andzia

Cała trócja śpi Msze się w ko ncu zabrać za tą segregację zdjęć do wywołania. Znalazłam na all 1000 zdjęć za 170 zł. Chcę zrobić też siorce album z fotkami z nad morza w ramach podziękowań za pomoc:)

Laski już w łóżkach, poszło migiem. Jak Stasiu skończy bajki, to szybciutko go umyję i wieczór wolny:) Stachu odkąd ma nogę w gipsie chodzi bardzo wcześnie spać, sam się o to prosi, ale wstaje ok. 5.30 Cafe no u nas tez było gorąco, dziewczyny się pokąpały nawet trochę. A zakupy spożywcze to nawet lubie, ale z max. jednym dzieckiem

Dzieci się kolacjują, dziewczyny muszą mieć wszystko to co Stasiu, picie przez słomkę, ketchup itd Cafe gdzie w końcu byliście, bom ciekawa??? Anielinka napiszesz mi w wolnej chwili jak robisz dokładnie te papryki? Ja kiedyś robiłam właśnie z mielonym, ale nie pamiętam jak. Papryki serwuje często z kuskusem. A gołąbków nie robiłam nigdy

Vercia mam nadzieje, ze i u Was broń zawieszona. Mi na szczęście Kuba takich numerów nie robi, jak powiem, że nie wolno to nie wolno i koniec. Za to babcie w tym temacie niereformowalne Anielinka tez słyszałam o tym wypadku quadem. Straszne JA po Stasia wypadku to w ogóle jestem panikara i nie wiem czy kiedykolwiek puszczę dzieci na jakieś kulki albo inne cuda. Kasioleqq to czekamy na meldunki:) Magda Ucałuj mocno Michałka od cioci Ani. A Ty kop szybko dołki i zaglądaj jak najczęściej. Gosia fajnie, że możesz sobie urozmaicać czas w sklepie. Możesz wtedy grzebać przy tej drugiej pracy tez?

U nas kryzys zażegnany, ale i tak nie wiem, czy K. do końca rozumie w czym problem. Na kaczki w końcu nie pojechał, jedzie wieczorem na polowanie. Popołudnie spędziliśmy miło na działce, nawet naszego inwalidę zabraliśmy. Początkowo Stasiu łapał doła, ze on tez by chciał się bawic w piachu, w wodzie, grac w piłę itd. To taki pierwszy i pewnie nie ostatni kryzys. Skoczyłam szybko po lody, kupiłam mu ulubioną gazetkę i było ok. Teraz K. zabrał zołzy na spacer, ale pewnie niedługo wrócą, bo o 18.30 wyjeżdża

Cafe a gdzie lecicie??? K. strzelił focha, bo jemu się wydaje, ze siedziec z trójką dzieci w domu, w tym jednym inwalidą, to sama przyjemność. A chodziło o te pieprzone kaczki, powiedziałam: jedź, krzyż na drogę, ja jak zwykle dam sobie sama rade. No i ma focha. Kij mu w oko.

Cześć Kasioleqq:) Dobrze, ze u Was ok. Ty to ciągle znikasz bez uprzedzenia, melduj się od czasu do czasu, zebysmy były na bieżąco:) Ide kończyc obiad i pograc ze Stachem, juz mu obiecałam. Brakuje tu Magdy, mało pisze ostatnio

Anielinka ale jesteś bida z tymi nogami Mam nadzieje, ze prywatna wizyta przyniesie jakieś rezultaty, może muszą więcej badań porobić? Wiem, jakie to wkurzajace, bo mnie męczyły tak przez tydzień i tez prasowałam wtedy na siedząco Z czym robisz papryki??? Cafe ja już też nie mam sentymentów i wypieprzam wszystko co niepotrzebne, powód oczywiście-brak miejsca Nam tez się marzy domek, nie wiem kiedy to marzenie zacznie się spełniać, ale wtedy tez czeka nas kredyt. Pocieszam sie tym, ze dzisiaj mało kto zyje bez kredytów. Jak wróce do pracy, to moje pensja pójdzie na raty i jesli u Kuby bedzie tak jak jest to damy rade:) Trzymam kciuki tez za Wasze marzenia!!! Vercia fajnie, ze Marcel ma swoje ulubione zabawki, przynajmniej nie ma problemu z prezentem i wiadomo, ze bedzie zadowolony:) Beata no Ciebie to się juz tu nie spodziewałam:) Zdrówka dla Izki i pisz babo wiecej. Mam nadzieje, ze przygody na wakacjach były "mniej atrakcyjne: niż nasze:)

Witam sobotnio!!! U nas piękna pogoda, aż się pros basen rozłożyć na działce, ale nie wiem czy będzie mi się chciało. K. mnie wkurza i ogólnie od wczoraj nie gadamy ze sobą, co mnie cholernie irytuje, ale to on zaczał A Stasiu zaczyna kaszleć

Anielinka a Ty znowu nic o sobie Ja się czujesz??? Ja machnęlam łazienkę, pomalowałam paznokcie u girów, a teraz idę je ogolić-koleszanka Cafe mnie natchnęła-oczywiście giry, nie paznokciei do łózia poczytać:)

Gosia mnie się ostatnio na zakupach pelno butów podobało, ale wszystkie były drogie...a jak przecenią, to nie be dzie już rozmiaru

K. mi nalał pifka, więc się nie rusze Ach, fajnie jakby był tu taki ruch jak kiedyś wieczorami:)

O awokado fajny pomysł. Ja jeszcze dawałam paprykę. Kopnij mnie Gośka w dupsko, bo muszę ogarnać syfek

gosiammmandziaHaha, z jakiej strony to skopiowałaś?Ja robiłam dwa razy w życiu sushi i troche koślawe mi wychodziły. Robiłabym częściej, ale K. nie lubi hehehe przecie bym ci moich koślawych nie pokazała hehe U nas P. robi sushi co prawda całkiem ładne mu wychodzą, ale nie mamy na tyle ostrego noża żeby były idealne... A co dajecie do środka?

Haha, z jakiej strony to skopiowałaś? Ja robiłam dwa razy w życiu sushi i troche koślawe mi wychodziły. Robiłabym częściej, ale K. nie lubi

Kuby babcia ma dzisia urodziny, poszłam z zołzami pod wieczór złożyć życzniia i przy okazji zaprosiłam ich na nastepny weeken na urodziny. A tesciowa mi wypala z tekstem, ze oni wtedy robią babci urodziny. Nosz kuzwa, dobrze wiedziała, ze chce wtedy robic to raz, a dwa oni nigdy nie wyprawiali babci urodzin. Jestem tak wkurzona, ze obłęd, tydzień później tez mi nie pasuje, bo idziemy na impreze. Wpienilam się nieziemsko

Anielinka ja tez juz nie mam gdzie ustawiac zabawek. Tez myślałam o kuchni, ale najgorsze jest to, że ja nie mam pjęcia czym one będą się bawiły, bo one się w ogóle niczym nie bawią. Najlepszy byłby hektar pola z plażą i wodą do pływania Gosia te zabawki z Wadera są super, Stachu miał sporo samochodzików, właśnie garaż, autostrade, klocki itp. Wszystko w rozsądnej cenie i bardzo dobre jakościowo.

Gosia ja też uwielbiam sushi, a już dawno nie jadłam, podziel się Mam nadzieje, ze strach Kuby w końcu minie...jakie wskazówki dostaliście? Czy kUba się nigdy nie przewrócił???

Zaglądam, bom ciekawa co u Cafe!!! Wielkie gratulacje!!! Może proroctwa Twojego męża się spełnią

No my robimy imprezkę w następny weekend na dwie tury Siostra K. mnie pytała o prezenty i tez sama nie wiem, mówiłam jej o hulajnogach i o takim podwójnym bujaczku z Little Tikes, wiecie o co chodzi? Moja siorka chyba im kupi zestawy lekarskie. A co od nas-pojęcia nie mam

cafe82mamuska juz zabrala olka ale spokoj myslicie,ze gin zauwazy moje niegolone od 2 tyg girki?? Girki i tak ida na bok

Co kupujecie dzieciakom na urodziny???

Zołzy poszły w ślady Olka Tylko, że ja nie mam prawie zadnych szpilek, za to Stasia buty pasuja im idealnie. Stachu układa klocki, musi się bido nagimnastykować. A ja bym chciała na księżyc bez biletu powrotnego

veronica_20andziaCafe ja myślę, ze możesz spokojnie z tym poczekac, a przy dwójce to i tak musiałabyś mieć dwa. Ja już bym wolała kupić za to mikrofale:)Vercia a nóż widelec trafi się wcześniej. Ja tez w ciązy nie jestem, a mam lenia jak cholerka[/QU Moje panny wstały, i tak pobiły dzisiaj rekord 1.45 snu:)

Cafe ja myślę, ze możesz spokojnie z tym poczekac, a przy dwójce to i tak musiałabyś mieć dwa. Ja już bym wolała kupić za to mikrofale:) Vercia a nóż widelec trafi się wcześniej. Ja tez w ciązy nie jestem, a mam lenia jak cholerka