Pauka89

Ja z synem na podboj szpitala ruszam tak:-)

Cukinka- Chodzi o to,ze mam taka mala komide na ciuszku,a te szufladku sa malusie. Mam jeszcze rmtaka sama 2-szufladowa obok lozeczka i tam w 1 sa plyny do kapieli,termometr,smoczek,butelka itd,a 2 pusta bo nie mam co wsadzic. Zyrandol przy okazji,prezent od Cioci. Ja jestem spakowana juz 1,5tyg w 2 torby.Mala walizka kabinowa na kolkach i torba fitnessowa mala z Decathlonu.

Dodalam?bo nie widze z tel.

Takie ooo.

Totek- Ja mam kuchnie,ale nie w glowie mi robienie ciasta,zbyt slabo sie czuje. Akurat na koniec ciazy choroba. Szkoda,ze apetyt mam nadmierny nadal. Sprobuje zalaczyc zdj umalej komody z Ikei u malego w pokoju. Tam mam ubranka,oprocz dolnej(pusto)i pare swetrow w szafie. Ta komoda naprawde cienka i mam po pare sztuk wszystkiego. Ojjj tez bym poszla na dluuugi spacer bo juz tyle czasu w domu.

WawAnia- Ja popralam wszystko doslownie co mialam. Nie wiem czy potem bedzie dosc czasu i checi:-) jak beda brzydko pachnialy czy cos to przepiore wiadomo. Ja to mam w ogole strasznie malo ubran. Wy piszecie,ze bylyscie po pake u kolezanki,potem po nast,a u mnie nikt nie mial:-(i mam naprawde malo,bede musiala ciagle prac. Z drugiej str nie bede musiala nikomu oddawac,co najwyzej jakby siostra miala synka to dla niego. Neutralne mam tylko body i kombinezony 2 zimowe,tak wszystkie raczej chlopiece.

A mi sie drugi tydzien nie chce nic gotowac:-(ja zjadlam kanapki i chrupki ..nie chce mi sie reka ruszyc. Ciocia z pol godz temu poszla,zmeczylam sie tym gadaniem. Przyniosla dzis karuzele z projektorem dla malego nad lozko na prezent,moj po pracy zmontuje. Jaka mega kolorowa olaboga,jak z cyrku;-) Kupilam koldre i poduszki na allegro,niezle badziewie. Nie oddaje,nie mam na to ochoty i sily. U mnie od tylu tez ciazy nie widac,na twarzy tez podobno bardzo szczupla jestem,tylko brzuch spory. Glowa mi peka,z nosa leci,na dwor nie wychodze wiec nawet nie wiem czy jest upal... Ide zaraz pranie wywiesic. Dla malego wszystko prawie poprane,ale ze co kawalek cos dokupuje to sie zbiera.teraz bylam w ciucholandzie tydz temu i zbieram wiecej zeby duzo prania zrobic. O obiad nie musze sie martwic jednak bo w tym samym momencie co pisalam na forum mama ma przywiozla. Dynie krem na slidko z makaronem i placki z cukini w sloiku(musze je usmazyc tylko)

Ela27- Wszystko bedzie dobrze,trzymaj sie dzielnie. Jeszcze za wczesnie zebys z dzidzia wrocila,szyjka dluga wiec bez obaw:-***badz dzielna! Ja mam w walizce tylko paczke herbatnikow i 2 batony musli. Dokupie wafle ryzowe i wode. Czapeczki mam same bawelniane z 8 sztuk ok. Bardziej cienkie i grubsze. Jutro znow pojde do ciucholandu cos wyszperac dla malego. Bylam dzis u lekarza z przeziebieniem i takie zwykle. Czosnkiem,mlekiem i miodem od wczorajszego wieczora sie lecze. Od kawy juz tydz mniej wiecej mnie odrzuca jak na poczatku ciazy. Zaraz ciocia do mnie przychodzi,kupilam ciasto wiec zjemy i poplotkujemy. Mi coraz latwiej oddychac i jakos lzej sie poruszam jakby...a powinnam byc na maksa ociezala przez to tycie.

EmMadlen-- ja biorę 1 paczkę tych majtek(mam tam 6 sztuk). Jakby zabrakło to moj pojedzie do tesco czy gdziekolwiek. Też się teraz właśnie porejestrowałam na stronach jak Was przeczytałam. Ja dziś okropny dzień: biegunka z wymiotami i potworny ból gardła.:( Trochę ogarnelam mieszkanie,znow mylam podlogi itd. Moj jeszcze z pracy nie wrocil wiec sama siedze caly dzien i zdycham doslownie. Nie wychodzilam na dwor prawie od tygodnia i od tyg nie gotowalam.

Nie dam rady usnac,kotlasze soe po tym domu,nie wiem co ze soba zrobic. Mojego juz 2razy obudzilam,tel moj spadl mu na glowe. Patrze w necie rozne glupoty i ciagle mysle i mysle i mysle:-(glowa mi paruje. Rwie mnie jak na okres.

KasiKate- Mnie zoladek dzien w dzien bardzo boli. Szczegolnie wieczorami. Maluchy uciskaja.

Moj.maly ma taka czkawke,ze az mi cala dupa lata!!!!od 10min nie moze sie uspokoic.Juz dzis jego 3 czkawka. Czuje taki straszny luz...tam na dole,jakbym miala 1 wielka dziure. Dziwne uczucie. Zawsze remonty sa przed waznymi wydarzeniami i trzeba sie nastresowac. My z naszym niestety na 100% nie zdazymy wiec moze bede dochodzila czasem do rodzicow chociaz nie maja warunkow. Kurcze,ale w takim kurzu i syfie z noworodkiem...siwo jest w mieszkaniu.

Można na poczatek nie dawac pościelki,ale miec warto. Ja mam zamiar od razu przykrywać nią dziecko:) w zastępstwie biecikiem po odpięciu. mI się w ogole nie chce spac...nie dam rady. cos w tv sobie puszcze.

Ja mam przewijak taki nakładany na łóżeczko po córce mojego (11 letni)ale ładny. Termin porodu na 05.10. Pazurki bede miala swoje,naturalne,pomalowane odżywką:) Ja też ciągle czuję pełność ale jem,po obiedzie jeszcze loda i na kolacje kanapki niedawno. Po prostu boję się,że jak nie zjem to cala noc bede jadla wiec wmuszam w siebie. Dziś przekroczyłam wage jakej nie mialam od 6 lat i sie lekko podłamałam. Ja wczoraj miałam posciel na lozeczko zalozyc,ale dobrze ze tego nie zrobilam bo w całym domu sie kurzy tak moj dzis sciany skuwał.:( Dziś na allegro wydałam fortune na posciele,koce,narzuty i takie tam:P

Wszystkie brzuszki cudne. Dagmarci- Jaki pazur:-) KasiKate- Ja mam najzwyklejszy materac piankowy z Ikea. Zuzu- Ty pojechalas z tymi skurczami na Ip czy po prostu jestes w szpitalu??ja jeszcze nie chce. Czym blizej tym chce odwlec ta chwile:-) MaZos- Dla mnie zawsze najpiekniejsze sa bezowe:-)

totek1623- zastanawiałam sie czy moze urodzilas:)ale widze,że nie! Mnie nic nie boli,ale jestem kompletnie bez zycia,nie mam sily ruszyc reka ani noga,nie chce mi sie nawet na forum pisac,mam ochote lezec i nic nie robic. Po prostu nie mam sily na zycie mimo,że pogoda sprzyja.Na dwor nawet jeszcze nie wyszlam! Jedzenie tata mi przywiezie: kluski leniwe,musze tylko dorobic bulke tarta na maselku,ale nawet tego mi sie nie bedzie chcialo zapewne robic wieczjem suche:(z cukrem. Własnie zamawiam narzuty na allegro do malego do pokoju na lozko duze. Od 3 dni nie pilam kawy bo jak pomysle to mam mdlosci jak w pierwszym trymestrze. Dom brudem zarasta:(to co bedzie jak sie maly urodzi Boze:( wspolczuje tych kostek itd. Jesli chodzi o bol pachwin to ja mam zazwyczaj poznymi wieczorami. W ogole wszystkie ciazowe dolegliwosci wychodza u mnie poznymi wieczorami. Ja mam wizyte za rowny tydz,nic niepokojacego sie nie dzieje wiec super. Nie mam sie czego obawiac. Tzn kazdego dnia boli mnie jak na okres,ale po prostu ta szyjka sie skara i tyle,juz sie nie boje.

Groszek- To chyba dobrze,ze tak malo Ci przybylo?Nie bedzie zadnego problemu ze zrzucaniem i plakaniem nad soba po porodzie:-)wyjdziesz ze szpitala i od razu jakbys nie byla w ciazy. agaMi- U Ciebie juz sama koncowka:-)odezwij sie po wizycie. Ja to sie ciesze,ze mam juz wszystko poprane i poprasowane bo juz checi mam coraz mniej do robienia czegokolwiek. Wczoraj ze szpitala odebralam wynik gbs,wszystko ok. Wlasnie zjadlam sniadanko,dzis malo wykwintne:platki z mlekiem. Zaraz ide sie kapac i nie mam pomyslu co dalej...moze spac. Pogoda lepsza niz wczoraj. Moj maly tez upatrzyl sobie prawa strone do wypychania nogi,tak lezy widocznoe,bardziej w tym kierunku i zawsze w to samo miejsce,ale coraz bardziej to odczuwam. Pewnie,ze bedzie brakowalo brzuszka,niby ciezko,ale to cudowne uczucie:-)

Wreszcie nauczylam sie zdj zmniejszac w tel. Na koniec ciazy hehe! Zjadlam kolacje teraz bardxo tlusta zeby w nocy mnie nie wzielo. Jajecznica na smalcu z szynka i pomidorami:-))) Kupilam te prezenciki od mojego tylko cholera jest problem....bo za moje:-(

Mollu Twoj jest piekny:-)taki okraglutki i maly.

agitsguciop- Moze i zarcie w glowie,ale wiesz jak nie spie cala noc to tez po prostu jestem glodna. W ciagu dnia staram sie jesc w miare zdrowo,a w nocy rzucam sie na ciastka,chipsy itd.... Ide do sklepu obok,po pomidory,cebule i pepsi! Padam juz,jestem tak spiaca.

Mari83- Ja tez noc fatalna. Zasnelam po 5rano i do 8 z kilkoma wizytami w toalecie jakos pospalam. Jestem teraz strasznie zmeczona,cienie pod oczami. Tyle zarlam w nocy,ze nic nie przelkne doslownie. Potem jeszcze pierogi i chipsy:-(nigdy takiego glodu nie czulam i nie mialam takiego apetytu

Ja oczywiscie nie spie,kotlasze sie po domu,ciagle jem. W nocy robie sie strasznie glodna. Zjadlam wlasnie pare ciastek,kanapke z serem i suszonw pomidory. Maly od tej 19dalej kopie,rzuca sie. Bardzo bola mnie plecy,na wzgorku,zoladek. Brzuch mam wysoko,ciezko mi sie oddycha. Agitsgiciop- Duze to zamowienie zrobilas,a po ciazy za duze bedzie na Ciebie. Dzis gadalam z moim i mowil,ze po prostu czuje stres przed dzieckiem,bardzo sie denerwuje maluchem.

Lewatywa jak lewatywa,tez poprosze jak cos. Wreszcie to uczucie...ulgi. Moj maly od ok 19 bardzo mocno i gwaltownie sie wypycha.Od 19 ani na chwile nie przestaje. Wlasnie zjadlam,ogladam tv. Mam nadzieje,ze dzis to usne. Nie chce sie mordowac.Tylko ciagle mysle co jeszcze musze kupic itd...

A ja mam z ciucholandu 2 czarne rozciagliwe,bawelniane spodniczki i 3 pary rozmiar wiekszych czarnych getrow i chyba peknac nie moga:-)chodze w tym na okraglo. Po ciazy tez bede chodzila w tych getrach. Innych ciuchow nie mam.

Ja sie gole sama maszynka co 2dzirn i moj mnie tez goli bo on robi to delikatnie,a ja zawsze sie zacinam i krwawie mocno. Ja zadzwonie jutro do szpitala albo gina sie zapytam za tydz na wizycie czy u nas robia lewatywe i spytam czy moge sama. U mnir jest tylko 1 szpital. Dzis gadalam z przyjaciolka 2godz o porodzie.mowie jej,ze od paru dni to poplakuje ze strachu.