lamponinka

Witajcie kochane K@chna corka nie maila zadnych objawow nawet samo szczepienie nie bolalo ale to pewnie zalezy od progu bolowego, po szczepieniu nie miala goraczki nie czula sie zle za wyjatkiem niewielkiego bolu reki jak ja ruszla .Tak to wszystko ok . Miala 2 dawki , trzecia ma we wrzesniu . Gratuluje zatwierdzenia pracy teraz tylko trzymac kciuki za obrone. Kingusiu raczej juz nie bedziesz miala spokoju tak to jest przy naszych pociechach stad tez powiedzenie male dzieci maly klopot duze dzieci -duzy klopot . Obserwuj Kornelcie i jak bedzie tak dalej idz znowu do lekarza , chyba ze masz ustalona wizyte kontrolna. Marqe ja tez nie wiem co myslec o tych artykulach . Italko ale super no wiedzisz , teraz mozesz byc spokojniejsza , zycze powodzonka bedzie dobrze .Brawo dla niuni ze daje rade kochana malutka . Magduska ale fajosko wyglada syns a rekawkow nie skracaj , bedzie mial na dluzej podwij i bedzie ok , nawet i w tych rekawkach jest ok . Ewik trzymam kciuki za jutrzejsze szczepienie . U mnie niby ok , mam zapalenie spojowek , piach w oczach i oczy czerwone jak u krolika , jeszcze nie zadobre wiadomosci z pracy gdzie okazalo sie ze pacjent , ktorym mialam kontakt 4 lata tydzien temu zmarl i okazalo sie ze mial gruzlie pratkujaca , w piatek prawie wszyscy mieli proby tuberkulibowe plus pacjenci i 99% to silnie dodatnie , az sie boje i nie iem co myslec , jutro jade ja na probe i do pediatry co z Gabi ewentualnie i jakie jest ryzyko , we wloszech nie szczepia na BCG. Wstawiam zdjecie mojej corenki kochanej

martitaoliviahmmm, dziwne, bo ten nowy trend z glutenem w 5-6mscu, ma niby zwiekszyc tolerancję na jego prawidłowe przyswajanie, tak przynajmniej mozna wyczytac, no, ale ja nie wiem, zielona jestem we wprowadzaniu nowych rzeczy. Jesli o mnie chodzi, to z rozszerzaniem diety moge poczekac do 6 msca, byle by Mikołaj dobrze przybierał na wadze. Wiesz to sa badania i obsewacje , w sumie nie wiem czy czasem nie wprowadzili tego eksperymentalnie , ja tez poczekam nie mam zamiaru ryzykowac , bo nie przekonuje mnie to ze inni tak robia i wszystko jest ok , bo inni to jest jednak jakas tam tylko grupa badawcza i pewnie wybrano dzieci , ktore w w wywiadzie rodzinnym nie mieli nikogo w rodzonie z zaburzeniami wchlania glutenu . Kingus super ze nic groznego , dbaj o nosek malutkej , czysc i mam nadzieje ze sie nie rozwinie nic groznego , juz sam katarek jest meczacy dla malutkiej.

Gabalas mam nadzieje ze bedzie pomocny dla mam a szczegolnie w przetrwaniu. Brawo dla synusia i Ciebie za wytrwalosc , udowadniasz ze kazde dziecko ma swoj czas, ktory nalezy mu dac . Asiu czyli moze warto zmienic logopede albo po prostu pracowac nad tym by dziecko zostalo w jakis sposob zmuszone do zadawania pytan i cos na pobudzenie wyobrazni . Wiadomo ja nie jestem specjalista ale ja bym probowala jakby udawac ze nie pamietam jak cos sie nazywa zaczynajac od prostych rzeczy i proszac dziecko o pomoc , na poczatku bedzie ciezko pewnie ale po jakims czasie jest szansa ze zacznie ci podpowiadac . To mi przyszlo na mysl w tym momencie . Moj synek nie mial problemow ale bardzo lubial zabawe w zgadywanie i smial sie jak nie potrafilam rozszyfrowac co ma na mysli . Chowal w raczce jakis przedmiot i podpowiadal mi szczegoly tego przedmiotu albo cos narysowal a ja musialam odgadnac .I wiele innych zabaw w zgadywanie . Co do butelki moze faktycznie zaburza rozwoj mowy , musialabym poszukac cos na ten temat . Ja dosc dlugo karmilam piersia , smoczka nie uzywalam tylko u Marty a nawet jedna z corek Pati nie poznala butelki . Remus butelke poznal bo musialam wprowadzic sztuczne ze wzgledu na moj wyjazd do wloch i nie chcialam go pozostawic nagle bez piersi wiec po 10 miesiacu doszlo sztuczne plus piers .

Jeszcze jeden artykul nie bede moze wklejac samego artykulu tylko link do niego Artykuły - Żywienie niemowląt i dzieci Wszedzie gdzie nie spojrzec pierwsze posilki sa zalecane po skonczeniu 4 miesiaca zycia , dlatego sie nadal dziwie na jakiej podstawie pediatrzy zalecaja wprowadzac wczesniej . Wiec mysle ze naprawde nie warto sie spieszyc .A nasze dzieci zdaza poznac smaki , maja czas .Choc jak pisalam wczesniej tez sie nie moge doczekac ,, przy kazdym obiedzie Gabi nas obserwuje i az mi jej szkoda bo mlaska i sie tak patrzy jakby chciala sprobowac co my tam wcinamy a maz powtarza jeszcze 3 miesiace i ty tez bedziesz jadla juz niektore rzeczy.

Martita tak mowi schemat wprowadzenia pokarmow jesli chodzi o gluten , ja jednak bede ostrozna i gluten wprowadze w 9 miesiacu , sa inne kaszki bezglutenowe ,ktore mozna wprowadzac z powodzeniem . Nie mam zamiaru narazac dziecko na komplikacje zwiazane z pozniejszym utrzymaniem diety bezglutynowej do konca zycia .Nawet jak lekarz mi bedzie kazal. Jestem zdecydowanie za stara szkola a nie nowosciami ,inna sprawa tam gdzie wczesniej wprowadzaja gluten wzrosla liczba osob z nietolerancja na gluten. Gluten, jako jedyny składnik pokarmowy trawiony jest w jelitach, a nie w żołądku. Proces ten, jest znacznie bardziej obciążający dla jelit niż tylko spełnianie funkcji "wchłaniacza", jaką to jelita wykazują dla reszty składników pokarmowych. Jeśli więc, na skutek niedojrzałości układu pokarmowego, a w tym i jelit dojdzie do ich uszkodzenia, wówczas organizm cierpi nie tylko w rezultacie podania glutenu jako np. alergenu, ale jednocześnie ma problemy z pobieraniem innych składników odżywczych, co może mieć wpływ na wzrost i rozwój organizmu. Spłaszczenie wyściółki jelit, niwelacja kosmków jelitowych pomimo, że w znacznej mierze odwracalna po kilkumiesięcznym okresie odpowiedniej diety i leczenia, może przyczynić się do nieodwracalnych zmian w organizmie. Dlatego, o ile uważam, że młody organizm powinien spróbować wszystkiego, o tyle jeśli chodzi o gluten sugerowałabym większą ostrożność. Takie jest moje zdanie. Zgadzam sie z ta opinia w sumie sama chcialam opisac ale mam gabi na rekach dlatego ja znalazlam i zacytowalam.

Ja tez jestem w szoku dlatego postanowilam szperac dalej w internecie i szukac wiadomosci na ten temat ,bo wiadomo ktos zawsze moze cos zmyslec czy chciec zrobic anty-reklame wiec doszukalam sie tego : Instytuty naukowej reklamy Anna Szulc "Co łączy Danonki, Morlinki, wodę Żywiec Zdrój i kawę Astra? Rekomendują je nam polscy naukowcy. Za to niemieccy – wręcz przeciwnie. (...) Preventic, suplement diety, który, jak zapewnia jego producent, „wzmacnia odporność, chroni organizm, przeciwdziała chorobom”. A to dlatego, że zrobiony jest z głębinowego rekina grenlandzkiego. (...) największymi w świecie piewcami nadzwyczajnych cnót rekina są naukowcy z Puerto Rico. Właśnie ich badania mają potwierdzać pogląd, że olej z rybiej wątroby leczy wszystko, od łuszczycy po raka. Przeczytał też w prasie, że w zamian za rekomendację dla Preventicu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi dostało od firmy Aflofarm prawie 70 tysięcy złotych w towarze i w pieniądzach (...) (...) Rekomendacje znanych publicznych instytucji, takich jak łódzkie CZMP, Instytut Matki i Dziecka, Centrum Zdrowia Dziecka czy Instytut Żywności i Żywienia, są bardzo cenione przez producentów i bardzo kosztowne. Za opinię naukowców, która umożliwia umieszczenie nazwy i/lub logo instytutu na opakowaniu wyrobu, producent płaci oficjalnie, zgodnie z określoną taryfą, od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych. (...) Producenci żywności wynajmują państwowe ośrodki naukowe, by te w zakamuflowany sposób promowały ich produkty. Mamy więc do czynienia z medycyną reklamową, która nie ma nic wspólnego z prawdziwą medycyną, a jedynie z cynicznym zarabianiem dużych pieniędzy. (...) Wyniki badań niemieckich laboratoriów bywają szokujące. Wiele przetestowanych przez nich, a rekomendowanych przez polskie instytucje produktów nie nadawało się lub wciąż nie nadaje się do regularnego spożycia. Co ciekawe, najwięcej zastrzeżeń dotyczy żywności polecanej przez Instytut Matki i Dziecka w codziennej diecie niemowląt i dzieci. (...) Na zlecenie miesięcznika konsumenckiego niemieccy analitycy przebadali wodę Żywiec Zdrój. Instytut Matki i Dziecka właśnie ten produkt poleca w żywieniu najmłodszych. Badania przeprowadzono dwukrotnie, z rocznym odstępem. W obu przypadkach okazało się, że w wodzie Żywiec Zdrój jest więcej bakterii niż w tej z kranu. – Gdyby to była kranówa, sanepid odciąłby jej dopływ. (...) W rozpuszczalnej Astrze Classic wynajęci przez miesięcznik niemieccy laboranci znaleźli dwukrotnie więcej toksycznej ochratoksyny A wytwarzanej przez pleśń, niż zezwalają na to europejskie normy. Zaraz potem kawą zainteresował się poznański sanepid. Z jego testów wynikało, że norma ochratoksyny A, substancji rakotwórczej niebezpiecznej dla układu odpornościowego i nerwowego człowieka, została w pobranych przez inspektorów próbkach Astry przekroczona cztery razy. (...) Niemieckie laboratoria na prośbę „Świata Konsumenta” przebadały także inne rekomendowane produkty, w tym Danonki i Morlinki polecane przez Instytut Matki i Dziecka. Okazało się, że zarówno serki Danonki, po których, jak głosi reklama, dzieci mają „mocne kości”, jak i parówki Morlinki, po których „rosną w siłę”, powinny być podawane maluchom sporadycznie. (...) W zamian za wkład finansowy w badania Danone zwrócił się z prośbą o udostępnienie danych związanych ze spożyciem wapnia i witaminy D, aby upewnić się, czy aktualny poziom wzbogacenia Danonków w wapń i witaminę D jest zgodny z potrzebami żywieniowymi dzieci w wieku przedszkolnym w Polsce. (...) Kilka lat temu powiązany z francuskim mlecznym koncernem Instytut Danone zaczął wydawać publikacje naukowców z Instytutu Żywności i Żywienia. Wysokość honorariów dla żywieniowców objęta została tajemnicą. Piotr Koluch ze „Świata Konsumenta” wspólną akcję IŻŻ i Danone uznaje za kompromitację naukowców. – To wielka, pseudonaukowa ściema. To tak jakby komisję do spraw Orlenu sponsorował Orlen – oburza się. (...) Sporo na temat Actimelu można dowiedzieć się ze strony internetowej polskiej Federacji Konsumentów. Na przykład, że trzy lata temu Francuska Agencja do spraw Bezpieczeństwa Sanitarnego Żywności oceniła dowody naukowe, które miały potwierdzać zapewnienia o wspaniałym działaniu jogurtu umieszczane na jego etykiecie. Agencja uznała, że dziewięć na dziesięć twierdzeń Danone na temat Actimelu jest nieprecyzyjnych lub nieuzasadnionych naukowo (...)" A caly artykul znajduje sie na stronce Przekroj.pl - wydarzenia, kraj Naprawde ciekawe to wszystko tylko nie wiem ike w tym prawdy. Mysle Anusia ze wode my mozemy spokojnie pic , ja tez moim dzieciom kupowalam wode mineralna i pily i nie zastanawialam sie nigdy , uwazalam ze jak przeznaczona dla dzieci czyli dobra . Teraz tez litrami dziennie pije wode mineralna i pija moje dzieci i to roznych firm zalezy w jakim sklepie kupuje .Ale tutaj warto jednak zastanowic sie czy takiej wody nie nalezy faktycznie gotowac dla naszych pociech . Co do serkow podawalam wlasnie Danonki jak wprowadzalam do diety a pozniej juz zwykle serki jak byly starsze nie patrzylam specjalnie na firme . Sama nie wiem co o tym myslec ale warto by kazdy z nas wiedzial .

Znalazlam jeszcze na temat wody mineralnej na jednym z forum cytuje : Na zlecenie miesięcznika konsumenckiego niemieccy analitycy przebadali wodę Żywiec Zdrój. Instytut Matki i Dziecka właśnie ten produkt poleca w żywieniu najmłodszych. Badania przeprowadzono dwukrotnie, z rocznym odstępem. W obu przypadkach okazało się, że w wodzie Żywiec Zdrój jest więcej bakterii niż w tej z kranu. – Gdyby to była kranówa, sanepid odciąłby jej dopływ – uważa doktor Hałat, były główny inspektor sanitarny. Epidemiolog dodaje, że wodę z tak wielką ilością bakterii można podawać niemowlętom wyłącznie po przegotowaniu. Ale o tym na etykiecie butelki nie było i nadal nie ma słowa. Tu odnosnik do tego forum Wszystko o karmieniu dziecka Teraz zmykam ogladac Formule 1 Zoska pewnie Twoj Filipek tez juz przygotowany do ogladania .

Agnieszko piekna kruszynka , jeszcze raz ciesze sie ze wszystko dobrze , a na kiedy termin porodu wyznaczyl lekarz , ile ma juz tygodni Twoja kruszynka ? Italko bidusiu , trzymam kciuki by cos ruszylo z waga malutkiej a jak nie to trzeba bedzie dokarmiac tak jak napisalas . Nie smutaj sie bo Amelcia odczuwa Twoj stres a jak wprowadzisz butelke to nie jest nic straconego bedziesz nadal karmic piersia a waga u melnstwa jest wazna . Jak ocenić czy karmienie piersią jest wystarczające? Wykładnikiem prawidłowego karmienia piersią są należne przyrosty masy ciała dziecka. Orientacyjne przyrosty wagi w pierwszym półroczu życia wynoszą: * 15-30 g/dobę * 150-200 g/tydzień * 600-1000 g/miesiąc Jeżeli przyrosty masy ciała na miesiąc są mniejsze niż 500 g należy przeanalizować technikę karmienia i liczbę karmień. Dobrze jest skonsultować swe obawy z lekarzem pediatrą lub z najbliższą poradnią laktacyjną, która udzieli pomocy. A teraz wkleje schemat zywienia , ktory nadal jest zalecany z 2001 roku przy karmieniu piersia w kolejnych miesiacach zycia: 1 dzien /na żądanie noc /na żądanie 2 dzien/na żądanie noc/na żądanie 3 dzien/na żądanie noc/na zadanie/ przeważnie 2 x Uwagi do 1-2 i 3 miesiaca Nie podawać żadnych płynów poza pokarmem. Zacząć podawać witaminy D3. Na ogół dziecko same reguluje godziny posiłków. 4 dzien /na żądanie ok. 6 — 7 razy ok. 6 godzin przerwa nocna Uwagi Jeżeli zmniejszył się miesięczny przyrost wagi ciała, wprowadzić zupę jarzynowa. w miejsce jednego posiłku 5 jak wyżej Uwagi Wprowadzić zupę jarzynową w miejsce jednego posiłku, sok owocowy lub warzywny1 6 na żądanie jak wyżej Uwagi Jak wyżej z dodatkiem 10 — 15 g drobno siekanego, gotowanego, chudego mięsa 7 na żądanie ok. 7 godzin przerwa nocna Uwagi Jak wyżej, naprzemiennie z dodatkiem żółtka lub mięsa 8 na żądanie jak wyżej 9 na żądanie karmienie piersią jak wyżej Uwagi 1 x zupa jarzynowa z mięsem lub żółtkiem + ew. wprowadzić drugi posiłek w miejsce karmienia piersią., który może być również zupa. jarzynową 10 ewentualnie 4 razy piers — powolne odstawienie od piersi 7-8-godzinna przerwa nocna Uwagi Ewentualnie 4 x pierś i wprowadzenie posiłków z diety 10 miesiąca życia wg schematu sztucznego żywienia niemowląt 11 jak wyzej Uwagi Ewentualnie 3 x pierś i dieta 11 miesiąca 12 ewentualnie rano i przed snem; również po 1 roku życia jak wyżej Uwagi Dieta 12 miesiąca życia (poza posiłkiem rannym i wieczornym)

Witajcie kochane Agnieszko super wiesci , czekam na zdjecie kruszynki . Moniko czyli mala miala swoj zly dzien , super ze wszystko wrocilo do normy . Anusia ale sliczniusia ta twoja corcia jaki pucus malutki . Kingusiu idz na wizyte z malutka lepiej niech oslucha ja lekarz zawsze lepiej jak jestes spokojna ze wszystko ok niz bys miala sie martwic . Kejranko lepiej isc do lekarza i sie zapytac tak jak piszesz , prawda jest taka ze ja rowniez nie moge sie doczekac jak bede wprowadzala soczki i gotowala zupki ale im pozniej tym lepiej , po co forcowac takjeszcze niedoskonaly uklad pokarmowy malenstwa , jeszcze sie zdarzy nasmakowac . U mnie to od 6 miesiaca tak jak pisalas , wtedy juz wyrosna z pewnoscia u mnie warzywka juz na ogrodku. Powiem tak sa proby eksperymentowania i wprowadzenia glutenu w 4 miesiacu , ja bym byla ostrozna ale przegladam wszystkie schematy wprowadzania posilkow od 2000 roku i wszedzie jest tylko mleko poczatkowe do 4 miesiaca zycia , nie mam pojecia dlaczego lekarze wprowadzac chca wczesniej , moze sa inne przyczyny by wprowadzic sok jablkowy np. zaparcia u dziecka . Tak jak K@chna napisala wzbogacanie mieszanek kasza manna - ona zawiera gluten a prace nad wprowadzeniem glutenu nadal sa i tylko moga jak na razie przypuszczac ze ekspozycja na glutem moze miec zwiazek ze zmniejszeniem ryzyka choroby otrzewnowej. Te badania wprowadzili w 2007 roku . Wprowadzenie glutenu Wyniki badań obserwacyjnych dowodzą, że stopniowe wprowadzanie glutenu w czasie karmienia piersią jest prawdopodobnie związane ze zmniejszeniem ryzyka rozwoju choroby trzewnej. U dzieci karmionych sztucznie wydaje się, że optymalnym okresem wprowadzania glutenu jest 4-6 m.ż.. W związku z powyższym zaleca się u niemowląt karmionych wyłącznie piersią stopniowe wprowadzanie glutenu, w małych ilościach, w 5-6 miesiącu życia. U niemowląt karmionych sztucznie zaleca się wprowadzanie glutenu nie wcześniej niż w 5. m.ż., a nie później pod koniec 6. m.ż. Dla ostatecznego wyjaśnienia związku pomiędzy karmieniem piersią a chorobą trzewną konieczne jest przeprowadzenie badań interwencyjnych. Możliwa jest zmiana zaleceń po opublikowaniu wyników tych badań. A jak inaczej zbadaja jak nie na dzieciach reakcje na gluten .? Ja naprawde bylabym ostrozna i nie ma co ryzykowac nawet jak lekarz mowi wprowadzic .Osobiscie gluten bede wprowadzac kolo 9 miesiaca zycia a zamiast kaszki glutenowej bede podawala bezglutynowa. Schemat sztucznego Ĺźywienia niemowlÄ� - osesek.pl - ciÄ�źa, noworodek, niemowlÄ� wychowanie i rozwĂłj dziecka, rozszerzanie diety teraz wkleje Wam schemat zywienia z 2009 roku . Oto najbardziej aktualny schemat żywienia niemowląt karmionych mlekiem modyfikowanym – zalecenia z 2009 roku 1-4 miesiąc życia - tylko mleko modyfikowane 5 miesiąc życia - Mleko modyfikowane 4 porcje po 180 ml - Zupka jarzynowa 150 -180 g (marchew + ziemniak + łyżeczka oliwy lub masła, stopniowo dodaje się inne jarzyny, kaszka bezglutenowa do zagęszczenia, bez soli) - Kleik ryżowy lub kukurydziany z tartym jabłkiem 100 g - Sok przecierowy owocowy lub warzywny – do 50 ml Nowe produkty, uwagi: Warzywa: marchew, dynia, jabłko. Dania miksowane, podawane łyżeczką. Kleiki dobrze jest gotować z kasz bezglutenowych (kukurydziana) lub z ryżu pełnoziarnistego. Można użyć kasz błyskawicznych. 6 miesiąc życia - Mleko modyfikowane „” 4 porcje po 180 ml - Zupka jarzynowa z kaszą glutenową, mięsem lub rybą 150 -180 g - Kleik ryżowy lub kukurydziany z przetartymi owocami lub przetarte owoce – 150 g - Sok przecierowy – do 60 ml Nowe produkty, uwagi: Mięso gotowane 10 g na porcję (kurczak, indyk, królik, następnie chuda cielęcina, wieprzowina, wołowina i jagnięcina) oraz ryby jako dodatek do zupki jarzynowej. Miksowane. Wprowadzamy gluten! 7 miesiąc życia - Mleko modyfikowane „” 3 porcje po 180 ml - Kaszka na mleku modyfikowanym 180 ml - Zupka jarzynowa z mięsem lub rybą 180 g - Kleik ryżowy lub kukurydziany z przetartymi owocami lub przetarte owoce – 150 g - Sok przecierowy – do 60 ml Nowe produkty, uwagi: Żółtko (ugotowane na twardo i przetarte) , podawaj co drugi dzień połówkę jako dodatek do kaszki lub zupki. Rozmaite warzywa: brokuły, kalafior, buraczki, groszek, fasolka szparagowa, cukinia. Owoce sezonowe! Kasze zawierające gluten – manna, jęczmienna. Kasza gryczana, płatki owsiane. 8 miesiąc życia - Mleko modyfikowane „” 3 porcje po 180 ml - Kaszka na mleku modyfikowanym 180 ml - Zupka jarzynowa z mięsem lub rybą 180 g - Kleik ryżowy lub kukurydziany z przetartymi owocami lub przetarte owoce – 150 g - Sok przecierowy – do 60 ml Nowe produkty, uwagi: Dziecko powinno samo próbować jeść łyżeczką. 9 miesiąc życia - Mleko modyfikowane „” 2 porcje po 180 ml - Kaszka na mleku modyfikowanym 200 ml - Zupka jarzynowa z mięsem lub rybą 200 g - Kleik ryżowy lub kukurydziany z przetartymi owocami lub przetarte owoce – 150 g - Sok przecierowy – do 100 ml - Chrupki, biszkopty, pieczywo Nowe produkty, uwagi: Więcej mięsa lub ryby w zupce – 15 g. Nie trzeba dokładnie miksować posiłków. Do rączki można dostać miękkie ugotowane warzywa, miękki owoc, chrupki lub skórkę chleba. 10 miesiąc życia - Mleko modyfikowane „” 2 porcje po 180 ml - Kaszka na mleku modyfikowanym 220 ml - Kisiel mleczny 180 - 220 g - Zupka jarzynowa z mięsem lub rybą 200 g lub obiadek z dwóch dań (ziemniaki, pulpety, jarzynka) - Kisiel z przetartymi owocami lub przetarte owoce – 200 – 220 g. - Sok – do 100 ml - Chrupki, biszkopty, pieczywo Nowe produkty, uwagi: Połówka żółtka codziennie. Pieczywo z mąki z pełnego przemiału – np.graham. Obiadki dwudaniowe. 11 i 12 miesiąc życia - Mleko modyfikowane, kakao 2 razy w tygodniu. - Kaszka na mleku lub kisiel mleczny 3 razy dziennie 220 ml. - Obiadek z dwóch dań. - Sok przecierowy – do 100 ml - Chrupki, biszkopty, pieczywo. - Twarożek, kefir, jogurt. - Jajko, mięso lub wędliny do chleba z masłem. Nowe produkty, uwagi: Twarożek, jogurt, kefir (nie słodzone) 2 razy w tygodniu. Całe jajko 3 – 4 w tygodniu. Wędliny , mięsa pieczone w domu do chleba. Próbowanie lekkostrawnych posiłków przyrządzanych dla całej rodziny. Schemat żywienia niemowląt karmionych mlekiem modyfikowanym | Porady Położnej

Filipka wiadomo , kazdy inaczej odbiera i interpretuje teksty pewnie wszystko zalezy od tego jak kazdy z nas patrzy na dany problem . Nie powiem ze ja slepo wierze we wszystko , zdaje sobie sprawe jakie moga byc komplikacje po szczepieniach ale jednak przemawia za mna grozba powiklan po zachorowaniu w przypadku nie zaszczepienia dziecka , tymbardziej ze 3 dzieci szczepilam i bylo wszystko ok , teraz szczepie moja corcie i po pierwszym szczepieniu tez wszystko ok poza niewielka goraczka , , chwilowym bolem nozki i sennoscia i to tez nie do konca , na drugi dzien po szczepieniu byla juz taka jak zawsze usmiechnieta i chetna do zabawy . U Ciebie tez problemem jest to ze starsze uczeszcza lub pojdzie do przedszkola , wiec o przyniesienie do domku choroby zakaznej nie jest trudno wiec faktycznie zabezpieczyc dziecko . Podaje ci kalendarz szczepien we Wloszech . Po ukonczeniu 2 potem 4 oraz 10/12 miesiaca zycia Poliomyelitis Blonica Krztusiec Tezec WZW B Hemophilius influenzale B + Pneumokoki To jest szczepienie 6w1 plus pneumokoki . Miedzy 12-15 miesiacem zycia Meningokoki C + Odra Swnika Rozyczka 5-6 lat Poliomyelitis Blonica Tezec Krztusiec + Odra Swnika Rozyczka 15-16 lat Blonica Tezec Meningokoki C Po ukonczeniu 11 roku zycia rowniez szczepia na HPV ale to jest poza kalendarzem szczepien . Gluś zgadzam sie z Toba calkowicie .Ja rowniez bym sobie nie darowala . Pewnie wiele osob w tym momencie jest sklonne zadac pytanie a co bys zrobila gdyby po szczepieniu sie dziecku cos stalo ale takie pytanie mozna zadac przy kazdym innym leku podanym dziecku czy doroslemu czlowiekowi .Jako farmaceutka pewnie sie zgodzisz. Tymbardziej ze naprawde objawy uboczne zdarzaja sie zadko i musza byc wykazane w kazdej ulotce informatycznej a nawet jak nie wystapily u nikogo a jest taka mozliwosc .

K@chna odwazna jestes zostawiajac caly dom mnie na to by nie bylo stac . Nawet nie umialabym odpoczac myslac co w domku i jak najmlodsza pociecha . Ja w szpitalu bylam i myslami jak moj Remus , cale szczescie po jednej nocy poszlam do domku . Wiec u mnie taka opcja odpada , chyba ze ewentualnie na godzinke do kolezanki na kawe ale tez by bylo ciezko , nie wiem jak to bedzie jak bede musiala wrocic do pracy . Ale super ze odpoczelas , dalas rade . Margaretko wszstkiego najlepszego z okazji ukonczenia 3 miesiaca przez synusia - spoznione ale szczere . Zosiu Filpkowi rowniez wszystkiego naj naj lepszego Italko super ze podroz minela bezproblemowo , co do kapieli musi sie przyzwyczaic do nowego miejsca. Pokoik przesliczny , naprawde ma male krolestwo kubusiowe . Nie smutaj sie wiem , ze Ci ciezko ale tak to juz bywa w zyciu , na szczescie Bancia bedzie cie odwiedzac , moje wogole nie maja babci rodzina zadko do mnie przyjezdza wiadomo koszty jeszcze jak na polskie warunki to jednak duzo . Bedzie dobrze , szkoda ze nie mieszkam blisko ciebie . Oczywiscie gratulacje ukonczenia 3 miesiaca przez niunie. Martita ladnie ci spi , ja nie wiem moja to cierpi na bezsennosc i czeste budzenie , co Wy robicie , Marmi prawie cala noc . Co do pneumokokow ja szczepie bo u nas jest taki kalendarz szczepien , juz miala piersza dawke . Marmi ja za porzadki wczoraj sie wzielam na raty wysprzatalam wszystko oprocz lazienki . Kingus bede sie modlic za Szymonka - straszne to jest , gdzie jest sprawiedliwosc . Moniko dolanczam sie do zyczen - Emily juz 4 miesiace - wooow ale czas leci . Mozliwe ze teraz Emily zaczyna byc bardziej ciekawa swiata ogladac wszystko , rozmawiac , moja corcia jak nie spi wrecz zada by z nia rozmawiac i zaczepia a jak nie widzi zainteresowania zaczyna marudzic jak podejde usmiech od ucha do ucha i zaczyna sie gadanie na calego . Angela super ze sie odezwalas a synus sliczniusi jak malowany. Ewik super ze masz spokojnego synusia i mozesz wszystko zrobic gratulacje i wszystkiego naj z okazji ukonczenia 3 miesiecy przez synusia. Magduska czytalam ze szczepilas synusia dwa dni temu , mozliwe ze nozki jeszcze go bola i dlatego nie chce lezec na brzuszku za kilka dni moze byc sytuacja ze wszystko wroci do normy . Chyba ze to juz bylo przed szczepieniem .Czyli maly buntowniczek Kejranko zdrowka dla dziewczyn a bylas w tym labolatorium ? A kiedy masz kontrol u lekarza z Hania , jesli kaszel sie utrzymuje warto przed piatkiem zajsc . Jak akwarium udalo ci sie kupic cos do czyszczenia szyb ? Corcia przesliczna i jaka radosna -gratulacje . Anusia wielkie gratulacje i trzymam kciuki ja 12 czerwca mam 15 rocznice slubu cywilnego a 5 sierpnia koscielnego , natomiast we wrzesniu minie 16 lat jak jestesmy razem . Agnieszko trzymam kciuki za usg , o ktorej masz godzinie ? Mam nadzieje ze czujesz sie lepiej . Zosiu Samosiu gratulacje z okazji ukonczenia 3 miesiecy przez Mikolaja.

magduskahejka u nas nocka nieciekawa,Bartek obudził się w środku nocy i wcale zasnąc nie mógł tłukł się niesamowicie w łóżeczku,strasznie był podminowany:[Miał ciepłą główkę i dałam mu zapobiegawczo jeszcze Nurofenu,połozyłam się z nim w łóżku,podoił cyca i zasnął,uff...;] Przed chwilą była u nas niezła burza,błyskało się i konkretnie grzmiało,aż ze strachu wyłączyłam tv...Z całej trójki to chyba ja się najbardziej bałam,bo Bartuś nieświadomy jeszcze a Szymuś w góle nic sobie nie robił z tych grzmotów,hihi Ja od dawien dawna bardzo się bałam i nadal boję się burz;] Teraz Bartek zasnął a ja zrobiłam sobie kawulca i wpadłam się do Was przywitac Przejaśnia się więc chyba pójdziemy na spacer i zakupy,dziś rybka na obiad Dzięki lampo,anusiaza odpowiedzi:]Nie robię dramatu,choc martwi mnie to,że nie chce leżec na brzuchu....Spróbuję,tak jak piszesz lampo z tym kładzeniem się z nim,zobaczymy,czy tego też nie polubi:] Miłego dnia kochane,buziaki Nie chodzi o to ze akurat Ty robisz dramat ogolnie ze to nie jest priorytetowa sprawa , wiadomo wszyscy powtarzaja kladz czesto na brzuszku to rozwija miesnie , tak jak pisalam moja corcia nie lubi a dwa dni temu maz polozyl ja na poduszce tak lekko polsiedzaco i co zrobila usiadla do pozycji siedzacej utzrymala sie ulamek sekundy i spadla na bok , probuje juz od dluzszego czasu unosic sie do tej pozycji , z lezacej na polsiedzaco unosi sie bez problemu tak sie drzwiga , wiec i wten sposob cwiczy brzuszek i kregoslup .

Witajcie kochane U mnie wszystko ok , wczoraj spedzilam dzien na malych porzadkach a przedwczoraj wykorzystywalam momenty sloneczne . Na szczecie dzisiaj od rana piekne sloneczko a wiatr w nocy przegonil wszystkie chmury . Z tego co mi mignelo K@chna warto zaszczepic corke tymbardziej ze za darmo a inaczej koszt duzy . Ja szczepilam moja srednia corke 3 dawke ma we wrzesniu , bou nas to rocznikami szczepia . Magduska nie wiem co ci powiedziec nie kazde dziecko lubi tez lezec na brzuszku , moja corcia jak nie jest na mnie polozona i sie z nia bawie to nie chce lezec marudzi natomiast Remi mi spal na brzuszku i to uwielbial . Mozliwe ze minal ten czas gdzie nie umial zaprotestowac , poza tym na brzuszku co on widzi , wiadomo poznaje swiat i nie usmiecha mu sie patrzenie w w lozko . Bierz sobie go na siebie i ukladaj na brzuszku i wtedy baw sie z nim , sile miesni mozna inaczej tez stymulowac to nie tragedia ze nie chce , mozesz spac spokojnie . Chyba ze nagle nastapilo jakby oslabienie miesniowe i wyraznie zrobil sie leniwy to idz do lekarza dla pewnosci by sprawdzil odruchy i napiecie miesniowe.

Kingus moja tez nie chrapie , a jak kladziesz malutka do spania, ale chrapanie jest niezdrowe prowadzi do niedotlenien , wiec sprobuj inaczej ukladac malutka do spania by nie dochodzilo do zapadania sie jezyka .Chrapanie tez moze prowadzic do bezdechow . Dobrze jakby lekarz obejrzal malutka tzn jej gardelko jezyk , wiazadelko jezyka nos czy wszystko jest dobrze .Jak to wykluczy to poprostu musisz ukladac w innej pozycji malutka . Anusia to trzymam kciuki za Wasz slub daj nam znac oczywiscie kiedy ten dzien nastapi . Martita super nasze pociechy umieja tez zadbac o nas , dobrze ze udalo mu sie oproznic piersi , chyba oni sa nie do pobicia przez najlepsze laktatory . A ja wlasnie wcinam pierogi ruskie , odgrzewane dla mnie to rarytas we Wloszech ale kurcze wiecie ile robilam je od 11 do 17 , normalnie chyba pobilam rekord w lepieniu pierogow , i nie chodzi ze bylo duzo tylko moja corcia taka wymagajaca i dzisiaj szczegolnie cierpiala na bezsennosc .

Filipka nie dziwie sie ze masz metlik w glowie , co zrobic szczepic czy nie szczepic , czlowiek czyta bardzo duzo na wiele tematow , teraz jest dostep do wszystkiego , moze o swoich obawach porozmawiasz z kims kto zajmuje sie szczepieniami z roznymi pediatrami , jakie maja zdanie moze znajdzie sie ktos kto rzowieje twoje obawy .Moze faktycznie zapytaj sie jak wyglada sprawa ze szczepieniem dziecka w poznym okresie . Mam nadzieje ze uda ci sie wybrac najlepsze rozwiazanie . Powodzenia zycze oraz szczesliwgo dotrwania do konca ciazy i szybciutkiego porodu .

Filipka jak najbardziej forum sluzy do wypowiadania sie na rozne tematy i w sposob zarowno negatywny jak i pozytywny . Lecz sposob jaki pokazala to dziewczyna jest naprawde bulwersujacy , tymbardziej ze podwaza wiarygodnosc lekarzy pielegniarek oraz pracownikow sluzby zdrowia zajmujacymi sie szczepieniami ochronnymi ich kompetencje i profesje. Nie mozna tak postepowac . Nastepna sprawa zarzucanie innym ze na kolorowych gazetkach dla mam opieramy swoj poglad na wiele tematow , czyzby kolorowe gazetki dla mam rowniez sieja propgande i pisza nieprawde , kolorowe gazetki dla mam gdzie znajdujemy duzo cennych wskazowek dotyczacych naszych pociech . Zapewne one tez dla pieniedzy pisza o profilaktyce chorob zakaznych . Opiera swa wiedze na faktach - fachowej litelaturze medycznej gdzie wczesniej deklarowala brak wiary i zaufania do lekarzy . Obrala sobie slepy punkt bo dziecko dostalo alergii i klopotow ze strony ukladu pokarmowego , a na tlumaczenia lekarzy ze nie musialo to byc przyczyna nie uwierzyla . Stwierdzenie nawet padlo takie iz celowo szkadza dzieciom poddajac szczepieniu , by nadal korzystali rodzice dzieci z uslug farmaceutycznych leczac powiklania i choroby wywolane szczepieniami . Allergia oczywiscie wywolana zostala szczepionka wedlug kolezanki , a czy sprawdzila to?sama szczepionka nie powoduje choroby na allergie , tylko skladnik zawarty w szczepionce moze byc przez organizm dziecka nie przyswajalny wywolujac alergie. To organizm dziecka zareagowal na alergen na ktory jest wrazliwy alergia sie nie zaraza. To tak jakbym powiedziala ze firmy farmaceutyczne podpisuja umowe zapewne z ogrodnikami by chodowali truskawki powodujac allergie i pozniej z tego faktu mmiec wiecej korzysci , bo leczenie alergi kosztuje. Nie sadzmy truskawek bo to podstep ogrodnikow i firm farmaceutycznych . Gdy temat jakby zbaczal na inny tor podrzucala nastepna informacje - szczepionki robia z abortowanych dzieci .... Jak napisalam wczesniej jestem rowniez jak najbardziej za poruszanie tematow za i przeciw kazda z nas matka powinna wiedziec co moze sie wydarzyc jakie moga byc skutki uboczne i nie tylko po szczepieniach , na kazdej ulotce o kazdym lekow jest lista reakcji nieporzadanych .Zawsze mozna o tym podyskutowac. Nawet Vigantol krople dla dzieci moga wywolac reakcje alergiczna u dziecka objawiajaca sie wysypka na twarzy powoli przechodzaca za uszka dziecka do powstawania wysuszonej skory lekarze bardzo zadko biora to pod uwage ze to akurat uczulenie na vit D3 o tej nazwie. Przewaznie walczy z tradzikiem niemowlecym , szybciej kaza odstawic piers niz sprobowac z Vigantolem . A dlaczego substancje pomocnicze sa na bazie arachidow . Co do twardych regul szczepien w Polsce nie wiem dlaczego jeszcze nie zmienili kalendarza szczepien , w wiekszosci panstw pierwsze szczepienie odbywa sie po ukonczeniu 2 miesiaca zycia oraz nie szczepia na gruzlice choc jak dla mnie jestem zawiedziona brakiem szczepienia u corki . Ale mozna nie wyrazic zgody i zadeklarowac wykonanie szczepienia ewentualnie w pozniejszym okresie . Szczepilam cala trojke dzieci w Polsce i maja sie bardzo dobrze nawet lepiej zniesli szczepienia niz corcia zaszczepiona po 2 miesiacu zycia . Wiec ciekawa dyskusja nie polega na takich stwierdzeniach , bo tak naprawde nie podano zadnych argumentow opartych dowodami , sama stwierdzila , ze problemy zdrowotne sa po szczepieniu , sama stwierdzila ze wie lepiej od lekarzy wiec nie wiem czy jest tu o czym mowic . Zgadzam sie ze temat szczepionek jest naprawde tematem ciezkim i nikt nie neguje ze nie wystepuja objawy uboczne ale jak sie pisze o wadach nalezy rowniez pisac i o zaletach i nie jest to rownoznaczne z nie zgadzaniem sie z druga strona .

Kejrankano to dowiedziałam się że ten wymaz u nas kosztuje 50 zł jutro jeszcze jak z Hanią z poradni będziemy wracać to tam zajdziemy, napewno zrobię jej ten wymaz, powiem wam że nieopłaca mi się już na ten miesiąc czy dwa przepisywać Wiki ale mój pediatra jest do d... i jakbym tu zostawała to już dzisiaj przepisałabym ją do innego mimo że wszystkich innych mam na mieście czyli daleko, no ale naprawdę tek fgościu już mnie zaczyna denerwować :((( głupiego skierowania na pasożyty to z łaską wielką wystawił :((( Tylko pamietaj wymaz robi sie na czco , nie wolno jesc i pic a nawet myc zebow. Ja tez zastanawiam sie co u K@chny wczesniej tez pisalam , nie odzywa sie ostatnio byla w marnym nastroju . Tak samo kilka pozostalych dziewczyn Italka -wiem ze wczoraj wrocila do Wlos mozliwe ze nie miala czasu przed pakowaniem Agusik Elvira Salme Anka26 Margaretka Janna Esterka Angela Luizaa Kicia

martitaoliviaHej, juz mam dosc, ciagle mecza mnie zastoje i dbanie o opróznianie piersi nic nie daje, w każdym razie nie tyle co powinno. Wczoraj praktycznie pusta piers mi sie zaczopowała, pół piersi twarde, boli i mleko nie leci, a w drugiej mam mniejszy zastój, gule, ale są. Co kilka dni sytuacja sie powtarza, najgorzej, że prawdopodonie winne temu są torbiele w piersiach, które mam. Już nie wyrabiam, ciagle to samo Biedna jestes z piersiami a uzywasz odciagacza i herbatek laktacyjnych , jezeli tak odtsaw herbatki , zacznij mniej pic i odciagaj tylko wtedy kiedy jest to konieczne -czasami odciaganie pokarmu ma odwrotny efekt . Powinnas sie udac do doradcy laktacyjnego ktora moglaby udzielic ci wskazowek , bo naprawde sie meczysz i zweryfikowac czy aby na pewno dziecko oproznia do konca piers . Trzymam kciuki by ustapily dolegliwosci jak najszybciej . kingusia1991anusia a co Ty chcesz jeszcze 3? ja bym nie wyrobiła... psychicznie, ale też i finansowo to się wszystko wiąże :) na razie to ja muszę sobie poszukać męża cholera oczywiście to taki dowcip ... bo wcale mi się nie śpieszy ;) szczególnie, że ślubu nie bardzo chcę brać ... z tego co się napatrzyłam na ludzi, żyli ze sobą 18 lat , później rozwód... to mnie najbardziej bolało Kingus dla mnie nie ma roznicy czy masz slub i rostajesz sie z partnerem po 18 latach czy staje sie to zyjac w zwiazku wolnym jedno i drugie laczy sie z tym samym . Slub nie jest przyczyna rozstania tylko zalegalizowania zwiazku gdzie ulatwia zycie pod wzgledem rowniez prawnym , bez slubu zyjac jest masa problemow z ubezpieczeniami , pobraniem swiadczen i innych wielu spraw konczac na naglej smierci jednego z rodzicow. anusiaelblagZuzia waży 6500g Jaki klocek hehe Rano odciągnęłam, bo Zuzia troszkę tylko zjadła a mnie piersi bolały okropnie. Brawo - gratulacje

KejrankaLamponnka czyli te badania to muszę w laboratorium bakteriologicznym zrobić tak?? u nas w szpitalu takie mają, zadzwonie do nich i spytam, mam nadzieję że powiedzą mi jak to pobrać, myślę że niejest o badanie niewiadomo jak drogie i faktycznie zrobię na własną rękę Kejranko oni sami pobieraja , jedziesz do nich i wykonuja wymaz , nic nie musisz pobierac , tak w bakteriologicznym ale mysle ze w normalnym punkcie pobierania krwi tez , przynajmniej u nas wymazy te robilam tam gdzie pobieram krew . Jak macie prywatne labolatorium to pewnie tez moga zrobic . Cena od 23 zl do 50 zl zalezy jakie labolatorium . A u nas ciemno i urwanie chmury chyba , nie zdziwie sie jak zacznie zaraz grzmiec albo grad zacznie padac , normalnie strach patrzec przez okno , a wieje halny.

Witajcie kochane Zosia podziwiam Cie masz jeszcze sile na cwiczenia - powodzenia Kejranko Tobie rowniez zycze wytrwalosci w diecie , ja kiedys stosowalam diete i nawet mi sie udawalo ale potem dalam sobie spokoj nie jestem wytrala. Zycze zdrowka dla coreczek , dobrze z Hania nic a biedna Wiki musi cierpiec . Co do wymazu z gardla wiarygodny jest jak juz nie bierze antybiotykow , czyli przed podaniem antybiotyku jak zachoruje .Mysle ze nawet bez skierowania jak dziecko ci zachoruje nastepnym razem zalatw sobie wymaz prywatnie w labolatorium tylko zadzwon wczesniej i sie umow . Na tej podstawie okresla jaka bakteria atakuje i wywoluje czeste stany zapalne i pprzy okazji dostanie antybiogram na jakie antybiotyki jest wrazliwa. Poza tym czeste podawanie antybiotyku i zmienianie go coraz bardziej uodparnia bakterie na dzialanie antybiotyku wiec nie ma na co czekac a lekarze nie przepisuja tych badan bo za kazde badania sa jakies punkty i rocznie maja limity w przypisywaniu badan i mysle ze tu jest problem . Tylko po co ma sie placic za badania jak mozna zrobic panstwowo, a moze laryngolog przypisze . Ewik gratulacje z dostania sie pociechy do przedszkola . Anusiu to odciagaj sobie pokarm nocny , bo sobie wyobrazam co sie dzieje z piersiami Twoimi . Ale fajnie masz ze tak ci ladnie spi. Co do pogody u nas rowniez pogoda do kitu , pochmurno i pada . Marmi widzisz wykorzystuje promienie sloneczne jak sie wylonia za chmur i lece na spacerek dlatego tak zadko pisze .Gabrysia ok , rozbraja mnie normalnie jej usmiech , wczoraj sie z nia bawilam to normalnie chichrala sie w glos , dzieciaczki nasze robia postepy z dnia na dzien . Trzy dni temu pokazlam jej jak sie dmucha ustami i wydobywa dzwiek brrrrr albo prrrrr i ona podlapala zweza usteczka , wysuwa lekko jezyczek nazbiera troszke sliny i zaczyna pluc dmuchajac a ma taka radoche przy tym ze sie we dwie smiejemy , jak podlapala ze sie smieje i bije jej brawo albo mowie ze slicznie to jak przez moment nie zwracam uwagi na nia to ta zaczyna mnie wlasnie takim brrrrr prrrr zaczepiac kochaniutka normalnie . Wczoraj jak jej dalam zabaweczke do reki - gryzaczek , to podniosla raczke z zabawka do gory i zaczela jej sie przygladac . Kingus wszystkiego najlepszego dla Kornelci z okazji ukonczenia 2 miesiecy . Agnieszko biedna jestes , mysle ze powinnas sie udac do lekarza po porade , on najlepiej wie co ci poradzic , moze nie masz tych dolegliwosci zwiazanych z ciaza tylko zlapalas jakas wirusowke Poza tym w Twoim stanie jak malo jesz albo praktycznie nic to jednak niedobrze dla rozwijajacej sie ciazy . Lec do lekarza dziewczyno , mozliwe ze nawet kroplowki by ci sie przydaly by odzywic organizm . Z domowych sposobow dieta ryzowa plus marchew oraz slone paluszki , krakersy by nie doszlo do zaburzen z powodu utraty potasu i sodu ,lizaki i by uzupelniac na bierzaco weglowodany coca-cole ale oryginalna wszystko to ostanie do utzymania prawidlowej gospodarki weglowodanowej i mineralnej . Mozesz wziasc probiotyki jakies .

Witajcie dziewczyny . Ciesze sie ze sie odezwalyscie i dziekuje Wam za to . Mam nadzieje ze watek sie rozwinie i bedzie pomocny kazdej z nas . Asia78 nie mam problemu z moimi dziecmi jesli chodzi o mowe , jedynie moja druga corcia nazywala po swojemu przedmioty ktore byly tak naprawde przeze mnie rozpoznawalne . Asiu a jak dlugo juz cwiczysz z synusiem jakie cwiczenia polecil logopeda ? Wiadomo potrzeba cierpliwosci i czasu by zobaczyc postepy a czasami z dnia na dzien dziecko nagle zaczyna mowic ze zadziwia nas samych . Watek zalozylam , bo spotkalam sie z tym problemem wokol siebie i zrozumialam ze to naprawde dla rodzicow a szczegolnie mam wielka niewiadoma , widzac troske o dziecko strach i niepewnosc bo przewaznie wszyscy dookola mowia daj czas dziecku , przyjdzie czas to zacznie mowic co na wiele sie nie zdaje i nie uspokaja widzac inne dzieci, ktore w porownaniu z wiekiem naszych pociech maja mowe rozwinieta dobrze . Nie zawsze znajdujemy wsparcie w rodzinie , przewaznie sie slyszy o matko dziecko ma juz tyle i tyle lat i nie umie mowic ,albo co on tam belkota pod nosem mowi jak niemowlak . Wsrod dzieci na placu zabaw przez starsze jest nawet wysmiewane . Pamietam sytuacje jak do siostry przyszla kolezanka , corka jej nie potrafila jeszcze ukladac zdan mowila 2-3 wyrazy pokazujac palcem co by chciala mowiac daj to - kolezanka zaczela w glos krytykowac ja mowiac do siostry a czemu ona tak mowi a nie moze powiedziec czego chce tylko pokazuje palcem zwracajac sie do dziecka mowi a co to jest nie umiesz powiedziec jestes juz duza i powinnas wiedziec a do siostry ty idz z nia do lekarza bo to nienormalne zawsztydzajac wtedy dziecko 2 letnie i wkurzjac moja siostre . Oczywiscie siostra dala jej do zrozumienia ze nie na miejscu sa takie uwagi a szczegolnie zwracajac sie do dziecka i skonczylo sie to tym ze siostra "odprawila " kolezanke . Koleznka jeszcze zaznaczyla ze jej siostrzeniec juz mowil zdaniami w tym wieku . Jest to przyklad w jaki sposob nie my rodzice ale obcy ludzie znajomi moga wprowadzac dziecko w zaklopotanie a nawet blokade w mowieniu . Zaniedlugo pojdzie do szkoly obecnie jest gadula , buzia jej sie wcale nie zamyka . Wiecej ma 6 lat i zna alfabet i potrafi pisac i czytac proste slowa . Wiadomo dzieciom trzeba dac czas ale tez nie mozna lekcewazyc sygnalow , trzeba stymulowac mowe poprzez zabawe czytanie ksiazeczek a przede wszystkim pokazac dzieciom ze je rozumiemy . Wiadome jest ze do dzieci nie powinno sie mowic zdrobniale , albo uzywac niepoprawnych slow wymawianych przez dziecko ale z doswiadczenia powiem : moja druga corcia jako jedyna nazywala rzeczy po swojemu , nie nazywala ich tak jak sie powinno tylko kojarzyla rzeczy z czynnoscia ktora jest zwiazana albo co zaobserwowala i skojarzyla nazwe , nie wyprowadzalam jej nigdy slowami : nie to nie jest rozkladaczka tylko deska do prasowania albo nie jest to prasowaczka tylko zelazko tylko nazywalam te rzeczy tak jak ona dodajac obok zdanie ktore zawiera poprawne brzmienie . Np. Idziemy teraz po rozkladaczke czyli nasza deske do prasowania i bedziemy prasowac ubranka . Zauwazyla wtedy ze akceptuje jej nazewnictwo mimo ze dodalam swoje - ale doszlam do tego po jakims czasie wtedy jak zaczelam stosowac taka metode corcia zaczela poprawnie nazywac przedmioty . Agaluk1 dzieciaczki czesto mowia w swoim jezyku tak jak je odbieraja i obserwuja , mysle ze jak bedziesz duzo rozmawiala z synusiem , ogladala ksiazeczki z obrazkami chodzac na spacer opowiadala co widzisz dookola i bawila sie na zasadzie gdzie jest nasz kotek gdzie sie schowal samochodzik dziecko chetnie poszuka i pozniej tak samo bedzie chcial zapytac ciebie jesli za kazdym razem zabijesz mu brawo, dasz mu buziaczka i bedzie widzial u ciebie radosc . W ten sposob moze zaczac zadawac pytania po swojemu to bedzie egzamin dla ciebie czy go rozumiesz jezeli znajdziesz powiesz o tu jest twoj (np.brum bruma-autko ) dodajac np. jaki ladny ten samochod a zobacz jakie fajne ma kolka albo ale sliczny ten kotek zobacz jaki milutki albo jakie ma dlugie wasy . W ten sposob koduje szybciej nazwy i chcac ci sprawic taka sam radosc zacznie pytac o kotka , pieska czy auto . Mi pomogla taka zabawa z corka na wiele sposobow a powiem szczerze ze potrafila jeszcze przekrecac nazewnictwo w wieku 4 latek . Moze to nie byl problem z samym opoznieniem mowy , dlatego nie szukalam ratunku u logopedow , ale nie dawalo mi to spokoju , nie mialam jak teraz dostepu do internetu i wiadomosci i tak naprawde kiedys nie bylo tak rozpowszechnione korzystanie z pomocy logopedy . Tymbardziej ze tak samo jak teraz slyszalo sie ze wszystko jest dobrze . Corka mowila- tylko ze wiekszosc rzeczy nazywala tak jak ona chciala . Inka zycze wytrwalosci i postepow u coreczki . A jak sama sie bawi i nie wie ze znajdujecie sie obok albo ja slyszycie ja podczas zabawy to jak rozmawia do zabawek , lalek . Moze kupcie jej przytulanke ktora bedzie jej przytulanka (pewnie juz ma te swoja ulubiona) mowiac ze to twoja lala ktora musi sie opiekowac dziewczynki uwielbiaja zabawy w mame , dajac mleczko przebierajac pieluszke juz takie 2 latki . Wtedy mozesz na zasadzie co mowi twoja lala , wtedy mozliwe ze zacznie sie otwierac jak zauwazy nasze zainteresowanie ale nie w stosunku do niej samej tylko laleczki a laleczka przeciez sie nie wstydzi . Moze jest ktos kto sie opiekuje corcia nie wiem jak idziecie do pracy , teraz zauwazylam ze mieszkasz w Anglii jakim jezykiem sie poslugujecie ?Chodzi do zlobka ? Radosc serca pewnie bedzie takim gadula jak Wy , sama widzisz ze zaskakuje was codziennie mysle ze tak jak napisalas kazde dziecko ma swoje tempo i nalezy cierpliwie ale nie biernie czekac , musimy pobudzac naszym dzieciom wyobraznie i stymulowac je podczas zabawy . Gratuluje postepow w liczeniu - naprawde swietnie liczyc do 10 to naprawde duze osiagniecie . Dziewczyny ja przy 3 miesiecznej corci nie mam za bardzo czasu , dlatego odpisuje w ten sposob dlugimi postami ale czytam na bierzaco co piszecie . Jeszcze raz ciesze sie bardzo ze napisalyscie , razem mozemy sie wspierac i wymieniac doswiadczeniami . Zobaczymy jak bedzie u mojej coreczki z mowa na razie jest na etapie guuuu aaaaaa ammmaa i sliczniego smiania sie w glos .

Wkleje Wam linki pierwszy o niebezpiecznych lizakach Do polskich sklepów trafiły groźne lizaki z Chin - Wiadomości - WP.PL a drugi jak mozna wywalczyc przedszkole za darmo ustawa nadal aktualna mimo ze artykul stary , wlasnie mowili dzisiaj na ten temat w tvn24 i jedna z mam sie sadzi . Każde dziecko w wielu od 3 do 6 lat ma prawo do bezpłatnej opieki w przedszkolu przez pięć godzin dziennie (art. 6 i 14 ustawy z 7 września 1991r. o systemie oświaty, tekst jednolity: Dz. U. z 1996 r. Nr 67, poz. 329, zmiana: Dz. U. Nr 106, poz. 496 i rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 21 maja 2001 r. w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół, Dz. U. Nr 61, poz. 624); Jak wywalczyć darmowe przedszkole Ciekawe moze byc ja o tym nie wiedzialam , chyba ze na tych zasadach jest bez posilku i tu jest jedyny problem , tego co wyczytalam na forach to albo zabiera sie dziecko przed obiadem albo przyprowadza po obiedzie w zaleznosci jak przedszkole pracuje .

Zosia super opowiadania aparatka z Ciebie od urodzenia ... i dobrze kiedys uczono od malego dziecko samodzielnosci teraz to sie chucha i dmucha az do przesady , jak dziecko zostaje na kilka minut samo w domu to juz tragedia bo matka wyszla do sklepu od razu nagonka , ze nieodpowiedzialna i nie dba o dzieci . Powiem Wam ze jak pracowalam do moje dzieci tez zostawaly same w domu , remek mial juz 3 lata a dziewczyny 9 i 11 ale co nie bylo wyjscia ja w pracy na drugiej zmianie maz do pracy na 16:30 , fakt martwilam sie bylam pod telefonem , czasami maz wrocil z pracy kolo 20 a jak nie to ja po 21 . W sumie na dobre to tez wychodz, dziewczyny nauczyly robic sobie same kolacje jeszcze robily kolacje remkowi . Taka nagonka na rodzicow to krzywda dla dzieci bo rosna taka nie radzaca sobie mlodziez , gdzie pozniej nagle z pod klosza mamusi musi zaczac dojezdzac do szkoly , wystawac na przystankach czy nawet spac poza domem jak szkola dalej i jest placz i zgrzyt zebami bo sie boi .Mamusiu zawiez mnie odprowadz na przystanek itd. Dzieci teraz sa malo samodzielne we wszystkim pomagaja rodzice najchetniej jakby wszystko robili za dzieci . Na przyklad odrabianie lekcji z dziecmi , gdzie do pomyslenia aby moja mam robila ze mna lekcje masz zadane siadaj przy biurku i odrabiaj , jak masz problem przydz po pomoc , nigdy nie kontrolowalam zeszytow zadan i czy umieja na lekcje , od poczatku byla u mnie zasada uczysz sie dla siebie , jak sie nauczysz i jaka zdobedziesz wiedze tak bedziesz miala w przyszlosci . Jak na razie nie mam zadnych problemow z nauka z dziecmi ale jak slysze jak matki na zebraniu mowia ze siedza popoludniami i wieczorami dzien w dzien z dziecmi , kontroluja je odpytuja co maja zadane , dla mnie nie jest do pomyslenia i nie chodzi o to ze szkoda mi czasu ale wiekszosc tych dzieci teraz w gimnazjum sobie nie radzi , bo nagle masa materialu do nauki mamusia juz nie da rady pomagac we wszystkim i dziecko zostaje w tym momencie pokrzywdzone - dlaczego - bo nie zostalo nauczone samodzielnosci. Wiem jakie problemy maja teraz mamy bo poruszane to jest na zebraniach. Ja tez mialam klucz na szyi zawieszony mama do pracy ja do szkoly sie wyszykowalam i szlam wracalam i czekalam na rodzicow . Wiele razy mama szla na jakas impreze sobotnia do znajomych a ja zostawalam z siostra w domu a pozniej malym braciszkiem . Wtedy jeszcze nie bylo telefonow jak teraz . Na dobre mi to wyszlo powiem szczerze . Co do przezywania pokarmu przez matki dla mnie tez jest to obrzydlistwo a tez spotkalam sie z tym bleeee Piekne fotki wstawiasz nam tu , niezly aparat jest tez z tatusia hihiihhi, o jak sie Filip wda do Was (innego wyjscia raczej nie ma ) to bedziecie mieli naprawde wesolutko . Kingus to i tak super ze tylko 2 godzinki nie chciala zasnac po calym dniu spania . Wkoncu ostalas @ to pewnie zaczelas tabletki . Kejranko zdrowka zycze dla coreczek .Daj znac jak wrocisz . Anulka ja moja tak nosze pionowe a nawet sa momenty ze jest w pozycji siedzacej na moich kolankach , ale krotko choc sama juz drzwiga sie do pozycji polsiedzacej . Poza tym utrzymuje juz glowke dobrze jest silna . Zosiu moja pneumokoki zniosla dobrze , poza sennoscia i podwyzszona temperatura i bolem nozki wieczorem na drugi dzien bylo juz ok . Kingus nie placi sie a Anglii za szczepienia . Co do ubioru to na cebulke czyli jak cieplo jest i sloneczko to sciagam jej polarek i jest w body z krotkimm rekawkiem i bawelnianej bluzeczce z dlugim , spodenki skarpetki i buciki. Jak wieje chlodny wiaterek to zakladam czapeczke bawelniana cieniutka. Marmi masz razem z Kingusia szczepienia - trzymam kciuki za Was i dzieciaczki . Masz racje 3500 to malo nawet nie jest to 1000 euro , a zycie w Polsce drozsze niz we wloszech czy u Ciebie . Nawet przeliczajac na euro .Straszne to jest. Marmi malpka superowa . Kejranko to mleko 2 Kingi to tez poczatkowe tylko dla glodomorkow albo slabo przybierajacych na wadze.Jest dopasowane do wieku od 0-6 miesiecy pozniej od razu jest 3 po 6 miesiacu - troche inaczej niz w Polsce. Mag mozliwe ze za duzo dajesz mleczka , mozliwe ze skok rozwojowy i potrzebuje czesciej i sie unormuje z czasem a dopajasz herbatkami ? Anusia co do pytania o wizyte u pediatry , to wydaje mi sie ze moze bo ma takie same prawa i nie zostal pozbawiony praw rodzicielskich. Jezeli nie poinformowalas ze bylas z nia u lekarza jak sie nie myle robilas wizyte ostatnio i brala leki to jak uznal ze cos sie dzieje z mala kaszle to sie wybral z nia do lekarza ale mysle ze powinien cie poinformowac o tym ze ma zamiar isc ale uwazam ze jak wczesniej nie interesowalo go zdrowie coreczki i nagle zaczal chodzic do lekarza to cos mi tu smierdzi . Nie wiem jak sie wasze sprawy maja ale jak toczysz cos przeciwko niemu a szczegolnie pozbawienia rodziecielstwa to moze szuka haczykow na ciebie by udowodnic ze ty jestes ta zla zle opiekujacym sie matka np. nie dajaca sobie rady w opiece po urodzeniu drugiego zaniedbujac zdrowie dziecka , mozliwe ze to dziadkowie tez naciskaja. Ale nie wiem bo nie znam Was i nie wiem o co zabiegasz w sadzie . Witaj Moniko super nosidelko , i gratulacje udalo sie ze zdjeciem . Ale duza pannica z corci juz super ale w koncu lada dzien skonczy 4 miesiace.

Witajcie dziewczyny . Kingus super ze zmienilas mleko na 2 teraz zobaczymy jak bedzie przybierac , dziewczyny tak jak Kinga napisala te mleko jest tez poczatkowe tylko inny sklad to tak jak w polsce sa rozne mleka dostosowane do potrzeb dziecka . Kornelia zaczela przybierac 8 gr na dobe to za malo , laczy sie to z gorszym rozwojem szczegolnie mozgu , ktory potrzebuje jednak odpowiedniej porcji energii do rozwoju i witamin oraz mineralow. Dziecko powinno przybierac 22 gr conajmiej na dobe , jesli tego nie robi albo nagle zacznie przybierac mniej to jest szkodliwe dla dziecka i jego rozwoju . Pozniej poodpisuje ide konczyc obiadek Milego popoludnia Wam zycze kochane .

Witaj Anusiu ale masz super , cala noc . Moze faktycznie za dlugo jak dla tak malego dziecka , poza tym karmienie nocne wpywa na rozwoj ukladu nerwowego a szczegolnie mozgu , wiec dobrze by bylo raz budzic do jedzonka. Poza tym jak dajesz sobie rade z piersiami ?