Skocz do zawartości
Forum

katka11

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez katka11

  1. faktycznie ale dzis pusto na forum. ja dopiero teraz zaglądam bo musiałam uśpić swojego marudę :) uparł się że musi mieć cycka żeby zasnąć ale się nie dałam :) tak sie najadł że jakbym mu jeszcze dała to by chyba zwymiotował. totek dobre rady nie są złe, ja chętnie poczytam o fajnych sposobach na maluszki :) velveti moja starsza tez nie znosiła spacerów i to darla sie jak opętana az ludzie mi na ulicy uwagę zwracali co mnie strasznie wkurzało. Bo przeciez krzywdy jej nie robilam. Musialam wiec ja usypiać w domu przy otwartch oknach w wózku a potem jak juz zasnela to dopiero wywoziłam na dwór kombinacje straszne ale po miesiącu sie przyzwyczaiła i spała jak suseł po 3h na spacerach :) Takze mysle ze i Twoja sie przyzwyczai :) Dziewczyny w szpitalu trzymajcie się, życzę szybkiego i łatwego porodu :) Ja Maćka tez kłade na boczku ale jak sie mocno przeżre to i tak mu sie ulewa :) a nie lubi on tego nie lubi :) powiem mojemu m zeby złozyl ten lezaczek i zobacze jak małemu sie w nim lezy. Jak nie bedzie marudził to bede go w niego pakować przynajmniej pójdzie ze mną do kuchni i bede mogła cos zrobic :) Sówka szybko zleci a Ty korzystaj jeszcze z wolnych dni, odpoczywaj na zapas.
  2. Dziewczyny przypomnialyscie mi jak to bylo przed porodem :-) faktycznie nie moglam tez sie przewrócić na bok w nocy to był hardcor ale już niedługo. Mblusia tez mam takiego ssącego synka musiałam kilka smoczków kupić zanim jednego zaakceptował. Moze spróbuj z jakims innym modelem? U nas te ortodontyczne odpadały mały sie nimi dławił a wybrał taki o zbliżonym kształcie sutka. Teraz jest ciut lepiej ale nie zawsze smok pomaga czasami musi byc cyc i koniec :( misia pierwsze slysze o tym miękkim brzuchu...ja nie zauwazylam tego u siebie..
  3. a moze by juz wyciagnąć leżaczek bujaczek? jak myślicie? bo gdzies czytałam ze po 1 msc dopiero mozna wiec u nas na razie jest schowany
  4. totek fajna :) przydałaby mi sie taka :) Macius lubi bujanie wtedy tak cycka szaleńczo nie szuka :):):)
  5. Hej dziewczynki U nas noc tez srednia :( najgorzej było z ta jego silna potrzebą ssania i to najlepiej cycka tylko. Jak chce go odbic po jedzeniu to zaraz znowu chce do cycka a jak zasnie przy cycku i nie odbije to sie mu ulewa dławi sie krztusi i ja zaraz spanikowana lecę on sie rozbudza i akcja od poczatku. Tak ładnie spał zawsze w nocy a tu wczoraj akcje takie. Takze ledwo dzis zyje a mały spi i spi. W nocy narozrabiał a teraz nadrabia ehh. No nic i tak go kocham no i my tez staramy sie zeby był stały rytm dnia. ja sie golilam wczoraj ale nie głęboko bo sie bałam :) co do cwiczen to chyba trzeba poczekac do konca połogu i na wizycie u gina spytac czy juz mozna to tak jak z seksem :) A ja sie przedzwigałam przedwczoraj i od rana wczoraj znowu zaczelam krwawic mocno :( a juz mialam spokój prawie nic nie było a tu jak wstawałam tylko z kanapy to normalnie czułam jak mi tam leci ciurkiem krew jakby ktos z kubka lał, kurcze stracha miałam zebym jakiegos krwotoku nie dostała. A na necie róznie pisza :( M juz mnie chciał wiezc na ip ale stwierdziłam ze noc przeczekam i na szczescie dzis juz ok. Chyba trzeba uwazac i sie nie przemeczac. Pauka ja tez wariacji w domu dostaje ale chyba trzeba sie przyzwyczaic. Byle do wiosny wtedy z maluchami wszedzie bedzie mozna isc i to na dłuzej. Teraz z małym nawet na zakupy do marketu strach isc bo ludzie zakatarzeni z zakichani jeszcze mi sie mały zarazi. Jednak jak ciepło to całkiem inaczej.
  6. Wchodze po nocce a tu takie dobre wiadomosci :-) Alice Galaretka Emmadlem gratulacje wielkie :-) Galaretka ale szybko Ci poszło super. Emmadlen to ta oxy taka bolesna ale pewnie już zapomnialas :-) Alice musialas sie najesc strachu z tym ryzykiem niedotlenienia ale grunt ze wszystko dobrze :-) U nas jakos mocno wieje ale chyba sie skusimy na mały spacer :-) na razie leniwa niedziela mały spi i spi choc w nocy budzil sie równiutko co 3h. Jak w zegarku. Przydałoby sie poodkurzać ale nikomu sie nie chce
  7. Aha standardowo mamy sie zgłosic w ciagu 2-3 tyg po urodzeniu na USG bioderek dostalismy skierowanie a tu we wszystkich przychodniach najblizszy termin to .......grudzień!!! a prywatnie?? oczywiscie nie ma problemu za 3dni koszt 90zł. Paranoja jakaś!!!!!!!!!!!!! tylko ta szpitalna przychodnia mi zostaje.
  8. Agitsguciop gratulacje!!! Maminka jak Kamilka słodko śpi :) Michalina 11 dni po terminie?? rany ja bym już usiedziec nie mogła, Jak to nie ma miejsc przeciez Ty sie kwalifikujesz na ta patologie nie moze tak byc. Moze powinnas sie udać do innego szpitala? wg mnie nie ma na co czekać jak masz taką możliwość. U nas trzeba obowiązkowo sie na ip zgłosić już 5 dni po terminie i normalnie kładą na patologię i tam się czeka na rozwój sytuacji a po nastepnych 2-3 dniach jak sie samo nie rozkreci np po masazu szyjki albo badaniu to dają oxy albo cc. Widze ze nie tylko mój Maciek wczoraj miał problemy ze snem. Moze to ta pełnia??? chociaz jak w koncu padł wczoraj o 22 to spał do 4 a potem zaraz po jedzonku do 9.30 wiec noc juz ok:) Dzis tez nadrabia Dziewczyny jak możecie korzystajcie ze snu bo potem to różnie :) za te co mają juz troche skurcze to trzymam kciuki zeby sie wam ruszyła akcja. Bylismy dzis godzine na spacerku choc zimno jak nie wiem. Mackowi tak sie podobało ze po powrocie spał jeszcze 2 :)
  9. O rany z tego zmeczenia mi sie pomieszało... pomylilam nicki... Maminka oczywiscie gratulacje :-)
  10. Dagmarcia gratulacje i dla Was. Niech Kamilka zdrowo rośnie :-) Michalina a ile juz jestes po terminie?? Ile jeszcze każą ci czekać? Współczuje takie wyczekiwanie i odsylanie to tylko stres powoduje. tez slyszalam ze te krople najlepsze ale dostępu do nich nie mam.
  11. Cukinka gratulacja niech się Polcia zdrowo chowa :-) U nas ciezki wieczor, Mackowi nie dane bylo pospac wieczorem ciagle sie wybudzal nie wiem czy to starsza go budzila bo jakos glosno byla czy sam z siebie. Potem po kapaniu jak nigdy zasnal na 15 minut i znow sie zbudzil i marudzil plakusiał ponad godzine. Chyba z tego zmeczenia nie mogl porządnie zasnac tak jakby przysypial na pare minut i znow placz. Starsza zasypiala dzis poltorej godziny!! W koncu oboje padli po 22 a my jestesmy wykonczeni. Masakra taki wieczor. A mialam nadzieje na spokojny wieczor w piatek ehh.
  12. U nas byla polozna, maly przytyl w poltora tyg 320g i wazy 3615. Mblusia 4800 wow ladnie ci przybiera. Werandowalismy sie tylko ale 25min bo potem Maciusiowi sie znudzilo i zaczął marudzić. Jakos balam sie sama pierwszy raz isc na spacer :-) glupie wiem :-) jutro sie wybierzemy wszyscy. kasikate jak za pierwzym razem po miodzie nic malemu nie bylo to juz mu nic nie bedzie. Tez uwielbiam miód z twarozkiem :-) Pauka ja przy pierwszej córce tez sie balam jesc wszystko na poczatku moze przy drugim juz mi latwiej to przychodzi
  13. Dziewczyny super zaraz bedziemy miały nowe dzieciaczki na forum :) Maminka powodzenia na cc :) Michalina powodzenia w tym szpitalu, mam nadzieje ze Cie juz nie wypuszcza bez malucha :) Agitsguciop trzymam kciuki za szybki i łatwy poród :) Ka-Ro duży chłopak ale super ze Cie nie ponacinali. Gratulacje!! EmMadlen ale ty chyba juz po terminie i chca Cie jeszcze na weekend wypuscic? Agnieszka mój tez mi tak grzebał :) :) potem na usg dzien przed okazało sie ze ma raczke tuż przy główce a ze główka była juz nisko i rozwarcie było na 2 palce to już czułam to "grzebanie" moze u Ciebie jest podobnie. Sówka i Izu u Was juz niedługo :) Pauka no brzuch masz rewelacyjny zazdroszcze ale jak Ty fitnesowa dziewczyna to zapracowałas na taką figure. U mnie źle nie jest jak na dwa porody to mąż mówi ze jest dobrze :) ale do Ciebie mi daleko :) Tez mysle o tym pasie poporodowym. Pauka ja juz jadam czekolade i miód i orzechy i patrze na małego czy go nie wysypuje ale jest ok. Własnie zjadlam dwa kawałki gorzkiej strasznie mnie ciągnie na cukier chyba organizm sie domaga powera :) Juz w szpitalu dzien po porodzie jadłam delicje troche mnie położna obsztorcowała ale małemu nic nie było. Myśle ze jak zjesz jednego herbatnika to małemu sie nic nie stanie. Mam w rodzinie pediatre i mówi ze można powoli próbować.
  14. justin sliczna córcia i jakie ma kolorowe łóżeczko :) Miśka tez mam taki sam problem ze starsza córcią tez dużo pomaga ale żal jest widze jaka jest smutna czasami. Juz nieraz płakalam bo chcialabym sie rozdwoić a tu nie ma jak :( szkoda mi jej bardzo stara sie byc dzielna ale ciężko jej maminka piękny tekst tez sie wzruszylam :) Ja daje smoczek ale tylko dlatego ze Maciek ma okropną potrzebę ssania, musialam wybrac czy wiszenie non stop na cycu i zmasakrowane sutki czy smoczek. Wyjscie bylo jedno ale daje wyjątkowo np najadl sie jak wariat a dalej chce ssac, gryzie palce kołderkę albo cokolwiek i marudzi. Do spania wyciągam. totek i ja pochwale mojego kąpie przewija w nocy wstaje takze duzo pomaga no i jest cały dla starszej córki kładzie spac bawi sie bajki czyta jak ja karmie. jest super. Pauka 43kg?? malutko ważysz ale zawsze tak było? U nas Maciek sika zawsze tuż po kąpieli wiec non stop mam zasikane reczniki i kupe przy przebraniu tez potrafi walnąć ale co robic taki urok naszych dzieciaczków :) żadne "jestem beznadziejna". Twoj osikuje ubrania a mój ostatnio obsikał mnie Sówka ja stosuje dady i pampersy a dzis zamierzam wyprobowac te lidlowskie bo dostalam od poloznej na próbę z kuponem na -15%. Wiec zobacze jak beda ok to kupie. Ela_85 witamy :) u nas dzien przed porodem lekarka szacowała 3500 a urodził sie 3450g wiec w punkt ale mowila ze jest +_500g wiec roznie moze byc. Ale u nas to byloby CC przy takiej wadze maluszka. dzis sie werandowalismy pol godzinki :) jutro polozna przychodzi juz 3 raz, zobaczymy ile maly przybrał :) EmMadlen powodzenia, mam nadzieje ze juz dzis tulisz maluszka:)
  15. Sowka jestes moim mistrzem nie dosc ze 200 to jeszcze tyle roznych farszy. Ja tez jeszcze nigdy pierogow sama nie robilam zawsze dostaje od babć. ka_ro współczuje chciałoby sie miec juz maluszka przy sobie a tu kaza czekac! A jak sie zacznie to co masz sobie tampon wsadzic zeby poród powstrzymać??? Ja rozumiem ze miejsc nie ma itp ale porodu przeciez nie przewidzisz! Ja tez zaraz ide glowe myć. Przetrzymalam Macka prawie 2 godz zeby nie spał bo wczoraj przespał caly dzien az do wieczora a wieczorem niby byl zmeczony a zasnac nie mógł. Chyba za dużo spał w dzien nie wiem.
  16. Ka_ro i cukinka powodzenia!! michalina kurcze powinni cie zostawic w szpitalu! U nas by cie za nic nie wypuscili. Tylko sie nadenerwowalas a ile masz jjeszcze czekac zanim ponownie sie zglosisz do szpitala? Mowili cos?? Sówka 200 pierogów??? Podziwiam cie. Mi sie dzis nic nie chce chyba spedze ten dzien na kanapie :-) Przez te pogode chyba, paskudztwo na dworze leje wieje zimno ciemno koszmar. Maciek w taka pogode to chyba bedzie spal caly dzien :-)
  17. Bajka mnie tez jeszcze bolą brodawki ale mam nadzieje ze w koncu minie. Sukcesem jest to ze jak na nie leci woda z prysznica to juz mnie nie boli hehe :):):) ale karmienie boli nadal choc mniej po tym purelanie. Trzeba czekac :)
  18. WawAnia to rośnie Ci mały spioszek :) ale to dobrze wyśpisz się i odpoczniesz po ciężkim porodzie. Galaretka współczuje jelitówki to najgorsza cholera ale najgorzej że w taką pogodę to się wylęga. Ja od dzis sama juz jestem, m wrócił do pracy. Troche sie obawiam jak to bedzie samej. Maciek jeszcze spi spioch mały, wczoraj po nocy obudził sie o 10.30! a ja razem z nim :) dziewczyny z terminem na wczoraj jak tam? mam nadzieję że mamy juz kolejnego malucha :)
  19. WawAnia gratulacje 58cm wysoka dziewczyna :-) Poprostuaga ja rodzilam z przeziebieniem katar kaszel i drapanie w gardle i moj sie nie zaraził, przeciwciała zdążył nabyć :-) a teraz mam opryszczke i juz panikowalam ale lekarka mnie uspokoila ze jak karmie piersia to tez raczej nic mu nie bedzie. Mam nadzieje ze ma racje.
  20. Widze że to tylko u mnie jakas nadwrażliwa położna sie trafila co każe mi czekać ze spacerem ale skoro u was ok to ja tez wýjdę. Ile mozna w domu siedziec
  21. Aa a brodawki bola mnie nadal ale jakby cos to purelan jest o niebo lepszy od maltanu. Od trzech dni mam ten purelan i juz czuje ze o wiele mniej bola. Mialam tez kupic kapturki ale zaczekam skoro juz u mnie lepiej. ja jem w miare normalnie jak kiedys ale tez dužo a do wagi sprzed ciazy wrocilam juz po 7 dniach. Nie myslalam ze to tak szybko pojdzie ale przy kp to sie leci z kilogramow. Wykluczam tylko rzeczy wzdymajace, cebule grzyby i cytrusy na razie. Reszte jem i obserwuje malego. Dziewczyny z terminem na dzis życze Wam zeby sie coś ruszyło i żeby dzieciaczki postanowiły wyjść w najblizszych godzinach
  22. EmMadlen powodzenia! ja pare dni temu jak mialam nawal pokarmu to odciagalam troche laktatorem ale nieduzo tylko zeby ulge poczuc a teraz juz sie unormowalo i na razie odpuscilam laktator. Pauka unormuje sie i u was. u nas tez na poczatku Maciek tak ssal po trochu a teraz juz ok ale jak to przy kp zawsze sie moga pojawic problemy nawal juz był to zaraz bedzie niedobór Eh te niektore położne masakra z nimi, ja ani przy pierwszym porodzie ani teraz nie uslyszalam zadnego niemilego slowa a pamietam xe przy córce tez mi nie szło na poczatku karmienie i pare razy w szpitalu chodzilam i prosilam polozne o pomoc to normalnie pomagaly bez zadnego ale. Ale jak to wszedzie czasami sie trafi jakas gnida :-( Sowka jak wody czyste to masz czas a jak zielone to od razu trzeba gonić na szpital.
  23. Dzięki dziewczyny :-) mialam nadzieje ze tak mi powiecie ze juz mozna :-) to ja jutro mlodego wyweranduje bo ma u nas padac a w nastepnych dniach wychodze :-) u nas tez tylko najblizsza rodzina plus chrzesni a i tak wychodzi mi jakies 15-16 osób. W zupełności wystarczy
  24. Widze ze wy juz o chrzcinach :-) my pewnie w lokalu a najchetniej bym je zrobila na swieta ale wielkanocne Jakos w zimie nie bedzie mi sie chcialo chyba tematu ogarniac :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...