-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Gunia_G
-
Jestem juz w domku. Wisienko z tym rosolkiem to sie wstrzymaj, jak Piotrus mial jelitowke to tez chcialam dac mu rosolek ale lekarka mnie opierdzielila, powiedziala ze rosolu sie przy chorym zoladku nie dje, mozesz zrobic kleik na kaszy mannej z marcheweczka, jest lekko strawny i z pewnoscia jej nie zaszkodzi. A tak na marginesie ja mu ten rosolek podalam, byl taki chudziutki zeby mu nie zaszkodzilo to zwrocil wszystko a po kleiku bylo ok.
-
Czesc Wam Dzis troche pozniej ale z deczko zaspalam :) Piotrus nakarmiony ja zakawiona i zaraz uciekam na poczte, wkurzylam sie wczoraj listonoszka nawet nie weszla do mnie i od razu zostawila mi awizo a faktycznie wysoko mieszkam bo az na pierwszym pietrze a teraz musze pomykac z dzieckiem taki kawal drogi zeby odebrac to cos (nawet nie wiem co to jest) Wisienko jak sie czuje Julinka, jak wam minela noc. Co do szybkiej reakcji na takie chorobsko to tez slyszalam o coli zreszta kiedys to przetestowalam i zadzaialo. Asiu a jak Balbinka?? Oki dziewczyny jak wroce to dokladnie poczytam coscie nastukaly bo Piotrus juz z butami po domu lata
-
No dobra troche sie rozgadalysmy ale ja musze juz uciekac obiad dla M szykowac (podgrzac) bo zaraz bedzie w domku, moze w tym czasie Piotrus sie obudzi to nie bede musiala znowu podgrzewac :) Oj chyba znowu mam lenia. Nie wiem jakie plany na dzisiejszy dzien ma moj M ale watpie czy dam rade dzis do was jeszcze wpasc wiec sie zegnam do jutra i piszcie kobiety- piszcie
-
Dokaldnie o tym mysle, bo cco mam siedziec przed TV szkoda mi czasu w tym czasie pobuszuje w necie, poczytam troche wiadomosci i popisze z wami. A jak wraca M to czas mam juz dla niego, to samo dotyczy malego, zajmuje sie nim, gotuje, nakarmie, przebiore wiec nie jest zaniedbany, a do kompa siadam jak mi pozwoli (czyli zajmie sie sam soba- bo czasem to nie pozwala mi sie ze soba bawic lub gdy spi)
-
A tak na chwile wracajac do tematu obiadu, to powiem ci ze pyszny ten kurczak mi wyszedl, dobre sa te "pomysly na..." winiary chwila moment i masz obiad a do tego smaczny
-
Basiu ja tez duzo pisze Ale co mam robic jak maly spi a w domu wszystko zrobione, przeciez nie zostawie go samego i nie pojde sobie na plotki w realu wiec robie to tu
-
basica31Gunia_Gbasica31ale dlaczego??Nie wiem. Dziewczyny: dlaczego ??????? nie wiem czy wyczuwam jakas aluzje?? Basiu teraz to ja nie wiem o czym ty mowisz?? Jaka aluzje?? Chodzi mi o to ze na poczatku kazdy duzo pisze a pozniej jest cisza, tylko szkoda bo fajnie sie pisze jak wiecej osob sie udziela :) Ty juz lepiej nie kombinuj
-
Basiu zapomnialam wsrod znajomych z naszej klasy mam tez osoby z rodziny, wiec czasem jak zerkniesz w profile tych osob to sa dzieci 7 letnie, dostalam zaproszenie wiec nie wypadalo im odmowic :) dobra ciocia ze mnie
-
basica31ale dlaczego?? Nie wiem. Dziewczyny: dlaczego ???????
-
basica31Guniu skad ty masz tylu znajomych ponad 200 na naszej klasie??? Basiu szczerze nie wiem, na pocztaku ja ich szukalam i jak kogos znajomego znalazlam to wysylalam mu zaproszenie a od pewnego czasu mi sie nie chce sparwdzac czy ktos znajomy jest i nie szukac teraz to inni mnie szukaja i jak dostaje zaproszenie to akceptuje. Ale nie wydaje mi sie zebym miala az tak wielu znajomych (wiekszosc z nich to ludzie z podstawowki, ogolniaka, ze studiow, sa tam znajomi z miejsc gdzie mieszkalam- a sporo sie przeprowadzalam no i oczywiscie wy tez tam jestescie- czyli znajome z forum)
-
Basiu powiedz mi jedna rzecz, bo nie wiem czy to tylko tak mi sie zdaje, ale wydaje mi sie ze dziewczyny cos sie nam wykruszyly na poczatku wszystkie tyle pisaly i bylo duzo nowych a teraz ciszaaaaaa :^^:
-
Basiu wczesnie konczy jak ma 1 zmiane bo jak ma 2 to siedzi do 22 a w domu jest kolo 22:30, wiec roznie z tym bywa.
-
Chcialam cos powrzucac do galerii ale nie moge wybrac fajnych zdjec, wszystkie mi sie juz opatrzyly, musze popstrykac nowe a stare w koncu zgrac na plytki bo znowu mi caly dysk zawalaja. M sie smieje ze za duzo ich robie, ale ja chce miec pamiatke :)
-
Ja mieszkanko mam ogarniete, ostatnio moj Piotrus bardzo mi pomaga, nawet jak bylam wczoraj na zakupach to u dziewczyn w sklepie sprzatal, oj maly pomocnik rosnie mamie. tylko nie wiem co sie stalo zawsze jak odkurzalam to ona lapal za rure od odkurzacza i pomagal a ostatnio sie go boi :(
-
..
-
..
-
..
-
[..
-
..
-
..
-
..
-
..
-
..
-
..
-
..