Skocz do zawartości
Forum

lamponinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lamponinka

  1. Marmi ale super wiesci po wizycie , wiec do dziela , mala donoszona wiec mozliwe ze bedziesz nastepna Ale sie ciesze , w kazdej chwili mozesz zaczac rodzic .
  2. Moniko corcia cudowna , piekna normalnie moznaby bylo ja zacalowac , kochaniutka co tu mowic .Jaki pucus malutki .Jeszcze raz gratulacje Tak to wersja zamiast gondoli na tych zdjeciach Marmi , u nas nie ma zim srogich a do wiosny nie jest daleko juz w marcu zaczyna byc cieplutko , wiec mysle ze nie ma problemu . Mi sie tez podoba , zywsze kolory , a tamta licytacja wozka ceny leca do gory na leb i szyje i jest juz 22 oferty , ta sie konczy za niedlugo a jak sie nie uda jest to sprzedawaca ktory ma wiele licytacji , bo to sklep ogolnie .
  3. Nie ma gondoli ale rozklada na lezaco a mam w domu wklad do wozka jak do wozka glebokiego .
  4. Dziewczyny co myslicie znalazlam inny jeszcze wozek , wklejam zdjecia, czekam na szczere odpowiedzi , wozek nowy oczywiscie licytacja za okolo 2 godzin sie konczy i jest o 1/3 prawie tanszy od poprzedniego , mozna dodatkowo dokupic do niego parasolke , torbe i ochraniacz od deszczu .
  5. Monicakochane, jestem w domku! z moja mala Emily! Ale sie ciesze, ze ja mam przy sobie. Wlasnie myslalam o Tobie , jak bedziesz miala czas to napisz co u Ciebie , jak sie czujesz jak przebiegl porod , jak malutka sie czuje ---ale fajnie szybciutko cie wypuscili
  6. Przeczytalam komiczny artykul Czterolatek zadzwonil na policje by przyjechali i zabrali mu smoczki bo juz jest duzy , zdziwiony dyzurny myslal ze to zart ale mama chlopca wytlumaczyla ze syn chce oddac smoczki ale tylko w rece policji . wiec zorganizowali w dniu urodzin przyjecie na ktore policjanci prewencyjni przyjechali i oficjalnie je oddal w rece policji , musial obiecac ze wiecej smoczka do buzi nie wezmie a w nagrode dostal czapke policjanta . Zdarzylo sie to na poludniu wloch . Fajosko , najfajniejsze jest to ze policja lagodnie potraktowala wyczyn chlopca mimo ze zadzwonil na numer alarmowy policji .
  7. Ja jestem ciekawa co u Moniki , jak to jest z tym wyjsciem u nich chyba do tylu godziny sie odlicza i chyba wedlug naszego czasu pozno wieczorem wyjdzie ze szpitala . Nie moge sie doczekac nastepnej opowiesci z porodu i zdjec malenstwa a szczegolnie wiesci jak sie czuja oboje w domku .
  8. Angela te uzderzenia goraca to normalne w ciazy a szczegolnie pod koniec , hormony sie usmiechaja ale czemu tylko jednego policzka to nie wiem .
  9. Angelaa89Lamponinko mmm masaż... ale super masz ja bym chciała taki całościowy masaż ciała jak najdłuższy... Albo kapiel w wannie z bąbelkami, przy zapalonych świecach.. ojjj ale mi sie marzy! Widzisz akurat ja mam to szczescie ze mam super kolezanke i jak cos sie dzieje bez problemu mi zrobi masaz , rozluzni kregoslup i nastawi nawet kregi ,jest w tym dobra , umie odblokowac cie calkowicie , teraz ze wzgledu na brzuch niestety nie moge wykonac masazu calosciowego i odblokowaniem kregow . Moja corka srednia ma mega zdolnosci jesli chodzi o masaz ma reke , po kilku instrukcjach Tatiany doskonale potrafi zlagodzic objawy do czasu jak sie zjawie u niej .Wlasnie mi wykonala , troche cisnienie mi puscilo w karku i glowie a jutro po wizycie ide do Tatiany . Co do wanny z babelkami mi si emarzy wlasnie taka wanne kupic i nie odpuszcze sobie chocbym miala kupic ja na starosc .
  10. Dziewczyny musze opisac co mi sie dzisiaj snilo w nocy . Wiecie co mi sie snilo w nocy , poszlam na wizyte (jutrzejsza) klade sie na samolot , lekarka mnie bada , robi usg i nagle bierze do reki skalpel , ja sie patrze zdziwiona co ona robi a ta musimy szybko wyjac dziecko , bo jest poprzecznie ulozona , ja sie pytam - tak bez znieczulenia a ona do mnie nie ma czasu na to kobieto , trzeba dziecko ratowac i zaczyna wykonywac ciecie w podbrzuszu nad spojeniem lonowym ale jakos poprzecznie ze ja widze te rane , nie bolalo , patrze a ja widze jakas czesc ciala przez blony plodowe , chyba lokiec malutkiej . Nagle jakis gosciu wpada z nozem do gabinetu (nie bede juz opisywala po co ) i lekarka gdzies zniknela , moj m wszedl oczywiscie w szoku co sie dzieje ja wyjasniam , i mowie zaprowadz mnie do toalety bo mi sie chce siku , wiec pomaga mi sie podniesc , ja z ta rana ktora oblozona jest gazikami wedruje do ubikacji . Potem jeszcze sie dzialo wiele rzeczy , uciekalam gdzies , znowu gosciu z nozem grozil wszystkim . Koszmar . Jak opowiadalam mezowi to powiedzial tylko krotko - wez idz juz rodzic kobieto bo na leb dostaniesz a ja z toba . Dowcipnis .
  11. Wiem Suchutka ze kazda informacja a szczegolnie niejasna podnosi nam cisnienie i sie martwimy o dziecko , to normalan reakcja kazdej mamy , wiec tez sie nie martw nie zamulasz a dzielisz sie swoimi troskami po to tutaj jestesmy . Jutro sie okaze ze wszystko jest ok , tymbardziej ze jakby niepokoilo to bardzo lekarza to tak jak napisala Italka od razu by odeslal Cie do szpitala . A jak faktycznie stres przewyzszy wszystko jedz na pogotowie (nie wiem czy maja na pogotowiu KTG) czy izbe przyjec poloznicza i wykonaja ci badanie . Ale teraz jak jestes poddenerwowana to tymbardziej serduszko dziecka jest przyspieszone bo reaguje tak jak ty reagujesz , wypij meliske , zrob sobie ciepla kapiel , posluchaj spokojnej muzyczki i wtedy i ty i dziecko sie uspokoicie .
  12. Millka sa dni ze mamy je gorsze i lepsze , glowa do gory , jutro bedzie nowy dzien i moze wiecej energii i optymizmu , czego ci zycze z calego serca . Esterko ciesze sie ze wszystko dobrze u Ciebie , teraz wizyty co tydzien i jeszcze wieksza kontrola , co do antykoncepcji to wiadomo wszystko zalezy od kobiety indywidualnie , ale jezeli proponuja to warto sie zastanowic ale to zalezy tez i od Was dwojga i planowaniu rodziny . Moj synus dzisiaj ok , wiec jakas jednodniowa goraczka jeszcze w nocy mial prawie 39 dalam mu syropek a dzisiaj sie uparl ze idzie do przedszkola , a juz corke zostawilam starsza w domu by posiedziala z nim jak pojade na szczepienie z mlodsza i co uparl sie uparciuch i poszedl do przedszkola . Mnie natomiast cala szyja boli i kark , mysle ze to miesnie mozliwe ze zle spallam albo wszedl mi jakis nerwobol jak nie przejdzie ide jutro do kolezanki fizjoterpistki na masaz , bo wszystko idzie na glowe i mi ja rozsadza ,teraz wlasnie corka mi zrobi masaz .
  13. Suchutka , naprawde nie martw sie , dzieci pod koniec ciazy moga miec takie skoki tetna i wcale to nie swiadczy o niczym zlym , wroc do sytuacji przed badaniem tetna , co robilas , czy pilas kawke , moze zapalilas (pisze tylko domyslnie bo nie wiem czy palisz), mozliwe ze sie spieszylas szlas szybkim krokiem albo cos cie zdenerwowalo , tetno z tego co wiem okresowo nawet moze siegac do 200 i nic nie oznacza , dzieci sie rodza zdrowe , aby cokolwiek ocenic trzebaby bylo poobserwowac dluzej i czesciej by cokolwiek stwierdzic . Napewno wszystko jest ok , a obecny stres jaki przechodzisz wlasnie przyspiesza jeszcze bardziej serduszko dziecka , wiec sie uspokoj . A mozliwe ze tez juz hormony porodowe zaczely dzialac i stymulowac wszystko mimo ze ty nie czujesz skurczow i innych objawow.Nie wiem ale z pewnoscia tez lekarz skontrolowal stan lozyska wiec jakby bylo cos nie tak to by ci powiedzial . Wiec spokojnie jakby mialo cala ciaze wysokie tetno to mozna powiedziec ze cos nie tak ale to zdarzenie jednorazowe i moze sie powtarzac przed porodem . Glowa do gory .
  14. Witajcie kochane Bylam z corka na szczepieniu (HPV) jeszcze 2 dawki jej zostana , niedawno wrocilam i wlasnie robie szybciutko obiadek . Esterko ciesze sie ze Monika czuje sie dobrze i ze wyjdzie dzisiaj ze szpitala , dziekuje za wiadomosc . Zosia ty sie smiej , sa ja sie juz stresuje , nie lubie gapiow . Co do poleczki nad przewijak , mysle ze tez szkoda pieniedzy , na lozku albo w lozeczku mozna spokojnie przebrac dziecko a pieniazki przeznaczyc na cos innego dla dziecka . Co do sali jednoosobowej , to piszesz o czasie porodu tylko czy pobytu w szpitalu ? Uwazam ze lepsza mimo wszystko jest dwuosobowa , zawsze jest ktos kto moze przypilnowac dziecko w czasie jak bierzesz prysznic czy wyskoczysz do sklepiku szpitalnego , to tez wiem z doswiadczenia jak chcialam wyjsc to musialam zanosic dziecko do pielegniarek na noworodkowy . W dwuosobowej jest ok ale znow na salach wielosobowych jest strasznie dlatego ze nie ma tak naprawde intymnosci , bo co chwilke jakis odwiedzajacy jest i wedrowka ludow , co mi sie nie podobalo . Trzymam kciuki za mebelki , pochwal sie jak juz bedziesz miala ustawione. Marmi nie wiem kiedy urodze , rodzilam wczesniej corki 17 dni i 14 dni przed terminem , tylko synusia 2 dni przed terminem , ale wiadomo co ciaza to inaczej i moze nawet po terminie urodze . Jutro mam wizyte to moze mnie zbada , by sprawdzic szyjke , zobaczymy . Trzymam kciuki za wizyte i daj znac co i jak . Margaretko ciesze sie ze corcia lepiej Mag tylko spokojnie podchodz do porzadkow i innych rzeczy bys nie byla nastepna . Suchutka ciesze sie ze sprawa sie wyjasnila i wina poczty , odnosnie poczty moja przyjaciolka wysylala mi paczke w piatek i zapakowala wszystko w karton koloru brazowego , to pani na poczcie powiedziala ze nie moze byc brazowy tylko bialy i nie wysle wiec zakupila karton bialy na poczcie , bo niestety nie bylo w sklepie bialych i okazalo sie ze za male , jak przepakowywala pani z poczty zobaczyla ze tam kilka produktow zywnosciowych , doczepila sie ze za to musi zaplacic dodatkowo jakis podatek , i wkoncu nie wyslala calej zawartosci paczki a baba na poczcie wziela wielka koperte biala i zapakowala w ta koprte koszmar , ja bym tego w sumie tak nie zostawila i zrobila niezla awanture .Bez komentarza wogole jesli chodzi o zachowanie teraz i dbanie o klientow naszej poczty polskiej . Dodam ze paczki i przesylki z Polski przychodza do mnie glownie w opakowaniach brazowych . Wedlug mnie zwykla upierdliwosc pani z poczty . Mag sliczne te rzeczy ktore wkleilas m spodenki zarabiste . Suchutka faktycznie tetno za wysokie a dlugo miala mierzone , bo mozliwe ze bledy sprzetowe to sa trzymam kciuki by bylo wszystko ok jutro i daj znac jak juz wrocisz po KTG . Ja w miedzy czasie jak odpisywalam zrobilam obiadek i zdarzylam zjesc . Teraz ide polezec po obiadku , bede pozniej . Przesylam buziaczki i pozdrowionka , milego popoludnia dziewczyny , poglaskajcie brzuszki ode mnie .
  15. Zosia ty mi tu nie mow takich rzeczy , bo wyjdzie na to ze w dzien bede rodzila W nocy nie mielismy mozliwosci bo dzieci za sciana a synus lubial i lubi do tej pory wedrowki nocne , wiec zawsze sie wykorzystywalo czas jak byly w szkole na luzaka
  16. Kingusia i zobacz jaka ja dzisiaj rozgarnieta jestem , ja mysle o styczniu bo ma na poczatek lutego termin a Ty faktycznie masz pozniej termin bo na koniec lutego. U cibeie sie moze przeciagnac na poczatek marca u mnie marzec raczej nie grozi , bo by bylo dlugo po terminie . A propo terminu jak bylam u poloznej to wlasnie byla dziewczyna ktorej minal juz 41 tc i nie miala zadnych objawow , byla przyjmowana na oddzial na wywolanie porodu . Ja sobie tak pomyslalam ze nie chcialabym jeszcze tyle czekac , ale kto wie .
  17. To niezle Kingusia ,moj maz tez mowi ze 25 pewnie urodze i w sumie chcialby bym urodzila bo jego siostra sie urodzila 25 stycznia ale ja nie chce , dobrze jednak ze nie wybieramy sobie daty narodzin naszych dzieci i kazde malenstwo ma swoj czas . K@chna a ja bym chciala w nocy rodzic , tzn . moze mie w dzien zlapac ale rodzic w nocy , jest spokojniej ogolnie i nie ma tylu ludzi krazacych wokol . Ale ty masz miec cc chyba jak sie nie myle wiec nawet lepiej w dzien .
  18. K@chna i to jest najgorsze czujesz ze cos sie dzieje i pozniej cisza i tak w kolko , to jest chyba najbardziej meczace , powinno zlapac i jechac rodzic a nie takie goerki naszych kochanych organizmow . Mozliwe ze cos sie jeszcze rozkreci u Ciebie .
  19. ewik784hej, wróciłam od lekarza. Gin daje mi dwa tygodnie, niewiem na jakiej podstawie ale skoro tak mówi. Kuba nareszcie przekręcił sie główką na dół :) , grzeczny synek. Ja jutro mam zrobic badania na paciorkowca i mocz i krew. Czyli kobietki powolutko nasze terminy się zbliżają :)Esterko wszystkiego naj naj z okazji urodzin:) Ale super , teraz mozesz byc spokojna , synus jest gotowy do wyjscia . A co do terminu trzymam kciuki ale wiadomo lekarz mowi dwa tygodnie a moze byc dwa dni albo dluzej niz dwa tygodnie , wiec podejdz do tego na luzaka . Njawzaniejsze ze wszystko ok u Ciebie u Was .
  20. Nie ma za co Margaretko ja jedynie moge cos podpowiedziec , sama sie meczylam z corka a corka jeszcze bardziej , podstawa leczenia jest swiadomosc co jest przyczyna wiec wrecz zadaj od lekarza skierowania na to badanie . Kolorowych i spokojnych snow .
  21. Dodam ze u mojej corki rowniez zaczelo sie od tego jak poszla do przedszkola zlapala bakterie i byla systematycznie chora , lekarze w Polsce nic tylko podawali antybiotyk za antybiotykiem , dopiero jak przyjechalam do Wloch moj lekarz zaczal porzadne leczenie , w odpowiedniej wlasnie kolejnosci , najpierw wymaz a potem leczenie , tylko ze u mojej corki nie dosc ze migadaly byly atakawone i gardlo i jeszcze uszy to jeszcze wezly chlonne , najpierw conajmniej raz dwa w miesiacu , podczas rozpoczecia leczenia miala nawroty co 3 miesiace a potem czas ten sie wydluzal az zeszlego roku po ostatnich dawkach leku domiesniowo i leku silnego doustnego , ostatnie badanie z krwi wykazalo wyleczona . Od tego czasu (odpukac ) nie choruje .
  22. Margaretko nazywa sie wymaz z gardla plus antybiogram , robi sie w labolatorium mozna i prywatnie i panstwowo , z krwi tez mozna ale najpierw robilam z wymaz z gardla i nosa , badanie to pozwala na wykrycie jaka bakteria atakuje gardlo i drogi oddechowe po czesci a antybiogram to wykaz antybiotykow , ktore te bakterie potrafia zwalczyc , czasami potrzeba kuracje powtorzyc kilka razy i wymazy by potwierdzic ale czasami przy odpowiedniej kuracji mozna zlikwidowac swinstwo szybciutko . Acha i wymaz mozna zrobic jak jeszcze corka nie dostala antybiotykow a rano przed badaniem nie moze nic pic jesc i myc zabkow . Witaj Kicia co u Ciebie slychac jak sie czujesz ?
  23. margaretkaBiedne jesteśmy z tymi bólami, mnie akurat tak dzisiaj , juz mnie nie kłuje ale pobolewa mnie brzuch jak na miesiaczke, nic pozatym. Lamponinko cała historia z chorobami mojej małej zaczęła się jak poszłą do żłobka i zaczynała chorować , lekarka przepisywała jej antybiotyki, sama poszłam z dzieckiem do alergologa zrobiłam jej testy, wyszły ok. Ale to właśnie alergolog mi powiedział na samym wejściu że to nie alergia tylko trzeci migdał, potem byli laryngolodzy, wycinanie migdałka. Jak widać nie pomogło to do końca, zmieniłam lekarza , ale co z tego , ona wyleczy się posiedzi dwa tygodnie po zakonczeniu choroby w domu pójdzie do p-kola i chora, ma tak słaby układ odpornosciowy że szok już nie wiem co mam jej podawać na uodpornienie, jak teraz znowu bedzie musiała wziąć antybiotyk to do przedszkola pojdzie dopiero 1 kwietnia, bo innej rady nie widzę, żeby organizm nabrał sił. :/ Margaretko a robilas wymaz z gardla i nosa plus antybiogram corci ? Ja mialam problem z corka i okazalo sie ze ma brzydka bakterie i bylo bezcelowe na oslep ladowanie w nia antybiotykow , doszlo w pewnym momencie juz we wloszech , ze miala miec usuwane migdaly , leczylam ja 3 lata i robilam regularnie wymazy z gardla i antybiogram , skonczylo sie na penicylinie domiesniowej i przez nastepne pol roku podawanie debecyliny domiesniowo 2 razy w miesiacu tzn co 20 dni .Po tym czasie wykonalam ponownie wymaz i krew badanie nazwywalo sie TAS , glownie na obecnosc przeciwcial na strepotokoki i udalo sie po 3 latach corka ma juz swiety spokoj .
  24. Wlasnie widzialam Kingusiu superowo zaczyna to wygladac , zaczyna powoli nas przybywac az bedzie moment ze sie nie bedzie nadazac wstawiac
  25. Dolanczam sie oczywiscie do zyczen dla Naszej Kochanej Moniki duzo zdrowka ,szczescia i milosci oraz szybkiego powrotu do domku GRATULACJE KOCHANA !!!!!!!!!!!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...