mikola34

Mój synek ma 3 lata, ale dopiero teraz zaczyna przeżywać koszmary nocne. Ale bardzo mu pomaga w ponownym zaśnięciu złapanie mnie za rękę, tłumaczenie, że nie trzeba bać się ciemności, no i oczywiście ma swoje ulubione autko i misia z którym śpi.

Jeśli katar, to tylko inhalacje z olejku eukaliptusowego albo rumianku, jeść i pić gorące, nie stosować najlepiej wcale kropli do nosa, bo wydzielinę z nosa trzeba wydmuchiwać często, a nie ją zatrzymywać. Dodatkowo brać wit. C.

A u nas młody odkrywa u siebie właśnie duszę artystyczną. Uwielbia malować, dlatego kupiliśmy mu zestaw do malowania. I oczywiście lubi też autka i majsterkowanie, więc ma też narzędzia dla małego mechanika.

Wiadomo, że restauracja to miejsce publiczne, gdzie są różni ludzie i jednym karmienie piersią może nie przeszkadzać, a drugim wręcz przeciwnie. Ale moim zdaniem raczej w każdej restauracji jest ustronne miejsce, gdzie można bez wywalania piersi przy stole, dziecko nakarmić. Dla mnie bynajmniej, to nie był jakiś wielki problem.