Gunia_G

Karola jakbys chciala wiedziec na swietokrzyszkim watku zrobil sie maly ruch :)))))

Mama_MonikaJestem !!! :) o jak milo, witaj

Witaj KArola WIdzisz najwazniejsze ze dziecko szybko znalazlo swoje miejsce w grupie, zobaczysz bedzie tak jak u mojej siostry (corka w sobote wrocila z ferii- nie miala czasu zadzwonic bo byla na nartach, bo rozmwiala z kolezankami).

My juz w domu, sniegu owszem sporo, ciezko sie idzie ale jest bardzo przyjemnie na dworze. Piotrus jak na razie zdrowy i oby tak zostalo. JAkos nie widze go siedzacego w domu, jak byl chory to codziennie pytal kiedy pojdzie do dzieci, a teraz jak wchodzimy do zlobka to jest pierwszy na sali, nawet nie ma czasu powiedziec czesc :))) a jak go odbieram to ponad pol godziny schodzi mi zeby go wyprosic aby chcial laskawie sie ubrac i wyjsc :)) U ciebie jest inaczej bo Weroniczka ma bracisza i ma z kim sie bawic :)

Witam Muszelka trzymam kciuki Andzia jak dziewczynki?? Monia no ladnie Kuba to jednak bardzo madry chlopak Gaba ja to nie robilam mlodemu wakacji i najchetniej przy kazdej nawet chorobie wyprowadzalabym go z domu, bo jak siedzi w domu to ma dziwne pomysly Wczoraj wola bede robic kupe no to dawaj do wc a on "nie ja chce nocnik do pokoju" dobra trudno usiadal i wola "chce czytac" dostal ksiazke, za chwile "chce druga" i tak posiedzial cos kolo 30 minut w koncu powiedzial "juz wszystko przeczytalem" wiec pytam a gdzie kupa a on "chcialo mi sie na niby" jak wstal to tylko kolko mial na pupie odcisniete. Zreszta pyszczy ostatnio cos tam lobuzowal wiec mowie raz drugi w koncu mowie ty mnie nie sluchasz a on "slucham, slucham ale nie slysze" Ja niestety caley weekend siedzialam w domu, myslalam ze wyjde z siebie dostalam @#$$#@ i zwijalam sie z bolu nie wiem ale myslalam nie dam rady kregoslup tak mi nawalal ze powiedzialam nic z tego dopiero w niedziele M wyciagnal mnie na spacer i na dzialke, Piotrek sie wybiegal. A poza tym co u nas?? Nic ciagle staram sie wygospodarowac odrobine czasu zeby w koncu cos poczytac ale jakosc czasu ciagle brak :( Jedyna dobra wiadomosc to ta ze dzwonila ciocia i badania Igorka sa lepsze do konca tygodnia (czyli do wczoraj) byl w szpitalu ma brac jeszcze jakies leki i za 3 tygodnie do kontroli, na szczescie to na 80 % nie SR, tylko zapalenie koncowek nerwow miesniowych. u mnie na razie tyle jak dam rade to napisze cos pozniej

truskaGunia_Gtruskaforum noworodek dzisiaj padł , a tutaj tez cicho ???? A ja myslalam ze bedziecie czescie tu zagladac :))milka270dotarłam i ja dzieki Trusi:) narazie niewiem ocb Jak milo MIlka ze jestes Teraz moze będziemy Jak milo ze zrobil sie maly ruch :)) Ja zaraz zbieram sie do zlobka z mlodym- jak pomysle ze trzeba isc po tym sniegu to schowalabym sie pod koldre (jeszcze lozko mam nie zlozone).

Witam Jak nigdy po weekendzie tyle postow az milo poczytac. Widze ze dobrze sie bawilyscie a ja niestety siedzialam w domu, myslalam ze wyjde z siebie dostalam @#$$#@ i zwijalam sie z bolu nie wiem ale myslalam nie dam rady kregoslup tak mi nawalal ze powiedzialam nic z tego dopiero w niedziele M wyciagnal mnie na spacer i na dzialke, Piotrek sie wybiegal. A poza tym co u nas?? Nic ciagle staram sie wygospodarowac odrobine czasu zeby w koncu cos poczytac ale jakosc czasu ciagle brak :( Jedyna dobra wiadomosc to ta ze dzwonila ciocia i badania Igorka sa lepsze do konca tygodnia (czyli do wczoraj) byl w szpitalu ma brac jeszcze jakies leki i za 3 tygodnie do kontroli, na szczescie to na 80 % nie SR, tylko zapalenie koncowek nerwow miesniowych. u mnie na razie tyle jak dam rade to napisze cos pozniej

hmmm nazywam sie Arisa Anzai moj maz Reiko Anzai a syn Midori Anzai z panienskim nazwiskiem: Arisa Hiraoka

truskaforum noworodek dzisiaj padł , a tutaj tez cicho ???? A ja myslalam ze bedziecie czescie tu zagladac :)) milka270dotarłam i ja dzieki Trusi:) narazie niewiem ocb Jak milo MIlka ze jestes

Witma Wpadam na sekunde nie mam na nic czasu bieganie i beiganie TO do siostry to do zlobka a i nauka (zaczynam wkuwac wszystkie ustawy i juz nie wiem jak sie nazywam a nawet nie wiem czy mnie zaprosza na rozmowe ale wole nie byc zaskoczona i chociaz cos umiec w razie czego). Wiec wybaczcie ze was zaniedbuje mam nadzieje ze niedlugo wszystko sie unormuje i bede miec wiecej czasu Trzymajcie sie

andziaWitam ze szpitala!!! Wlasnie przyjechal Kuba, wiec ja myk myk do sali komputerowej. Mam nadzieje, ze mnie nie wyrzuca, bo jest tylko dla dzieci. Dziewczyny maja zapalenie pluc i nie jest dobrze. Leze z nimi w sali metr na metr, one w jednym lozeczku, bo nie ma miejsca na dwa, nie ma do nikogo geby otworzyc i prosto stad pojade do psychiatryka chyba. Zdrowka dla wszystkich i gratki dla Reginy!!! Buziaki WItam przepraszam ze nie pisze ale naprawde brak czasu wchodze i takie wiesci Andzia trzymajcie sie cieplo i w miare mozliwosci chociaz pisz do nas bo nie chcemy zebys trafila do psychiatryka. Bardzo tesknie za wami a nawet nie mam jak pisac bo moj net pad a i komp siada a u taty komp jest ciagle okupowany wiec nie mam mozliwosci poczytac ani popisac teraz na chwilke mam "pozwolenie" na chwilowe uzycie Pozdrawiam i trzymam za was i wasze malenstwa kciuki

magdalozaHej kochane...Ja znow na chwilke...miewam ciezkie wieczory...Ucze mala zasypiac sama w lozeczku.Masakra!od 18.30 do 20.30 wyla...potem cyc i do lozeczka...i do tej pory kwili...a to juz ponad godz:((( Nie wiem juz co robic???? Nie wstaje do niej...ale czy to cos da??? Wyniki wyszly dobre,znaczy w normie I z tego powodu strasznie sie ciesze choc nie ukrywam,ze w tym szpitalu czasem takie ofermy pracuja,ze jutro zadzwonie jeszcze raz,zeby sie upenic,ze na dobre wyniki popatrzyla...Bo wczoraj jak dzwonilam to powiedziala,ze badania trzeba powtorzyc..a potem sie okazalo,ze na stare wyniki z zoltaczki patrzyla...ehh...Dom wariatow w tej Anglii;/ No i w zwiazku z tym,ze mala mnie probuje "wykonczyc" psychicznie...padam z nog i nie mam sily na cokolwiek...wiec stad moje zaniedbanie...Wybaczcie.. A oto SPRAWCA CALEGO ZAMIESZANIA-Amelka Madziu Amelka jest cudna a ze chce cie "wykonczyc" ;) hmmmm tak to jest nasze malenstwa nas testuja sprawdzaja na ile moga sobie pozwolic, trzymam kciuki za ciebie karola_bakokon ja gołąbki robie tylko na kapuście włoskiej, jakoś bardziej nam smakują, a do farszu dodaję jeszcze papryczkę w proszku, mają wtedy ostrzejszy smak, a tak poza tym to chyba całkowicie tradycyjny babciny przepis, w związku z tym że jutro mam wolne to się za nie zabiorę od rana, a na dziś w planach faworki i różyczki, pączki niestety nigdy mi nie wychodziły więc odpuszczamtłusty czwartek zapawiada się naprawdę smakowity, choc szczerze mówiąc pączkami zajadam się już od tygodnia :36_1_13: KArola z wloskiej kapusty sa najlepsze :) u mnie tez tradycyjny przepis :) Co do paczkow jakos najbardziej samkuja mi kupcze :) a faworki owszem tez bede robic Dzis robilam pierogi i wyszlo mi ich 153 a ze mialam jeszcze chwilke czasu to zrobilam jeszcze zupke grzybowa a teraz ledwo stoje na nogach :)

Serdecznie gratuluje

monika4hejregina zasłużone w pełni gunia powodzenia w znalezieniu pracy!!!! moja rodzinna (żona kuzyna zresztą) próbuje nam załatwić hospicjum dla babci, niestety najprościej byłoby znaleźć jakąś zmianę skórną z podejrzeniem nowotworu i od ręki ma hospicjum, dosłownie w ciągu dwóch dni, obejrzała dzisiaj babcię - skóra idealna, powiedziała, że to wręcz niemożliwe żeby w tym wieku nie miała żadnych przerośniętych pieprzyków, które można by na siłę podciągnąć pod nowotwór ale nie ma!!!! w czwartek jedziemy do neurologa, na testy poznawcze i usg, na razie wynajęłam moją koleżankę, będzie jeździła z drugiej wsi, żeby opiekować się babcią w te dni kiedy ja nie mam transportu albo nie moge, 50 zł dniówka, nie mam bladego pojęcia skąd wezmę na to kasę ale zwyczajnie już nie mam siły żeby być tam trzy razy dziennie Monia u nas babcia nie chce opiekunki bo dla niej to jest jednoznaczne z tym ze chcemy ja oddac, nikt juz nie ma sily ale co robic moj tato nie odda jej bedzie jezdzic i tyle,a jego siostrzyczka hmm jest prawna opiekunka wiec tez nie odda bo zabiora jej kase za "opieke"

EWCIA_GANhej witajcie ja tez nie naleze do tych ulubionych synowych bardziej rogatych i wrednych ja w porownaniu z wami nie gadam z tescie , a najczesciej go unikam , a mieszkamy pod jednym dachem , dobrze ze na wlasnej kuchni moj tesc jest bardzoi wrednym typem czlowieka , a najlepiej jakby byl jemu posluszny w kazdej sprawie , moja corcia dziadka tez unika , bo tak naprawde on nie potrafi byc prawdziwym dziadkiem tylko potrafi dyrygowac trzymajmy sie razem kochane "wredne synowe":36_2_27::36_2_27: Ewcia witaj wredna synowo, niby sie zgadzam z tym co napisalas ale moze nie do konca ma dwoch synow ja jestem zona starszego i mieszkamy na miejscu a mlodszy mieszka o 250 km od nich ( jak mozna sie domyslec tamten jest zawsze lepiej traktowany ,jak prawdziwy syn a moj maz jak popychadlo owszem mieszkamy daleko ale to nie jest tak ze Grzesiek jest tym lepszym synem bo po nim tez jezdzi a poza tym jak moze sie go czepiac jak widzi go raz na jakis czas i to max 2 dni ale tez potrafi dac w kosc :) zreszta to ze wy tam mieszkacie nie znaczy ze to ty jestes ta zla synowa bo ja z nimi nie mieszkam a tez jestem ta zla, nie dbam o ich synka bo nie tyje i ciagle jest szczuply wiec nie daje mu jesc, jestem zla bo jestem na wychowawczym wiec jestem pasozytem bo zyje na jego koszt, wiec nie ma zasady obie jestesmy te zle a synkowie??? hmmm ani jeden ani drugi nie jest wystarczajaco dobry nigdy nie zadowola tatusia tak samo jak wnuki Twoja Monia i moj Piotrus przeciez te dzieci nie sa nic warte nic w zyciu nie beda umialy robic, no coz taka rola tesciow i trzeba chyba sie z tym pogodzic bo nie wiadomo jakie z nas beda wredne tesciowe :36_2_27::36_2_27:

monika4moja rodzinna też uważa, że to Alzheimer, geriatra mówi, że bardzo głęboka choroba otępienna chociaż chce włączyć leki na Alzheimera ale dopiero po badaniach, testach i innych duperelach, psychiatra tylko pisał od cholery i nie zdiagnozował bez dodatkowych badań i neurologa a ja mam już serdecznie dość, bo to się pogłębia w zastraszającym tempie, zwyczajnie nie dajemy juz rady, no nic, zobaczymy Monia moja babcia tez ma alzheimera wiec wiem co to znaczy a najgorsze jest to ze nie chce nikogo w domu do pomocy wiec w ciagu dnia ktos do niej biega niby tylko w odwiedziny a chodzi o to by skontrolowac czy aby cos sie nie dzieje i pomoc jej andziaDzien dobry, nie było mnie troche, bo mam w domu szpital. Stasiu juz duzo lepiej, tylko zaostal kaszel, wczoraj wybyl do moich rodzicow i wraca dopiero popoludniu. Dziewczyny maja ostre zapalenie oskrzeli, modle sie, zeby nie przeszlo na pluca, kaszla i charcza straszliwie. Za mna 3 nieprzespane nocki. Andzia nie zazdroszcze i zycze duzo zdrowia niech te choroby ida precz

Witam Dziewczyny co do SM w mlodym wieku tez atakuje mam wujka neurologa i niestety tak tez moze byc, na razie jeszcze brak wiesci robia badania i sa juz dwie wersje SM lub zapalenie koncowek nerwowych miesni oby to bylo to drugie, ciagle czekamy. Wczoraj dzwonili do mnie z tej przyjemnej firmy ze mam dzis przyjsc na rozmowe. A dzis znowu na nic czasu nie mam, rano z Edzia bylam w urzedzie statystycznym a o 11 na rozmowie tym razem lale byly bardzo mile a najlepsze bylo to jak powiedzialy ze na 90% jestem zatrudniona i zadzwonia jeszcze o 16 zeby potwierdzic bo maja do wyboru jeszcze jedna osobe ale sa mniej na nia nastawione, a ja mam sie zastanowic i jutro ewentualnie na 8 przyjsc do pracy :) i zamiast o 16 zadzwonic zadzwonili o 14 :) ale od razu powiedzialam Dziekuje, warunki hmmm 1200 na reke ale umowa na poczatek na zlecenie przez 3 miesiace potem umowa o prace z najnizsza srednia krajowa a reszta na umowe zlecenie aby w sumie dawalo 1200, o podwyzkach mam zapomniec conajmniej na rok a praca "w mlodym milym, sympatycznym zespole" same ZA :) ale tak jak moj M mowi Daruj sobie wiec sobie darowalam :) Pozniej jeszcze przyjechala siostra pojechalam znia z jej autem bo centralny zamek jej padl a po drodze wymyslila ze moze skoczymy na cytologie wiec do domu przygotowac sie i juz mamy za soba wyniki we wtorek, mialam wczesniej cos napisac ale u mnie net padl a do tego nie wiem co sie dzieje ale gg mi nie dziala :)

widze ze wy o takich smakolykach piszecie ja na jutro mam zaplanowane pierogi z kapusta miesem i grzybami (Edzia mi smaka narobila pierogami) a golabki mamy zaplanowane na weekend juz kapuche mam duza kupiona :)

Witam Znowu na nic czasu nie mam, rano z Edzia bylam w urzedzie statystycznym a o 11 na rozmowie tym razem lale byly bardzo mile a najlepsze bylo to jak powiedzialy ze na 90% jestem zatrudniona i zadzwonia jeszcze o 16 zeby potwierdzic bo maja do wyboru jeszcze jedna osobe ale sa mniej na nia nastawione, a ja mam sie zastanowic i jutro ewentualnie na 8 przyjsc do pracy :) i zamiast o 16 zadzwonic zadzwonili o 14 :) ale od razu powiedzialam Dziekuje, warunki hmmm 1200 na reke ale umowa na poczatek na zlecenie przez 3 miesiace potem umowa o prace z najnizsza srednia krajowa a reszta na umowe zlecenie aby w sumie dawalo 1200, o podwyzkach mam zapomniec conajmniej na rok a praca "w mlodym milym, sympatycznym zespole" same ZA :) ale tak jak moj M mowi Daruj sobie wiec sobie darowalam :) Pozniej jeszcze przyjechala siostra pojechalam znia z jej autem bo centralny zamek jej padl a po drodze wymyslila ze moze skoczymy na cytologie wiec do domu przygotowac sie i juz mamy za soba wyniki we wtorek, mialam wczesniej cos napisac ale u mnie net padl a do tego nie wiem co sie dzieje ale gg mi nie dziala :)

Oki ide robic kolacje dziecku a potem kapiel i spanko :))))

TuśkaHejka! ja tylko tak na chwilkę, na szybko ;-)Guniu - współczuję Igorkowi i jego rodzicom, mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży i to jednak nie będzie stwardnienie. A tobie gratuluję mnogośi ofert- wybierz najlepszą i niech Ci się dobrze pracuje i dużo zarabia ;-)))))) U nas pada śnieg non-stop od piątku... jest go zatrzęsienie, wczoraj byliśmy w parku na kuligu z końmi, super sprawa ;-))) Zdjęcia wrzuciłam do galerii ;-) Dobra na razie uciekam, postaram się zjawic wieczorem, może uda mi się trafic na kogoś? Tusiu dlatego pojde zobacze co powiedza i ile mi zaproponuja i bede przebierac skoro jest okazja. U nas tez bialo a co do kuligu tez bym sie na taki wybrala, jak mieszkalismy pod niemiecka granica to co roku z jednostki wojskowej mojego taty jezdzilismy na kulig na koniec bylo ognisko, kielbaski, grochowka az milo powspominac

karola_baGunia_GBasiu a dziekuję bardzo jest zadowolony teraz trzeba będzie zacząć się rozglądać ze przedszkolem, żlobek jest tylko do końca sierpnia a na sama myśl o tym az głowa boli, tak ciężko o miejscai to szybciutko terminy sa maxymalnie do kwietnia więc masz miesiąc i najlepiej złożyć do kilku naraz szczegółów niestety musisz się dowiedzieć na miejscu, z każdym następnym rokiem jest juz lepiej ale chyba teraz możesz wszystko załatwic przez internet( nawet zachęcają) my chodziliśmy do 5 bardzo sobie chwalimy do tej pory Olo odwiedza przedszkole, ale dla was to chyba za daleko Karola w tym roku internet nie przejdzie bo wprowadzili wymog, na podaniach maja byc pieczatki z zakladu paracy, chca miec pewnosc ze oboje rodzice pracuja, bo zdarzalo sie ze ludzie sobie wpisywali ze pracuja a nie pracowali, u mnie nie bedzie problemu podbija mi papierek. A papiery przyjmuja od marca liczy sie kolejnosc zlozenia podania. Ja myslalam o 35 na uroczysku ale Edzia mnie namowila na 19 na stoku, bylam popatrzylam i powiem ci ze dobre wrazenie na mnie zrobilo

Witam Już jestem DZiecko przeszczęśliwe, ponad połowę drogi przeszedł na piechtę, potem wytarzał się w śniegu, zrobilismy bałwanka. A i nowina dzwonili do mnie w sprawie pracy w tej firmie co były lalunie, chca żebym przyszła jutro na 9 a ja że mi nie pasuje, że mogę przyjść ale na ... 11 pójdę zobaczę co powiedzą a jakby co to powiem że nie wiem czy chcę tam pracować bo mam jeszcze 3 inne oferty a co??????????

Oki Basiu będe znikać idę po Piotrka

basica31Gunia_Gbasica31to straszne co napisalas o tym 6 letnim Igorku tak strasznie mi zal i rodzicow i tego chlopcaBasiu moja mama dzwoniła do cioci i nadal robia badania jest szansa że może to jednak nie to z=że to tylko (albo aż) powikłania po anginie i antybiotykoterapii, mozliwe że ma zapalenie końcówek nerwów mięśniowych i stąd te problemy z chodzeniem (oby bo to można wyleczyć) w takim razie moze faktycznie wszystko pozytywnie sie rozwiaze Wieczorem jeszcze będzie ciocia dzwonić i zobaczymy co dalej