blondyneczkaa

Aga też trzymam kciuki i czekam na wiesci:-)

Gabi mam taki zamiar żeby o niej napisać ku przestrodze innym ... a mój M też się wkurzyl i powiedział ze powinnam do niej pójść i zarządzać zwrotu pieniędzy... Ale tego nie zrobię . Nie chce jej już widzieć. Aga czytałam ta ulotkę ale najwidoczniej mało dokładnie bo przyznam się ze kilka linijek ominelam ale zaufalam lekarce bo powiedziala tylko ze to jest na plamienia bo przecież wiedziała ze chce zajść w ciążę... oj szkoda gadać... Też mam nadzieję ze wkoncu slepnia się nasze marzenia z tym lekarzem:-)

Renia narazie u mnie lekarz nie stwierdził nic co by przeszkadzało bo na usg czysto ale nie wie jak jajniki pracują bo działa antykoncepcja. A ja przecież te leki brałam przez większość cykli tego roku... poprostu az nie wierzę...

Aga trzymam kciuki i czekam na wieści od Ciebie:-) A ja byłam dzisiaj w klinice i jestem tak wkurzona ze szok. Lekarz bardzo fajny i rzeczowy . Ale okazalo sie ze ten lek ktory dawała mi poprzednia gin działa jak antykoncepcja. A pech chciał ze akurat chodziłam do niej jak ten lek się skończył i w tym cyklu którym nie brałam pecherzyk był... Ale jak można nie wiedzieć na to jest ten lek... oczywiście dzis nie było żadnego pęcherzyka bo przecież biorę ten lek:-( mam klika badań do zrobienia i mam się pojawić w nast cyklu ok 10dc. No i oczywiście odstawić ten lek . Mój M też ma zrobić jakiś marktest czy jakoś tak i od tego będzie zależało czy najpierw dostanie leki a potem inseminacja czy odrazu inseminacja ale nie wykluczył też ciąży naturalnej. Więc działamy od nast cyklu. Ważne że mam plan. A tak ogólnie to na moim usg nic niepokojącego nie było. Ufff ale się rozpisalam... miłego wieczorku Dziewczynki:-)

Aga jasne że dam znać. Wizytę mam w piatek :-) Malutka mama jak wychodzi test owulacyjny pozytywny to nie powinno się go więcej robić. Wahania nastroju mogą świadczyć o wszystkim albo o niczym. Nie byłaś na monitoringu więc ciężko coś stwierdzić. A śluz w drugiej fazie to czasami bywa różny . Rozumiem ze starasz się o dzieciątko tak? Jeśli tak to odczekaj kilka dni i testuj :-)

Aga właśnie mi się przypomniało że miał robione badania:-) jak będę w klinice to może lekarz da nam jakieś preparaty na poprawę nasienia to może o Wam się przyda... No podobno ten lekarz daje właśnie jakieś różne leki na poprawę nasienia... no cóż, okaże się... Aga a Ty kiedy masz zamiar testować ?

Aga dlatego my na inseminacje jesteśmy nastawieni :-) zobaczymy co lekarz jeszcze powie i jaki będzie miał plan działania... a podobno ten lekarz bardzo szybko reaguje bo chodzi do niego moja koleżanka więc jestem bardzo ciekawa co nam powie... Aga a miał Twój M jakieś dodatkowe badania? Czy tylko nasienie?

Aga nasienie mojego M jakościowo się poprawiło , lepsza jest ruchliwość i konsystencja. Prawidłowych było 2% a jest 3%. Niewiele lepiej ale lepiej:) natomiast spadła troche ilośc ale nadal jest w normie. A klinike wybraliśmy Ovum. Poderzjewam ze mój M jeszcze przejdzie kilka badan w klinice i dostanie jakies leki zeby do inseminacji było prawidłowych plemniczków jak najwiecej no i trzeba wyjaśnić moje plamienia :) i jak najszybciej podejść do inseminacji a podobno ten lekarz się nie patuczkuje i nie ściemnia tylko działa...

Hej, sorry że się nie odzywałam ale kiepsko z czasem było :) Kamyczku aż nie wierze w to co piszesz :( nie wiem co mam CI napisac, strasznie mi przykro :( może z czasem Twoj M zmieni zdanie co do invitro ... Aga organizm mężczyzny to jedna wielka tajemnica... alkohol az tak nie mógłby wpłynąć na wyniki, bardziej podobno stres :/ Amimi ja jestem właśnie w tracie @ i jak tylko się skończy to dzwonię do kliniki i już nawet wiem do jakiego lekarza się wybiorę :) mój M też już się nie może doczekać wizyty i żeby to wszystko wkońcu ruszyło :) jesteśmy dobrej myśli :)

Aga też o tym myślałam. I napewno o tym wspomnę w klinice. Troszkę inaczej to u mnie wygląda niz czytane wpisy przez osoby które się z tym mecza. Pozatym znam osobe która z tym walczy i coś nie coś wiem... jak poszłam do mojej gin na poczatku to moje Endo miało max 6mm. Więc cieniutkie. Teraz jest większe ale moja lekarka nigdy nie wspomniała że jest za grube. A plamienie moje nie wygladaja jak typowe przy ebdometriozie bo czasami krwawie delikatnie bardzo jeden dzień a potem kilka dni spokoju albo czasami co jeden dzień co dwa dni przez 3-4 godziny zauważalna krew na papierze ... i często jest z rozciagliwym sluzem. Nie wiem co to oznacza ale moja lekarka nie widzi w tym problemu... zobaczy co powiedzą w klinice. Ale faktycznie boję się ze to może być to.... jakbym mało miała problemów... AGA dziękuję za życzenia. Tobie i wszystkim Dziewczynom życzę zdrowych i spokojnych świąt; staraczkom żebyśmy nie musiały dłużej czekac na dwie kreseczki; o czekujacym na maleństwo szczęśliwego porodu i zdrowego dzieciątka a M amusiom żeby pociechy zdrowo rosły ! A najwięcej to zdrowia - bo jak zdrowie będzie to damy radę ze wszystkim !!! :-*

Aga tak mi przykro :-( nie wiem co mam Ci napisac:-( to wszystko jest takie ciężkie i na dodatek swieta na mnie też wpływają nie za fajnie. I na każdym spotkaniu pytanie o dzieci... można zwariowac :-/ Aga a co do inseminacji to może trzeba żeby Twoj M jeszcze jakies witaminy pobrał bo tak jak widać u Amimi im większa dawka tych prawidłowych plemników tym większa szansa na sukces.... Ja już też mam dość myslenia o tych ciągłych staraniach :-( Pozatym u mnie nadal występują krwawienia srodcykliczne. I przewertowalam Internet co to może być i znalazłam jedna odp. Ze może to bym nadmiar endometrium . I tak mi sie przypomniało ze podczas ostatniej wizyty u gin jeszcze dzień przed owu miałam już Endo ponad 13mm co wg mojej gin wskazywało by na 2 fazę a pecherzyk dopiero pekal. Tam bylo napisane cos w stylu ze endometrium jest na tyle grube ze estrogeny nie sa w stanie go calego utrzymac i nadmiar sie poprostu zluszcza.Więc może to nie głupie wyjasnienie bo innego naprawdę nie widzę :-/

Aga jak tam? Robiłaś bete?

Aga to dawaj znac czy @ sie rozkrecila czy może wręcz przeciwnie... kurczę ja porostu nie wierzę ze tyle walczymy i ciągle mamy pod górkę a tak się dużo słyszy o wpadkach a przecież jak widać zajście w ciaze wcale nie jest łatwe i nie wierzę ze większość facetów ma idealne parametry nasienia w dzisiejszych czasach.... ahhh... Aga ale dopóki nie ma @ jest nadzieja :-)

Aga jak sytuacja?

Amimi ja porownalam skład tych tabletek co brał Twój Mąż do fertilmanu. Skład jest taki sam tylko dawki inne i fertilmanu trzeba brać dwie tabetki tak jak tego drugiego leku żeby efekt był identyczny:-) a że fertilman mamy odrazu w aptece obok więc zostaniemy przy nim tylko zwiększymy dawke:-) I mam pyt bo mam dylemat. Ponieważ miałam się wybrać do kliniki ovum ale okazało się ze w moim mieście jest również provivo i stąd moje pyt. Czy któraś z Was miała do czynienia z któraś klinika albo ktoś ze znajomych i coś mi doradzi??? Opinie są w sumie podobne dlatego nie wiem do której się udać :-/

Aga i bardzo dobrze że wyluzowalas i się odprezylas:-) należy się !!:-) A ten test wg mnie nie jest wadliwy. Pierwsza kreska bardzo mocno czerwona i prawodpodobnie ona załatwiła tło na różowo ale druga kreska nie przejęła tego koloru bo zabarwia się pod wpływem hcg a jest kompletnie Biała. Jedynie uwidocznilo się to miejsce gdzie powinna być ta druga kreska. Kiedyś też tak miałam ale tło nie było różowe tylko szare. Ale z drugiej strony może test jest wadliwy i zabarwil zamiast drugiej kreski tło.... ciężko powiedzieć. Ja był test powtorzyla:-)

Druga sprawa jest taka że mój M to tak różnie brał leki. Często zadarzalo mu się zapomnieć, a pozatym lubi piwo więc bałam.się ze się wyniki pogorsza :-/ dodatkowo nasienie było dowiezione a nie na miejscu więc obawy miałam ogromne... Ale na szczęście nie jest tak źle :-) w styczniu pójdę na wizytę do kliniki i zobaczymy co powiedza:-) na inseminacje jesteśmy zdecydowani :-)

Amimi no jasne że lepiej żeby było 5% niż 3% ale bardziej chodziło mi o to że jest poprawa. Bo zawsze lepiej 3% niz 2% :-) A co do witamin to teraz zwiekszylam mu dawke:-) nie ma mowy o zaprzestaniu suplementacji. No i wiecej jest tych co się szybciej ruszają więc to też jest Plus pod kątem inseminacji:-)

Maomi no właśnie fajnie że mu się jakoś poprawiła bo będzie więcej tych prawidłowych zolnierzykow przy inseminacji... A Ty wracasz do starań czy jeszcze nie ten czas?

Aga a może powtórz test... bo faktycznie dziwna sprawa bo to kreska powinna być różowa a nie tło :-/ A mój M dzisiaj rano zawiózł nasienie do badania i juz mamy wyniki;-) Powiem szczerze ze się poprawily wyniki ... Ale spadła troszkę ilość pemnikow ale może to być zasługą tego ze dowozil nasienie a nie oddał na miejscu bo było 40mln/ml a jest 28mln/ml, a w całości nasienia było 53mln. za to ilość prawidłowych jest 3% a było 2%.. konsystencja idealna, ciągłość super a była z tym masakra . Ruch postepowy był 17% , szybki 7%, a jest 23% i szybki 11%. Agregacja nadal jest dość duża bo aż 40% i na to nie mam pomyslu:-/ więc ogólnie porównując wyniki są lepsze :-)

Atomka ale mnie rozbawilas... jejku obyś miała rację ;-) i oby się spełniło :-)

Aga to też sobie odpoczniecie:) fajnie:) a czujesz cos innego w tym cyklu? U nas owu będzie chyba w przyszłym tyg... a mój M ma isc w sobotę na badanie nasienia:) wiec powolutku do przodu :)\ a teraz muszę się nastroić na święta i oderwać od tematu starań chociaż dla mnie w terminie świąt bardzo cięzko o tym zapomnieć :(

Ja już mam kupione prawie wszystkie prezenty:-) teraz rozmyslam co muszę kupić że spożywczych rzeczy, jakie sałatki zrobić i tak dalej:-) w piątek ostatni dzień w pracy i 2 tyg urlopu :-D

Nitka maomi super ze jesteście :-* i dziekuje za takie miłe slowa, tak bardzo bym chciała żeby się wkoncu spełniły :-( ... ah...

Nitka maomi super że jesteście