andzia

Hej Justynka, Cafe no wiadomo, że u siebie najlepiej. A rodzice zaproponowali takie rozwiązanie, czy Ty chciałaś?

Dzieci rysują. Każde ma swój zestaw pisaków ze stempelkami, a dziewczyny się wciąż kłócą. Nosz kurna nie wyrabiam

ZOłzy nie lubią pyz. A jakie mięcho z sosem? Chyba zrobię kotlety z piersi i do tego warzywka na patelnie A Ty jedź do rodziców, co Ci szkodzi, zawsze jakaś pomoć nad Olkiem. I nie będziesz się musiała martwić o obiady itp. Ale net tam jest, tak?

cafe82od razu sto pytan nie mam pomysłu na obiad...

Napisze coś obok

Cafe sto pytań do? Tata ok, po kontroli się załamał, ze jeszcze przez 3 miesiące nie będzie mógło obciążać tej nogi, ale nie szarżuje, nie szaleje. Łazi już po schodach z kulami i kilka razy była w pracy Moja tata ma warsztat stolarki, pracuje tam tez mój brat i zawiózł go kilka razy pod pretekstem ustawienia jakiś maszyn. A co tam tak naprawde robili to cholera jedna wie

Cafe odpieluchowanie do dupy. Ja nie mam do tego absolutnie nerwów Czasem w ciągu dnia zawołają siku, wtedy zdejmujemy pieluchy i siadamy na nocnik, raz zrobią, raz nie. Ale pieluchy wciaż są.

cafe82hej andziulaT zajela sie mlodymi?? powiedz jak karmilas dziewczyny to kazda miala swoja butelke,taak? a przede wszsytkim smoki do butelek...zaznaczylas jakos bo nie wiem jak to zrobic Nie, nie rozdzielałam butelek, były wspólne. Po każdym użyciu traktowałam je wrzątkiem i finito:) A dziewczyny były wczoraj u t., a Stachu u moich rodziców

Hej babury, nic mi się nie chce, przeydałby się jeszcze jeden dzień bez dzieci. NIetstety, od rana zrobiły mi juz taką rozpierduche, że najchętnmej bym je do kaloryfera poprzywiązywała No przechodza ostatnio ludzkie pojęcie swoim zachowaniem!!! Anielinka piękna eskimoska!!! Cafe brawo za szafe I dzięki za pozdrowenia od Verci, ja kiedyś do niej smsowałam, ale nie odpisała. Pewnie nie miała czasu

justynka1984andzia to mowisz ze nic nie kupilas???ja chyba musze sie w srode wybrac po buty zimowe tylko ze u nas mamy sklepy takie gdzie jest o wiele taniej a wykonanie jest bardzo dobre....ostatnio kupiłam sobie dwie pary butów i każda po 9 zł i są naprawde bardzo wygodne jedne szpilki i maja takie podbicie jakbym chodzila bez butów a drugie kupiłam sobie niskie prawie bez obcasów, musze tam jechac zobaczyc zimowe buty....w zeszlym roku kupiłam sobie za 50 zł i mam je do teraz ale chce coś na niskim obacasie bo tamte to masz szpilki i bedzie mi niewygodnie w takich chodzic 9 zł To z czego one są?

Anielinka ale super pomysł z cyrkiem, na pewno się super bawiliście. Gosia ale z Kuby meloman, nie powiem, zazdroszczę troszkę:) Justynka co się dzieje?

Cześć baby, byliśmy cały Boży dzień na zakupach, objechaliśmy 3 galerie, a butów sobie nie kupiłam No załamka na całego, cieżko znaleźć coś ładnego na płaskiej podeszwie, a jak już były i mi się podobały to kosztowały powyżej 600 zł, no stwierdziłam, że nie dam tyle za buty, tym bardziej nieocieplane Najgorsze, że tak się skupiłam na szukaniu butów i płaszcza, że nawet nie patzryłam na nic innego i generalnie to nie kupiłam sobie nic. Wyobrażacie sobie? Masakra Na koniec Ikea, mieliśmy upatrzony wieszak na ciuchy, ale wpadliśmy w taki wir zakupów, że o wieszaku przypomniało nam się w drodze do domu. Ogólnie wielka dupa!!!

Cafe musisz jakoś podzielić, paczka ma 500 g, więc mniej więcej 1/3 Ja jednak nie robiłam torcika, bo mam dietkę:)

Cafe a ile tam jest gram, bo nie mam przy sobie przepisu? Ja kurna zawsze waże, musisz jakoś tak wykalkulowac pi razy oko. A masa dosyć gęsta, jak wkłądasz ją na tortownice to najlepiej ją jeszcze zbić ręką.

Justynka mam nadzieje, ze mężuś w końcu uwieczni Twój brzuchol Mojej ZOśce ucieka oczko na zewnątrz i niestety tego się nie da skorygować okularami Cafe wyglądasz przepięknie, ale brzychol konkretny!!! Pokazałam zdjęcie K. i powiedział: Ja pitole, to ona już rodzi? Teraz jak zobaczyłam Twój brzuch na żywo to w ogóle się nie dziwie, że nie masz siły na spacery i inne pierdoły, ja miałam chyba już przy samej końcówce taki, a może nawet mniejszy, a wiem, że było ciężko. Oszczędzaj się proszę kochana jak najwięcej Magda śliczne rodzinne foteczki. Kupiłaś jednak płaszczyk? A meczu siatkówki zazdroszcze, super pomysł!!! Co do zachowania Miśka, to na pewno nie jest to powód do zmartwień, każde dziecko jest inne, a gwarantuje Ci, że gdybyśmy się zamnieniły dziećmi na tydzień, to stwierdziłabyś, że z Michałem jak najbardziej wszystko w porządku I brawo za super pamięć!!! Ilona każde dziecko rozwija się w swoim tempie, moje zołzy dopiero niedawno zaczęły mówić, a to i tak jest na razie taka mowa Kali jeść Kali pić. A Stasiu zaczął mówić jak miał 2 lata i 3 miesiace. Myśle, ze póki co nie masz się czym stresowac, u Julki jeszcze dochodzi problem dwujęzyczności, co może opóźniać mowe!!! Mei też pomyślałam jak Magda, że Filip nie ma sadełka, które by go grzało:) Anielinka hop hop

Cześć kobiety, dopiero mam chwilę, żeby usiąść U nas dziś była śliczna pogoda, wiec korzystaliśmy i le się dało. Od rana wspólny spacer zakupowy, niestety nie udało mi się kupić butów dla Stasia, szukam czegoś w brązie lub w beżu, ale w środę ma być jeszcze dostawa. Jak laski spały to udało mi się posprzątac i nawet umyć 3 okna, K. zdjał dzisiaj moskitiery i wyglądały strasznie. Teraz od razu świat jest jaśniejszy A popołudniu poszliśmy na działkę trochę uporządkować przed zimą, zgrabić liście itd. Zaraz wrzuce jakies foty A jutro...czy ja Wam już mówiłam, że jedziemy SAMI na zakupy? Ciesze sie jak głupia, a K. jest przerażony

gosiammmKubulec też ogląda Ratatuj:) Wpatrzony taki, że ja nie wiem kiedy pójdzie spać:) No nie gadaj Kurna jak Wy to robicie???

A mówiłam, że się szlaja. Na dupsko powinna dostać!!!

Mamy załatwioną opiekę dla dzieci i jedziemy w niedziele SAMI na zakupy:) ALe się cieszę. Ostatnio sami bez dzieci byliśmy w zeszłym roku przed gwiazdką. Dziwne, że Anielinka i Cafe sie w ogóle nie pokazały

Hej, my dopiero wróciliśmy od ciotki, twarda byłam i nie ruszyłam ciacha:) Stachu ogląda Ratatuj, a Kuba pojechał do warsztatu z autem. Gosia fajnie, że szykuje się leniwy weekend!!! Justynka super, że z oczkiem wszystko ok, Olkowi uciekało oczko do środka tak?

Właśnie przymierzyłam dziewczynom czapy z zeszłego roku i na biedę mogą być. Jak nic nie znajde, to będą miały te stare i finito. Musze tylko do jednej pompona dorobić, bo zaginął A Stachu ma z zeszłego roku 3 rękawiczki, każda od innej pary

Magda moje jeszcze nie pyskują, ale juz tez nie wyrabiam. Ostatnio nie ma dnia żebym nie ryczała przez te dwie zarazy

Magda super plany na popołudnie!!! AJ ide ze Stachem na 18-ta na msze za wuja, a później do ciotki na kawke:)

Magda a Ty zdecydowana? Zawsze możesz powiedzieć, że to wpadka A Cafe miała leżeć, a pewnie znowu się gdzieś szlaja