Polaaa

Kaja o kurczę wyglada to średnio - ja tez bym to szybko spr - moze okazać się błachostka się lepiej spr . Ja padam z nóg i zaraz idę spac . Spokojnej nocki !

Spokojnie dziewczynki zamierzam uskuteczniać” leżing „ ;) żadnych maratonów w basenie nie będzie obiecuje !!! U nas od jutra ma padać wiec dzisiaj trzeba dzień na maxa wykorzystać !

Hejka ale sie rozpisalyscie :) Ten płyn co mi się zbiera to najprawdopodobniej krwiak - moja gin tego w prost nie powiedziała - ale konsultowałam z lekarzem z Pl i on on tak myśli - ale nie widział zdj - tylko to co mu powtórzyłam od mojej gin . Krwiak czyli ciąża zagrożona :/dlatego ta Luteina- ale ja z synkiem miałam to samo w 9/10tyg plamienie, ból brzucha - leki na podtrzymanie , 3 tyg w łóżku i 12/13 tyg było już wszystko ok na USG wiec może to taka moja natura sama nie wiem . Boże straszne te historie :/ ja niestety tez takie znam prawie co druga kol poroniła - jedna to w 5 miesiącu :/ straszna tragedia :( Dzisiejsza noc bez przygód - synek tylko trochę kaszlał ale ładnie spał do rana cała noc :) U nas pogoda piękna wiec umówiliśmy się ze znajomymi na basen . Miłego dzionka

Magalena ja tak właśnie Man cały czas brzuch cmi jak na miesiączkę i Klocia w pochwie - dlatego tez poszłam do gin - i okazało się za zbiera mi się jakiś płyn :/ ja tez cały czas sprawdzam czy nie plamie - normalnie obsesje mam- ale póki nic nie leci to jest ok

Ja mam prenatalne dopiero 3 września - matko jak ja to wytrzymam . Mam nadzieje ze wszystko będzie ok po ostatniej wizycie trochę się martwię - biorę cały czas luteinę dopochwowo , magnez , oszczędzam się a brzuch nadal boli :/ na szczęście póki co żadnego plamienia ... ehhh jak ha wytrzymam te 2 tyg

Ponoć to znany wirus - po polsku podglosniowe zapalenie krtani -i dała te sterydy - czyt ze tak się postępuje - a w cięższych przypadkach to nawet adrenalinę się daje -żeby mu się lepiej oddychało - ale tylko jednorazowa dawkę . Bo ponoć ten wirus trwa tylko jedna noc :/ dziś jest lepiej tyko katar ma i trochę kaszel - ale stres był - szczególnie ze jeśli chodzi o młodego to ja strasznie wyczulona jestem - moje oczko w głowie:) pierwszy raz na izbie przyjęć z młodym zaliczony :) ale teraz wiem jak postępować na przyszłość .

Hej :) U nas nocka tragicznie . Nasz mały obudził się z takim kaszlem i duszeniem ze masakra - pierwszy raz tak się zdarzyło - pojechaliśmy do szpitala - okazało się ze to jakiś wirus który atakuje w nocy :/ dostał sterydy i Ibuprofen i wróciliśmy ok 1 w nocy do domu . Zanim zasnął było po 2 a o 7 pobudka . Oczywiście jest mega nie wyspany i płacze cały czas :/ na szczęście zaraz drzemkę ma. Za mną od tyg chodzi spaghetti - wiec dziś na obiad zrobię :)

Wróciłam z pogaduch z koleżanka - dobrze było sobie poplotkować ale oczywiście teraz przypłacam to bolem brzucha :/leze juz grzecznie w łóżku . Moje piersi tez już nabrały solidnych rozmiarów . W pierwszej ciąży miałam tez wielkie piersi a mleka brak - podobnie jak moja mama - zobaczymy jak teraz będzie na nic się nie nastawiam . Miłej nocki kobitki !

Dzięki dziewczyny za rady - walczymy dalej z siuskami :) Magdalena wspolczuje myszy - fujjj Ja dzisiaj dalej odpoczywam a wieczorkiem spotykam się z koleżanka - miałam odwołać ale chyba mi nie zaszkodzi - przecież będę siedziała a nie ziemniaki kopała ;) wyjście z domu dobrze mi zrobi

Monia tak może być u mnie jest tez 3-4 dni różnicy- nie martw się . Ja badań z krwi nie robiłam - dopiero na następnej wizycie - ale standardy Szwajcarskie są inne. Wszystkie badania robi się na miejscu u gin i za wszystko płaci ubezpieczenie . Ja się oszczędzam tak jak mi lekarka kazała - wiec dzień na spokojnie . Mój mąż posprzątał cały dom - złoty chłop :) my dzisiaj zaczęliśmy odpampersowywac naszego 2 latka . Ale ciężko poszło co chwile oszczane gatki wołania zero :/ macie jakieś rady w tym temacie ? Jak nauczyć go wołać ze chce ? On niby czasem mówi i zaraz w majtki sika :/

Wiolinka szybko zleci i będziesz oglądała dzidzie na USG. Mnie już dawno nikt o dowód nie pytała :/ czas zainwestować w lepsze kremy ;) Dobrej nocki dziewczyny !

I ja już w domku - trochę nam zeszło. Wiec tak na dzień dzisiejszy z dzidzia jest ok ale zbiera mi się jakiś płyn i różnie to może być . Dostałam leki na podtrzymanie i szybszy rozwój ciąży - mam brać do następnej wizyty 3.9 jak się nic nie będzie działo - czyt. jak nie zacznę krwawić . Mam się oszczędzać . Hmm sama nie wiem co myśleć - jakiś nie pokój czuje . Sandawilla wiem że łatwo mówi się z boku ale musisz być dobrej myśli - tak jak ja teraz. Na to co się wydarzy nie mamy wpływu ... AniaMania super wieści !!! Oby tylko takie w grupie teraz były !

Klaudia super wieści !!! Co do tarczycy i cukrzycy to nie wiem bo nigdy nie miałam problemów . Czarnobyl tez oglądałam super serial , godny polecenia . Ja dzisiaj na 11.30 idę se względu na bolący brzuch - zobaczymy co powie dr. - najważniejsze chyba ze nie mam żadnego plamienia ani nic Anex daj znać po ! Miłego dzionka

Okropny ból ja biorę coś natalben plus - takie coś mi pani gin ostatnio przepisała .Wow ty już prenatalne będziesz robić - zazdroszczę !!! I na pewno będzie wszystko ok!!! Z tymi badaniami prenatalnym to żaden lekarz czy badanie nie da 100% gwarancji ze dziecko jest zdrowe - to są tylko pomiary które dają prawdopodobieństwo choroby . Tak było napisane u nas jak NIFTY robiłam . Mnie dzisiaj dalej brzuch boli - dzw do lekarki kazała brać magnez i się oszczędzać i juto na 11.30 mam do niej przyjść - oby było ok.

Ja się opalam ale zasłaniam brzuch i nie wychodzę gdy słońce jest ostre . Wczoraj pol dnia i nocy brzuch mnie bolał - do tego synek nie spał - wiec dzisiaj kiepsko się czuje :/ brzuch mniej boli ale za to padnięta jestem :/ Ewelinka to wypoczywaj ile się da !! Pena co za książki czytasz :)? Klaudia daj znać po wizycie - na pewno bedzie wszystko ok

Nie mam właśnie Nospy :/ a tutaj coś kupić bez recepty w ciąży to tak średnio

I mnie cos dzisiaj dopadło od południa brzuch mnie boli i jakby lekkie skurcze były - wróciłam szybciej do domu i leżę :/ ehhh mam nadzieje ze przejdzie...

Nowa mamusia trzymam kciuki żeby wszystko w miarę bez komplikacji się odbyło - ściskam mocno :) Lubię kawę tobie również przesyłam moc buziaków Jollyg jaki fajny bobo !!! Klaudia wspolczuje serdecznie - miejmy nadzieje ze po I trymestrze wszystkie dolegliwości nam przejdą !!!

U nas tez dzisiaj szaro i ponuro :/ Dziewczyny na pewno będzie wszystko ok !!! Musi być - odrzucamy czarne myśli !!!! Ja walcze dzielnie w pracy !!

Lubię kawę i inne dziewczyny bardzo wam wspolczuje tego co przychodzicie / przeszliście . Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i tylko mogę się domyślać przez co przychodzicie/ przechodzilyscie - wszystkie was bardzo mocno tule :)

Ja ogólnie zakupów ciuchowych tez nie lubię strata czasu :) Dla synka kupuje przeważnie ciuchy w sieciówkach one sa teraz mega tanie wiec nie widzę sensu chodzić po ciucholandach - zreszta w Szwajcarii ich nie ma - a w Pl rzadko jestem . Albo przez internet .Jedyne w co inwestuje kupę kasy to buty - bo to ważne jest. A tak nie musza być markowe rzeczy . Wiolinka tobie już 12 tc leci wow zazdroszczę :) mam nadzieje ze po I trymestrze przejdzie mi to moje glodomorstwo :) Ja dzisiaj nic na obiad nie mam :/ wiec chyba obiad na mieście :) Lubię kawę się nie odzywała :/ smutno to widzę :/ Właśnie Moniaa jak tam ? Miłej niedzieli kobitki

Ja wszystkie rzeczy po synku oddałam nie mam nic - było to celowe działanie . Jakoś zawsze mówiłam ze druga dzidzia będzie miała wszystko nowe . Bo drugie dzieci zawsze pokrzywdzone - wiem ze to głupie myślenie . Ale tak mi zostało z mojego dzieciństwa - mimo ze jestem jedynaczka i moi rodzice niezle sobie radzili to często musiałam nosić rzeczy po kimś - taki jakiś uraz mam. Wiec wszystko muszę od początku kupić - tzn ubranka .Przynajmniej znów radość kupowania malusich ubranek :)

U nas dzisiaj było mięsko z grila ale jakoś ciężko mi wchodziło i zakończyłam bułka z nutella . Mój mąż na moje mieszanki żywieniowe to już tylko się śmieje - czasem jak zamieszam to masakra - No co zrobić ? Sny tez mam mega dziwne obyło kilka różnych w ciągu nocy - jacyś starzy znajomi mi się śnią :/

Z tym zamartwianiem to prawda mnie raz na jakiś czas tez łapią dziwne myśli czy wszystko ok itd ale zaraz staram sie odrzucać czarne myśli . To normalne w ciąży ze się człowiek zamartwia .

Halo :) nasz 2 latek wstał dzisiaj o 5.40:/ wiec pobudka przed świtem . Wczoraj wieczór tez z przebojami ehhh szkoda gadać - byliśmy na basenie i najadł się piasku i nie wiadomo czego i skończyło się przebojami żołądkowymi :/ Magalena miałam dzisiaj tak samo taka głodna się w nocy obudziłam - myślałam ze nie zasnę ale jakoś się udało bez nocnego jedzenia . Ja test na glukozę tez tylko raz miałam w drugiej połowie ciąży . My dzisiaj tez ruszamy na jakieś zakupy. Ewelinka to życzę udanego urlopu