Kochane Mamunie mam jeszcze pytanie odnośnie spraw kupkowych. Czy zdarza się Waszym dzieciom robić kupkę raz na tydzień lub dwa? Wiem, że jest różnica między karmieniem mlekiem modyfikowanym a maminym. Sopfie moja starsza córcia reagowała na butelkę tak samo a nawet gorzej, bo pluła tym co miała w buzi na mnie i na ściany. Nelcia tak wypluwa delikatnie, żeby mamusi przykrości nie robić :) Dlatego odpuściłam temat i nie podaję żadnych herbatek ani wody, przecież w moim pokarmie ma właściwie wszystko, czego potrzebuje :) Na szczęście skończyły się te upały i będę miała spokój z dylematami ;) kaskam Fajnie, że już takie jedzonko wcina - super :) Ja jeszcze trochę poczekam z tymi frykasami. Pomyślałam, że tak do pół roku, ale łyżeczkę daję oblizać, aby Nelunia smaki poznawała ;) A to jabłuszko właśnie ze względu na kupkę podawałam.
Kaskam przyznaj się tu szybciutko Ty nam wstawiasz zdjęcia półrocznego synka sąsiadki tak ? ;D KATARZYNA_198 ale Ty jesteś porządnicka :) Kornelia też ciągle trzyma piąstki, paluszki w buzi i tez się boję, żeby pleśniawek nie miała. Na razie jest spokój, ale mimo tego, że przemywam Jej rączki kilka razy dziennie to chyba tylko kwestia czasu :(