Skocz do zawartości
Forum

agarek

Użytkownik
  • Postów

    216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez agarek

  1. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Ja używam linomag zielony i po odparzeniu nie ma śladu. Właśnie usypiam mojego orzeszka a on mi posyła uśmiechy od ucha do ucha:-)
  2. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Jaka cisza, to znaczy że dzieciaczki dobrze śpią:-) mój maluszek jak zasnął o 21 tak dopiero się obudził, jestem w szoku bo zwykle o tej porze było już drugie karmienie:-)
  3. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Sevenka super wieści:-) wiadomo wszystko dla dobra dziecka, ale bidulka też się meczyla.... A zdjęcie jest cudowne:-) szkoda że my takiej małemu nie zrobiliśmy....
  4. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Moli spokojnie, może spóźnia ci się dlatego że martwisz się powrotem meza, zwłaszcza ze warunki atmosferyczne nie najlepsze... Jak byłam u gina to chciał mi dac tabletki antykoncepcyjne ale powiedziałam mu ze chce mieć w najbliższym czasie jeszcze dzidziusia. Wiadomo będzie ciężko ale sobie poradzim:-)
  5. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Witam się z rana:-) u nas wczoraj był ciężki wieczór... małego położyłam spać po 20 i do 22 spał spokojnie a później obudził sie z takim piskiem ze w ogóle nie mogłam go uspokoić.... Bolał go brzuszek tak się prężył...myślałam że mi serce pęknie... po godzinie sie w miarę uspokoił przy cycusiu i spał z nami. Nie miałam serca go odkładać do łóżeczka... Jakie macie sposoby na bolący brzuszek? kupę robił w środę po 5 dniach, ale była mała, mam wrażenie że mu tam wszystko zalega....
  6. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Jejku padam na ryjek... Mój maluszek spał przez cały dzień 40 minut.... I dwa razy po 15....Zwykle zasypia na spacerze ale dzisiaj u nas pada od rana więc nie mieliśmy jak wyjść... I po kąpieli też nie może zasnąć...
  7. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Mila_mi ja też uwielbiam widok mojego synka jak pod koniec karmienia zaczyna się do mnie uśmiechać a tu mu cys ucieka. Nie zamienilaby tego na nic innego, nawet jak robi to o 4 rano a później dwie godziny nie śpi tylko gada i gada:-) Tyneczka szybkiego powrotu do zdrowia, trzymamy kciuki aby wszystko było dobrze:-)
  8. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Charlotte ja też małym zajmuje się praktycznie sama... Jak Tobiaszek miał tydzień to mąż wyjechał na kurs i dopiero teraz wrócił, mogłam pomarzyć o normalnym prysznicu czy ogólnym ogarnieciu się rano... Ale każda chwila spedzona z moim synkiem mnie cieszy taki był wyczekany, że nawet nie narzekam:-) Szczesciara trzymam kciuki aby wszystko było dobrze:-)
  9. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Strasznie funkcjonuje dzisiaj parenting.... Nawet nie mogłam doczytać postów bo błąd wyskakiwal....ehhhh właśnie usypiam moje szczęście ale wybudza się co jakiś czas... Dzisiaj mąż mi powiedział że ja mam już swój nr jeden(tzn.synka) jakoś tak mi się dziwnie zrobiło... Co tu robić?
  10. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Witam mamusie i cudowne dzieciaczki:-) wszystkie są takie słodkie ze mozna by je schrupac:-) jak patrzę na mojego niunia to nie wiem kiedy nam ten czas ucieka, niby jest taki malutki a z drugiej strony taki duży w porównaniu do tego jaki był kiedy się urodził.... My dzisiaj byliśmy na specerku pomimo chłodu i padajacego śniegu... Gdyby nie te spacery to mój synek chyba by nie spał cały dzień... Maag widzę że Twoja Hanulka otulona pieluszkami jak mój Tobiaszek, a i tak muszę go przebierać w ciągu dnia.... Masz piękną pościel w łóżeczku, można wiedzieć gdzie zamawialas? Powodzenia na wizytach:-)
  11. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    A tak w ogóle to przeurocze te Wasze dzieciaczki:-) ja ma mojego Tobiaszka mogłabym patrzeć cały czas:-)
  12. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Mała09 współczuję sytuacji z mężem. A to takie ważne mieć w kimś wsparcie, zwłaszcza jak jest takie maleństwo w domu. Mój mały chłopak ładnie dzisiaj spał w nocy i teraz już 4 godzinę spi, ale prawie trzy byliśmy na spacerku, a on teraz preferuje tą formę spędzania czasu. I częściej udaje się go ubrać bez płaczu więc maly sukces:-) Na brzuchu ładnie leży ale nie za długo i zależy jeszcze od jego humoru :-) ale bardzo lubi się kąpać w tej pozycji, głowę trzyma wysoko a jak go obroce na plecy to zaczyna marudzic. Kąpiel traw jakieś 15 minut i tak sobie trenujemy unoszenie głowy. My używamy do kąpieli hippa albo emolium, hipp ładnie pachnie:-)
  13. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Ja dobrze wiedzieć że nie tylko ja objadam się słodyczami:-) mój mąż śmieje się ze mnie, powiedział że jak wróci z kursu zrobi mi szlaban na słodycze:-/ w ciąży tyle nie jadłam co teraz hehe ale jak tu sobie odmówić...
  14. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    AnkaAnka przybijam z Tobą piątkę jeżeli chodzi o kp. Czasami mam wrażenie że moje piersi to pustostany jak mały chce jeść co godzinę, ale jak widzę ile uleje jak go biorę do odbicia to myśli odchodzą w zapomnienie. Moje dziecko nie wie jak to jest jeść z butelki bo nastawilam się na kp chociaż czasami chciałabym żeby ktoś za mnie go nakarmil.... Jestem zmeczona.... I on chyba to czuję bo robi się marudny, wcześniej tak nie miał... Ale przez 24h jest tylko ze mną, na szczescie niedługo to się zmieni, tata wraca:-)
  15. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    MałaMi Jak z m mieliśmy pierwsze podejście po porodzie to była masakra tak mnie bolało. Miałam wrażenie że coś się źle zroslo w środku i zaraz mnie porozrywa, więc na checiach się skończyło i postanowiliśmy poczekać do wizyty u gina. U gina też mnie bolało jak sprawdzał czy jest ok więc myslama że ma dla mnie źle wiadomości. Jednak było w porzadku, ładnie się wszystko zagoilo a problemem jest suchość która towarzyszy kobietom które karmią piersią i stąd ten ból. Mi gin zalecił mucovagin co trzy dni. I powiem że pomaga i przytulanki przyjemniejsze:-)
  16. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Mamo joasi a może Twoja dziewczynka ćwiczy obracanie z placów na brzuch? Jedne dzieci wykonują to przez odchylanie głowy do tyłu i prostowanie kończyn dolnych a inne poprzez przyciaganie główy do klatki piersiowej i kończyn dolnych do brzucha. Wydaje mi się że nie masz się czym martwić bo to może być kolejny etap rozwojowy. Co do ktostek to mój mały miał jakiś miesiąc temu szczególnie w okolicach ust przemywalam woda i o krostkach zapomnieliśmy. Teraz ma śliczna buzke tylko czasami coś wyskoczy, ale pewnie dlatego że jem wszystko. Swego czasu ograniczylam nabiał do minimum ale różnicy żadnej nie zauważyłam więc te krostki to raczej nie uczulenie. Czapki też nigdy nie zakladalam po kąpieli, po co przegrzewac dziecko, ale wiadomo każdy robi jak uważa najlepiej. Mój mały jak zaczyna pocierac twarz rączkami to daje mi znak ze chce spać, a paluszki cały czas lądują w buzi aż odruch wymiotny prowokuje. Taki etap, nauka radzenia sobie z ewentualntm zadlawieniem w przyszłości. Cieszmy się ze nasze maleństwa wkładają rączki do buzi:-) Charlotte szybkiego powrotu do zdrowia dla Twojego maluszka.
  17. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Nie klamke tylko plamke:-)
  18. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Reniiia bo mi się zatkal przy samym ujściu i miałam białą klamkę wielkości lebka szpilki. Przeczytalam że jak coś takiego się zrobi wystarczy delikatnie nakłuć sterylna igla. Na początku sceptycznie do tego podeszlam ale nie miałam wyjścia bo zaczęło mnie dosłownie rwac w brodawce. Rozgrzalam pierś okładem, wzięłam igle i po sprawie, mleko zaczęło schodzić więc laktatorem sciagnelam. Szczesciara jak byłam u chirurga w piątek i oglądał małego to zaznaczył ze absolutnie nie wolno nic robi przy siusiaku do 2 r.z. bo można wszystko pozrywac i wtedy jest problem....
  19. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Reniiiia zrobil Ci się zastój w jednym kanaliku, ja miałam to samo wczoraj. Zrobiła Ci się biała plamka na brodawce?
  20. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    mila_mi lekarz nic nie wspominał o tym, tylko unosić jaderka. Mam nadzieję że to wystarczy i z czasem zniknie całkowicie....
  21. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Szczesciara jak mały dłużej śpi to też mam twarde piersi, a po karmieniu jest ok. Dzisiaj w ogóle zatkal mi się kanalik w jednej piersi i tak mnie bolało strasznie, połowa piersi twarda i jak bym tam kilka kamyków miała ale już spobie z tym poradzilismy i jest ok.
  22. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Paulap mój mały wczoraj po 7 dniach zrobił kupę o 5.30 więc poranek zaczął się dobrze:-) ale z ilością nie było tak zle bo tylko pieluszka do zmiany. My dzisiaj byliśmy u chirurga bo mały ma wodniaka jader, lekarz powiedział że większość chłopców ma i narazie obserwujemy, do kontroli za miesiąc. Przy zmianie pieluszki unosić jaderka do góry i powinno był ok. Mój mały mężczyzna właśnie usypia ale jakoś ciężko mu to idzie. Dobrej nocy Wam życzymy:-)
  23. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Witam mamusie, u nas nocka ok. O 5 pobudka na drugie karmienie a o 5.30 wyczekiwana kupa pojawiła sie. W końcu, nawet z ilością nie było źle bo tylko pieluszka do zmiany:-) Mnie na szczęście depresja łaskawie omija, pomimo tego że jestem sama z mały i nikogo nie mam w miejscu zamieszkania bo się przeprowadziliśmy. Rodzina na drugim końcu Polski, do rodziców mam 850 km a do teściów 700 km ....A mąż od połowy września na kursie więc był z nami cały tydzień.... Ale cieszę się z każdego dnia, chociaż nie zawsze jest łatwo i kolorowo....
  24. agarek

    Wrześnióweczki 2016

    Szczesciara spelnienia marzen, wszystkiego co najlepsze i najpiekniejsze:-) My wlasnie wrocilismy ze spacerku, pogoda ok zachmurzone ale dosc cieplo, tylko maly jakos niespokojnie spi... ja sie przyzwyczailam do tego ze wszystko robie sama przy malym bo meza nie ma a rodzina daleko... moj syn skazany jest tylko na moja osobe hehe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...