Witam Mamusie. Wybaczcie, że zbaczam z tematu ale potrzebuje porady...
Otóż, od kilku dni jestem pełna obaw odnośnie ciąży. Na początku maja urodziłam córcie, karmię piersią do tej pory, brałam tabletki limetic jednak odstawiłam tydzień temu bo bardzo źle się czułam. Po porodzie miałam miesiaczke, normalną trwała 7 dni tak jak przed ciążą. Dostałam 5 lipca. Cykle zawsze miałam 28 dniowe. Poza tabletkami (które jak pisałam wyżej odstawiłam) nie stosowalam żadnej antykoncepcji. Według standardowych cykli powinnam była dostać krwawienia 2 sierpnia Ale do tej pory nic nie zwiastuje nadchodzącej miesiączki. Test robiłam w zeszłym tygodniu wyszedł negatywny. Dodam jeszcze że czuję się nie najlepiej mam częste zawroty głowy, jestem senna i dokuczaja mi bóle mięśni i stawów jak przy chorobie. Czy jest możliwość ze mimo negatywnego wyniku testu mogę być w ciąży? Z góry dziękuję za odpowiedzi.