Pauka89
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Pauka89
-
*u mojej babci,a prababci małego. Moj wraca dzis z pracy po 1 w nocy a wyjechał o 6:(Dobrze,że wybylam w domu na cały dzien bo bym tu zdechła.
-
Dziękuje dziewczyny za wsparcie!! Co do auta to...firmowe mojego!!Nigdy juz mi nie da:(uwierzcie caly bok zarysowany,Na srebrnym od dołu do gory białe pasy.Byłam załamana:( wine musi wziać na siebie. Ja tak kapiel ok 20:30,ale poczytalam Was i wykapalm 19:30 bo marudzil i...spi od pol godziny.Boje sie i wyczekuje płaczu,kiedys probowalam z wczesniejsza kapiela to sie wybudzal za kawalek i ciezko bylo uspic,ale postanowilam sprobowac jeszcze raz. Dzis cały dzien bylismy poza domem,spacer,odwiedziny mojej prababci. Wrocilismy po 18 spacerkiem,ale było lodowato. Jutro tez spacerek i mama ma przyjsc do Mikiego na walentynki...z ciastem. Ja wprowadzam warzywka,nie zeby sie najadał,ale bardziej zeby zaspokoic swoja ciekawosc:)nie mam z tym problemu.Marcheweczke jadł cudnie. Dzis mu kupiła z hippa:dynia z ziemniakiem i bobovity:jablko,marchew i brokul. Jutro podam chyba brokulka,a pozniej znow wroce do marchwi:) Nie czytam blogow ani nic o rozszerzaniu diety,nie chce mi sie:) Mlekiem rzecz jasna nadal karmie bo mały chce coraz wiecej.Nie ma mozliwosci doliczyc sie ile razy,ale minimum 10!!Teraz ciezko mi go od cyca oderwac.Nawet jak usypia,kiedys usypial i cyca puszczal,a od 3 tyg musze mu wyrywac bo nie chce puscic i udaje,że go kąsa:P
-
Witam. Wczoraj miałam masakryczny dzien. Pojechałam z małym do rodziców i jak wjezdzałam autem na podwórko to wjechałam w dom i zarysowałam pol samochodu:(Rozpaczałam przez cały dzien..tak wyłam i nie moglam sie opanowac,że nawet nie wiedzialam i nie patrzyłam komu dziecko daje,a w domu okazało sie ze siostra trzyma Mikolajka:(Potem na 14 pojechalismy na obiad do mojego mamy i tam juz do 20 bylismy.Moj gadal z siostra o tych alimentach i sprawie,która bedzie na dniach i ja caly dzien nosilam tam malego na rekach,nikt nie byl nim zainteresowany.Rece mi odpadały i wrocilam potwornie wymeczona. Mały zasnal przed 21,pierwsze karmienie przed 1 w nocy,a potem o 7:45 rano. Teraz powinien spac(niby najdluzsza drzemka)a wstal po 40minutach i placze mi w lozeczku. Ja pije wlasnie kawe,ale z ciastek słodkich do niej zrezygnowałam na rzecz szpinbaku zawijanego w ciasto francuskie. katkaduzy chlopiec!możliwe ze 8600??jej...moj to niezły pultas a 7kg. u mnie zasypianie najczescie ok 21;30-22;15,wczesniej to zawsze sie budzi za kawalek. milego poranka.
-
W ogole zrobilam o 20 dwie keksowki piernika. Pycha,ale..zapomnialam poslodzic i kazdy:a co to za nieslodkie ciasto...chyba bede musiala sama opitolic:-)tez mi problem phii:-) mamusiamuminkamoze wychodzisz na dwor kiedy maly spiacy. Ja tak mam,tez wrzeszczy i juz Wam pisalam,ze najpierw chodze na taki skatepark obok bloku gdzie nie ma ludzi.tam sie wywrzeszczy,a ja chodze 2metry w przod i w tyl((czasem i pol godz),wreszcie usnie ze zmeczenia i....wtedy uderzam w dalsze rewiry!!!
-
bajkaja slyszalam zeby najpierw zdecydowanie podawac marchewke,a potem ziemniak,brokul,dynia. W sumie co to za roznica,my jeszcze pare razy marchew,nastepnie brokul i jakas zupka mieszana:-) Bob wygodny,ale raz sie obcielam przy depresji na boba i....mialam jeszcze wieksza depresje,a moj potem mowil,ze mual straszny sen,mowie jaki:a on "ze obcielas sie znow na boba:-( dlatego teraz mam dlugie. Alicenie wiem nawet jak wyglada sluz w kupce,nie umiem go se wyobrazic. Rozszerzalas diete? onanie poszalalas,znaczy nir odpoczelas.W jakiejs knajpce bylyscie? My impreze u nas skonczylismy teraz. Byla siostra z mezem i jest corka mojego. Dopiero malego usypialam bo przy przenoszeniu sie wybudzil. Jego pokojj dla niej zwolnilismy i lozeczko przenieslismy do nas. Musze na palcach po pokoju chodzic. Cycki od karmienia odpadaja,bola jak kasa znowu.
-
KasiKatemowi się,że od 17 tyg mozna dziecku cos podawac,a ze maly skonczyl 6 dni temu 17 tyg to nie bede zwlekala:)Przeciez moje mleko nadal będzie pil,a juz chce go uczyc nowych smaczkow:) baaardzo mu smakowała marchewa dlatego...owoce zostawie na pozniej,niech wcina warzywka ja to z pediatra nawet o tym nie gadałam bo zapomnniałam,ale polozna mowila,że i tak rodzice lubia sprawdzać czy dzidzia zje i zeby probowac:)a moja "kluska"nie pogardzila,po marchewie opił sie do oporu mleka i zwymiotował tym mlekiem....normalnie co 1,5 godz go dzis karmie,
-
Pierwsza marchewka wlasnie za nami!Jadl az mu sie uszy trzesly,a jak zabieralam to krzyk. Ze 4lyzeczki zjadl:-) Chyba cos krostki widze....sprobuje jutro jeszcze dac,a potem brokul.
-
mój ma większosc dnia lodowate rączki! włosy nie wypadają w ogole:):) Ona1981to wypad bez dzieci???Same babeczki?Udanego spotkania. Ja własnie wypilam kawke i wtrąbilam słodycze...coś bym upiekła,alse stwierdziłam ze nie mam dla kogo. totekpo pierwsze mał ciagle chce jeść cyca wiec na dłuzej niz 1,5 godz nie mogę mu zniknąc,a po drugie każdy sie go boim bo on placze(najczesciej z glodu albo mu sie nudzi)i moi rodzice nie umieja sobie z nim poradzic. Raz wybralam sie z moim do lidla i po 20min było ze mem wracac...
-
Alice i Cukinkaja to tak kocham,że codziennie jak mam taką kostke sera(250g.)to jem w całosci,nie jem na raz całej,ale gryze ją,a nie kroje:):)pleśniowe,feta,mozarella i spółka też pochłaniam! Kurcze mały dalej spi.Co on bedzie w nocy robił...
-
ela_85ja też wlasnie jak chodzilam na fitness to nie dla chudniecia bo nie musze,ale zeby na maksa sie wypocic:)glosna muzyka i to co sie dzieje na sali(ta potliwość) jest dla mnie najwiekszym relaksem! fajnie,że chodzisz regularnie!Mi się jakos odechcialo:( bo po prostu ciagle kombinowanie z kim Mikolajka zostawic,a ja baardzo nie lubie kogoś o coś prosic,jakos sie wstydze!
-
Bylismy 2 godziny na spacerku do 14:30 i maly od godziny ma drzemke:) ja relax!Spac mi sie chce,ale nie oplaca mi sie bo moze za chwile sie obudzi.Wyciagnelam kopyta i ogladam przepisy:)na ciasta oczywiscie...marzy mi sie....snickers:)ale nie umiem go zrobic,za duzo roboty i za drogi:P moze na Wielkanoc. Ja kaszkę tez za jakis czas wprowadze,ale zrobie najpierw zwykła mannę. My bioderka mielismy 2 razy i koniec. Aliceteż pewnie bym wymieszala wszystko!a sera dowalila tyle,że kolacyjka by stracila cała zdrowotność:) Kocham zolty ser. Moj wraca o 20. WawAniato o której maz konczy prace?bo jak moj wraca miedzy 20-21 codziennie to ja juz na nic nie mam sily!zawsze.codziennie jak ktoras z Miś odkurzam,myje podlogi,a maly w bujaczku rozkrzyczany:( wieczorem juz bym nie miala sily na sprzatanie. Kurcze marzy mi sie zostawuc malego na jakies 3-4 godziny i isc na kolacje.Niestety nie ma szans bo by padł z glodu:(je dalej co 1,5-2,5godz.)L:(( a poza tym nikt nie chce z nim zostawac...
-
aaa WawAnia sto lat dla małej! jak to zleciało,myslalam,że Ty jeszcze troche pozniej rodzilas,w sensie ze z 10dni po moim,a tu widze 5:)
-
Cukinkato Ty taka podrozniczka?Stany?Australia?Super! Pewnie,że skoro macie zarówno daleko i na Chorwacje i nad nasze morze to wybierzcie cieplejsze klimaty:)200km to niewiele w porownaniu z cała droga. Ceikawe jak Wasze dzieciaczki takie podroze zniosa. Tzn już bedą ciut wieksze:)a moze i we wrzesniu chodzace,kto wie. Totekgratulację ze zdanego egzaminu,piękna ssprawa!Dałas rade i to w takiej chorobie!Dasz sobie ze wszystkim rade. Co tam krzyk Franka,jak Ty taka chora dajesz rade! Fajnie,że mama zostaje jak TY cał dzien w szkole. ja to marze zeby moja przyszla na 2 godziny i wtedy zebym mogla posprzatac albo zeby ona wziela go na spacer,ale nie ma na to szans. katka116 rano i tak nie jest zle. Wypij kawke i bedzie super:) wawAniaja jak cwiczylam w domu to tez za dnia bo pozniej mi sie nie chcialo,zreszta przy moim M bym sie wstydzila:)bo on sie zaraz śmieje. Ka_rodla mnie sporty zimowe tez odpadaja!Tzn mialam okazje jezdzic na nartach z 15lat temu na obozie judo. Ja to wole morze i być mega czekoladka:)wiem,że to niezdrowe,ale czuje sie...mega ładnie:):)taka skwarka! Teraz coś o sobie: spanie od 22:15 do 5:30 bez przerwy(małego),ja wypiłam szklanke piwka:)i zasnelam okolo 23:30.Karmienie 5:30i spanie małego do 8.Ma teraz drzemke,a ja pije kawke i jem chałke i czekolade. Wstanie to zmiana pampersiny,cyc i biegusiem na spacer. Piekne slonko u mnie,ale podobno wiatr bardzo. Moj powiedzial zebyum nie wychodzila,no ale bez przesady tatusiu. Odkurzyłam cale mieszkanie przed drzemka malego i bede myla podlogi zaraz. Cał weekend bedziemy sie goscic to u jednych rodzicow to u drugich,a dzis wpadnie moja przyjaciolka albo jutro i dzis siostra z mezem. Chrzciny tez chce tydzien po Swietach,ale zobaczymy czy wypali. Szwagierka robila woj mazowieckie chrzciny na 60 osob(u mojego w rodzinie takie sie robi)i zaplacila 5000zl(także tego)kto bogatym zabroni!!!!Tesciowa tez mi powiedziala ze mam takie zrobic!!Ja jej ,że chyba zartuje.Nie mam grosza. Alice albo Nikapisala ktoras o zapieknace z kaszy jaglanej!a to się w ogole trzyma farszu???jak kasza ma taki ciezar utrzymac?? ja na dzis pierogi mam z domu rodzinnego.Chyba z 50dostałam.Mmay na weekend corke mojego. Mikolajka widziala z 5 razy.
-
wrocilismy ze spacerku 20 min temu i maly spi w przedpokoju:) bYlismy niewiele ponad godzinke,ale zaspy i niezle sie napchałam wozka. KasiKatekurcze szkoda z tym slubem:(z drugiej strony luby jedie,aby zylo Wam sie latwiej wiec chyba nie ma co narzekac:)Jak zarobi to bedzie weselicho jak nie wiem,a moze tak huczne,że e-ciotki sie zalapia Ka_roto ile tej Twojej rodziny?z Toba 3?chodzi mi o ten wyjazd na Chorwacje.Tylko 1500zl??Jak Ci to wyszło?plus paliwo zapewne jeszcze,ile tak to wyjdzie?Zazdroszcze,.Moje marzenie Chorwacja,ale....w czerwcu pojedziemy nad nasze morze jak zwykle:)tez kocham. Ona[/bsuper,że taka nocka,ale nie przesadzaj z tym Twoim wyspaniem:)to i tak mało!Zasnelas od razu jak mały zasnal? w ogole dzis po 4 miesiacach odkryłam,że na spacery musze wychodzic po pierwszej drzemce malego.Bo ja glupia chodzilam szybciutko rano o 10 aby zdazyc przed drzemka,a on ma drzenmke,budzi sie,potem spacer i na spacerze tez spi:)i ja to odkrylam dopiero w ...poniedzialek:(masakra.
-
WawAniai gratuluję wygranej!! Super sprawa,odetchnijcie,oby Wasze rozmowy nie kręcily sie wylacznie wokól Zosi:) Dziś w ogole Dzień Pizzy,chetnie bym zrobila,ale mam to spaghetti.
-
wawAniato fajnie masz,że mala po kazdym karmieniu spi:),ale jak robisz cos w kuchni i cos jej wypadło,wracasz,podajesz i mozesz dalej spokojnie robic?Bo moj jak raz wypusci zabawke to od tej chwili bedzie wypuszczał co pol minuty i wrzeszczal! Dlatego biore go z bujaczkiem do kuchni i musze ciagle gadac,aon sie smieje bo jak tylko wracam do czynnosci to placz i buczenie.Znow spojrze to szeroki usmiech. Tylko te skarpetki ciagle zdejmuje a ja po 200razy dziennie zakladam:)smieszne to. MOj ma zawsze najdluzsza drzemke ta teraz czylo ok 10-12,a potem juz prawie nic,gdzies 40min raz. Mam nadzieje,że jak wyjde na spacer to bedzie spal,byle nie plakal:)
-
sówkaa napisz mi czy ta szarlotka też Tobie taka strasznie niska i krucha wyszła?? miśka1990co tam u Ciebie??
-
Witam:) Alicedobre czyli tatuś ma bardzo duży udział przy małej:) moj robi tylko w bujaczku/lezaczku. To wszystkie z bobovity dostałysmy to samo jak widze:)ja dam marchewke w weekend już.Mały chce więcej jedzenia i wiecej...zatkam go czym innym. Kaszka,że po 8 miesiacu to u mnie sie nie uchowa niestety bo je uwielbiam i sama zjem:) Mały ma drzemke od 20min a chcialam isc kurna na spacer:(ja juz po kawie,ciachach i.....czekam..pranie wywiesze. Tylko jego drzemka moze sie skonczyc i za pol godziny i za 2.Wczoraj nie wyszlam,ale dzis juz musze bo umre w tym domu. Poza trym chleb mi sie skonczyl. Obiad zrobilam wczoraj na 2 dni. Spaghetti:)tylko kluchy dogotować. Mały mi ciagle jezczy,tych jekom nie ma końca. Tzn on sie straszliwie nudzi po chwili i wrzeszczy na te uciekające zabawki. Co chwila muszę przy nim być i mu podawać bo n=inaczej rozpacz na cały blok.Mam tak juz ponad miesiąc. Któraś z mam też tak ma? Ze przy dziecku trzeba non stop? Pocieszcie mnie....ale nie oszukujcie;) Naklejki super na ścianę,żawsze mi sie to podobalo,ale moj PAN mi zabrania bo mowi,że przez to "pomniejsza sie przestrzen",że to zawala itd:(ja w castoramie widzialam super z autkami,ale juz...poddałam sie jak zwykle. Uległa baba. Berbeć wstanie to zmiana pampersiny,cyc i pędem na spacer. Umalowana jestem od 8,tylko musze ciuch wyjściowy zalozyc.Przestałam w ogole na fitness chodzic od 3 tyg,jakoś raz,że nie mam jak go zostawić,2:nie chce mi się,a w domu tez nie cwicze. No noszenie na rękach i muły są. Jak Wasze ćwiczenia?Postanowienia noworoczne się sprawdzają?Planuujecie jakieś imprezki ostatkowe?Wyjscia w najblizszym czasie? Ja nie mam planow na imprezki.w ostatki w domu. Co weekend jezdzimy do którys z rodziców na obiadki i takie tam. Miłego dnia:*
-
moj niby usnal,ale pewnie ze 3 razy sie obudzi zanim zasnie na dobre.Od wczoraj siedzi godzinami na cycu(jakby najesc sie nie mogl-ciagle sie domaga),nie wiem czy to mu wystarcza co ma,chyba przestalo...ooo juz kwęka... Izua dostałas to samo co ja z bobovity?? misia1994i ja baaardzo kocham elajak najbardziej uwazam,że Twoje rozmrozone mleko dało taki efekt!! Jezeli jest skaza to kazda ilosc dla malenstwa jest szkodliwa...
-
co do dzieci to chce jeszcze jedno:)zeby maly mial rodzenstwo. Ja mam 2 rodzenstwa,moj tez i Swieta sa wspaniale:)
-
Witam sie i ja:) dzis zrobilismy 7 km:)a tak cudnie snieg u mnie padal,super sie szlo.Maly nie spal,a grzeczniutki,rozgladal sie i wodzil za platkami sniegu:)piekny dzien. Teraz mi zasnal przy cycu,ale kapiel zrobie mu po 20.Ciekawe czy zaraz sie obudzi. Do domu wrocilam 40min temu,caly dzien nas nie bylo.Spacer i wizyta u rodzicow. Nasza noc:zasnal dopiero o 23,pierwsze karmienie 4:45 i spal do 8;30. Darl sie ciagle,że glodny.Juz chyba cyc nie wystarcza. Dzis po 3 tyg od zarejestrowania w bobovita przyszła nam marcheweczka po 4 miesiacu(sloiczek)i kaszka po 8 miesiacu mleczna jablkowa pełnoziarnista owsiana:)do tego ksiazeczka o rozszerzeniu diety.Super sprawa:)
-
Pigletto cukinka ma literki nie ja:) sówkawspaniala szarlotka,jem wlasnie 3kawalek i pije kawke!Maly znow drzemeczka!a reszte ciast tez robisz z tego bloga czy z roznych?Muffinek w ogole nie robie bo nie mam tych foremek:P. a w ogole zamoast masla uzylam po taniosci margaryny:P(zle zrobilam?) WawAniahahah tez tak mysle,maly nadrobil spanie 3 drzemka juz dzisiaj:) jedna rano,na spacerze od 11 do 13 i teraz znow. Wreszcie ja cos spie!! Irena z Paulinka moj od 2 miesiecy spi tylko i wylacznie w swoim pokoju za zamknietymi drzwiami:)Nie chce sluchac czasem jego jękow w nocy zagladam do niego jak sie przebudzam i czesto ma naciagneita kolderke prawiedo noska i odkrywam go,a wtedy on sie rzuca. cukinkaTy taka szyjesz,a ja mam identyczna od przyjaciolki w prezencie do wozka:):) kiedys wysylalamzdj malego jak byl nia przykryty. Piekna jest:)to nasza spacerowa kolderka i podusia. Twoja Pola pokoik ma cudny
-
sowka Pycha i prosta ta szarlotka sie wydaje,teraz zerknelam. U Was czesto szarlotka,maz jeszcze nie ma dosc?:-))) Moj malec usnac nie moze. Wlaczylam karuzele,ale jeczy pod nia slysze. Spac nie moge jak on nie spi,ale nie ruszam sie z lozka.
-
pilglet To straszne jak maluchy choruja. Poprawilo sie do rana? ona To moj tylko go odloze to potwornie wrzeszczu,zlosci sie,zawodzi. Tez nie biore od razu,czesto po pol godz z pleckow i z brzuszka po 10minutach. sowkatezvkorzystam z tej strony:-))) miskakiedy macie ten slub i wesele?super,ze juz zalatWILiscie:-) My pierwsza pobudka i karmienie od 20:30!!,a jest 6:30:-)oby jeszcze spal bo ja poszlam przed 1.
-
sowkazapodaj ten przepis na szarlote:) zrobie,ale mam 4 jablka:P starczy? WawAniau mnie niestety,ale czesto są rączki:P te jęki mnie do tego zmuszają...ja juz nie mam sily troche tego klocka dzwigac,a dopiero ma 4 miechy,a co bedzie pozniej... tv u mnie caly dzien jest wlaczone wiec maly ciagle oglada:P dzis mamy 9 dzien bez...kupki!!olaboga masakra jakas. Imprezka ok,byłam kierowcą. Wrocilismy o 18,maly teraz przy cycu usnal.Ciekawe czy wstanie zaraz czy juz do rana. Raczej nie wytrzyma tyle bez jedzenia...