Ofinka

Myślisz, ze po oxy rozwarcie od razu się zrobi? Jakoś w to nie wierzę, pielęgniarki mówią ze jak nic się nie dzieje to robią 24 godz odpoczynku

Cześć dziewczyny. Ja w nocy prawie wcale nie spałam, upał straszny. Podają mi leki i 2 razy dziennie KTG. Lekarz dzisiaj powiedział ze jutro zaczniemy cos robic, wiec sadząc po tym to raczej jutro nie urodze. Toja8 może w środę urodzimy

Aleksandro gratuluje tak szybkiej akcji i córeczki. To scenariusz mojego wymarzonego porodu. A ja na sali 6osobowej się kiszę od dzisiaj. Dzidzia niewiele przybiera wiec w Pon lekarz sie za mnie zabiera i wywołuje poród. Mam nadzieję ze w jeden dzien urodzę.

Cześć dziewczyny w ten upalny dzień, i mój ostatni dzień w domku. Jutro mam się zgłosić do szpitala i zostanę do porodu bo lekarz nie wierzy ze przez tydzień maluszek podrośnie do 3000 wiec stwierdził ze nie ma na co czekać bo 38 tydz to akurat. Mam stracha a jeszcze te upały mnie dobijają, boli mnie krzyż i nawet pośladki i słabo mi na sama myśl. Aleksandra i ToJa8 Wy też jeszcze w czerwcu się rozpakujecie?

Tyle się napisałam i ucięło. To raz jeszcze: synuś ma ponad 2300 ale to i tak mało, lekarz stwierdził E nie będziemy długo czekać ale skoro KTG ok i dobrze się czuje to pogrzeb pójść do domu i w środę zgłosić się na KTG i po odbiór wyników posiewu. Jak bedzie cos nie tak to torbę mam ze sobą mieć. Myśle, ze u mnie to kwestia dni bo w takich przypadkach jest poród indukowany w 38 tyg. Chciałabym żeby chociaz 2500 przekroczyl ale zobaczymy jak to bedzie.

Cześć dziewczyny. Wróciłam do domu dzisiaj

Aleksandro na kiedy masz termin? Ja mam cały brzuchol napiety od dwóch dni ale to chyba nie sa skurcze. A w 32 tygodniu byłam na lekach powstrzymujacych przedwczesny poród.? Właśnie miałam badanie przepływów i wszystko ok, na szczęście. Hura, jedna pozytywna wiadomość.

Dziewczyny, dziękuje za słowa otuchy poprawiłyscie mi nastrój. Toja8 czyli jestes równy tydzień przede mną? Ja juz sie gubię z tymi tygodniami ale zaczelam 37 wg moich obliczeń. Mój mały 4 tyg temu ważył 1816, a przez ten miesiąc tak wyjątkowo mało dopakowal

Jutro beda mi badać przepływy dopplera a w Pon sprawdzać wagę maluszka. A u Ciebie Toja8 jaka waga maleństwa? Bo terminy mamy podobne chyba?

Moim zdaniem jestem w 37 tygodniu bo termin mam 13-14.07 ale w szpitalu wpisali mi 36 tydz. Mały waży 2170 ze względu na wymiar chudego brzuszka, a to za mało jak na ten tydzień. Biorę leki na szybszy wzrost i jak przez tydzień bedzie rósł to lekarz zadecyduje czy konieczna jest hospitalizacja, w przeciwnym razie zostanę przeniesiona na porodówkę. Byc może na zewnątrz lepiej bedzie przybierał przy cycku. To taka moja dedukcja

Dziewczyny pakujcie torby bo nigdy nie wiadomo kiedy to nastąpi. Ja juz do porodu pewnie w szpitalu zostanę. Boje się strasznie i ryczeć mu się chce. Myślałam ze jeszcze miesiąc pochodzę pozałatwiam resztę rzeczy a tu niespodzianka. Może juz za tydzień będę miała poród indukowany jak nic sie nie zmieni z małym.

Aleksandro idź jak najbardziej na KTG, musza Ci zrobić, będziesz spała spokojnie. Ja w gruncie rzeczy cieszę sie ze będę pod opieką i ze wyszło przez przypadek z ta niska waga. Bo za dwa tyg mogłoby być za późno na działanie.

Po obchodzie: zostaje tydzień w szpitalu, będę brała medargin i jeszcze cos, jak urośnie to wyjdę za tydzień a jak nie to porodowka

Ruchy czułam na dole i pod zebrami, wiec jak przeczytałam ze Twój mały sie przekręcił to powiedziałam lekarzowi ze mam wrażenie ze nóżki mnie na dole kopia. On badał mnie tylko takim ręcznym "pudełkiem " do tętna i stwierdził ze jak to pierwsze dziecko to lepiej sprawdzić na KTG bo wydaje mu sie ze lekko zwalnia. A lekarki w szpitalu pytały jak lekarz to stwierdził skoro KTG jest ok. Ale przy okazji wyszedł ten chudy brzuszek mojej bidulki

Mam nadzieje, ze bedzie ok. Jeszcze czkam na obchód. Nocka kiepska bo sala na której leże jest pod porodówką. Krzyki w nocy jeszcze bardziej mnie stresują.

Cześć, ja po wizycie od wczoraj w szpitalu. Lekarz zalecił ze względu na to ze tętno zwalniało jego zdaniem. KTG wyszło ok a w usg wyszła mała waga maluszka bo tylko 2100 na 36 tydzień , podobno dlatego ze wymiar brzuszka za mały. Podtuczyć muszą go troszkę lekami. Ale stres mam. Czy któraś z Was tak miała?

Mam podobnie, po szpitalu szyjka się chyba wzmocniła i nie skraca dalej. Toja8 na kiedy masz termin cc? Ja dzisiaj mam lekarza i zastanawiam się co mi powie, nocki mam kiepskie ostatnio bo niewygodnie mi nawet na zalecanym lewym boku. Brzuchol dosyć mały wiec ciasno maluchowi w nim a tez mam przeczucie ze siedzi od tygodnia

Ja czuje ruchy i pod pępkiem i pod zebrami i w dole brzucha rownież. Jest coraz bardziej boleśnie ale daje radę. Mi tez lekarz usg nie robi na każdej wizycie tylko tętno słucha. Ale może zmierzy długość szyjki usg dopochwowym to bedzie widać czy głowa na dole. No to robi się goroco u lipcowek

Ja czuje bardziej w dole od tygodnia i tez zastanawiam się czym mnie tam kopie. Lekarz na każdej wizycie robi Wam usg i sprawdza ułożenie?

Toja8 O kurczę, odwrócił się przy samym końcu? U Ciebie juz 36 tydz? Te tego się boję, czuję mocne ruchy i kopniaki, przeciąganie. Jutro do lekarza idę, może też bedzie jakaś niespodzianka. Ja podobno tez sie przekręciłam 2 tyg przed porodem.

Boję się szpitala, po ostatnim pobycie schudłam ze stresu a teraz moja waga stoi w miejscu. A Wy jak przybieracie w ostatnim trymestrze i ogólnie ile na plusie?

Cześć dziewczyny. Trochę mnie nastraszyłyscie, ze to może lada moment nastąpić. Ja dzisiaj zaczęłam 37 tydz, wiec planowo synek ma się urodzić 12 lipca. Polozna jak wczoraj mnie odwiedziła to tez mówiła ze dopiero jak wody odejdą lub bedą regularne skorcze to wtedy dopiero jechać do szpitala. Boje się, że nie będę wiedziała kiedy jest odpowiedni moment i spanikowała jeszcze długo przed

Ja tez zdecydowanie nie chcę być sama przy porodzie. A macie już napisany plan porodu? Zastanawiam się czy w ogóle go pisać.

Raczej naturalny, ale pewności nie mam. Miałam kiedyś elektrokonizacje wiec nie wiadomo jak szyjka się zachowa.

Tak, szyjka mi sie skróciła w 32 tyg i byłam w szpitalu na 6 dni na tabletkach podtrzymujących. Ale w miarę normalnie funkcjonuje, jeżdzę autem, chodzę, odpoczywam więcej niż wcześniej ale coraz ciężej mi i blisko toalet sie poruszam