andzia

cafe82andziacafe82no jak? moglas jeszcze na mokro walkiem probowac sprobuj Cafe nic już nie ruszam, nie umiem i tyle Machnęłam tym wałkiem tylko kilka razy po suficie i nic wiecej nie robieTaki ze mnie malarz jak z koziej dupy trąba pewnie masz racje wez sie nie przejmuj nic juz nie rob,K wroci to cos zaradzi No tylko jak K. wrci to będa już dziecioki

cafe82andziaCafe nic nie wyszło, nie wiem czy źle wymieszałam farbe czy co ***** źle zrobiłam, zaczynałam od sufitu i ***** same zacieki, na ściany pokapało, chyba bede to musiała papierem ściernym potraktować. Jesssuuuu. Ja nigdy w życiu nic nie malowałam i myślałam, że to takie proste, co tam nie dam rady. A K. mnie ostrzegał...no jak? moglas jeszcze na mokro walkiem probowac sprobuj Cafe nic już nie ruszam, nie umiem i tyle Machnęłam tym wałkiem tylko kilka razy po suficie i nic wiecej nie robieTaki ze mnie malarz jak z koziej dupy trąba

veronica_20Andzia a nie masz przypadkiem farby z dekorala? My tak kuchnię kiedyś malowaliśmy....na rudo i same zacieki mi wychodzily...fachowiec nam mówił, ze trzeba sierściastym walkiem i ruch przy ruchu wałkowac, wtedy nie ma plam ale nie ścieralismy tego tylko zamalowaliśmy....jak zetrzesz to będzie nierówny kolor..... Mam dekorala, jesteśmy z nich najbardziej zadowoleni, u nas zacieki wychodziły po Duluxie. NIe umiem po prostu i tyle. MOże jak K. mi pokaze to jakoś dama rade, ale juz dzisiaj nic nie tykam

Cafe nic nie wyszło, nie wiem czy źle wymieszałam farbe czy co ***** źle zrobiłam, zaczynałam od sufitu i ***** same zacieki, na ściany pokapało, chyba bede to musiała papierem ściernym potraktować. Jesssuuuu. Ja nigdy w życiu nic nie malowałam i myślałam, że to takie proste, co tam nie dam rady. A K. mnie ostrzegał...

Rzuciłam się z motyką na słońce. I tyle. Az się poryczałam z nerwów, no ***** nie umiem malować i tyleSyf i rozpierducha wszędzie, K. wróci wieczorem i nie wiem kiedy poprawi po mnie to co próbowałam zrobić JA pierdole

Kasioleq ale miałaś atrakce Jak dzisiaj Kornela? ANielinka może to tylko takie poweekendowe zawahania, Amelka i tak super dzielna:greata: Vercia superowo z siłownią!!! Magda u nas też dzieci noszą cukiery, w p-kolu dostają kartkę z życzeniami i cały dzień siedza na tronie Mimo wszystko udanej imprezki życze. Cafe Chłopaków do wózka, na spacerek, nie przejmuj się, że nie masz nic zrobione A ja ide malować

Michałku wszystkiego dobrego z okazji urodzinek, zdrowia, samych radosnych chwil, pociechy z rodziców i fajowych prezentów

magda_79U Michała w pokoju tez ciagle brakuje tych drobiazgow. I tez kasy nie ma. Trudno, musi poczekac.Zaraz napisze o urodzinach :) Moge ci przeslac na prov 3 zdania po niemiecku do przetlumaczenia? nic nie czaje Napisz na FB bedzie szybciej

Magda strasznie współczuje tego złego samopoczucia Kiedy teraz masz wizyte u gina? Fotki wrzuce, ale jeszcze wszystko nie pokończone, jak zwykle ogranicza nas kasaNie ma jeszcze dywaniku, firanek, obrazków itp. Za to już jest syf Napisz na boczku o tych urodzinach bom ciekawa

Co tu tak cicho? Porządkuje pokój przed malowaniem, segreguje co sie da i opornie mi to idzie

Kawka dopita, idę się zabrać do roboty. A taaaak mi się nie chce, najchętniej połozyłabym się spać

Zapomniałam napisać, że Mei pisała mi w piątek smsa, że już jest w domu. Mam nadzieje, że zajrzy tu dzisiaj do nas.

cafe82andziacafe82a jaki w koncy wybralas?no nie poplakuje po kilku minutach jest super tak jak mowie,je w miare,spi,bawi sie jak przychodze jest zadowolony i rano tez chetnie idzie najgorzej juz w drzwiach jak sie zegnamy A sa jeszcze jakieś płaczące dzieci? Może mu się udziela? no sa ale dzis akurat byl spokoj weszlismy do sali,bylo dobrze poszedl sie bawic a ja chwile rozmawialam z pania i nagle podszedl i zaczal sie pytac czy przyjde po niego i kiedy i placz Olek jest dzielny facet, myślę, że powinno mu to szybko minąc Najważniejsze, że nie odstawia histerii przez kilka godzin, bo i takie dzieci są. Ale rozumiem Twój niepokój, ja pierwsze dwa dni p-kola też nie mogłam się na niczym skupić, bo ciągle myślałam, czy one oby nie płaczą.

Magiczny fiolet Bukiet emocji - Dekoral.pl

cafe82a jaki w koncy wybralas?no nie poplakuje po kilku minutach jest super tak jak mowie,je w miare,spi,bawi sie jak przychodze jest zadowolony i rano tez chetnie idzie najgorzej juz w drzwiach jak sie zegnamy A sa jeszcze jakieś płaczące dzieci? Może mu się udziela?

przekwalifikowanie nie kawa lawa wolne zero folia nawa klapa wina wino konsumpcyjny

Cafe nasz pokój, który bedzie pokojem dziewczyn:) Tylko nie kupiłam takiej farby jak sobie wybrałam na na necie, bo się okazało, że to jest jakaś super extra coś tam tylko na zamówienie i wyszła by trzy razy drożej niż normalna. A ja jak już sobie coś upatrze to cięzko mi się potem zdecydowac na coś innego i nie do końca jestem przekonana do tego koloru, który kupilam. CO do Olka to rozmawiałaś z Panią? Bawi się później ładnie czy tez popłakuje? JA wracałam dzisiaj z p-kola z sąsiadką i jej Gosia też codziennie zostaje z łezkami, ale szybko się uspokaja a potem opowiada, że w p-kolu jest super. Trzeba jakoś przetrwać ten okres, myślę, że będzie coraz lepiej

Kasioleq super, że podoba Ci sie wq szkole Cafe może taki chwilowy kryzys go dopadł, grunt, że się szybko uspokaja

Hej, laski wstały dzisiaj o 4-tej Od rana miałam już przez to skopany humor, no ale co zrobić. Do p-kola poleciały jak na skrzydłach, w środę mamy zebrania, więc się więcej doweim o tych moich gagatkach:) A dzisiaj muszę powynosić wszystko z pokoju, K. mi przerobi gniazdka i od jutra maluje:)

Kasioleq fajnie tak czasem potęsknić za dziećmi:) Super, że weekend udany. Gosia i jak tort? Nie spaliłaś go? Magda współczuje złego samopoczucia Anielinka fajnie, że wesele udane, nic dziwnego, że się wzruszyłaś na przysiędze:całus: Vercia super buty Powiedz mi jak Ty to robisz, że tak szybko sprzedajesz ciuchy, ja mam kurde kilka aukcji wystawionych i zero zainteresowania. Pokażesz mi jakąś swoją?

Moja: za dzisiejszego jubilata Kubulca!!!

Hej kobitki, my mieliśmy fajny intensywny weekend. W piątek byłam na sabaciku, jak zwykle czadowo, akumulatory naładowane. Wróciłam po 30ciej, laski wstały o 6-tej i robiły taki hałaś, że to mamusia ma zrobić mleko a nie tatuś, że musiałam wstać. O 8-mj zadzwoniła koleżanka, że ponoć w niedziele ma padać, więc może byśmy jednak w sobote pojechały do tych Dinozarłów No i pojechaliśmy, ja po 3 h snu i na lekkim kacu, ale co tam Fajny dzień, dzieciaki miały frajdy co nie miara, choć mnie sam park nie co rozczarował i powiem szczerze, że ten Woliński bardziej mi się podobał. Tutaj Dinozarły były na podwyższeniach, trzeba było przechodzić przez jakieś płoty, włazic na skarpy itp. No i były mało stabilne, tam można było na każdego wleźć, a tutaj jak nasza piątka dzieci rzuciła się na jednego-dość sporego-to się bidok przewrócił. Na szczęście nie na nich ALe poza tym cała kupa atrakcji, quady, trampolina, ciuchcia, park linowy, kilka placy zabaw itp. W drodze powrotnej Mc Donald i w domu dzieciaki padły w sekund pięć. Dzisiaj domowo-spacerowo, laski w dzień nie spały, więc padły o 18-tej.

Kubusiu wszystkiego dobrego z okazji urodzinek, zdrowia, samych powodów do radości i fajnej imprezki urodzinowej z kupą fajnych prezentów

Magda Moje laski od zawsze niczym się nie bawią, co zrobisz, takie typy A u michała pewnie taki etap, bo przecież do tej pory bawił się samochodami itp. Anielinka zołzy nadal śpią w pieluchach Vercia super taka przejażdżka z rana, co? Od razu człek ma więcej energii

Cały czas pamiętałam Kacperku wszystkiego co najlepsze, zdrówka, pomyślności, pociechy z rodziców i młodszej siostry i całej kupy fajnych prezentów!!!!