kachna.d
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kachna.d
-
w innych umowach niż umowa o pracę nie obowiązuje okres ochronny więc umowa wygasa. W umowach o pracę nawet jeśli umowa kończy się w trakcie ciąży to zostaje automatycznie przedłużona do dnia porodu. Kobieta jest pracownikiem chronionym i przysługują jej wszystkie z tego płynące przywileje od samego początku ciąży. Wystarczy mieć zaświadczenie od lekarza i niekoniecznie trzeba je od razu pokazywać pracodawcy. Po porodzie przechodzi na świadczenie z ZUS.
-
u nas mąż jest z bliźniaków tylko że u nich to była wogle nietypowa sytuacja bo o urodził się naturalnie jednego dnia a jego siostra przez cesarskie na drugi dzień
-
ja niedawno rozmawiałam ze znajomą położną właśnie odnoście suplementowania w czasie ciąży i powiedziała że trzeba z tym uważać i bardzo uważnie monitorować poziom niektórych składników w organizmie bo mimo że będą dobrze działały na dziecko to w późniejszym czasie mogą mieć negatywny wpływ dla matki. Wspominała właśnie między innymi o potasie i magnezie że je szczególnie warto uważnie monitorować bo mogą prowadzić m.in. do problemów z zębami. Nie wiem na ile to wszystko prawda
-
jejku dziewczyny rozpisałyście się jak szalone ;) Tydzień nie miałam czasu tutaj wejść i tyle do nadrobienia znowu :) czuję się przy Was trochę jak ignorantka :/ puki co nie mam czasu rozglądać się za rzeczami dla dziecka i zagłębiać się w temat ( w sumie mój mąż więcej czyta i szuka na ten temat chociaż na szczęście narazie troszkę zbastował) nie mówiąc już o tych wszystkich badaniach na które biegałyście... ja od początku ciąży miałam 2 usg i 1 badanie krwi. Lekarz stwierdził że wszystko jest ok i jeszcze się nabiegam później z badaniami więc nie będzie męczył. Co do wszelkich rad, dyskusji i wymiany doświadczeń jesteście po prostu rewelacyjne. Miło że chcecie podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniami. Dla mnie to naprawdę bezcenne bo nawet nie mam z kim o tym porozmawiać już nie mówiąc o proszeniu o radę...
-
Witam w klubie ;) ja w pracy hoduję dzisiaj "niechcemisia" i szukam już piątego bólu żeby tylko nie zająć się papierami :P
-
Cześć Dziewczyny :) znowu nie było mnie prawie tydzień więc nadrabiam zaległości w czytaniu :) Nam na ostatnim usg lekarz powiedział, że prawdopodobnie będzie chłopak więc moja męża oszalała z radości i w przypływie euforii wymyślił dla dziecka imię Julian (na cześć Króla Juliana z pingwinów z Madagaskaru). Myślałam że zejdę na zawał jak to usłyszałam... Na szczęście udało mi się wyperswadować mu ten pomysł i stanęło na Ignasiu (ewentualnie będzie Lenka jakby lekarzowi nie udało się utrafić ;) ) Co do wózków i innych akcesoriów narazie stwierdziliśmy że nie będziemy się rozglądać po sklepach bo sporo znajomych i rodziny ma małe brzdące w wieku do 2-3 lat które powoli wyrastają w wózków i tym podobnych gadżetów więc pewnie odkupimy od kogoś używany. Gratulacje pięknych brzuszków dla wszystkich Pań :)
-
u nas jest dokładnie na odwrót - to ja muszę stopować ślubnego żeby nie szalał ;) puki co skutecznie, ale może w ten sposób próbuje nadrobić to że jest w domu tylko w weekendy
-
Witam, dawno mnie tu nie było... w poniedziałek byłam u lekarza i powiedział że wszystko jak najbardziej ok ;) w 11 tygodniu mamy już 5 cm co do zmian nastrojów to mój mąż się śmieje że nie wie czy czekam na niego jak chmura gradowa, czy płaczę o byle co :) widzę że poczyniłyście już pierwsze ciążowe zakupy :) mnie puki co to omija i wygrzebuję z dna szafy jakieś starocie zagrzebane tam przed wiekami albo ubrania mojej mamy które wcześniej były na mnie za luźne. A jak tam stan emocjonalny Waszych towarzyszy życia? Dotarło do nich że zostaną tatusiami? Mój szczerze mówiąc już zgłupiał i szuka jakiś ubranej, fotelików, łóżeczek i jeszcze nie wiadomo czego ;)
-
oho widzę że nie tylko ja zamieniłam się w chodzący odkurzacz jedzeniowy mój mąż się śmieje że wciągam wszystko co mi pod pyszczek podejdzie a najlepiej słone albo kwaśne :) chyba nadrabiam te kilka tygodni co nic nie mogłam tknąć. Już nie mogę się doczekać poniedziałkowej wizyty u lekarza. Teraz już powinno być ładnie widać maleństwo :)
-
ja od wczoraj nic prawie nie zjadłam.. nawet jak próbuje na siłę to kończy się to tylko kolejnym ekscesem w łazience :( od rana wypiłam pół szklanki wody i to na zasadzie zamoczenia ust bo na normalne przełknięcie nie ma mowy... czuję się jakbym miała zaraz zemdleć...
-
dziewczyny ratunku... nie wiem czy to przez te upały i zmienną pogodę ale od wczoraj nie daje mi dosłownie nic zjeść :( dzisiaj oddałam nawet wypitą wodę mineralną... czuję się fatalnie i nie wiem co robić... to moja pierwsza ciąża i trochę się wystraszyłam... poradźcie, co dalej robić? próbowałam już chyba wszystkiego co miałam pod ręką
-
mam nadzieję że to szybko minie albo się jakoś unormuje bo codziennie muszę dojechać do pracy jakieś 30 km a teraz muszę zaplanować w drodze co najmniej 3 przystanki... może bardziej doświadczone mamy mają na to jakiś sprawdzony sposób?
-
Witam, u mnie też niedługo rodzina się powiększy :) termin na 15 marca :) pierwsze mdłości, ciągła senność... zobaczymy jak będzie dalej. Kochane a jak u Was z jazdą samochodem? Ja nigdy nie miałam z tym problemu a teraz nie mogę opanować mdłości, niezależnie czy prowadzę czy jadę jako pasażer :(