Skocz do zawartości
Forum

andzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez andzia

  1. Zołzy zasnęły, Stasiu jeszcze ogląda bajke, K. nie ma Dzień był straszny, nie dość, ze ja wczorajsza, to jeszcze dziewczyny marudne straszliwie, na bank zęby daja popalic, w ogóle nie maja apetytu, prawie nic dzisiaj nie zjadły. Rodzice przyprowadzili Stasia przed 18-ta i zostali, zeby pomóc mi połozyc dziewczyny spac, niestety ani meka ani kaszki nie tknęły. Ach... Mei jak Filipek, zdrowy juz? Cafe Olek juz rezygnuje z dziennych drzemek? Jak wyszła tarta? Oby te dwa dni szybko zleciały. Magda Wy to jestescie udani, trafili sie michałkowi nadopiekunczy rodzice, nie ma co
  2. W ogóle to dzień dobry:) Dostałam rano śliczne różyczki od męża i piękną laurkę z serduszkiem i STasiem lecącym rakietą w kosmos:) K. w pracy, Stasiu z moim tata na sankach, przyprowadzi go popołudniu, zołzy spia, a ja ledwo siedze. Spałam 2,5 h, u znajomych bylismy, szczegóły napisze obok Dziewczyny strasznie marudne dzisiaj, no masakra jakas, płacza, nie chca jesc, do tego wciaz kaszla, jutro K. obiecał wziac wolne i pojedziemy do lekarza. Ach...
  3. Magda super, ze sobota sie udała, a i dzis zapowiada Wam sie miła odskocznia!!!Fajowo:) Cafe ja tez mam wyrzuty jak prosze kogos o pomoc przy dzieciach, a robie to naprawde sporadycznie, taka juz jestem głupia. Fajnie, ze mozesz liczyc na pomoc rodziców. Jak wyszła tarta? Przepis brzmi pysznie. Gosia szkoda, ze Wasze plany nie wypaliły, ja juz sie przyzwyczaiłam, ze jak sie ma dzieci, to niestety nie mozna nic do przodu planowac. A tata Walenty? Anielinka bardzo sie ciesze, ze Amelka poczyniła postepy w chodzeniu, super!!!Fajny wieczór za Wami. Smacznego obiadku
  4. NenaA mnie kiedyś Babcia nauczyła takiego:Poszedł żuczek za chałupkę, zdjął majteczki, zrobił kupkę. Żuczku żuczku coś ty zrobił? swą chałupkę przyozdobił! i pomyśleć, że to mój pierwszy wierszyk Mój też:) I mojego synka również
  5. Zoisa zasnęła. Niby tylko jedno dziecko w domu mniej, a jak róznica. No luz totalny. Zosia troche maruda, chyba nie może sobiue znalezc m,iejsca bez siostry, dobre kilka miesiecy sie nie rozstawały Magda fajne plany na popołudnie. Moja siostra zaproponowała, ze przyjdzie posiedziec wieczorem z dzieciakami, zebysmy mogli wyskoczyc do znajomych na walentynki. Zobaczymy, zalezy o której w róci K. i w jakiej formie beda zołzy. K. ma swoja firme jak wiesz i sa rzeczy, na które nie ma wpływu, jak nie zdadza do pon. tej budowy to zapłaci kare, to w sumie nie jego winy, bo głowny inwestor namieszqał z terminami i w czwartek im pow. ze to nie do nast. pon. jak mysleli, tylko do tego. K. tez jest zmeczony, pracuje po 16 h na dobe, spi max 6, masakra. Mam nadzieje, ze jak to w koncu zda, to zrobi sobie kilka dni wolnego. Gosia artykuł śliczny, wzruszajacy, powiem Ci, ze nawet sobie nie zdawałm sparwy, ze tyle sie nacierpiałas przez ta chorobe. Dzielna z Ciebie kobietka, mam nadzieje, ze spełnia sie Wasze marzenia o drugiej dzidzi, niekjoniecznie w liczbie mnogiej jak przewiduje P. Stasiu zaglądał mi przez ramie jak czytałam i mówi: mamo, to ta pani co była na kulkach. Czemu ona jest w gazecie? Pisze, ze mamy znowu pojechac na kulki z nimi
  6. Cafe miłej pracy Gosia współczuje opryszczki, nigdy nie miaałm, za to wychodza mi czasem jeczmienie na oku, a to ponoc nigdy razem nie wystepuje. Mocno Ci ten kregosłup dokucza? Kurcze, zebys sobie tam nic nie uszkodziła. K. po drodze ma mi kupc gazetke:)
  7. Witam sobotnio, próbuje zakopac doła, który sie za mna wlecze i wlecze... K. pojchał ze Stasiem do pobrania krwi, po drodze zawiezli Marysie do mojej mamy, zostatnie tam do popołudnia, jak wrócą K. jedzie do pracy, jutro tez, bo do poniedziałku musza zdac budowe
  8. andzia

    Żywe srebro

    monika4andzia sorki za pytanie ale gdzie K. pracuje, że tak długo go nie ma??? Ma swoja firme, elektryka, alarmy i wszystko co po kablach. I wszedzie gonia ich terminy
  9. andzia

    Żywe srebro

    Ja z mama jak najbardziej. NIe mam jednak sumienia, zeby tak czesto jej dzieciaki pogrzucac, miała je w sylwestra i pozniej jeszcze dwa razy w styczniu, bo bulismy na imorezce. Nie powiem, mam straszna ochote na te jutrzejsze walentynki, tym bardziej, ze od tygodnia nie ruszyłam sie z domu, ale ni dy rydy
  10. andzia

    Żywe srebro

    Monika rozumiem, ja mam tak z tesciowa, po ostanich akcjach, kiedy to dzieci zostały z siostra K. , a my skoczylismy na szybkie zakupy, ona mimo naszego zakazu przyszła z zapaleniem oskrzeli, pomagała kłaść je spac itd-od tego czasu dziewczyny kaszla zreszta, nie zostawie z nia dzieci, nie mam na to najmniejszej ochoty.
  11. andzia

    Żywe srebro

    monika4andzia no co ci powiem??? przytulić tylko mogę...my jutro planujemy właśnie walentynkowe wyjście, z Kubą oczywiście, mam nadzieję, ze się uda Tul, tul, wpadłam w dołka Oby wyjście Wam sie udało. Ztego co kojarze, to mieszkacie z Twoja mama, ona nie moze zostac z Kuba?
  12. A ja nie kupiłam gazety, bo nie miałam jak. K. jeszcze nie ma, siedze i rycze, zrobiłam mu awanture przez telefon, ze chyba cała budowa mnie słyszałaZnowu sama musiałam kłaść bande spac, ZOśka nie chciała zasnac, miała zawalony nochal i ponad godzine ja nosiłam na rekach. I jeszcze tesciowa przyszła, po ostatniej akcji nie mam ochoty na jej widok, w ogóle z nia nie rozmawiam, a ona przychodzi jakby nigdy nic, bez zadnych tłumaczen, no masakra Magda niech gorączka szybko mija, współczuje bólu kregosłupa.
  13. andzia

    Żywe srebro

    A tak na serio, to i mi nie do śmiechu. K. jeszcze nie ma, sama kładłam znowu bande spac, Zośka robiła jazdy i ponad godzine ja musiałam nosic, obie zagegane i zasmarane po pas. Jutro mielismy isc na walentynki do znajomych, jak zwykle dupa wielka
  14. andzia

    Żywe srebro

    monika4KATARZYNKA78gabalas prawie 4 letnie przed bilansem, zdrowe, blond sliczny chłopczyk, oddam w dobre ręce dorzuce gratis uroczą dziewczynke 10mc , slodka przesliczna blondyneczke tanczaca na kazde zawołanie ROZWALIŁYŚCIE MNIE ,AŻ SIĘ POPLAKAŁAMpolecamy się na przyszłość coś czuję, że tu za chwile jeszcze trójka cudownych i grzecznych dzieci do wzięcia będzie W tym dwie striptizerki, propozycja nie do odrzucenia
  15. Magda ja juz nie widze zadnych plusów tej zimy, mam jej serdecznie dosyc
  16. anielinkaa ja dostałam taki dziś wycisk na bieżni że mam teraz już czuje zakwasy, wszytskie mięsnie mi drżą myslałam że nie wyrobie normalnie, tak zaczeła szybko lecieć, że aż zaczełam biec, myslałam że nogi pogubie, a pielęgniarka z lekarka się zagadały i nie zauwazyły że ja tak zapier****, no a ja myślałm że tak ma byc Anielinka przepraszam, ale jak sobie to wyobraziłam, to zaplułam komputer ze śmiechu
  17. gosiammmI minął kolejny tydzień, a ja bez pracy Wiem, że kiedyś w końcu się znajdzie... ale kiedy???????????? Gosia w końcu sie znajdzie, musi!!!
  18. Mam dosć Gdzie one sie tak znowu zaprawiły, kaszla, smarają, do tego brak apetytu, myśle, ze zeby dokłądaja sie do tego wszystkiego Nie zjadły pomidorówy, rybą tez pogardziły, spały nie cała godzine, chodza i marudza. Stasiu tez marudzi, ze nudno, kiedy wroci tata itd. Nie moge juz Jutro mielismy isc do znajomych na walentynki, robia małą imprezke w chacie na 6 par i standardowo dupa wielka
  19. andzia

    Żywe srebro

    Gaba bardzo sie ciesze, ze jestescie zadowoleni z nowego mieszkanka i ze dzieci zdrowe. Krzyś pewnie potrzebuje czasu, zeby sie przekonac do nowego przedszkola, dla niego to mnóstwo nowych przeżyć i emocji. Będzie dobrze:) A ja mam dzisiaj tak dosyc, ze zaraz eksploduje!!!
  20. Za zdrowie, siły, grzeczne dzieci i szybką wiosne!!!
  21. ANielinka to chyba dobrze, ze dobrze? Moze to jakies nerwoból albo cos? Swoja droga powinni zlecic dodatkowe badania, zrob to TSH i rzeczywiscie idz gdzies prywatnie. Anuok Doskonale Cie rozumiem, duuużo zdrówka i sił!!!
  22. ANielinka trzymamm kciuki!!! Magda sorki, ale sie usmiałam, ze to przez jedzenie tescióeki Trzymam kciuki, zeby to nie było nic powaznego. Moze Michałowi tez daja jakies zakazane rzeczy i stad te jego uczulenia? Gosia ja tez mam dosc sniegu i aresztu domowego
  23. Dziewczyny ja chyba uciekne dzisiaj na ksiezyc, mam serdecznie dosyc
  24. Jak mi się te dwie małe zołzy jeszcze raz rozbiorą, to je wystwię w tych gołych girach na balkon
×
×
  • Dodaj nową pozycję...