Skocz do zawartości
Forum

Pa_ula

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pa_ula

  1. Hej dziewczyny. I ja jeszcze w dwupaku Czeka mnie cc, bo synuś nadal ułożony pośladkowo. Czekam na rozpoczęcie się porodu, bo nie chciałabym kolejnej cesarki na zimno. Tak dawno nie wchodziłam na forum, że nawet nie wiedziałam, że większosć kwietniówek przeniosła się na fb. Jak dołączyć do forum na fb?
  2. Witajcie kwietniowe mamusie. Też się obijam w udzielaniu się na forum. Za co bardzo przepraszam. Widzę, ze każda z nas kompletuje już wyprawki, pierze, prasuje i przygotowuje się do wielkiego dnia. Do mnie tez teraz masowo przychodzą rzeczy kupione online, bo chyba tak najwygodniej i najszybciej. Mój synek też jest ułożony pośladkowo...zupełnie jak pierwszy choć mam nadzieję, że jeszcze to się zmieni. Na ostatnim usg dwa dni temu ważył 2068g. Wykonuję ćwiczenia zeby przekonać go do obrotu "na nietoperza". Oby posłuchał.
  3. Moonik ja nie ma siary. W pierwszej ciaży też nie miałam. Nad laktacją musiałam popracować, ale jak już się rozkręciła to mleko tryskało ;) Ja też należę do grupy mam 30+. Mam 34 lata.
  4. Z imieniem mam straszny problem. Nastawiłam się na córcię...miała być Pola. Męskiego typu w ogóle nie mam. W ciąży z synem od razu wiedziałam, że będzie Adaś. No i jest. Jego brata nie wiem jak nazwać. Może Grzesiu...wczoraj spodobało mi sie Ksawery, ale jak przeczytałam w księdze imion jego znaczenie to zwariowałam.
  5. Witaj Kreseczka :) A skąd jesteś?
  6. I ja dołączę do licznego już grono mamuś chłopców. Miałam wielką nadzieję, że będzie dziewczynka. Dla chłopca mam wszystko poza imieniem ;) Moniek też byłam z mężęm na randce na Pitbullu, ale w środę. Osobiście uważam, że wcześniejsza część była duzo lepsza. Na tej nawet się momentami nudziłam.
  7. Witam sie i ja. Ostatnio też dopadło mnie okropne przeziębienie. Tak źle dawno się nie czułam. Do nosa używałam kropelek nasivin mojego dziecka, na boł gardła tantum verde. Poza tym robiłam płukanki z sody na ból gardła. Syrop prenalen zawsze stawiał mnie na nogi. Tym razem było tak źle, że musiałam zrobic swój syrop z czosnku, miodu i cebuli i od razu zrobiło mi się lepiej. Normalnie magia. Martwię się, ze nadal nie czuje ruchów bejbisia. Chociaż dzisiaj w nocy miałam wrażenie, że coś się ruszyło. Co do płci dalej jej nie znamy. Czekam na kolejną wizytę, bo mam wielką nadzieję, że wreszcie się dowiem. KaroLu i u mnie tak samo. W pierwszej ciąży nie miałam ochoty na słodkie przez dobre pół roku. Teraz mogłabym jeść codziennie. Też tak mam nadzieję, że będzie dziewczynka :)
  8. Mój mąż nie chce być przy porodzie. Nie ukrywam jest mi bardzo przykro. Jak twierdzi nie wszystko facet powinien widzieć. Tlumacze mu,że w ostatniej fazie porodu może wyjść, ale nie dociera.
  9. Dzień dobry kochane. Przepraszam za mała aktywność na forum. Nie daje rady pisać na telefonie,bo trwa to wszystko bardzo długo. Muli niesamowicie. Przy moim lobuziaku korzystanie z laptopajest niemożliwe ;) W dalszym ciągu nie wiem kto siedzi w moim brzuszku. Tak jak pisalyscie podwyzone ph moczu o niczym złym nie świadczy.
  10. Dobry wieczór. Herbata cieszę się, że z maleństwem szwagierki wszystko dobrze. Niech się oszczędza ile może. Szkoda, że lekarz nie przepisał jej luteiny. W ramach nfz jest refundowana i kosztuje grosze. Wisienka trzymam kciuki za wizytę. Ja wizytę mam w piątek. Dzisiaj byłam w laboratorium porobić badania. PH w moczu wyszło mi sporo podwyższone. Mam nadzieję, że to nic złego.Reszta wyników ok. Dziewczyny też mam upławy. Dzisiaj znowu poczułam, że mnie zalewa :/ Dziwne uczucie. Mnie obkurczanie macicy w ogóle nie bolało. Ciekawe jak będzie po drugim dziecku.
  11. Dobry wieczór mamusie :) Co do leków póki co łykam tylko folik. Od połowy ciąży z synem brałam pregna plus i teraz mam zamiar zrobic tak samo. Urodził się z wagą 3250. Emilia witaj. Też mam synka z maja 2015. Chociaż miałam być czerwcówką ;) U mnie brzuszek zaczął rosnąć :)
  12. Po badaniach prenatalnych wieści takie,że z maluszkiem wszystko dobrze. Jedynie płeć nadal pozostaje dla nas zagadka.
  13. Witajcie kwietnioweczki :) To prawda pogoda nie poprawia natroju. Chodzę jakaś rozdrażniona zupełnie jak na początku ciąży. Dzisiaj o godzinie 17 podgladam moją kruszynke :))
  14. Dzień dobry. Dziewczyny ja też jestem ciagle zmeczona. Wstaje niewyspana, a potem chodzę cały dzień jak zombie. Liryczna na opryszczke stosuje plasterki compeed. Dziewczyny jutro jadę na badania prenatalne :-) Może zobaczymy kto siedzi w moich brzuchu. Chociaż mam przeczucie, że będzie drugi chłopak
  15. Dzień dobry :) Liryczna mi też wyskoczyła opryszka. Jak ja nie lubię tego dziadostwa. Dzisiaj w nocy o 4:00 obudził mnie synek placzem. Potem jakoś miałam problem żeby zasnąć. Za dużo myśli mialam w glowie.
  16. Dobry wieczór dziewczyny. Co wieczór czytam forum, ale kiedy chce coś napisać mały się budzi i zanim go ululam sama padam ze zmęczenia. Ostatnio cały czas jestem zmęczona. Budzę się rano taka niewyspana ;) Co do porodu ja w pierwszej ciąży bardzo chcialam rodzić sn. Niestety mały ułożony był posladkowo od 31tc i już się nie ustawił główka do porodu. Bardzo to przezywalam, bo strasznie balam się cc. Nie chciałam mieć pocietego brzucha. Bardzo źle mi było kiedy wyciagneli moje dziecko z brzucha,a ja go nie przytulilam, nie moglam na niego patrzeć. Pielęgniarka na chwilę przystawila synka do policzka, pocalowalam go i poszła go ubrać do sali gdzie czekał mąż. Z bólem nie było az tak źle. Po pionizacji po 8h bylam strasznie słaba, ale nawet dalam radę wziąć prysznic. Na noc nie chcialam oddać synka pielęgniarka tylko sama się nim zajmowalam. Jak plakal co 3h w nocy na jedzenie podnosiłam się z bólem z łóżka, ale było to do wytrzymania. Następnego dnia już sama chodzilam do poloznych po tabletki przeciwbolowe. Zgieta ale szłam. Z tym nie było problemu. Dostawalam ile chcialam. Na pomoc personelu też nie mogę narzekać,bo panie były bardzo mile. Co do ubranek w pepco to też uważam, że trafiają się dobre jakosciowo ale są i takie które szybko się zużywają. Również bardzo lubię jakoś ubranek f&f, h&m i next. Wózek mam po synku mutsy i racze nie będę kupować nowego.
  17. Też tak mam, że jak się zerwe to boli mnie brzuch. Zdarza się też ból przy wysiadaniu z auta. Upławy mam cały czas. Czasami biegne lazienki sprawdzić czy wszystko ok.
  18. Wisienko śliczny masz brzuszek :-) Mnie zaczęły boleć piersi. Tak samo mialam w pierwszej ciąży. Dobrze,że syna odstawilami od piersi, bo teraz to bym wyla z bólu.
  19. Zakazona najważniejsze,że z maleństwem wszystko dobrze. Arma ja w tym roku moim chłopcom kupilam slodkosci z okazji ich święta :-) Tyniaa ja uważam,że warto zrobić badania genetyczne. Można wykryć wiele chorób u dziecka,wady serduszka. Badanie robi się między 11 a 14tc. U mnie kosztuje 370zl łącznie z badaniem krwi. Od 35roku zycia badanie jest darmowe na NFZ. O tak zadyszka też mnie łapie jak wchodzę po schodach. Później będzie jeszcze gorzej ;)
  20. Arma świetnie,że wszystko dobrze :-) Beti10 jak ja mam na coś ochotę to trzyma mnie dopoki tego nie zjem ;) Karolina_346 gratuluję syneczka :-) Imię już wybrane? Ja w tej ciąży uwielbiam pomidory. Teraz sezon w pelni więc się zajadam. Mało tego pierwszy raz w życiu robię z nich przetwory ;)
  21. Dziewczyny gratuluję udanych wizyt :-) Mycha mi jak lekarz powiedział na badaniach prenatalnych,że będzie chłopiec to tak zostało więc może faktycznie będziesz miał córeczkę :-) Mały śpi,pije kawę i sprzatam mieszkanie,bo nieźle lobuziak narozrabial ;)
  22. Dziewczyny bakterie w moczu mogą się brać ze zlego sposobu pobrania. Lepiej łapać pozniejszy mocz. Synka przed pobraniem moczu musiałam umyć, osuszyć i spsikac octeniseptem żeby było sterylnie. Mycha88 miałam podobnie i też pierwszego mam synka. Mój mąż cały czas powtarza,że będzie dziewczynka. To się okaże :-)
  23. Sporo dzisiaj do czytania :-) Przybywa widzę kwietniowek :-) Moniik też miewam zachcianki. Codziennie wymyślam coś innego. Hitem była zupa szczawiowa, na którą mialam taką ochotę,że musiałam ją ugotować. Nigdy nie lubiłam ;) W tej ciąży mam ochotę na słodycze. Z synkiem odrzucilo mnie od nich na pół roku . Póki co mieszcze się w swoje spodnie. Chociaż dzisiaj kupilam już ciążowe,bo w sumie niebawem brzuszek zacznie rosnąć. Dziewczyny mam 34 lata,jestem spod Szczecina. Na ostatniej wizycie w sobotę moje maleństwo miało niecałe 4 cm, ślicznie machalo do rodziców ❤ Na badania prenatalne jestem umówiona na 11.10. wtedy może się dowiem jakiej plci będzie mój drugi potomek :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...