rowerzystka

Mimka1 wykrakałaś

A ja mam nieregularne skurcze prawie 24 h już. Mieli mnie zbadać i założyć cewnik, ale tyle się dzisiaj działo na porodówce, że nie zdażyli i przesunęli na jutro.

Mają mi dziś założyć cewnik Foleya.

To u mnie do 4 skurcze co ok 10 min po ok 1 min, ale po 4 zrobiły się rzadsze, ale wody całe, więc czekamy dalej. Rozwarcie podobno 2 cm. To MamaColin wychodzi na to, że urodzisz pierwsza, to szybkiego porodu bez nacinania i pęknięcia.

To u mnie na tą chwilę jest 3700

Jestem w szpitalu. W 5 aptekach, do których dzwoniłam nie było pasków. Zostawiają mnie na obserwacji. To jednak nie były wody tylko śluz, bo rozwarcie mi się zrobiło na 1 cm. Przepływy mam ok, ale KTG miałam dwa razy i słabo się rusza, potem zrobią mi po raz 3.

Gaya gratulację, cieszę się, że jesteście razem i tak sprawnie poszło. A sączyły się Wam wody. Bo w pierszej ciąży mi normalnie odpłyneły, a teraz zastanawiam się, czy się nie sączą, bo 2 razy się ze mnie polało tak po trochu i teraz kapie przeźroczysty płyn. Apteka od 8 i nie wiem, czy mają te paski do sprawdzania wód. Myślę, by jechać do szpitala sprawdzić, myślicie, że mogę zjeść śniadanie?

Eleonora, super, że udało się załatwić nową pralkę taniej. Nie wyobrażam sobie tyle wytrwać bez pralki. A ja dziś byłam na KTG. Znowu miałam 2 razy robione, bo na 1 zero ruchów było. U mnie biorą do szpitala w 5 dobie po terminie, więc idę w niedzielę na KTG i jak będzie bez ruchów to mnie zostawią, a jak z ruchami, to się okaże co dalej.

Beti super, w końcu rodzina będzie w komplecie Dzięki za linka o indukcji. U mnie ze wskazań do niej jest tylko konflikt serologiczny. Ale też nie ma pewności co do przewidtwanej daty porodu, bo tylko z wielkości dzecka mi ją wyznaczyli.

Beti super, w końcu rodzina będzie w komplecie

Wydaje mi się, że badanie CRP to standard, bo syn miał podwyższone i dlatego po porodzie musieliśmy być dlużej w szpitalu. Bo miałam GBSa dodaniego i jakby samo CRP nie spadło, to mieli mu podać antybiotyk. A jak miał miesiąc i zapalenie nerek, to CRP wyszło bardzo wysokie. Mnie też puchną stopy i palce u rąk, przy poprzedniej ciąży też na końcówce byłam spuchnięta.

Gratulacje bacchi, dużo zdrowia dla Was i niewielu pobudek w nocy :)

U mnie po poprzedniej ciązy rozpuszczalne wyjmowali z krocza, bo je czułam przy chodzeniu.

My już po wizycie. Łożysko i wody ok. Jak nie urodzę, to w piątek idę na KTG. U nas na początku też będzie tandem, ale nie wiem ile wytrzymam, bo syn tak ściska szczękę, że trudno mi odzyskać cycka po jedzeniu.

Cichosza gratulacje. Bacchi oby poszło szybko bez nacinania i pęknięcia. A my w ramach przyśpieszania porodu byliśmy w ZOO, mam nadzieję, że te ponad 6 km spaceru coś pomoże

Spawareczka gratulacje, śliczna mała księżniczka

Dziewczyny trzymam kciuki, żeby rozwarcie się szybko zrobiło i poród obył się bez nacinania i pęknięcia. U nas termin na jutro, ale nic się nie dzieje. Jutro mam wizytę, więc pewnie lekarz powie, kiedy mam się zgłosić na KTG i wywołanie, gdyby dalej nic się nie działo.

Amizka gratulacje, dużo zdrowia dla Was i szybkiego powrotu do siebie

Mnie po wczorajszym spacerze do rosarium (tylko 4 km) tak się macica spinała, że myślałam, że urodzę, ale przyszłam do domu, położyłam się i ucichło. Jutro może wybierzemy się też do ZOO, może coś pomoże na rozkręcenie akcji

Zawiszka gratulacje, dużo zdrowia i krótkiego pobytu w szpitalu.

To ja ostatnie 2 dni ryczałam i mąż stwierdził, że może ma depresje przedporodową.

Alice gratulacje, dużo zdrowia dla całej rodzinki. Beti trzymam kciuki żeby synkowi się poprawiło i byś szybko wróciła do dzieci. Ja na razie sobie nie wyobrażam jak synek przetrwa noc bez mamy, bo to będzie nasza pierwsza oddzielna noc, a jeszcze się budzi czasem i woła mamę.

Silvara gratulacje. Śliczny chłopczyk, a ile ma włosków już.

Silvara gratulacje

Milu gratulacje:) śliczna dziewczynka.