
Megs
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Megs
-
Sel ja też cała do około jestem pokryta rozstempami ale kupiłam sobie taki strój koszulka wiązana na szyi i do tego spodenki bokserki fajne ukrywa brzuch i te wszystkie mankamenty. Zresztą rozejrzyj się na plaży wiele kobiet olewa to niektóre dwa razy grubsze niż ja i w bikini...
-
Ja też jestem ciekawa wybieram się nad morze ale kompiele raczej Odpadają woda zimna i strach żeby jakiejś bakterii nie złapać.
-
Ja byłam z mężem przy porodzie ale wpuscili go dopiero jak zaczęła się akcja porodowa wiec na nic mi się nie przydał bo ten najgorszy czas te skończę i bóle jak były byłam sama pomijając stado studentów. Pępowine tez sama przecinalam bo mąż jak zobaczył dziecko w krwi i tym i jak tymi rurkami oczyszczają drogi oddechowe to wyszedł he he dopiero jak mnie zszywali dali juz mi mała wytarta trochę to przyszedł wiec tym razem Pewnie lepiej nie będzie więc zastanawiam się czy sama nie rodzic.
-
Wizytuje 12 lipca :-P. Ten telefon mnie wykończy. :-D
-
Ja też nic jeszcze nie kupuje wczytuje 12 lipca może wtedy poznam płeć ale myślę że tak pod koniec sierpnia może we wrześniu zacznę zakupy bo nie mam kompletnie nic, narazie sobie oglądam na allegro i rozmyślam co będzie potrzebne w ogóle to zastanawiam się w jakim rozmiarze te pierwsze ubranka kupować czy 56 czy 62... Córka miała 56cm jak się urodziła a teraz ciekawe... A jak wy myślicie?
-
Gosia a jeśli chodzi o maluszka tez byłam zielona w tym wszystkim patrzyłam na nią i mówię kurde jak to złapać żeby nie popsuć :-) ale to samo instynktownie przychodzi obsługa dziecka jest bardzo prosta każda z nas ma ja w sobie zaprogramowaną.
-
Oksytocyna to mało na mnie nie działała a dostawałam co dzień kroplowki do tego balonik po którym miałam urodzić ale w jego efekcie odszedł mi czop śluzowy dopiero po żelach udało się choć rozwarcia nie miałam początkowo bóle krzyżowe głównie wody przebili mi chwile przed porodem do tego stado studentów gapiacych się jak zwijam się z bólu, lekarz kazał mi się zamknąć jak krzyczalam rzucił mi się na brzuch i wycisnal ze mnie dziecko masakra jakas byłam tak przerażona tym wszystkim ze miałam depresję ciągle ryczałam. Teraz jestem dużo starsza wiem czego mogę się spodziewać życie tez nauczyło mnie walczyć o swoje i odezwać się kiedy trzeba. Tak jak sel napisała nie jestem już głupia gąskom przerażona i przestraszona wiem jak to będzie.
-
Ja też boje się czasu przed porodem i po porodzie. Mam przykre wspomnienia bo z pierwszym dzieckiem leżałam dwa tygodnie na patologii i na sile różnymi metodami wywolywali mi poród potem po porodzie leżalysmy tydzień bo nie miałam pokarmu a nikt mnie nie słuchał ze mala głodna traciła na wadze do tego zoltaczka zamiast spadać rosła bo mała nie jadła jak należy nic mi nie tłumaczyli zabierali ja na badania przynieśli z welfromem wbitym w głowę połączyli kroplowke nie mówiąc co to ja non stop płakałam dopóki mój ojciec nie zrobił rabanu wtedy dostałam leki na uspokojenie... Ach szkoda gadać młoda byłam to mnie olewali. Przez to długo nie chciałam drugiego dziecka. Teraz marze by pojechać do szpitala juz z bólami gdy akcja porodowa juz się zacznie i nie męczyć się tam psychicznie tyle czasu. Teraz jest też inaczej bo po porodzie rodzina może wejść na salę i pomoc nawet cały dzień siedzieć a wtedy byłam całkiem same i ze wszystkim musiałam sama sobie radzić mąż jak przyjechał to co wyszłam do niego na chwile to wołali ze mala płacze no głodna to płakała ciągle. Oby tym razem było inaczej...a sam poród jak wspominam...ale nie będę się rozpisywać :-)
-
Hej laski. Ja byłam bardzo anty nastawiona do testu pappa ale mój gin mnie przekręcil i robiłam badanie krwi w 10t +2 wyniki przyszły do niego na mejla koszt 80zl bo on miał takie rabaty w tym laboratorium. Potem w 12T+2 miałam usg koszt 250 i wtedy on te wszystkie wyniki plus wywiad ze mną wklepal w taki program który wyliczył ryzyko trisomii 21 wyszło 1:13000 a pozostałych 1:20000 czyli bardzo bardzo niskie. Natomiast na badanie afp dostałam skierowanie w 16 tygodniu to się robi ale lekarzowi potrzebne jest to dopiero przy usg polowkowym. Jeśli chodzi o bóle podbrzusza tez je mam ale to chyba normalne wszystko się rozrasta to musi ciągnąć kluc. Nie są to długotrwałe bóle
-
A mam takie pytanie czy miała któraś na zwolnieniu kontrolę z zusu bo chcieliśmy jechać na parę dni w lipcu nad morze ale kurde się boje ze kontrola może być a mnie w domu nie będzie. Nie mam zwolnienia leżącego. Co wtedy jaki to w ogóle ma finał jak zus w domy nie zastanie? Wie ktoś coś w tym temacie?
-
Witamy nową koleżankę coraz więcej tu nas:-) Z tego co słyszałam to jest możliwość 2 tygodniowego urlopu dla każdego świeżego tatusia bez względu czy cc czy poród SN ale czy to prawda to nie wiem nie zagłębialam się w to nigdy.
-
Sandra nie martw się na zapas myślę że to jest złe wykonany pomiar a twoje dzieciątka oba są zdrowe jak rybki skoro inne parametry są dobre nie martw się tym mój lekarz mówi ze trzeba brać pod uwagę wszystkie wyniki czasem jedna nieprawidłowość nie przekreśla szansy na zdrową dzidzie. Dziwi mnie ze miałaś usg 4d podobno na takim zwykłym dużo łatwiej i dokładniej można wszystko zbadać.
-
Ja wstaje tak o 6 ale wieczorem tylko poczuje poduszkę i juz mnie niema :-) Mąż ciągle narzeka ze znów zasnęłam nie mam już na nic ochoty.... Ale serio nie mam wcale ochoty na sex a wy? Czy to może ze mną coś nie tak???
-
Ja w pierwszą ciążę zaszłam z zaskoczenia no wpadka porostu miałam 20 lat i nie żałuję mam cudowna córkę potem długo odkładając drugie dziecko na później prawie 7 lat faszerowalam się tabletkami anty bo ciężko bo to nie pora a jak zdecydowaliśmy ze to juz czas to nie udawało się chodziłam po lekarzach brałam tabletki i cud się stał udało się I to w takim momencie ze się tego nawet nie spodziewałam miałam dużo zmartwień. Nigdy nie jest odpowiedni czas zawsze są jakieś przeciwności ale nie warto tego odwlekac. Kiedyś kobiety rodziły 5 czy 9 dzieci i dawały rade to czemu my mamy nie dać. A ludzie zawsze będę gadać.
-
Ja tak naprawdę jeśli dostane to macierzyńskie 1000 do tego 500+ na oboje to lepiej na tym wyjdę niż gdybym pracowała bo zarabiałam najniższa krajowa na rękę miałam tak 1350. Potem jak macierzyński mi się skończy dojdzie rodzinne na oboje dzieci czyli znów prawie jak najniższa krajowa. Tez nie będę miała gdzie wracać wiec jak maluch podrosnie będę szukać innej pracy i nie powiem by mi śpieszno było wole sama z dzieckiem być niż tyrac na opiekunkę czy jakiś żłobek.
-
Ja pracowałam przez agencję pracy umowa co dwa tygodnie i jak dostałam L4 to po paru dniach umowa mi sie skonczyła i zus mi placi chorobowe aż do porodu a potem już nic. Koleżanka pracująca w gminie powiedziała mi że po porodzie przez rok czasu należy mi się macierzyńskie z urzędu bez względu na to ile mój mąż zarabia. o 500+ złożyłam teraz na pierwsze dziecko i czekam na decyzję no ale od stycznia już bezwarunkowo będzie mi na oboje przysługiwało. Tylko myślałam że jak wprowadzili te macierzyńskie to becikowe już wycofali. Fajnie że taka pomoc teraz jest bo jak urodziłam Zuzie nie miałam nic tylko męża wypłate, becikowe i bodajże 68zł rodzinnego bo tyle wtedy było czy nawet 48 już nie pamiętam dokładnie. Ja byłam krótko po szkole bez pracy i lekko nie było a teraz taka pomoc od państwa cieszy mnie nie ukrywam.
-
A czy któraś z was ma taką sytuację jak ja ze umowa się skończyła jest tylko chorobowe do porodu a potem już nic? Pytam bo słyszałam o macierzyńskim płatnym przez rok dla osób bezrobotnych to chyba z mopsu płacą no ale nie mam pewności. Może ktoś coś wie?
-
Hej dziewczyny ale dziś u nas pogoda paskudna ciągle pada. Wstałam rano z małą do szkoły mowie tak brzydko to de dżinsy wciągne no fakt weszły ale już mnie cisną a wzięłam takie które były ciut luzniejsze czyli zaczynam okrągleć :-) Narazie mam jeszcze pół kg na minusie ale ja też mam nadwagę wiec staram się pilnować by znów nie przyrypac 30 kg. Ja kupiłam sobie dwie pary takich cieniutkich luźnych spodnie w gumkę takie pumpy jakby i głównie w nich śmigam albo w legginsach bo tak najwygodniej nie chce ściskac siebie i maluszka niepotrzebnie.
-
Eszel nie przejmuj się rodzina najważniejsze że dzidzi będzie dla ciebie najkochansza istota na świecie nie ważne czy będzie chłopcem czy dziewczynka. Ja tez jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam takie uwagi. W moim mieście ginekologów jest od zatrzęsienia ale na NFZ porażka totalna a do tych lepszych kolejki straszne. Prywatnych tez jest masa i dużo z nich pracuje też w szpitalu. Ja mojego wybrałam z polecenia koleżanki i tez pracuje w szpitalu. Jest zajebisty! Miły kompetentny zna się na rzeczy nic nie ukrywa wszystko tłumaczy no super facet i nie jest aż taki drogi bo 130 wizyta z usg na dobrym sprzęcie i badaniem ginekologicznym jestem bardzo zadowolona z niego.
-
Ang81 no sporo kasy na to pójdzie tez te wszystkie badania robilysmy spore sumki na to idą no niestety takie są uroki prywatnego lekarza za wszystko trzeba płacić. Sama dziś wydałam 250zl na usg prenatalne a gdzie tu dalej....
-
z tego co czytałam jest to badanie z surowicy krwi matki też pod kątem wad genetycznych ale i innych chorób np rozszczep wargi czy podniebienia jakieś ubytki w mózgu, choroby serca no i te inne choróbska które moga wystąpić u płodu. Lekarz mówił że samo to badanie nic mu nie da ale w zestawieniu z usg połówkowym może określić czy dzidzi zdrowe jest. jęśli chodzi o przeczucia to u mnie jak u choco wkrecam sobie że synuś będzie ale podświadomie gdzieś w środku wydaje mi się że bedę miała drugą córkę chociaż wszyscy w rodzinie marzą o chłopcu i w ogóle z córka jakoś taki inaczej ciąże przechodziłam można powiedzieć że bezobjawowo a teraz masakra jakaś no już czuje się dużo lepiej ale bylo koszmarnie
-
Dzięki Choco uspokoilysmy swoje myśli bynajmniej do polowkowego usg. Będzie dobrze musi być! Dorotacomakota dasz rade my babki twarde jesteśmy i czego byśmy nie zrobiły dla naszych maluszków będzie dobrze. A dostalyscie juz skierowanie na badanie afp? To po 16 tygodniu się robi mi już dał lekarz ale mówił ze będzie mu to potrzebne dopiero do usg polowkowego.
-
Ja też cała szczęśliwa dzidzi ma 6,75cm przeziernosc 2,0 kość nosowa obecna serce i przepływy krwi w porządku brzuszek tez. Łożysko na tylnej ścianie nisko szyjka macicy 4,6cm ryzyko bardzo bardzo niski. Szłam i się sama do siebie śmiałam jak głupia ;-) Teraz mogę spać spokojnie płeć nadal nie znana ale to nie ważne najważniejsze że mój bombel zdrowy jest a jaki szalony uciekał i doktor miał problem pomierzyć wszystko. Termin zostaje na 26.12 a kolejna wizyta 12.07
-
No mamuśki trzymajcie kciuki właśnie zbieram się do lekarza, nie muszę wam mówić jaka znerwicowana jestem
-
Mi też się smaki pozmieniały mam wstręt do czekolady która uwielbiałam nie wiem czy to przez ciążę czy przez pracę przy oblewaniu wyrobów czekoladą. O dziwo nie mam wcale ochoty na fast foody a lubiłam czasem coś wciągnąć non stop chleb z serem bym jadła a wędliny i wędzone mnie odrzuca a i mam dużą ochotę na owoce