
Magda.13
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Magda.13
-
Ja przytylam 12 kg. I mam nadzieję, że to już koniec. Dziś przyniosłam ze strychu zimowe buty takie botki, które zawsze były luźne a dziś nawet nie mogłam nogi w nie włożyć tak mi spuchly nogi... Dziś zauważyłam na wkładce rano baaaaardzo dużo zielonego i gęstego śluzu a do szpitala jutro.
-
Kornelia ja mam 132 szt pampers premium care 1 i 44 szt dwójek. U mnie też do szpitala trzeba zabrać to wezmę 22 szt taka mała paczkę. Sandra gratuluję chłopaków i niech się zdrowo chowają ;) Ja dziś całą noc nie spalam, bo już się stresuje tym szpitalem w niedzielę ehh... U was za oknem tez taka piękna zima?;)
-
Właśnie też tak zaglądam co chwila co u Ewelinchiech;)
-
Kornelia świetnie Cię rozumiem. Mam tak samo z bólem pachwin. Leżenie jednak daje o sobie znać. Dla mnie od dwóch miesięcy ból pachwin jest nie do wytrzymania, ani się przekręcić na łóżku, wstać też trudno a jak już chwilę pochodzę to Masakra... Mam nadzieję, że po porodzie wszystko przejdzie.
-
Mnie też już denerwują te pomiary na Usg , bo tydzień temu mała na usg 3 kg wczoraj już 2840 g .... Co lekarz to inaczej mierzy... Kurcze spakowałam się do szpitala i będę jak Rumun wyglądała. Dla siebie mam małą walizkę, dla małej torbę i do tego jeszcze dwie reklamówki, bo w jednej kocyk i rożek a w drugiej mój szlafrok bo mam gruby... W sumie nie mam z czego zrezygnować, bo u nas dla dziecka i dla siebie trzeba zabrać wszystko a po cc będę leżeć z 5 dni. No i teraz przed cc będę leżeć co najmniej półtorej tygodnia.
-
Ewelinchiech ze mną ostatnio leżała dziewczyna co miała Afi 26 i w sumie też tylko leżała tydzień po terminie i robili jej Ktg tylko i tyle.
-
Hej dziewczyny. Jakaś Masakra te forum. Wczoraj nie mogłam nic do was napisać , dziś ani poczytać ani się zalogowac. Tragedia. Ja dziś po wizycie. Wszystko niby ok ale na niedzielę skierowanie do szpitala i już do końca będę musiała zostać. Wkurzaja mnie te pomiary usg. Co lekarz to inaczej wychodzi. W tamten czwartek jak wychodzilam ze szpitala to mała ważyła 2996 g a dziś 2840 g... Termin mam na 18.12 a cesarkę zrobią w tym tygodniu właśnie co termin więc 13.12 lub 15.12 także jeszcze do cc to trochę poleże w szpitalu. Ale już bliżej niż dalej także dam radę :)
-
No i kolejna forumowa Mama ;) gratulacje Astre ;) zdrówka dla was !
-
O jaaa Eszel gratulacje ;))) jeszcze wczoraj pisałas, że spokojnie do 6 grudnia przynosisz a tu taka niespodzianka ;) zdrówka dla was ;)
-
Kornelia u mnie w przychodni to samo. Mają zapisane w karcie, że choruje na tarczyce i kiedyś poszłam poprosić o skierowanie na badania krwii, bo miałam wizytę prywatnie umówiona do endokrynologa to mi powiedziala, że ona nie widzi potrzeby żeby mi dać takie skierowanie i ze jak mnie stać na wizytę prywatnie u endokrynologa to żebym badania też sobie zrobiła sama... I powiedzcie na co płacimy skladki? Na fundusz do endokrynologa nie ma szans się zapisać...
-
Eszel super , że mala przybrała. Ja też się martwilam, bo mnie straszyli że przez te malowodzie ona nie urośnie a na ostatnim usg 3 kg ;) Renataki co do zgagi to świetnie Cię rozumiem. Mam ją nawet po wodzie a kiedys nawet nie wiedziałam co to zgaga...
-
Renataki łóżeczko jest śliczne ;)) Ja gbs miałam pobierany w szpitalu ale tylko z pochwy
-
Jeju dziewczyny odsypiam szpital. wczoraj cały dzien spalam, przebudzilam się po 20 zjadłam kolację, wykapalam i poszłam spać o 21 a dziś wstałam przed 10 ;)) jednak w domu to w domu ;) No te gadanie jest najgorsze. Ja też nie raz już słyszałam, że jak ja tak mogę tylko leżeć, bo kiedyś się nie leżało, nie było usg itd... Ale nikt nie pomyśli, że mi też nie jest łatwo tak tylko leżeć. Ale już się nie przejmuje tym gadaniem. A w ogóle jak byłam w szoku leżała ze mną dziewczyna, która miała straszne rozstępy wszędzie na brzuchu, na nogach, nad kolanami no normalnie wszędzie i takie bardzo brzydkie mocno czerwone. I przyszła położna podłączyć ktg i mówi do niej pani brzuch to już tego nie wytrzyma takie rozstępy, tak się zaniedbać. I ta dziewczyna później cały czas płakała, że tak jej ta powiedziała. Szkoda mi jej, bo mówiła że wydała kupę kasy na kremy i nic jej nie dają. To różnie bywa na jednych dzialaja te kremy na innych nie, takie geny a położna nie powinna się tak zachować. Jak lezalam w szpitalu i tak mi smutno było to kupiłam już córeczce na święta misia szumisia :)) pierwszy świąteczny prezent
-
Ruda ja też mam taki śluz mleczny i właśnie rano najczęściej i pytałam o to lekarza w szpitalu to powiedział, że to jest normalne. Dziewczyny jestem mega szczęśliwa, bo przyszedł dziś na obchód ordynator i powiedział, że nam się poprawiło. Wód jest afi 7 to nie rewelacja ale nie spadają i zawsze tyle miałam. Do tego mała tak ładnie przybrała na wadze i ma 3 kg :) i powiedział, że mogę iść do domu na prawie tydzień ;))))))) bo 30.11 muszę się zgłosić do szpitala na kontrolę i pewnie już zostanę wtedy. Nie wyznaczyli mi jeszcze terminu cc. Ale się cieszę, że chociaż parę dni w swoim łóżku się wyspie ;)
-
Hej dziewczyny;) też mam dziś mega problem, żeby zalogować się na forum. Kurcze dziś miałam usg, wody dalej nisko ale jeszcze nie ma tragedii afi 7,1 ale przepływy mózgowe są w dolnej granicy normy :( W ogóle to poszłam dziś do oddziałowej, popłakałam się że nie śpie od 10 dni, bo mam takie dziewczyny, że chrapia tak że nawet stopery nie pomagają i prosiłam o przeniesienie w miarę możliwości i dostałam sale pojedyncza póki jest wolna ale jak będzie taka potrzeba to znowu mnie gdzieś przeniosą. Ale może chociaż dziś w końcu się wyspie ;)) W ogóle wcześniej w sali lezala ze mną taka patologia, że szok... Kobieta akurat 5 dziecko będzie miała. Zaszła w ciążę miesiąc po urodzeniu dziecka a do lekarza zgłosiła się dopiero w 20 tc, do tego do tej pory karmi te małe dziecko piersią a jet w 9 miesiącu ciąży. Położne na nią krzyczą, że już dawno nie powinna karmić dziecka piersią , bo macica się obkurcza i wytwarza oksytocyne. Do tego ma cukrzycę a mówi że ona nie mierzy cukru i ma gdzieś ta cukrzyce, nie je prawie nic, wody nie pije wcale tylko cOle pije litrami . Mówi jeszcze, że jak ma urodzić chore dziecko to urodzi. I jeszcze mowi, że jej Stary to chce następne dziecko... No Masakra, że taka patola w ogóle się chowa.... Ale się rozpisalam ;)
-
Kornelia mój lekarz tu pracuje ale jest na urlopie. Pytałam ordynatora na obchodzie wiec powiedział, że cesarka w 38 tc skończonym. A dziś mam 36+2 więc dwa tygodnie tak na prawdę zostały. Powiedział, że nie opłaca im się mnie wypuszczać do domu żeby zaraz przyjmować a tu mają wszystko pod kontrolą.
-
Hej dziewczyny. Mnie zły nastrój nie opuszcza... Wczoraj cały dzień przeplakalam, na prawdę nie chciałam ale łzy mi wczoraj same leciały :( Dobija mnie ten szpital, czuje się coraz gorzej tu. Nie mogę w nocy spać, nie śpię już od tygodnia, bo dziewczyny z sali chrapia strasznie. Ogólnie psychicznie czuję się bardzo źle. Wiem, że jestem tu dla mojej Zosi ale strasznie to przeżywam. A jeszcze dwa lub trzy tygodnie :((((((( Najgorsze jest to, że każdy lekarz mówi co innego albo nie mówi wcale. I nawet nie wiem na co się przygotować. Wczoraj Afi mi się trochę podniosło do 7,1 ale nadal musimy zostać w szpitalu. Dziś na obchodzie zapytam w prost ordynatora jaki jest plan na mnie. Chciałabym wiedzieć na czym stoję. Byłoby mi łatwiej. U nas w szpitalu jak u Eszel robią cc we wtorki i czwartki i trzeba być dzień wcześniej. Na sutki też kupiłam krem maltan ale tu położne w szpitalu mówiły, żeby nic nie stosować tylko swoje mleko. Trochę to wszystko nie składnie napisałam ale wybaczcie ;))
-
Ale się rozpisalyscie ,;) w szpitalu kiepsko z netem więc słabo piszę do was ale czytam na bieżąco ;) U mnie nktg wczoraj wychodzily skurcze o sile 40 -50 ktorych wcale nie czułam. Ale ja też tak mam jak Ruda82 że czasem to tak twardnieje brzuch, że iść nie mogę muszę usiąść albo się położyć. Wyślę wam zdjęcie mojego szpitalnego śniadania wczorajszego hehe ;)) Dobrze, że rodzinka o mnie dba, bo bym cały czas głodna chodziła ;) Ciekawe co tam u dwojeczki i Agaa
-
Ja też miałam nie dać rady zajść w ciążę... W grudniu tamtego roku byłam u ginekologa i powiedział, że nie zajde w ciążę bo ja nie mam wcale owulacji od kilku miesięcy. Brałam luteine przez 3 miesiące i w marcu dwie kreski i mega zaskoczenie ;)) Ale mnie dziś głowa boli Masakra ciśnienie mam 86/48 . Lekarz na obchodzie dziś zmniejszył mi dawkę leku na nadciśnienie i zobaczymy. Ale w tym szpitalu czas się dłuży ...
-
Kornelia pewnie już do końca mnie tu zostawia a mam do terminu jeszcze miesiąc, bo termin mam na 18.12 ... :( Ale będę miała cesarkę więc chyba robią ja wcześniej. Mam podły humor dziś , cały czas płacze. Pielęgniarki pytają czy cos sie stalo. Chciałabym żeby to sie już skończylo i moja Zosia zdrowiutka leżała już obok mnie ;(
-
Kornelia w domu wszystko gotowe tylko łóżeczko trzeba złożyć ale to nawet na spokojnie jak urodze mój M złoży ;) dla siebie nie mam tylko biustonosza do karmienia. We wtorek wod było 3,5 środa 8,2 a dziś już 5,5 Masakra jakaś ...
-
Ja też dalej w szpitalu :( dziś mieli mnie puścić na tydzień do domu i miałam wrócić i już leżeć do rozwiązania ale wody znów spadły i muszę zostać w szpitalu. Na szczęście przepływy ok, ktg wychodzi pięknie. Dziś na usg mała miała 2600 g. Ja oczywiście wariuje w szpitalu, nie mogę spać :(( no ale jak trzeba to trzeba.
-
Kornelia u mnie 36 tc. Dwojeczka powodzenia ;))
-
Agaa Krzysiu śliczny ;) a jakie piękne włoski ma :) jeszcze raz gratuluję! Ewelinchiech ja to Ciebie podziwiam serio, że Ty masz jeszcze tyle siły cały czas coś robić. Pierożki, pierniczki, Masakra. Mi od tego leżenia już dwa i pół miesiąca to strasznie biodra i pachwiny dokuczaja, że z łóżka nawet ciężko wstać.
-
Agaa gratuluję ;) ale super! Zdrówka dla Ciebie i Krzysia ;))) Ja w szpitalu i spać nie mogę, bo mnie tak głowa boli, że zaraz eksploduje. Dostałam paracetamol ale nic nie przechodzi. Do tego dziewczyna obok tak chrapie, że tego poprostu nie wytrzymam :<(((((((