Skocz do zawartości
Forum

Aisla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aisla

  1. O taki mi sie podoba. Wiola zai teresowalas mnie. Sama sprawdzę co to ma za funkcje :)
  2. kwietniowkaja jestem przerazona Sobą. Raz że nerwowość nad którą nie panuje (choc teraz jest o niebo lepiej i nie odczuwam juz ciaglego stresu i napiecia) a dwa to jak wszystko dosłownie biorę emocjonalnie do siebie i przeżywam wzruszam się łzy mi lecą nawet w robocie to się zaczyna! Ja jestem niezdatna do pracy. Dobrze ze w drugiej pracy na której mi zależy z dziećmi nie jest tak źle ale dzieci są fajne i inne niż dorośli. Madziak83fajbie to wygląda ale jak dla mnie zbędny wydatek. Raz że miałam taką huśtawkę fisher price dla niemowlaków to siedzenie niewyprofilowane odpowiednio i jak sie mieściła to i tak nie nadawało sie bo jeszcze nie siedziała, do tego dźwięki za głośne a bujalo zbyt szybko. Teraz jedynie co za grako takim bujaczkiem uzywanym sie porozgladam bo na nowy to szkoda pieniedzy. Jak znajdę to pokaże. Koleżanka miała i siedzenie płaskie dziecko bezpieczne i zadowolone a i mozna jakies delikatne poduszeczki podłożyć by bardziej jeszcze miekko i płasko dziecko miało a starsze siedzace mogło sie hustac
  3. Madziak83 pokaż fotkę tego bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić
  4. Witam was. Sama nie wiem co wam napisac na wasze wpisy bo nietomna jestem. Znowu przeziębienie mnie dopadło i córkę więc masakra. Jeszcze w pracy byłam od godz 6rano i ledwo żyję. Wyobraźcie sobie że miałam w pracy sytuację że jedna masażysta wyszła podczas masażu z pokoju do matki z dzieckiem 17miesiecy z pretensjami że płacze i by je uciszyla...i pretensja bo jakto ona dziecka nie moze uciszyc bo hałasuje. Ja w szoku bo dziecko bylo ok i nie wyło jakoś strasznie, po prostu zmęczone po plywaniu w basenie i głodne a matka bardzo sympatyczna babka. A najgorsze w tym wszystkim jest to że ja zauważyłam jak emocjonalnie reaguje na głupoty na wszystko. Łzy w oczach nawet po odczytaniu maila z podziękowaniami...mogłabym płakać z byle powodu łzy same zaczynają lecieć a ja nie mogę tego skontrolować. W pierwszej ciąży tak nie miałam. Pomocy no w pracy tak nie mogę! Masakra hihi Wy też tak macie?
  5. Zalotka1 no póki nie mialam dziecka to twoje godziny były moimi idealnymi na prace ale od porodu już nie nazekam ze pracuje 6-14:14:30 lub 14:30-23 bo zawsze jestem te pół dnia z dzieckiem i mam dużo wiecej dla niej czasu. Nie moglabys zredukować liczby godzin np do polowy itp i w ten sposob uzyskać dodatkowe dni wolne w tygodniu? Ja kiedyś uwielbiałam pracować niemal chorowicie ale od macierzyńskiego tak mi sie wszystko pozmieniało że jak pracuję pod rzad rząd 5-6 dni to juz strasznie dla mnie dużo i zmęczona jestem no i ciąża nowa robi swoje. Masakra jak dziecko miesza w życiu hehe choć nie powiem ale u mnie na plus ;)
  6. Madzia83 a ten chleb biały to jest miękki i ma konsystencję podobną do typowo białego czy raczej podobny jest do razowego? Tesciu jak robił razowy to pyszny a ten biały to beznadziejny. .. ale u mnie też akurat początki ciąży i zmiany smaków były więc to może być powodem że mi nie smakował. ..
  7. No właśnie taka typowa skórka chrupiąca a później taka no wiesz...nie umiem opisać ale typowa glazurowana :p mniam a jak jeszcze z makiem chleb to niebo w gębie hihi Dziewczyny czy wy też tak macie jak ja że większe jakby zapotrzebowanie na nabiał tzn. jem dużo więcej niż zwykle owsianki na mleku i golnie piję wiecej mleka czy kefiru maślanki i tak kojarzę że pewnie wynika to z tego że dziecko pobiera wapń ale mogę się mylić. Najgorsze teraz mam odczucie w buzi non stop takiego niesmaku. Mycie zębów pomaga chwilowo, plukanie też ale jest najlepsze a cokolwiek zjem to znowu ten niesmak że aż mi niedobrze... Powiedzcie że to minie i nie zostanie do końca bo się złamię. Co ewentualnie stosować bo nic nie pomaga a gum nie żuję bo już kilka mi pękło czy plomba wypadła od gumy.
  8. Madzia83 dawaj kolejne przepisy Ja chętnie podpisuje bo też takie coś lubię choć co do chleba własnej produkcji to tesciu u mnie robil i mi nie smakował bo ja się lubuje w takim typowym białym a to podobno problem o taką skórkę samemu...
  9. Anutek ja juz robilam ponad miesiac temu uzbieralam siate ciuchów malych, wczoraj wzielam sie za prasowanie koszulek tych mniejszych ciążowych bo sbie wyjęłam co by już na mnie mogło pasować. Madzia83 ale super. Twoj przepis spisałam na masło i ser :) Bede miala siłę to będę próbować robić :) Super zdjęcie! Gratki Ndorka super impreza Cie czeka. Ale fajowo. Ja juz nie pamiętam kiedy imprezowalismy bo nie ma jak dziecka zostawić. .. :/ Udanej zabawy! :)
  10. olcia tu umieszczam zdjęcie tych granulek. Po winnas dostać je bez problemu w Polsce. Może kosztują sporo ale są wydajne a czasem wystarczypo pół saszetki tylko używać a w srodki jest ich sporo.
  11. Sorry za tyle spamu ale chcialabym kazdej odpisać w miarę możliwości Kwietniowka jak pamiętam z poprzedniej ciąży to dobra moja położna była bo palpacyjnie wszystko była w stanie wyczuć. Nawet jak dziecko jest ułożone z czym ja mialam problem i wątpliwości bo było dziwnie tak w poprzek a głowa mi wchodzila między żebra moje jak sie wyciągała. Ja nie potrafiłam stwierdzic co gdzie jest. Nóg nie czułam bo one w ogóle dziwnie były hihi a usg wszystko potwierdzilo bo miałam ich dużo. Raz bo pęcherz się nie opróżniał u dziecka (potem zaczął ale urodziła się z wadą odbytu) potem znów brzuch był mały (ale dziecko ok tylkonja taką budowę mam że dlugi tułów ) innym razem ze źle była ułożona w którymś tyg i już obserwacja więc ja nie narzekałam. Dziewczyny w ogóle to mam nadzieję że te inne terminy porodów nie spowodują że nas opuscicie? Zostancie tutaj bez was to nie byłoby to samo :) Milej nocki
  12. Olcia30 spokojnego wieczoru życzę bo faktycznie z zabkujacym maluchem jest utrapienie bo z jednej str cierpi a z drugie jak mu pomoc. Nam najlepsze w ząbkowaniu były i są granulki tethaa czy jakos tak. Mogę wrzucić fotkę jutro po pracy jakbyś byla zainteresowana :) Co do gosci to wow szacunek dla was że tak wyrozumiali byliście i tak fajnie postąpiliście w goscinie. Myślę że z gościnnościa problem może i niezrozumienie wynikac z faktu że w pl zwykle nie zwala się komus na głowę na kilka tygodni a jednak jadac za granicę nie ma wyjścia i ta gościnność już wygląda inaczej. Olcia zazdroszcze tych grzybów a smaka robisz hihi :)ja dwie lewe ręce bo się nie znam na zbieraniu nie miałam nikogo kto by pokazał o co w tym chodzi ale smakosz ze mnie dobry Zalotka już nie pamiętam to tobie goście się zjeżdżają? Udanego czasu z nimi i w miłej atmosferze :)
  13. Ania r. dobrze że pojechałaś na sor i cię zdiagnozowali. Oby teraz już lepiej było :) zdrowka i sił! Kwietniowka no widzisz jak ruszylas to pełną parą! Szybko ci te usg wyznaczyli a moze po nim potwierdzi się termin porodu z tym co w pl bo faktycznie niezłą masz teraz rozbieżność :) a i nigdzie nie uciekaj od nas Tak pisalyscie o tych waszych maszynach ssacych że i ja się uśmiałam
  14. Cały dzień mnie tu nie było i do nadrobienia mam 5stron jeszcze ale dam radę. Chciałam napisać co ja polecam do noska to katarek. Wynalazek bez którego nie muszę wydmuchiwac płuc a działa cuda Używałam fridy do ok 5-6 miesiąca a potem katarek i teraz juz nie wyobrażam sobie życia bez katarka :p U mnie dzień minął miło z niemężem i córcia byliśmy na takim lepszym placu zabaw i spokojnie rodzinnie dzień spędziliśmy. Jedna znajoma oddawała taki fajny dzieciecy fotel rozkladany dla córci jak ulał a przy okazji za grosze kupię od niej łóżko te przejściowe dla córki więc sprawa łóżka rozwiązała się szybko, tanio i przyjemnie i jakies 200 funtów w kieszeni bo te łóżeczko jak nowe a i z bokami zabezpieczajacymi :) tylko materacyk nowy jej kupimy co by w używanym nie spała :) generalnie z dobrych wiesci to nastroje mi sie poprawily, nerwy też dużo mniejsze aż przyjemniej :) byle tak dalej. Niestety zakonczenie dnia z biegunka... mam nadzieję że nie jest to powód do zmartwień :/ oby nocka była spokojna. Wracam do czytania co tam u was się dziś działo.
  15. Anutek a nie swędzą cię dłonie od wewn. I stopy? Bo jaktak to powinnas to lekarzowi zglosic bo to może być istotne w ciąży. Nie pamietam nazwy tego ale jest coś takiego i nie zgłoszone może być groźne. Lepiej skontaktować się z lekarzem jak drapiesz non stop i nie przestaje swędzić. Aniar. nameczymysz sie z tymi wymiotami. Aż dziwne że ten lekarz Ci nie dał nic hamujacego wymioty. Też bym pomyslalam o innym lekarzu ale sama wiesz najlepiej w swojej okolicy co gdzie i jak. U mnie też biust głównie się powiększył i tak samo mam problem bo w talii szczupła jestem a piersi spore...ale ja teraz w ciąży noszę takie pół sportowe staniki i jest idealnie. Nie mogłabym z drutami itp.
  16. zalotka mi też Oliwia się podoba ale trudno wybrac. Tym razem będzie chyba ciężej o odpowiednie imiona podoba mi sie dla chłopców Kieran ale raczej tak nie nazwę bo nie czuję się co do wymawiania po całości bez naszych pl skrótów :p poza tym chyba mój nie mąż nie będzie za tym hehe Dziewczyny co do mdłości to ja mam jak żołądek domaga się jedzenia i tu jest masakra bo nie zawsze mam apetyt ale co zrobić. U mnie 1kg na plusie wiec chyba nieźle choć nigdy z wagą problemów nie miałam. Napinanie brzucha i ja miewam jak sie przeforsuje albo po prostu coś robię i czuję że muszę usiąść odpocząć. W zaawansowanej ciąży było i będzie to na bank wyraźniejsze bo teraz poki co niewielki mam brzuch ledwo go widać bo generalnie ja cała w talii i biodrach sie powiekszam (jak poprzednio) więc bardziej widać jakbym przytyla niż była w ciąży. Gratuluję udanych wizyt i czekam na wiecej zdjęć :) Teraz idę do dentysty, dziś dziecko w przedszkolu a ja moge sobie sprawy pozalatwiac i mieć chwilkę tylko dla siebie bo mam wolne w pracy choc trochę śpiąca jestem bo wczoraj skonczylam pracę o godz. 23 Miłego dnia bez mdłości wam życzę
  17. kwietniowka super że juz wreszcie ruszylo u ciebie z kartą ciąży :) dobrze zrozumialam ze w piątek dowiesz sie kiedy usg będzie?
  18. Wiolabijan gratki. Sliczne te twoje cuuudo :) też chce swoje już zobaczyć :) MagdaK83 to ty pisałaś że powinnam popracować nad sobą? Tak sądzę że masz rację ale potrzebuje do tego zniwelować czynniki powodujące moje napięcia a do 10.09 jest to ciężkie aczkolwiek mam zamiar się zacząć wyciszać i pracować. Wyciszenia brak mi najbardziej :) Ze wzruszaniem sie to i u mnie widzę że leci jakas odpowiednia muzyka a ja sie wzruszam i łzy mi napływają hihi może wiadomości tv nie powodują u mnie łez ale wiele najdrobniejszych rzeczy z którymi mam kontakt. Glupkowate to triche hehe
  19. MadziaK83 wiesz co ja mam wrażenie że teściowa mnie do obłędu doprowadza i zaczynam miec wrażenie że ona robi to podstepnie i swiadomie...ona jest cwana... Nigdy aż tak nerwowa nie byłam. Teraz nosz kurcze sprzatam wieszam pranie a ona musi poprawic to zwracam uwage by tego nie robila a jak chce sprzątać to ok to ja chętnie usiade...to ona nic. W każdym razie zmierzam do tego że ona zaczęła mi wszystko w mieszkaniu przestawiać od początku swojego pobytu...już prawie rok...o ile na początku to spokojnie znosilam (nawet jak ja obróciłam stół w poprzek a ona 5min po mnie oscentacyjnie musiala po swojemu i mi bez pytania zmieniła w moim domu!) To o tyle teraz każdy kto mi najdrobniejsza rzecz zmieni lub probuje zmienic to ja już szalu dostaję. Mam już obsesję na tym punkcie a zaczęło się od teściowej! I nie wiem czy to nerwica, może ja zaczymam popadac w depresję ale nigdy tak źle w moim odczuciu ze mną nie było l. Tu w uk to naeet nie wiem gdzie z tym isc bo boje sie by przeciwko mnie tego nikt nie obrócił (lekarz, opieka społeczna a nawet czy moj nie mąż -ojciec dzieci). Zaczynam być załamana
  20. Tak czytam o tym co piszecie i sama przesla mi myśl czy ja nie mam nerwicy...kurcze no taka nerwowa jestem. Ufff siostra wyjechala wiec juz lepiej ale dawno tak nie mialam aż wewnątrz chodzę i dosłownie wszystko mnie irytuje i niewiele potrzebuje by wybuchnąć czy wewn. być zdenerwowana co nie mija tak szybko jak zawsze...ale co z tym zrobić i jak to sprawdzić? Są jakieś konkretne objawy?
  21. anutka i zalotka1 gratuluję udanych wizyt i zdrowych bobasów. No zalotka bo zaczne zazdroscic...haha moje usg 5.09 więc czekam z utęsknieniem :) czasem odnoszę wwrażene że to może nie ciąża bo nikt mnie jako tako nie badał hihi w ppoprzednej też tak miałam że uwierzyłam dopiero po usg i sie zakochalam i kocham najbardziej Strasznie śliczna ta wasza córcia :) Co do ciuchów to ja mam sporo z poprzedniego razu bo specjalnie zostawilam. Cześć duża jeszcze sporo za duża ale juz w sporo swoich ciuchow nie wchodzę. Z doświadczenia własnego wiem (mam wiekszisc używanych ciuchow )że o ile góra używana jest ok tak spodnie nie bardzo.. .polecam kupic nowe by samym je wyciagac bo beda do was dopasowane a potem sprzedać na necie czy gdzieś i nie stracić. Te spodnie które sama sobie kupowalam były extra pod każdym względem a te używane to brzuch zwykle tak powyciagany że nie każde mi pasowały. Każdy inaczej rosnie w ciąży ;) Bardzo fajne są te legginsy na allegro. Też sobie kupie jakieś ale ja muszę mierzyć bo nie wszystkie mi poprzednio pasowały. Czy wy ten pas na spodniach to tak pełny zakladacie/zakladalyscie? Ja zawsze musialam go brac na pół bo nie lubilam mieć tak calkiem wokół brzucha a jedynie do połowy. Zobaczę jak bedzie tym razem. Też polecam h&m na ciążowe zakupy ale i dziecięce również. Sporo mamy dla Gabo hm ciuszków i są dobrej jakosci.
  22. kwietniowka super wiesci. Cuesze sie razem z tobą :) gratki za założenie karty ;) Pozdrawiam
  23. ania r. ja też po siostrze ciuszki mam dla córci więc szał zakupów ten najfajniejszy mnie ominął wiem co czujesz. Czasem idę i kupię jej pojedyncze rzeczy ot tyle mojego
  24. Tez myslalam o dostawce ale obawiam sie ze moze byc mało praktyczna jednak :/ póki co mała sama siada do wózka i spacery bez niego są mało realne. Też tak myślałam dwa miesiące temy ale nic w temacie u córki się nie zmienia a nosic na rekach jej nie chcę. Teraz ma 22 miesiące. Bedziemy chyba próbować ją dać do drugiego pokoju a z maleństwem to na bank lozeczko przymocujemy do naszego bym miala na wyciagniecie ręki i aby w nocy wstawac nie trzeba było zbyt dużo. Tak miałam z Gabi i się super sprawdziło
  25. claribell fajnie ze poruszylas temat wózka i łóżeczka. Ciekawa jestem jak inne osoby planują. Ja poczatkowo myślałam że moja córka w pół roku sie ogarnie i wystarczy mi wózek normalny ale chyba nie ma takiej opcji. U mnie różnica bedzie 2lata 5mies i chyba bede musiala kupic wózek podwojny bo ona uwielbia wózek. ..nie woem jaki bo chcialabym aby miec szanse isc np z mlodszym w wózku na spacer bez ciagania podwojnego wózka. Macie jakies typy? Mi się podoba iCandy bo mogę z pojedynczego wózka zrobić podwojny i odwrotnie ale obawiam się że córcia starsza mi się nie zmiesci do niego...co do łóżeczka to jeszcze śpi w niemowlęcym ale planujemy jej kupic nowe normalne łóżko z meblami a jej bedzie dla dzidzi. Jeszcze nie wiemy jak rozwiazemy kwestię spania bo spimy w trojke w jednym pokoju i nie widzę tego by Gabi dawac do drugiego pokoju samej...jeszcze jest trochę czasu wiec kwestie wózka i spania zostawiamy na za ok 4-5miesiecy z nadzieją że rozwój córci nam pozwoli i pokaże rozwiązanie najlepsze dla nas
×
×
  • Dodaj nową pozycję...