babeczqa

isa32Alutka7912Widzisz Isa....jeden ma tak a drugi tak....U Ciebie wszystko na Twojej głowie kochana, a u mnie większośc spraw wziął na siebie W. :) Mi zostało tylko zajmowanie sie domem i dzieckiem :) No ale to i tak robimy wspólnie :) Też mówię, że każdy ma to na co zasłużył :Uśmiech: może z drugim mężem lepiej trafię jak to drugim?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

zarzuccie jakis temacik--->bo chce mi sie pisac..ale brak pomysłów

Moj mówi--kupuj co chcesz byle starczylo do 10 -->wypłaty kolejnej

Moja ---za solenizantki i solenizantów lipcowych --- za udane wypady bezdzietne w sierpniu lipcoweczek --- i za piekna słoneczna pogode

Alutka7912isa32Alutka7912To już nawet nie chodzi o to, że mięsożerca.....po prostu będzie jadł aż wszystko co było wczesniej zrobione zniknie z lodówki bo szkoda żeby leżało hahahaha no dba chłopak o budżet rodzinny ;) Dba, dba :) Kiedyś nazywałam go Pan Złotówka

....no u nas z Tortem..to akcja ze zamiast migdałowego dali smietankowy...ale Moja mama byla wsciekla...bo to ona go zamawiala...ale pycha zjadło sie;)

...a ja niewiem co sie ze mna stalo, to znaczyt z moim zołądeczkiem , rolade jeszzc ezjem ale inne to odpada..normlanie niemoge....wychodzi mi wszedzie to mieso...nawet gdy naloze na talerz..odpada..zosaje cale nieruszone i K. zjada po mnie...:)taki maly smierniczek jedzący "resztki" w niedosłownym slowa tego znaczeniu

dziewczyny ja rocznik 85 ...i to samkoniec tego roku wiec wiecei;)do mamuta to mi daleko..ale ja zawsze mowie mezowi bo on kolo 30...a ja mowie ze zawsze mam 21:)oczko w glowie i w wieku:) K. uwielbia mięso...tez bedzie jadl caly tydzien, bo inaczej sie zepsuje...a jeszcz eile zamrozonego...szkoda slow..

...za dokładnie 30 minut ---->Oliwka sie rodzi :)haha kto by pomyslam ze rok temu ,jak ten czas leci, boshe jak sie stazejemy...;(sie rozrycze zaraz bekse puszcze...

...a lodowka to mipeka w zawiacach ..od jedzenia zapraszam wsyztskie Lipcowki na kawke, serniczka..i sałateczki:)

Alutka7912DziubalaAlutka7912 Ja do plaży moja droga to mam 15 minutek samochodem, a jak jestem u mojej babci na Wyspie Sobieszewskiej to 10 minut piechotką hihihihihi :)Byliśmy 2 razy na wakacjach na tej Wyspie, piękne miejsce :) Dziubalko, my co roku tam jeździmy :) Mamy fajny pensjonat: super jedzonko takie jakie chcemy i zawsze gotowe jak wracamy :) Nic nie musimy robić (sprzatać, prać, gotować) tylko chodzimy na plażę, jeździmy rowerami i spacerujemy a to wszystko za DARMO!!!!! bo pensjonat to mieszkanie mojej baci hihihi No i masz sie jeszcze nam tak chwali:)

...ja bym chciala w jakies tajemnicze miejsce jechac bozshe cos romantycznego mi sie marzy z tym moim srednio romantycznym małżem:)hahaha ...Oliwka spi...klapla przy herbatce..ciekawe jakdlugo pospi:):Uśmiech: Z moim K. toz Poznania nad morze jakies 3 - 4 h...ale ja sie tak boje jak jedzie powyzje 100 km/h

Nadbałtyckie lipcoweczki moga w kazdej chwili a my np.ja z Poznania mam trohe drogi nad te plaze

zycze wam tego z calego serca:)

To exstra ! Wszystkie wyberamy sie bez dzieciaczkow!! Tylko oby nie było rodzenstwa.:akurat: No a te co chca to zeby było

Alutka super fotki:)ale Coreczka oczy ma za mama:)boskie blekitne ahhhh

...wczoraj K. oswiadczyl ze pojedziemy sami na dwa - 3 dni nad morze w sierpniu...taki wyskok sobie zrobimy a Oliwka zostanie z dziadkami...zobaczymy coz tego wyjdzie..no ale super ze zaczyna sie chociaz od pomyslow...

hello W imieniu Oliwki dziekuje wsyztskim za zyczonka Oliwka wstala o 6.00 Zlozylam jej zyczona...to tak mi sie wydaje ze juz taaaaka duża pannica z niej jak na nia patrze...wczoraj jeszcz emaluszek a dzis hohoho Od wczoraj zostalo mi troche winka...chyba dzisiaj je wieczorem wypijebo mam taka ochote ze hhohohoo:Uśmiech: Alkoholu bylo doslownie troche...ale ze K. dawno niepil to dzisiaj nienajlepiej sie czuje w pracy..coz takie uroki niepitkow

Cudownie Jest Byc Matka!!!

...przy okazji usłyszalam od dawna dawien ze slicznie wygladam --->od meżą chyba mu sie jeszcze podobam:) hahaha bosko tak sie kobieta czuje jak jest obsypywana komplementami od meza...:) boskoooo

Hellooo O jejq dopiero co posprzątalismy po roczku Oliwi:) O dziwno...wbrew kazdemy zakladaniu sie..Oliwia wybrała kieliszka i polozyla go na pieniążka....jak to moj brat stwierdzi -----jej chrzesny--->bedzie robila interesy zwiazane z alkoholem:)hahahaha myslalam ze to bedzie ksiazka...boje uwielbia...albo rozaniec...bojestczerowny a to chwyt aod razu a tu mas zbabo:)niespodzianka. Impreza sie udala....super...coprawda prezetny bedzie miala kupione za $$ ktore dostala:) Goscie najedzeni ubawieni.... Zdjecia wsatwie jak zrzuce z aparatu nakompa... Przy toascie --->i spiewaniu STo LAT Oliwka tak sie cieszyła ze hohohohoho Super!!! Ogolnie wszyscy zadowoleni. Teraz mała solenizanta z Jutra oczywiscie:)spi sobie...pelen dzien wraen ciekawe czy nocka w 100% przespana... Buziolki dla was kochane...papasinki

Mam nadzieje ze niebedzie!!!!!!!!! napisze z ranca..buziole papapaapa

ja tez papapapa

...Jeczmien w dzien strasznie sie je pogrubil..niemoglam patrzec na to oczko, ale po kapieli jakby zmniejszyl sie i posmaorwane ma mascia zobaczymy rano. ale ja to swedzi bo trze oczko...

ale burza masakra swiata niewidac czarno ze hejjj a ja [ranie na balkonie....;/