Skocz do zawartości
Forum

natii_86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez natii_86

  1. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny :) ale super pomysł z facebookiem :) znalazłam grupę i poprosiłam o dołączenie :) moje inicjały NG. Dużo łatwiej będzie na fb bo mam na tel i często tam zaglądam :) U nas wszystko ok. Cudowna pogoda to większość dnia na dworze. Za nami fajny rodzinny weekend. Maja coraz więcej mówi. Rozpoznaje zwierzątka, naśladuje je. Mama mega dumna :) Ostatnio bardzo lubi układać puzzle. Jedyne co mnie martwi to nadal ząbki. Mamy tylko 4 jedynki i 4 czwórki. Wiem, ze na wszystko przyjdzie czas ale zaraz będzie miała dwa latka a gdzie dwójki i trójki ;/ No to do zobaczenia na fb :))))
  2. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny :) a ja Was czytam dzień w dzień przy kawie w pracy :) ale jakoś nie miałam o czym pisać. Postanawiam poprawę, bo jak każda tak powie, to forum umrze :( U nas wszystko ok. Maja tak jak Wasz pociechy spryciula, mówi dużo po swojemu ale też dużo powtarza po nas. Zna już dużo zwierzątek, bawi się w Kółko graniaste albo Mam chusteczkę ... Pokazuje Koła autobusu, Głowa ramiona. Ja jestem w szoku że ona już tyle zapamiętuje ale to też duża zasługa żłobka. Od środy siedzi w domu z tatą, bo w środę wymiotowała. Taka biedna była. Prawie cały dzień spała albo leżała pod kocem na kanapie. Jak nie moje dziecko. Ale wczoraj już wszystko ok. Szybko sobie poradziła z chorobą. I dobrze, bo my weekend mamy bardzo zajęty: jutro roczek, w niedzielę chrzciny a w poniedziałek grill ze znajomymi. Niestety wtorek i środa idziemy obydwoje do pracy. A że żłobek zamknięty to przyjedzie siostra M. Gratuluję prawka Izabelap. Ja mam od wielu lat ale mało co jeździłam (tylko jak M wypił u znajomych) i wydawało mi się że nie jestem do tego stworzona. Od roku dojeżdżam do pracy i czuję się dużo pewniej za kierownicą. I cieszę sie z tego bardzo, bo sama sobie pojadę gdzie chcę. Jak M pracuje cały weekend to możemy z Mają pojechać do babci. MamaB gratuluję :) a jak tam Cukinia ? czekamy na wieści. My z M też podjęliśmy decyzję, że staramy się o dzidziusia. Stwierdziłam, że potem będzie tylko ciężej się zdecydować. A sama jestem jedynaczką i chcę żeby Maja miała rodzeństwo. Katarzyna moja córa śpi w pajacu. Jakoś to dla mnie póki co najwygodniejsza forma pidżamki. Bo ona się rozkopuje bardzo a tak wiem przynajmniej że nic nie jest na wierzchu. Dziewczyny życzę udanego weekendu majowego. No i oczywiście nam wszystkim poprawy pogody :) P.S. Też uzupełniłam dropa.
  3. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Oj tak długo pisałam ten post, że Izabelap już po egzaminie. Będziemy trzymać 11ego. Pamiętaj, że według mojej teorii najlepsi kierowcy zdają za drugim razem ;)
  4. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny, wiem, że nie pisałam dość długo, ale za to czytam na bieżąco. Postanawiam poprawę ;) Karolina Gratuluję synka :) byłaś dzielna i teraz życzę samych cudownych dni z dzieciaczkami :) daj też znać jak w ogóle jest z małym dzidziusiem i starszym. Nie była Helenka zazdrosna o Stasia ? Izabelap Powodzenia ! Trzymam kciuki i czekamy na wynik :) U nas dzień leci za dniem ! W zeszłym tygodniu miałam tydzień urlopu. M był z bratem i kuzynem na nartach a my z Mają poodwiedzałyśmy rodzinę, moją i M. Przez pierwsze trzy dni urlopu Maja miała rozwolnienie :( bałam się że to jakiś wirus ale ręką wyczułam coś ostrego w buzi na górze :) i tym sposobem ma cztery jedynki i dwie czwórki ! ;) ciężko znosi to ząbkowanie. Płacze, łapie się za buźkę i mówi ała, widać jak się krzywi jak coś gryzie tylnymi ząbkami. Biedna :( takie późne ząbkowanie to jednak nic fajnego. A jeszcze tak dużo przed nami ... Podobnie jak K_H też odczuwam potrzebę zmiany pracy. Ale stwierdziliśmy z M, że jak teraz będę czegoś szukać to druga ciąża dopiero za jakieś 2 lata, więc chyba wiosną zabieramy się do pracy nad drugim dzidziusiem :) Co do oduczania bajek to my też miałyśmy odwyk od telefonu. Bo niestety przez to że M ciągle siedzi na tel, Maja też chciała a on żeby mieć "święty spokój" jak byli sami dawał jej swój poprzedni tel i oglądała na nim bajki. Więc na moim urlopie nie dostała ani razu tel i jakoś przeżyła ... Bajki są czasem pomocne jak nie chce zjeść kolacji. Wtedy baja i kolacja pyszna. Na szczęście to tylko czasami się zdarza. Dobra wracam do pracy. Miłego dzionka pomimo pogody. Bo u nas mocno wieje i pada ;/
  5. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    cześć dziewczyny :) no ucichło trochę forum. Zawsze sobie czytałam w pracy przy śniadaniu a teraz nawet w połowie nie jestem i już koniec wpisów. No ale pewnie u każdej dzień za dniem taki sam i nie ma o czym pisać. U nas pojawił się problem a mianowicie córa ma focha na tatę. Nie wiemy o co chodzi, bo zawsze jak go widziała to radość przeogromna. Tzn nadal się cieszy jak go widzi, wygłupiają się razem ale nie da się przez niego wykąpać, ubrać, zanieść do auta. Wszystko muszę robić ja. W niedzielę gorzej się czułam i poszłam na górę położyć a oni mieli się wykąpać. Córka tak krzyczała jak by ją ze skóry obdzierali. Zastanawiam się o co chodzi ;/ jak są sami to ok. Ale jak tylko ja jestem obok, to tylko mama ... Karolina życzę szczęśliwego rozwiązania i też troszkę zazdroszczę że to już za Tobą. My chcielibyśmy się wiosną starać o drugiego dzidziusia ale przez obecne przyklejenie córki do mnie, trochę się obawiam jak by to miało wyglądać. Ale jakoś trzeba będzie sobie poradzić :) kitkat u nas dokładnie taka sama rozmowa. Trzy razy o coś pytam a dopiero za czwartym jest tak :) a wiem że to chce. No chyba że pytam czy chce czekoladkę, to wtedy pojawiają się iskierki w oczach i od razu mówi tak :) A poza tym to u nas bez zmian. No może jedna: dzisiaj przenosimy sypialnię do góry i na dole powstaje pokój gościnny. Nareszcie, ale zastanawiam się jak Mała zareaguje na zmianę miejsca. Oby się nocki nie popsuły. Pozdrawiam dziewczyny. I dużo zdrowia, bo słyszę że różne wirusy w powietrzu (w żłobku duże braki, bo chorują).
  6. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny, Rene zmotywowałaś mnie i wrzuciłam aktualne fotki Mai na dropa :) akurat fajnie się złożyło że odwiedziła nas kumpela, która robi fotki małym dzieciom i popstrykała Mai parę zdjęć. kitkat my w zeszłym roku byliśmy w Wielki Błękit w Łukęcinie. Bardzo fajne miejsce przyjazne dzieciom z salą zabaw, animacjami codziennymi dla dzieci. Bardzo dobra kuchnia i na stołówce jest kącik dla dzieci, dzięki czemu my mogliśmy zjeść w spokoju posiłek. Anwa ale Ci gaduła rośnie. Super ! Majka dużo mówi ale 90% po swojemu. Najlepsza jest przy tym gestykulacja i miny :) widać że coś poważnego tłumaczy... Co do smarkania to Maja też sama super dmucha nosek, ale jak jest większy katar i trzeba zadziałać Fridą to jest szał. Rzuca się, wykręca - musimy we dwójkę z M gile wyciągać. Od jakiegoś czasu zaczęliśmy myć nasze 4 zęby :) i widać że sprawia jej to dużą przyjemność. Po kąpieli i ubraniu się, biegnie do łazienki, bierze szczoteczkę i pastę i otwiera buzię :) Mam pytanie: czy Wasze dzieci też uwielbiają komórki ? My nasze musimy chować wysoko bo jak zobaczy to krzyk że chce. I będzie krzyczeć aż dostanie. A jak ktoś do mnie zadzwoni to nie mogę porozmawiać bo krzyczy że chce... jakaś tragedia z tym tel. Dajemy jej telefon w aucie jak gdzieś dłużej jedziemy, to jestem w szoku jak ona tym paluszkiem wszystko umie włączyć, przełączy bajkę na yt i ogląda co chce. W domu jak bym jej dała to potrafi godzinę siedzieć na kanapie - anioł a nie dziecko. Ale oczywiście nie dajemy w domu tylko zabawiamy czym innym. Ale jestem ciekawa czy Wasze dzieci też wykazują taką fascynację ?
  7. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Ninja a może to krwawienie implantacyjne ? Pojawia się jak zarodek zagnieżdża się w macicy, ok. 1-2 tygodnie po zapłodnieniu. I to właśnie jest takie brązowawe plamienie ze skrzepami. Tylko nie martw się na zapas. Oby to było to :)
  8. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Hejo :) a u nas zero zainteresowania choinką. Maja w ogóle jej nie zauważa i nie dotyka. I super :) Na Święta dostała mnóstwo prezentów ale tak jak Cukinia pisała największa frajda była z darcia papieru :) Za to teraz mamy się czym bawić (puzzle, domino, klocki drewniane, plastikowe, Lego Duplo). Rodzina postawiła na kreatywne zajęcia :) dostała też lalę z butelkę i smoczkiem która mówi, płacze itd. Jest przesłodka jak się nią zajmuje. Taka "mała mamusia" ;) wkłada do wózka i buja, przy czym śpiewa aaa. Ja się rozpływam na ten widok :) U nas z mówieniem bardzo opornie. Jedyne słowa to mama, tata, baba, dada dydy, co to, am, kaka, koko. Przy czym często zamiast powiedzieć koko pokazuje oko ;))) Ja na Sylwestra miałam siedzieć sama tzn z córą , bo M ma nockę. Ale znajomi postanowili wpaść (wprawdzie z 3latkiem który do północy na pewno nie zaśnie, więc mam nadzieję że da Majce pospać) i przyjedzie kuzynka M z mężem. Więc z samotnego wieczoru zrobiła się mała domówka :) Dziewczyny życzę Wam Wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku !!!
  9. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Dziewczyny życzę Wam Zdrowych, Spokojnych Świąt spędzonych w gronie rodziny ! U nas oczywiście przed samymi Świętami pojawiło się przeziębienie. Ale mam nadzieję, że do jutra już będzie lepiej. My jutro na dwie wigilie do mojej rodziny i do M (oddzielone o ok. 35 km). Potem zostajemy u teściów i na poniedziałek jedziemy do mojej rodziny. Więc my w rozjazdach, ale mam nadzieję że Święta będą udane :) jak małe dziecko cieszę się na prezenty dla Mai ;) bo nie wiem co dostanie od reszty rodziny :))) Za dużo przygotowań to u mnie nie ma. Choinka już ubrana w zeszłym tyg, prezenty wczoraj popakowane a dzisiaj robimy rybę po grecku na obydwie wigilie. Jeszcze raz wszystkiego dobrego na te Święta :) jeszcze się odezwę w tym roku :)
  10. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny :) I mamy Mikołajki :) jak tam dzieciaki dostali coś w bucie/ pod poduszką ? Ja rano jak wstałam to Mai buty stały obok moich i obok stała skarpeta ze słodyczami w środku :) (Mikołaj nas bardzo zaskoczył). Maja nie było zbytnio zainteresowana. Za to dzisiaj popołudniu jest Mikołaj w żłobku. Rodzice też są zaproszeni :) wczoraj wieczorem jeszcze z M robiliśmy ciacho :) Ciekawa jestem jak to tam będzie i czy Maja będzie się bała Mikołaja. Z nowości to wyczuwam ostre coś na dolnych dziąsłach, więc wybiła się dolna jedynka (czyli ilość zębów:2) ;) Co do jedzenia to Maja je też to co my. Nad ranem i wieczorem na zaśnięcie dostaje mm. A poza tym to je jajecznicę, parówkę, chleb z szynką, na obiad to wszystko co może ogarnąć jednym zębem :) a na kolację najczęściej makaron na mleku, kasza manna albo jaglana. Jeśli chodzi o prezenty to u nas też już pojawiają się pytania czy Maja napisała list do Mikołaja. Od nas i mojej mamy Maja dostanie kuchnię. Mam zamiar ją postawić w kuchni, żeby gotowała razem ze mną. Od teściowej dostanie duże klocki a od reszty to nie mam pomysłu, a chyba każdy liczy na moją pomoc... Macie jakieś pomysły dla dziewczynek ? Brat M mieszka w Anglii a tam są ładne ciuszki, więc najchętniej od niego to bym chciała ciuchy dla Mai ... Najgorsze że sama się jeszcze nie zabrałam za prezenty a mamy z M łącznie 4 chrześniaków i to wszystko w przedziale pół roku do 2,5 lat. No nic może dzisiaj poszukam jakiś prezentów. Póki co miłego dzionka :) P.S. zaczynają się uroki zimy. Dzisiaj rano szklanka na drodze :( marznący deszcz. Pod żłobkiem lodowisko... Ja jako początkujący kierowca nie lubię tego :(
  11. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny ! Rysia witaj ! Moja córka też tak od jakiegoś czasu ma, że budzi się z płaczem w nocy a czasem krzyczy przez sen. Ja to zganiam na zęby, bo u nas jak na razie tylko jeden ... K_H Nie wiedziałam o darmowej szczepionce na ospę jak dziecko chodzi do żłobka. To każdemu się należy ? Muszę zapytać w przychodni. Szkoda, że nikt nie poinformował :( Przykro mi, że taki ciężki czas u Was nastał :( oby wszystko szło ku lepszemu ! Dużo zdrówka ! Dziewczyny u nas pojawił się problem z ropiejącymi oczkami. Ma czerwone oczka, trze i bardzo ropieją. Rano ledwo oczy może otworzyć. Przemywamy rumiankiem, ale czy ktoś zna jakieś inne metody ? Wiem że jak wychodzą przednie ząbki to mogą ropieć oczka. Ale boję się, że to zapalenie spojówek. Popołudniu chyba się przejdziemy do lekarza. W ogóle przeraża mnie to dalsze ząbkowanie. Widać jak druga jedynka się przebija, ale to wszystko idzie strasznie mozolnie :( Ze żłobka dzwonią często, że gorączkuje i trzeba ją odbierać. A przyczyna to zęby, bo poza tym nic jej nie jest ... W takim tempie to w wieku 2 lat nie będziemy mieli przednich zębów :( Aj musiałam się wygadać, bo przeraża mnie to ... poziomkowa Gratuluję kupna mieszkania. My nadal jesteśmy w trakcie urządzania, pomimo że mieszkamy od sierpnia. W weekend była wizyta w IKEI i teraz codziennie składanie mebli ;) Irysek Siły dla Was !
  12. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Dziewczyny zaczęło się :( Już nie lubię tej zimy ... Szczególnie te poranki ... W domu ubieranie na szybko, bo jak zapakuję Majkę w zimowe rzeczy to muszę się szybko ubierać, żeby się za bardzo nie zgrzała. Dzisiaj rano jak zeszłyśmy do auta okazało się że na szybie skorupa lodu :( Więc Majkę do auta, odpalam auto i skrobanie :( Trzeba trochę wcześniej wstawać i doliczyć czas na skrobanko :( Poza tym u nas ok. Ilość zębów: 1 :) Na razie nie ma kolejnych, ale dziąsło u góry spulchnione więc możliwe że pojawi się kolega obok. Nocki w miarę ok. Przez sen często płacze, krzyczy. Ja się zrywam a ona śpi. Czasem potrzebuje smoczka, a nad ranem ok 5-6 daję mleko. Dzisiaj mnie pani w żłobku pocieszyła, bo mówi że zabierają Majce smoczka w dzień i dają jak widzę że naprawdę potrzebuje. Czasem nawet na drzemkę zasypia bez. Wrzuciłam na dropa zdjęcia Majki z sesji :) Trochę grymaśna z niej modelka, ale dałyśmy radę :) kitkat współczuję bólu. Ja miałam przed aparatem ortodontycznym wyrywane szóstki ale na szczęście obyło się bez cierpienia.
  13. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny :) i długi weekend zleciał nie wiadomo kiedy ... My jak zawsze w rozjazdach, jedna babcia, druga babcia ... Cmentarze (aż 4). Obkupiliśmy też Mają w rzeczy zimowe. Krzykacz35 pytałaś czy kurtka czy kombinezon . Też miałam ten dylemat, ale w końcu kupiłam komplet: kurtkę i spodnie ocieplane w Cocodrillo. Stwierdziłam że nie wiadomo jaka będzie zima i kurtkę można założyć samą albo w chłodniejsze dni ze spodniami. A te kombinezony to jednak bardzo ciepłe. Pamiętam w zeszłym roku to jak jechaliśmy gdzieś autem to Majka była cała spocona w kombinezonie. Co do obcinania paznokci to u nas różnie. Wcześniej obcinałam przez sen, teraz jak ogląda bajkę to też da sobie obciąć. Dzisiaj była bardzo kiepska nocka. Nie chciała zasnąć, potem budziła się z płaczem ... Nie wiem co jest. A może drugi ząb idzie. Ciekawe czy wszystkie będzie musiała tak przecierpieć. Miłego dzionka :)
  14. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Dziewczyny jest !!! Pierwszy ząbek - górna prawa jedynka :) W poniedziałek zadzwoniła w południe pani ze żłobka żeby odebrać małą bo ma rozwolnienie. Zrobiła trzy bardzo rzadkie kupy. No to M się zwolnił z pracy i ją odebrał. Ale do końca dnia już kupy nie było, gorączki też nie - zdrowe dziecko. A wieczorem wyczułam coś ostrego na górnym dziąśle i znalazł się winowajca rzadkich kupek :) Cieszę się bardzo ! Oby teraz poszło szybko i bezboleśnie :) Jeśli chodzi o butlę to Maja dostaje przed zaśnięciem i w nocy. W dzień nie ma mleko - zjada wszystko inne. Na kolację bardzo polubiła makaron na mleku. Robię taki drobny: ryżowy albo gwiazdki i zajada aż jej się uszy trzęsą. Niestety manna i jaglana kasza już tak chętnie nie wchodzą. Niestety smoczek cały dzień w użyciu. Głównie przez żłobek, bo tam ma przypięty na łańcuszku i cały czas wkłada do buzi. Muszę poprosić panie, żeby jej zabierały w dzień, tylko na drzemkę dawały. Bo w ten sposób to nigdy się nie oduczy. Avel dużo zdrówka dla dzieciaczków. Julka już w domu ? A synek ?
  15. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Hejka :) skonsultowałam sytuację ząbków z dentystą i za wiele nadal nie wiem. Bo dentysta by musiał zrobić zdjęcie RTG a u takiego małego dziecka będzie to ciężkie. Bo nie usiedzi bez ruchu. Ona mówi, że słyszała wiele przypadków późnego ząbkowania ale nigdy o sytuacji, że zęby w ogóle nie wyszły. Mówi, że to niemożliwe żeby nie było w ogóle zalążków. Czasem nie ma pojedynczych zębów, ale nigdy wszystkich ... Poczekamy chyba do 1,5 roczka i jeśli nadal nic nie będzie to będziemy się dalej dowiadywać. Mówiła żeby dawać suchary i inne twarde rzeczy żeby pobudzić dziąsła. Karo_lina pytałaś czy są jakieś objawy. Ja je co jakiś czas widzę, ale nic z tego nie wychodzi. Dwa tyg temu Majka miała płaczące noce, w dzień też płakała bez powodu i wszystko gryzła. Byłam akurat u rodziny M i wszyscy mówili że dziąsła opuchnięte więc idzie ząb. A tu sprawa ucichła. Może rzeczywiście ma jakieś grube dziąsła. Czytałam w necie, ze czasem dzieciom przecinają ;( Co do przyjemniejszych rzeczy, to nocki nadal super. I niech tak zostanie :) poziomkowa86 Maja robi dokładnie to samo z wieloma rzeczami. Udaje że dzwoni i wkłada między ucho a ramię. Naśladowca mały ;) i tak samo jak u Katarzyny_Honoraty ulubione słowo to NIE. I to jeszcze z takim akcentem NIEE. Obojętnie co zapytam - jest na nie :) Przez żłobek wieczorami jest już wykończona i aż się złości z tego zmęczenia. Ale za to nadal sama zasypia :) Dzisiaj jedziemy na weekend do mojej babci - prababci Mai. Baardzo się babcia już cieszy na odwiedziny. A ja na pierogi ;) To miłego weekendu wszystkim :)
  16. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Dziewczyny coraz bardziej się martwię, że Maja to cały czas szczerbol. Ma 14 miesięcy i 1 tydzień i brak zębów :( Pediatra mówi, wyjdą ... Tylko kiedy ...
  17. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Hej :) nie wiem czy mogę chwalić czy lepiej nie, ale u nas nocki się polepszyły. O 6 budzi się na butlę i potem zasypia i przed 7 muszę bidulkę budzić. Tak słodko śpi, a trzeba budzić :( ale jak się zorientuje że się ubieramy i że idzie do dzieci to się cieszy :) stoi pod drzwiami wyjściowymi, robi tacie papa i czeka na mnie :) Wrzuciłam na dropa fotkę jak wczoraj zasnęła. Jak zwykle dałam butlę i wyszłam. Po 15 minutach wchodzę a ona śpi tuląc butlę i szumisia :) a szumiś był na barierkach od łóżeczka :) Karo_lina my też miałyśmy się zgłosić na badanie bioderek jak zacznie chodzić. Lekarz zrobił usg i obejrzał jak chodzi i wszystko ok. Co do humorków to ja nie poznaję mojego dziecka. Zawsze taka raczej spokojna, grzeczna a teraz ciągle gdzieś chce mnie ciągnąć za rękę żebym z nią chodziła po mieszkaniu a jak nie chcę to kładzie się na podłodze i krzyczy. Tak samo jak nie chcę jej wziąć na ręce. Macie rację, zaczęło się wychowanie ... Miłego dzionka ! (u nas baaaardzo deszczowo, ponuro).
  18. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć :) Trochę miałam dzisiaj wpisów do nadrabiania, ale bardzo to lubię :) Po prostu przerwa na kawę w pracy trwa dłużej niż zwykle ;) u nas właściwie bez zmian. Cały czas katar leci z nosa, kaszel (dzisiaj od 5 do 7 rano) ale na szczęście nie ma już temperatury. I podobnie jak OlaFasola też uważam że przeziębienie u żłobkowych dzieci będzie trwało wiecznie (przynajmniej na początku, nim złapią odporność). Szczególnie że u nas nadal brak ząbków. Górne dziąsło spuchnięte, więc może ten katar to na ząbek. Pani w żłobku powiedziała że ważne że katar nie jest zielony bo wtedy to wirusowy. A to taka biała woda leci ... Maja odkąd zaczęła chodzić do żłobka nie chce być w ogóle karmiona. Złości się strasznie jak chcę ją nakarmić. Staram się wszystko wrzucać jej do miseczki, daję łyżkę i zajada (czy to kasza, jogurt, obiad czy kanapki - kanapki oczywiście rączką). Mleko dostaje na spanie i w nocy lub nad ranem po 150 ml. Jak nic jej nie dolega to usypiania są cudowne. Daje tacie i mamie buzi, robi papa, kładę ją do łóżeczka daję butlę, włączam szumisia i wychodzę. Wczoraj weszłam po 15 min a butla obok leży pusta i Maja śpi ;) w nocy też nie zabieram jej do nas, bo nie lubi. Czasem jak naprawdę ma złą nockę i problem z zaśnięciem ponownym to w pogotowiu jest wózek. Bujniemy dwa razy i jak zaśnie, przekładamy do łóżeczka. Na nocnik sadzamy ją rano albo po drzemce. Zrobi wtedy siku. Czasem widzę że ucieka gdzieś w kąt i kuca, to szybko nocnik i zrobi wtedy czasem kupkę do nocnika. Caiyah ja mam dokładnie tak samo. Od porodu zamiast brzucha boli mnie na okres głowa. Nie wiem dlaczego tak jest, ale nie wiem też co gorsze ;/ Mam nadzieję , że panie w żłobku powiedzą że nie kaszlała i nie pospacerujemy znowu do lekarza popołudniu. No i że Maja pochodzi parę dni do żłobka. Dzisiaj była pierwszy raz od dwóch tyg, bo M był na urlopie a ona chorowała. Najpierw nie wiedziała czy iść do sali i trzymała mnie za rękę. Ale potem pani wzięła ją na ręce i zrobiła mi papa to wyszłam. Miłego dzionka dla wszystkich :)
  19. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny, trochę nas nie było, bo po weselu kuzynki wzięłam dwa dni wolne i byliśmy cały czas u rodziców M. Niestety pierwsza nocka w domu i Majka rano stan podgorączkowy i katar ;( I znowu nie poszła do żłobka. Dobrze że M na urlopie. Też tak macie zimno w mieszkaniach? a może u niektórych już grzeją ? ja sama też jestem podziębiona ;/ Mam nadzieję, że przez weekend wszyscy wyzdrowiejemy bo Maja musi iść do żłobka ;/ Wydaje mi się, że widzę jakąś opuchliznę na górnym dziąśle. Może wreszcie pierwszy ząbek w drodze ... Współczuję dziewczynom przeżyć szpitalnych. Wiem o czym mówicie. Jak Maja miała 3 m-ce to przeleżałyśmy prawie 2 tyg na zapalenie nerek ;/ Maja ostatnio uwielbia Muchę w mucholocie na yt. Chodzi za M z telefonem, żeby jej włączył. Maja wtedy bierze tel i tańczy ;) Miłego dnia dla wszystkich, ja wracam do pracy :)
  20. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny. Nie odzywałam się dłuższy czas, ale czytam na bieżąco. Zawsze rano w pracy do śniadania ;) U nas ogólnie jest kiepskawo. Maja od ponad miesiąca nie może wyzdrowieć. Cały czas jakiś katar no i ten straszny kaszel w nocy. Ale lekarz niby ostatnio twierdził że nie słyszy żadnych szmerów. Ale ja już nie mogę słuchać tego kaszlu pół nocy ;( chyba znowu pójdę. Nocki fatalne. Oprócz kaszlu, budzi się ok 22-23 i przez 2-3 h potrafi płakać. Nie wiem co się dzieje. Czy to rzeczywiście kumulacja zębów. Przez to rano ledwo wstaję do pracy ;/ Na weekend byłam w ramach panieńskiego kuzynki M w SPA w Międzyzdrojach. Fajny weekend, ale już rzeczywistość nocna pozwoliła mi o nim zapomnieć. Najgorsze, że teraz na weekend mamy wesele i mam Majkę zostawić u mojej koleżanki. Ale głupio mi ją zostawić jak wiem że jest taka płaczka w nocy. Kumpela twierdzi że mam się tym nie przejmować. Sama wychowała dwójkę dzieci i sobie poradzi. Jeśli chodzi o drzemki to u nas też jedna. Ok 12 i śpi 1-2 h. Czasem dłużej ale tak max do 3 i ją budzę. Słodyczy raczej nie je, jedynie czasem ciasto przy jakiś rodzinnych okazjach. Rene Super piaskownica ! Zdolny ten Twój N ;) a Filip jaki odważny, wyciąga rękę do zwierzątka :)
  21. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Hej wszystkim po weekendzie :) U nas coraz lepiej zdrówko. W dzień dziecko zdrowe a w nocy kaszle, płacze - nie wiem o co chodzi. Chociaż dzisiejsza nocka cudna ! Spała do 6 - mleko i potem do 8.30. Szkoda że to M mógł się wyspać bo ja do pracy. W weekend też spała do 9, ale co z tego jak pół nocy marudziła. Weekend ogólnie fajny. W sobotę grill u kumpeli a w niedzielę odwiedziny teściowej. Nawet było miło :) Muszę być teraz miła, bo w następny weekend zostawiamy Maję u niej. M idzie na kawalerski a ja w ramach panieńskiego jadę z kuzynkami M do SPA do Międzyzdrojów. Cieszę się na maxa :) Tylko żeby Maja była zdrowa. Dzisiaj do lekarza do kontroli. Oby było ok, bo jutro musi iść do żłobka ;/ Izabelap Wiem jak to jest. U nas w żłobku tez od 1 września jest mały Krzysiu. Bidulek jeszcze nie chodzi ale tak strasznie płacze rano ;( jak go pani odłoży do kojca żeby wziąć Maję to krzyczy w niebogłosy :( tak mi żal wtedy Maję zostawiać. Irysek brawo dla Hani :) Caiyah My też za dwa tyg idziemy na wesele kuzynki M i najpierw chciałam brać Mają na trochę ale teraz się zastanawiam czy to ma sens. I tak ona z tego nic nie zrozumie a tam hałas itd. Chyba po kościele ją odstawię do koleżanki bo tam zostanie na noc. Pobawi się z jej synami (3 i 2 latka). ana28 my też zaczęliśmy dawać chlebek na kolację, bo chyba kasza jej się znudziła. Od pół roku codziennie kaszka łyżeczką i chyba się przejadła. Muszę coś wymyślać na te kolacje i śniadania. Bo na śniadanie to niestety najlepsza jest parówka. Wczoraj zrobiłam płatki jaglane na mleku to były beee. Ale szynka super :)
  22. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Hej :) to jednak nie nerki ! Wyniki moczu dobre, a pani doktor jak zajrzała do gardła to już wszystko wiedziała. Wirusowe zapalenie gardła ... Nie mogła tylko uwierzyć, że pan doktor dzień wcześniej nie zajrzał do gardła. Przecież to podstawa przy dziecku z gorączką ... Niepotrzebnie się stresowałam. No ale ten lekarz ma chyba z 80 lat, widocznie zapomniał ... Teraz tylko problem z pracą ... Ani ja ani M w tej chwili nie możemy wziąć opieki dłuższej ;/ dzisiaj się wymienimy, ja wrócę o 14 a M pójdzie do pracy, a jutro ja zostanę w domu. Po weekendzie zobaczymy. Nie chcę za szybko jej puszczać do żłobka bo znowu będzie to samo. Za tydzień M zaczyna urlop to już nie będzie problemu, ale jeszcze cały przyszły tydzień ;/ Sadeo Ja miałam zrobioną cytologię jak poszłam po 6 tygodniach po porodzie do kontroli.
  23. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    My dzisiaj niestety w domku. Wczoraj temperatura w okolicy 38 więc M poszedł z Mają do lekarza. Niestety oprócz gorączki nie ma żadnych innych objawów więc patrząc w kartę choroby zalecił badanie moczu. Boję się że to znowu nerki i wylądujemy w szpitalu :( w nocy temperatura ok 39 i dzisiaj też jak dam Paracetamol lub Nurofen to spada ale po 2 godz znowu rośnie do 39 :( czekamy na wyniki z laboratorium i po 16 do lekarza. Słyszałam tez o trzydniówce ? czy któreś dzieciątko to przechodziło ? To też tylko taka wysoka gorączka ? Przed chwilą Maja się bawiła a w pewnym momencie położyła na kanapie i zasnęła. Widać że chora... Trzymajcie kciuki żeby to nie były nerki :( Albo chociaż żeby nie skończyło się szpitalem. Poziomkowa Tak, masz rację. Maja jest dość wysoka jak na swój wiek.
  24. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny, dołączyłam do Dropboxa :) już nie mogę się doczekać aż zobaczę Wasze dzieciaczki, o których od prawie dwóch lat codziennie czytam ;) Maję oczywiście też wrzucę w ramach przywitania :) Dziewczyny, mam straszne wyrzuty sumienia ... Maja bardzo źle spała, marudziła i o 5 rano miała 38 stopni gorączki. Dałam Nurofen i rano już było 37,5. Ale to nadal gorączka ;/ Tylko nie wiem skąd i dlaczego ... Niestety nie mogłam dzisiaj zostać z nią w domu, M też nie i zawiozłam ją do żłobka. Fatalnie się z tym czuję :( zastanawiam się czy zadzwonią ze żłobka że chora ... Jak tak samo będzie wieczorem i jutro rano to już na pewno zostajemy w domu. Uroki żłobka ... Tydzień była chora, tydzień w żłobku i znowu chora ;/ Mam tylko nadzieję, że to nie nerki. Jak Maja miała 3 m-ce to też dostała gorączki i się okazało że to układ moczowy, miała tam bakterię koli i doszło do zapalenia nerek. Prawie dwa tyg leżałyśmy w szpitalu ;/ Ach będę się teraz cały dzień martwić...
  25. natii_86

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny, i weekend minął nie wiadomo kiedy... Wesele bardzo fajne, tylko jeszcze nie odespałam i oczy ciężkie w pracy. Maja też dała radę :) Nie marudziła u kuzynki, zasnęła ładnie. Tylko tak jak w domu budziła się pary razy w nocy z płaczem - dostanie smoczka i jest ok ;/ Męczące są takie przerywane nocki, szczególnie że od malutkiego ona raczej ładnie spała w nocy. A może wreszcie jakiś ząb się pcha na świat :) PaulikD Maja od kiedy zaczęła chodzi do żłobka też lubi jeść sama, więc staram się kroić jej w kawałeczki i najczęściej je rączkami. A np kaszę czy jogurt to jemy na dwie łyżeczki: ona sama, a ja w między czasie jej daję z drugiej łyżeczki bo tak to pewnie też kolację by jadła dwie godz. Gratuluję wszystkich mamom w dwupakach :) u nas też zaczyna się ten temat pojawiać, bo M chce bardzo synka. Ale to raczej temat na przyszły rok. Powodzenia dla wszystkich mam, które wróciły teraz do pracy. Dacie radę ! Izabelap daj znać jak Miłoszek w żłobku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...