Skocz do zawartości
Forum

madzialenaa82

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madzialenaa82

  1. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Aleksandra ja myślę, że w przypadku mojej Zuzi to nie kwestia głodu, bo aż niemożliwe żeby budziła się dlatego co 2 godziny. poza tym na noc je michę kaszki i potem jeszcze cycka dlatego postanowiłam spróbować ukrócić ten proceder :) jak mam zamiar to zrobić? a więc jak juz kilka razy pisalam, mój syn był strasznie wymagajacym dzieckiem i tak jak obecnie jego siostra również i w jego przypadku do 8 miesiąca były pobudki co 1,5 - 2 godziny :/ ogólnie nie czytam żadnych poradników itp. ale w akcie desperacji dorwałam książkę pt. "Każde dziecko może nauczyć się zasypiać samo" (nie pamiętam autorki) i tam babka sugerowała metodę 3-5-7-10, która polega na tym, że gdy dziecko budzi się i zaczyna płakać trzeba odczekać 3 min i dopiero podejsc, pogłaskać, przytulic ale nie przystawiać do piersi czy uspokajać smoczkiem zwykle dziecko sie uspokaja i za chwile znowu zaczyna płakać, wtedy podchodzimy po 5 min (głaskanie, przytulanie...), potem po 7 min i na koniec po 10 min i tak do skutku w końcu dziecko zaczyna rozumiec ze placzem nic nie wymusi i jak sie wybudza w nocy to zaczyna samo z powrotem zasypiać na mojego syna ta metoda zadziałała od razu, już po pierwszej nocy zaczął spać bez pobudek niestety nieunikniony jest płacz dziecka i dlatego lepiej jak to tatuś idzie na pierwszy ogień, dlatego to mój M dzisiaj pełni wartę bo ja obawiam się, że nie dam rady i tak będę nasłuchiwać całą noc :/ Wrażliwa, szkoda Maluszka :/też mi ten gluten przyszedł do głowy, może to to?
  2. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny 3majcie kciuki bo zaczynam od dzisiaj walkę o odstawienie mojej Głodzilli od cycka w nocy. Już się boję co to będzie, ale na szczęscie w pierwszą noc wartę pełni tatuś także nie zapeszając chyba czeka mnie dzisiaj pierwsza przespana noc od prawie 8 miesiecy :) mam nadzieję...
  3. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    hej:) jak ja Wam zazdroszczę :( u nas cały czas pobudki co 2 godziny... no cóż, moje dzieci we mnie nie poszły ze spaniem, wina tatusia a ja musze cierpieć za to problemu z zasypianiem nie ma, kładę ją do łóżeczka, chwilę pogada po swojemu i zasypia. No i mamy drugą jedynkę :) co do zabawy siusiakiem, mój Syn też miał taki etap, z czasem przejdzie :)
  4. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Co do problemu z aspiratorem to nie mam pomysłu. Moja tez wrzeszczy jak tylko go widzi, ale niestety musi to przecierpieć Z synem bylo podobnie, ale traumy żadnej nie miał takze Aleksandra spokojnie:)
  5. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Hej hej:) I ja jakos ostatnio nie miałam weny na pisanie, poza tym forum cos swirowalo:/ U nas standardowo nocki nieprzespane, druga jedynka idzie i cos nie może się przebić. Kupki tez ostatnio jakies strasznie zbite... Dzieki, przypomniałyście mi o śliwkach:) jutro zakupie sloiczek i zobaczymy co bedzie Wrazliwa zdrowka! Ja w obydwu ciazach miałam grype żołądkowa i myślałam ze zdechnę, takze oby szybko przeszło. Aleksandra :)
  6. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Aleksandra smyram ją taką nakładką silikonową do masowania dziąseł i od razu buzię otwiera takze u nas nie ma problemu z podejrzeniem co tam się w buźce dzieje :p Apetyt tez ma normalny, tylko dzisiaj na przykład sporo rzadkich kupek stad wnoszę ze lada moment ząbek wyjdzie Gumisiowa Sebus zdolniacha:) moja Zuza na razie ani nie siada ani nie próbuje stawac
  7. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Hej:) Aleksandra nasze dzieci bardzo podobnie się rozwijają. Moja tez ostatnio przybiera pozycję do raczkowania, patrzec tylko jak ruszą i dopiero sie zacznie co do kataru to i Zuzia zakatarzona ale ja obstawiam ze to od ząbkowania bo druga jedynka lada moment sie przebije a przy pierwszej tez byl katar. Może i u Was podobnie. Tak poza tym to u nas dzień świra Milej niedzieli!
  8. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Kasiaa dla mnie tez główka jest ok. Wiadomo, na tym etapie główka nie będzie jeszcze idealna... Nie wiem jak na zywo, ale na zdjęciu wydaje sie w porządku. Jak odpalę komputer to poszukam zdjęcie mojego syna, u niego to dopiero byla płaska główka. Jak na mój gust to przesada z tym kaskiem
  9. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Tez polecam zakup inhalatora, tak jak Olenka pisze jest specjalna maseczka dla niemowląt, takze nie ma problemu z inhalacja takiego malucha. Moja często usypia podczas inhalacji Z resztą sama sie inhaluje jak tylko mnie katar lapie i dzieki temu szybciej mija, takze warto.
  10. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Co do kataru to Wrazliwa jak prawdziwy"szpec" napisala chyba wszystko U nas dodatkowo pomagają inhalacje z olejkiem z drzewa herbacianego i maść Depulol na klatkę piersiową
  11. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Hej:) Widze, że i u Was "kolorowo". Ja niestety cały czas walcze z nocnymi pobudkami :/ wróciliśmy do czasów norowodka, pobudki co 2 godziny, do tego jak zawsze przynajmniej zasypiała od razu to teraz zaczęła robić sobie przerwy w spaniu nocnym. Dzisiaj już mam kryzys i mysle poważnie o przejściu na butle :/ bo chyba niedługo oszaleję! Kasiaa u Michasia pewnie lęk separacyjny się "załączył" skoro tak marudzi jak Ciebie nie ma. U mnie na szczescie nie ma tego problemu (mam nadzieje ze nie mówie tego w złą godzine ), poza tym ja trochę pracuje i czesto moja mama siedzi z małą także jest przyzwyczajona do innych osób wiec mam nadzieje, ze nas to ominie Co do jedzenia, to moja wreszcie dzisiaj zjadla kaszkę :) do tej pory jak tylko posmakowala ze to kaszka to od razu placz i zaciskanie ust :) a tak reszte to je bez problemu, szczególnie obiadki. Aleksandra u mnie ta krecha tez cały czas widoczna, moze jedynie troche bledsza. Pamiętam, że po pierwszej ciąży tez długo sie trzymala, także to normalne. Wrażliwa przy rozszerzaniu diety moze byc takie etap ze dziecko odmawia mleka, powinno minąć. Vera zdrówka ! dobrze, że Lenkę ominęło :) Nie wiem jak u Was, ale u nas dzisiaj śnieg :/ ale chyba zaryzykuję i wybiorę się na spacer z małą. Miłego dnia!
  12. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny jak czytam o Waszych małych "terrorystach" to przypominam sobie przeboje z moim starszakiem. Na szczęście moja królewna nie jest aż tak absorbujaca i nawet mam czas na gorącą kawke:) Widzę ze Wasze maluchy sporo juz próbują. U nas jak na razie tylko obiadki i deserki. Kaszki za żadne skarby nie chce, wręcz sie dławi:/ Kasia jak tam główka Michasia, jest poprawa?
  13. Ja tez miałam dodatni Gbs, tez panikowalam tak jak Ty, dlatego pisze żeby Cie troche uspokoić. Standardowo podano mi antybiotyk, który w pełni chroni dziecko przed ewentualna infekcja. Urodzilam naturalnie i malej nic nie bylo. Ze mną lezaly 3 dziewczyny, które miały paciorkowca i dzieci tez zdrowiutkie. Przypadki zachorowań zdarzają sie bardzo rzadko! Glowa do góry, u Ciebie tez na pewno będzie dobrze :) musisz tylko pamiętać aby od razu jechac do szpitala jak odejdą wody. Pomyślnego rozwiązania!
  14. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Pixi u nas tez nie ma stalych por karmienia, chociaż jest juz pewna powtarzalność. Moja mała nie akceptuje niczego oprócz mleka, wody niestety tez nie, a co dopiero herbatki Badylek współczuję!
  15. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Cześć Dziewczyny! Dawno mnie nie było, ale miałam istny sajgon. Moja królewna była ostatnio strasznie marudna (jak nie ona), w dzień jęki, w nocy non stop pobudki, kaszel, katar.... wrrrrrrr No i po tygodniu męki wreszcie wyszedł pierwszy ząbek :) aż się boję jak to będzie z następnymi :) poza tym po raz pierwszy obserwuję typowe oznaki skoku rozwojowego, moje dziecię jakby zatrzymało się w rozwoju,tylko leży na pleckach i jęczy, jeść też nie bardzo chce, od razu zaciska usta jak tylko zobaczy łyżeczkę niedługo minie 26 tydzień i zobaczymy czy nastąpi jakiś spektakularny przełom, jak to piszą. Vera gratulacje dla Lenki! musisz jej kiedyś opowiedzieć, jak to przecierała szlaki reszcie na forum Aleksandra to ja przy Tobie starsza pani, hehe Nie pamiętam co miałam jeszcze napisać :/ Pozdrawiam Was wszystkie!
  16. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Jula co za lekarka!musi miec chyba ze 100 lat z różnymi juz miałam styczność, ale ta bije wszystkich na głowę:) Vera gratulacje dla Lenki! Zuza juz zaczyna tylek dźwigać i tak śmiesznie sie buja, ciekawe kiedy ruszy:) Dobrego dnia Ladies!
  17. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Jula ja Starszaka szczepilam ma meningokoki B po roku bo wtedy jest tylko jedna dawka wiec wydatek dużo mniejszy. Małą będę teraz szczepila na pneumokoki bo uważam ze warto a na meningokoki tez po roku. Pixi ja mam doidy cup ale jeszcze nie próbowałam, ciekawa jestem czy jej przypasuje. Miłego dnia
  18. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Co do kubka to jeszcze nie próbowałam ale mam taki zamiar. Zobaczymy co to będzie
  19. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Zuzia dziękuje eciociom za życzenia! Kasia dzieki :) ALEKSANDRA to znaczy ze pójdzie szybko z odstawianiem smoka. Powodzenia! Aaaa i zdrowka dla Stanisława:)
  20. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Aleksandra dzięki :) mała odpycha się rękami i przemieszcza do tyłu, a że w salonie parkiet a w kuchni płytki to jest poślizg i sprawnie jej to idzie Co do smoczka, moja jest bezsmoczkowa, ale ze Starszakiem miałam ten problem co Ty, spał ze smoczkiem i jak tylko mu wypadał to od razu pobudka i w ryk. Trochę mnie kosztowało oduczenie go spania ze smokiem... 3 noce płaczu, bezsenne dla mnie i męża, ale było warto! bo po tej mordędze zaczął wreszcie przesypiać całe noce :) u nas poszło stosunkowo szybko, ale zależy od dziecka i jego uporu :) w każdym razie uważam, że im wcześniej odstawisz smoka na noc tym szybciej pojdzie
  21. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Wrażliwa nie pomoge bo jeszcze karmie. Przy Starszaku stopniowo redukowalam liczbe karmień i laktacja sama zanikała, więc na szczęscie nie bylo problemu. Domyślam się jaki to musi byc ból, współczuję :( Vera masz rację, kilka lat temu była afera z Holle, ale z tego co wiem (zgłębiłam trochę temat), jest już ok. No ale wiadomo, że nigdy nie ma się 100% pewności. Moje dziecię zaczęło się przemieszczać, zostawiłam ją na chwile w salonie wracam a ona w kuchni :) także koniec spokoju Dobrego dnia!
  22. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Aleksandra jakas imprezka sie szykuje na pól roczku? Zuzia konczy pól roku akurat w moje 18te urodziny takze zaszalejemy i napijemy sie po lampce Piccolo a co tam!
  23. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Wrazliwarzeczywiście na gemini ceny są bardziej przystępne, można troche zaoszczędzić. U nas tez katar i luźniejsze kupki, na bank przez ząbkowanie. U mojego Starszaka luźne kupy oznaczaly przebijanie sie ząbka, wydaje mi się ze u córki podobnie. Takze z niecierpliwością upatruje pierwszego zęba Mamusiazdrowka dla maleństwa!
  24. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Vera to jak juz niedługo ruszy to dopiero się zacznie...spraw Lence kask żeby więcej guzów nie bylo Zuzka tez sie juz zaczyna bujać ale do raczkowania to chyba jeszcze daleko. Wrazliwa u mojej cory jedynka dolna juz spory czas wychodzi i jakos nie może sie przebić. Ząbkowanie to niestety dlugotrwaly proces:/
  25. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Kupuje wszystko w necie, w aptece gemini. Kaszki Nominal nie są drogie, porównywalnie do bobovity czy Nestle a skład o niebo lepszy. Fajni Ci wasi Panowie. Dziewczyny bójcie sie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...