Takie rachunki to naprawdę spory wydatek. Może zwyczajnie coś "robisz źle" jak to mówią? Mam na myśli np. niewłaściwie dobraną do potrzeb taryfę, z której korzystasz. Nie wiem czy wiesz, ale one się między sobą różnią. Sporo ludzi poleca np. G12w czyli tzw. taryfę weekendową. Wieczorami i w weekendy płacisz za prąd mniej. Zerknij tu https://eon.pl/dla-domu/portal-o-energii-dla-domu/taryfa-g12w . E.ON ma ciekawie wyjaśnione działanie tej taryfy. Myślę, że to może zoptymalizować rachunki.