andzia

Anouk Cafe super , ze maluhy takie grzeczne :) zazwyczaj 2 -3 dziecko jest odwrotnoscią pierwszego :) oby tylko tak zostało :) a Olek reaguje ksiazkowo , tak własnie jak piszą dziewczyny próbuje zwrócić na siebie uwagę bo czuje sie zagrozony .. moze znajdziesz jakies porady w neie jak postepowac z takimi zachowaniami .. pisałaś ze idziesz spac ? przy 3 dzieci ? chyba se kuna dorobie jeszcze ze 2 moze wyedy sie wyspię , bo jak narazie przy 1 jestem wiecznie nie wyspana . DD Gorzej jak ta odwrotność przejawia się jeszcze większą nadpobudliwością

Magda naprawdę super, że Misiek taki grzeczny, zresztą widziałam to na własne oczy:) A jak tak kocha puzzle to mo ze dokup mu kolejne i tyle, przynajmniej sę chłopak ucieszy:) Cafe ja nie mam żadnego sprawdzonego przepisu na jabłecznik, ale jak ktoś poda, to chętnie zapisze:) Anielinka tak myślałam, ze zapitalasz od rana:) U nas słodycze tez chowanę przeze mnie i najczęściej przeze mnie wyżerane Ja zaraz zabieram się za masę do miodownika, a na wieczór mam kuuupe prasowanka i sprzątanka. Śledzie zostawiam na jutro:) Anouk Ty też nie miałaś prądu? Plaga jakaś czy cooo??? Ja te owoce suszyłam dobre kilka godzin, a na noc pokładłam je jeszcze na kaloryfery. za dzisiejszą robotę

No my wróciliśmy ze Stasiem z p-kola, bardzo zadowolony z Gwiazdora, dostał jakąś ciężarówę i jeździ nią teraz:) I jeszcze dzisiaj moja kuzynka przyniosła dla dzieciaków prezenty, powiem Wam, ze jestem w mega szoku, nigdy nie utrzymywałyśmy żadnych kontaktów, ba co więcej widywałyśmy się raz na kilka lat, ona zawsze była jakaś taka dziwna...dopiero jak w zeszłym roku urodziła córkę to zaczęła do mnie dzwonić, przyjeżdżać itp. No i dzisiaj te prezenty, no w szoku jestem Musze jutro coś kupić jej Zuzce i zanieść.

Kasioleqq To jest normalne, że tak reagujesz...I tak jesteś w tym wszystkim niesłychanie silna i dzielna, czasem lepiej sobie popłakac, niż wszystko dusić w środku...i możesz nam się żalić ile chcesz, od tego tu jesteśmy!!!

cafe82andziaCafe szybciutko, ok. 10 minutkusisz kusisz tylko ze na pewno bede robic piernik mamuska ma podrzucic kawal sernika i wiem,ze tego nie przejemy ale przepis super i na bank pychota moze na nowy rok zrobie No ja chyba sobie piernika daruje, bo kto to zje???

cafe82andziacafe82magda i misiek slucha was ciagle?wykonuje wszsytkie prosby?zawsze? kurcze olek nigdy nie nalezal do grzecznych ale teraz przechodzi samego siebie nawet zjesc juz nie potrafi spokojnie andzia mimo wszsytko dobrze,ze dziewczynki chca same tylko domyslam sie ile to nerwow musi cie kosztowac mlody tez duzo rzeczy sam i staram sie miec cierpliowosc i go nie wyreczac ale co bede duzo gadac,latwiej i szybciej jest wziac i zrobic cos tam za nie go po prostu No dużo łatwiej i szybciej, czasem normalnie szlag mnie trafia, zwłaszcza jak chcą wylać siki z nocnika do kibla i połowe wylewają na podłogę A zachowanie Olka jest teraz normalne, do tej pory miał Was tylko dla siebie, a teraz doszła mu podwójna konkurencja, chce zwrócic na siebie uwagę i pokazuje to w taki a nie inny sposób. Wiem, że nie jest to proste, ale duuużo cierpliwości Wam życze ja wiem ,ze normalne tylko wyglada to tak,jakby sie cofnal a poza tym szczerze to nigdy nie poswiecalam mu tyle uwagi co teraz! Kinia u nas było dokładnie tak samo, Stasiu w pewnym momencie odmówił samodzielnego jedzenie, ubierania itd., kazał się karmić, nie chciał sam zasypiać, przychodził do nas w nocy. I ja też poświęcałam mu każdą wolną chwilkę, jak tylko laski spały to z nim grałam, rysowałam, bawiłam się, aż w pewnym momencie miałam wrażenie, że przedobrzyłam, bo on w ogóle niepotrafił bawić się sam. Trudne to wszystko, nie da się ukryć, ale dacie radę

Cafe szybciutko, ok. 10 minut

cafe82magda i misiek slucha was ciagle?wykonuje wszsytkie prosby?zawsze? kurcze olek nigdy nie nalezal do grzecznych ale teraz przechodzi samego siebie nawet zjesc juz nie potrafi spokojnie andzia mimo wszsytko dobrze,ze dziewczynki chca same tylko domyslam sie ile to nerwow musi cie kosztowac mlody tez duzo rzeczy sam i staram sie miec cierpliowosc i go nie wyreczac ale co bede duzo gadac,latwiej i szybciej jest wziac i zrobic cos tam za nie go po prostu No dużo łatwiej i szybciej, czasem normalnie szlag mnie trafia, zwłaszcza jak chcą wylać siki z nocnika do kibla i połowe wylewają na podłogę A zachowanie Olka jest teraz normalne, do tej pory miał Was tylko dla siebie, a teraz doszła mu podwójna konkurencja, chce zwrócic na siebie uwagę i pokazuje to w taki a nie inny sposób. Wiem, że nie jest to proste, ale duuużo cierpliwości Wam życze

Magda Mój ostatni spod miodownika w piekarniku, K. już wrócił i jednak dzisiaj jedzie po auto:) Taki nasz świąteczny prezent:)

magda_79andziaMy byłyśmy godzinę połazić, cieżko było, bo opcja idziemy za ręke odpada, ale przynajmniej mózgownice dotlenione. przerasta mnie samodzielnośc dziewczyn, wszystko same, same się ubrać, rozebrać, nieważne, że błota wszedzie pełno, same wyjać serek z lodówki, łyżeczkę, same otworzyć, wyrzucić do kosza, a łyżeczkę do zmywarki. Same siku, same założyć piżamkę itd.To trzeba si cieszyc, ze zołzy takie samodzielne. U nas to odpada. Po przyjsciu do domu to udaje mi sie szybko zdjac mlodemu buty, a reszte sciagma z niego w trakcie ukladania tych jego cholernych puzzli. To jakas mania, nie moze sekundy wytrzymc. Chcesz się dalej targowac kto ma gorzej?

magda_79andziaMagda zamówiliście te kalendarze ze zdjęciami?Zamowilismy, ale od kogos innego. W takich tubach zapakowane. Wczoraj przyszly, ale nie mialam sily nawet tego otworzyc. Dzisiaj zobacze. ciezko bylo wybrac jakies sensowne zdjecia, wiec na cuda nie licze. Do tego kupilma u kogos innego 2 kalendarze na biurko, jeden dla mojego taty, a drugi dla dziadka, no ale dziadkowy juz u nas zostanie :(

Anouk współczuje tego choróbska przed świętami, jest jakaś poprawa? A Ty silna baba jesteś, na pewno dasz ze wszystkim radę. Najwyżej będziesz jak ten dzik:) JA też mam jeszcze sporo roboty, a mogę to dopiero robić jak laski śpią. Teraz chcę upiec spody do miodownika, zobaczymy czy zdążę:)

My byłyśmy godzinę połazić, cieżko było, bo opcja idziemy za ręke odpada, ale przynajmniej mózgownice dotlenione. przerasta mnie samodzielnośc dziewczyn, wszystko same, same się ubrać, rozebrać, nieważne, że błota wszedzie pełno, same wyjać serek z lodówki, łyżeczkę, same otworzyć, wyrzucić do kosza, a łyżeczkę do zmywarki. Same siku, same założyć piżamkę itd.

Magda zamówiliście te kalendarze ze zdjęciami?

magda_79andziamagda_79haha! Zaczyna sie strojenie :) A ma w p-kolu jakas kolezanke, ktora lubi bardziej niz inne? :) NIe chce nic mówić Za to przy stoliku z nim siedzi tak Kacper, który uczy go takich głupot, że głowa mała. Nie wiem co on ma za rodziców, ale jakaś masakra, przyśpiewki, głupie wierszyki itp., wczoraj mówi: Musze się podrapac po jajach To samo jest z moim chrzesniakiem. Zaprzyjaznil sie z najwiekszym oszolomem w przedszkolu. Masakra, wlasnie glupie teskty itp. I o ile moja przyjaciolka potem z nim rozmawia, on idzie przeprasz itd. to tamtego chlopaka rodzice ze wszystkiego sie smieja :( No tu jest dokładnie tak samo, widziałam kilka razy tą matkę w szatni i jej sposób rozmowy z dzieckiem, więc wiem, że nawet jakbym zwróciła jej uwagę, to i tak nic by to nie dało

Cześć sreberka, jak przygotowania do świąt? Stachu dzisiaj ma Gwiazdora w p-kolu, pół godziny się rano stroił, czy ta koszula pasuje do tego krawatu itd Laski na święta mają permanentny makijaż, śliwy na śliwie we wszystkich kolorach tęczy, podrapane, pogryzione, masakra. Za to jesteśmy już odpieluchowane:) W zeszłym tygodniu byłam z Zośką u lekarza, bo wyszły jej takie brzydkie liszaje wokół ust i lekarz mówi: O witam, kto Ty jesteś, Zosia czy Marysia?, na co Zośka: Polak malutki (słuchały jak Stasiu uczył się wierszyka)

magda_79andziaStasiu dzisiaj ostatni dzień w p-kolu, mają Gwiazdora. Bez kitu, ale chyba pół godziny się stroił, którą koszulę ma założyć, czy do tej będzie pasował krawat itdhaha! Zaczyna sie strojenie :) A ma w p-kolu jakas kolezanke, ktora lubi bardziej niz inne? :) NIe chce nic mówić Za to przy stoliku z nim siedzi tak Kacper, który uczy go takich głupot, że głowa mała. Nie wiem co on ma za rodziców, ale jakaś masakra, przyśpiewki, głupie wierszyki itp., wczoraj mówi: Musze się podrapac po jajach

magda_79cafe82magda_79hej cafe! U nas tez baznadzieja z kasa, taki zastrzyk byl super, ale juz slad po nim zaginal.Z aparatem nie szalelismy, bo az tak duzo kasy to nie dostalam. Kupilismy Panasonica Lumix TZ8. Andziowi tez maja z tej serii, tylko chyba model wyzej. Jednak roznice miedzy tymi modelami byly tak nieznaczne, ze wybralismy tanszy. Do tego karta. Do tego mlody dostal jeansy i pizame z H&M. Ja kupilam sobie sukienke na wigilie, bluzke pod nia, grubsze rajstopy, P. jakies drobiazgi i tyle. Ciagle jestesmy bez prezentow no taki zastrzyk by sie co miesiac przydal Oj, przydalby sie! Ale fajnie, ze chociaz raz jest :) Z prezentami po prostu nie zdazylismy. Po 17 wyszlismy z domu, zanim dojechalismy do sklepu, z aparatem nam zeszlo, nawet wszystkich sklepow nie oblecielismy :( A mielismy do jeszcze jednej galerii podjechac. Jakis obled. chyba jutro po pogrzebie podjedziemy. Jejciu jak ja się ciesze, ze pozamawiałam prawie wszystko na all, w sklepach to chyba bym oczopląsu dostała A i tak udało się e rzczy kupić taniej niż w sklepie Mam nadzieje, ze znajdziecie chwilkę i coś kupicie, masz już przynajmniej pomysł co? A Wy na wigilii u rodziców?

cafe82lecenakarmie chlopcow i bede lezec

Cafe a planujecie z chłopakami jakiś spacer, werandowanie?

cafe82andzia hehe stachu widze maly elegant suuuper Hehe, no nie wiem czy tak super...

Stasiu dzisiaj ostatni dzień w p-kolu, mają Gwiazdora. Bez kitu, ale chyba pół godziny się stroił, którą koszulę ma założyć, czy do tej będzie pasował krawat itd

cafe82andzia dokarmiamy mlekiem PRENAN-tym co dostawali w szpitalu,to jest mleko specjalne dla wczesniaczkow....ale jak skonczymy druga puche to przechodzimy na NANactivelekarka mowila,ze spokojnie moga pic zwykle ale dla spokoju ze 2 puchy tego PRENANU mamy dac i tak zrobilismy Nie znałam tego mleka, ale teraz już wszystko wiem

magda_79hej Andzia! Ja nie mialam na mysli, ze K. ich nie pilnuje, glupio napisalam. Ale wiem jak P. siedzi z Michalem i uwaza, ze mlody juz jest duzy i pozwala mu na duzo wiecej niz ja. Dlatego jesli Misiek cos sobie zrobi to zawsze przy P. U nas dokładnie tak samo, a jak to mówię K. to później ma fochy Fajnie, że aparat kupiony, mam nadzieje, ze bedziecie zadowoleni. A za prezentami nie patrzyliście czy po prostu nic wam w oko nie wpadło?

anielinkaandziaŁazienka błyszczyAnielinka a robiłaś ten piernik marchewkowy? Ja mam formę w kształcie choinki i kombinuję co by w niej można zrobić, K. mnie wyzywa, bo i tak całe swięta nas nie ma, ale muszę coś zrobić Tak, niedawno go robiłam i własnie ten jest taki mięciutki i wilgotny, a zawsze piernik kojarzył mi się z takim twardym, a ten pył pyszny jak dla mnie:) Agdzie Wy wybywacie na święta? a nowe auto juz macie? Wigilia u t, I święta u rodziców, a drugie u babci. auto stoi zrobione od poniedziałku w Rawiczu i K. nie ma kiedy jechać, prawdopodobnie pojedzie jutro anielinkaAcha Andzia jak byś miała robić ten piernik, to dodaj troche kakao, nie wiem może z 1 łyżke, bo widziałam w innych przepisach na pierniki że się dodaje, w tym akurat niema dlatego ono wychodzi dosyć jasne. Dzięki, kusi mnie ten piernik, zobaczę jak się wyrobię z robotą i jak czasu wystarczy to go machnę