z szefem, maja mnie z nim umowic i jutro mam dzwonic zeby wiedziec kiedy moge przyjechac, jak bede wiedziec co i jak to wtedy wam napisze a na razie cicho sza :)Guniu dzieki ze mi odeslalas juz "ukochanych T", bardzo sie za nimi stesknilam , az 2 dni ich nie widzialam:36_2_34: Polecam sie na przyszlosc, wiem ze tesknilas wiec ci ich odeslalam i na razie nie planuje ich znowu ci zabierac :))))
-
Karola mam pytanie gdzie ty mieszaksz??? Ja na Stoku :)) czyli na samym koncu miasta
-
Weekend dluzyl sie niemilosiernie, T wyjechali dopiero dzis :( padam na twarz, zmeczylo mnie ta wizyta ale bylo minelo Wkurzyla mnie troche T, pojechalismy na dzialke zeby zobaczyli ten dom, a ze sniegiem sypnelo to i slisko sie zrobilo, domek jest na pagorku wiec troche pod gorke trzeba wjechac, jak wjezdzali to ich lekko zarzucilo a ta w panike ze o malo w przepasc nie wpadli i tak do moich rodzicow na co moja mama w panike nie kupujcie tego bo ble ble ble szkoda ze T nie powiedziala ze nie maja zimowek zalozonych tylko na letnich jezdza, jakby zmienili kola to by ich nie zarzucilo. Ale olewka nie ich sprawa. Dzis dzwonilam do pracy pogadalam sobie i maja dla mnie pare propozycji dokladnie bede wiedziec co i jak gdy pogadam z szefem, maja mnie z nim umowic i jutro mam dzwonic zeby wiedziec kiedy moge przyjechac, jak bede wiedziec co i jak to wtedy wam napisze a na razie cicho sza :) Gaba ja wczoraj umieralam tak mnie glowa bolala i nic nie dzialalo a tyle pigul sie nalykalam i nic Andzia opitalaj sie do woli ja tak pisze a sama zamiast korzystac ze moj syn spi i legnac sie kolo niego to siedze przed kompem- oj madra to ja chyba nie jestem Regina a kiedy masz obrone pracy?? Monia wypozycz mi Kubulca na budowe, zawsze kazda para rak sie przyda a skoro juz szambo umie wybudowac to z reszta da sobie rade :)
-
Witam Weekend dluzyl sie niemilosiernie, T wyjechali dopiero dzis :( padam na twarz, zmeczylo mnie ta wizyta ale bylo minelo i teraz Ewcia ich bedzie miec a ja odpoczne :) Wkurzyla mnie troche T, pojechalismy na dzialke zeby zobaczyli ten dom, a ze sniegiem sypnelo to i slisko sie zrobilo, domek jest na pagorku wiec troche pod gorke trzeba wjechac, jak wjezdzali to ich lekko zarzucilo a ta w panike ze o malo w przepasc nie wpadli i tak do moich rodzicow na co moja mama w panike nie kupujcie tego bo ble ble ble szkoda ze T nie powiedziala ze nie maja zimowek zalozonych tylko na letnich jezdza, jakby zmienili kola to by ich nie zarzucilo. Ale olewka nie ich sprawa. Dzis dzwonilam do pracy pogadalam sobie i maja dla mnie pare propozycji dokladnie bede wiedziec co i jak gdy pogadam z szefem, maja mnie z nim umowic i jutro mam dzwonic zeby wiedziec kiedy moge przyjechac, jak bede wiedziec co i jak to wtedy wam napisze a na razie cicho sza :)
-
krlnkhej Karola_Ba :) Dziewczyny mam pytanie szczególnie do tych które rodziły na kościuszki - co trzeba mieć ze sobą w szpitalu?? a co jest zupełnie zbędne?? szpital coś zapewnia??? :> z góry dzięki za odpowiedź :) Hmm ja w sumie nie mialam nic procz rzeczy dla dziecka (ubranka, pieluchy) i dla siebie wiadomo podklady i rzeczy osobiste, wszystko do porodu mialam w szpitalu zapewnione (rodzilam wlasnie na Kosciuszki- wczesniej gadalam z lekarzem i pytalam co mam przyniesc i powiedzial NIC- moj lekarz prowadzacy pracuje na Kosciuszki)
-
Karolaspora prerwe bo od porodu Piotrusia, ale czas wracac, teraz jak budowa zacznie sie na calego to kazdy grosz bedzie potrzebny az sie boje o tym pomyslec. Maly spi a ja biore sie dalej za sprzatanie, na razie tylko pranie powiesilam, poprasowalam to co zdjelam, zmylam podlogi, wyszorowalam wanne, umywalki, wc, kuchenke jeszcze meble do zmycia zostaly i poodkurzac a niedlugo M wraca wiec znikam i ide sie nastawiac psychicznie na przyjazd ukochanych T
-
agaq witaj i czuj sie jak u siebie i czytaj co cie czeka w przyszlosci
-
Juz jestem, mam dosc wypraw do sklepu, wrocilam obladowana jak wielblad. Ewciu gratulacje dla Moni ale masz racje jeszcze zdarzy sie nauczyc ma czas teraz jest czas na zabawe. Piotrek siedzi w kuchni i ... gotuje mi obiad a tak powaznie to zupa juz sie gotuje na drugie kupilam warzywa na patelnie wiec szybko pojdzie