Megs

A ja nie mam problemu ze spaniem fakt krece sie co chwile z boku na bok ale jakos daje rade. Ja zamowilam na allegro wanne ze stelarzem za 79zl. Jak corke kompalam to stawialam wanne na 2 taborety kuchenne co nie bylo za wygodne a teraz stwierdzilam ze nie bede sie tak meczyc. Biustonosze do karmienia zamowilam 2 najtańsze po 9.99 zwykle bawelniane z odpinana klapka i zobaczymy czy sie przydadzą zawsze mozna pozniej dokupic jakis lepszy jak juz mniej wiecej bede wiedziala jakie duze piersi bede miala. Ciekawe jak Pegi czy juz po wszystkim i wypoczywa czy jeszcze sie biedna meczy.

Ewelina śliczna ta twoja dziunia i taka duza...tez juz bym chciala mojego bombelka tulic a tu trzeba czekac nie wiadomo ile. Kornelia ja nie kupilam laktatora jak narazie bo w szpitalu wiem ze sa a potem mozna dokupic w razie potrzeby a nie sa wcale takie tanie by kupowac na zapas a moze sie przyda tak samo ze sterylizatorem czy podgrzewaczem bedzie potrzeba wtedy kupie. Pegi trzymam kciuki by gladko i szybko poszlo no i czekamy na relacje. Dzis moja kumpela wywrozyla mi ze w wigilje moj synek sie urodzi mam nadzieje ze nie miala racji :-))

Dziewczynki jeszcze ja :-) nie planuje az do stycznia smigac w dwupaku :-)) Odwieczny problem co do szpitala tez kurde zapakowalam 5 kompletow typu spioch i kaftan albo pólspioch i body i 2 pajace i jeszcze pare body w razie w...do tego 2 czapeczki i 2 lapki niedrapki i 3 skarpetki i pampersy 1 dady mala paczka i chusteczki i bepanten i torba pelna rozek nie wszedl... trudno pojedzie w reklamowce. Druga torba moje rzeczy 2 koszule szlafrok pizamka bielizna 2 reczniki podklady i jeszcze sporo tam wejsc musi a miejsca malutko...juz powiedzialam temu mojemu cwaniaczkowi ze chocy byl na koncu świata ja sama karetką z tymi torbami do porodu nie pojade niema takiej opcji wiec chocby nie wiem co dzwoni po niego zaciskam nogi i jedziemy razem samochodem on jako tragarz skoro rodzic mam sama niech chociaz torby nosi !!! Na wyjscie do domu ja mysle ze kocyk przyda sie tylko w drodze do auta bo w samochodzie ogrzewanie a tu gruby kombinezon niema co szalec dziewczyny dzidzius nie powinien zmarznac a przegrzac tez nie dobrze.

Ang chetnie bym sie z toba zamienila na szyjki bo moja oporna wcale sie skracac nie chce i lekarz mowil ze nic nie zwiastje ze do swiat urodze. I jaka tu sprawiedliwosc tobie potrzeba tych paru tygodni a mi wrecz przeciwnie nawet moj gin mowi ze dobrze by bylo jakbym szybciej urodzila ale pewnie jak peggi bede chodzic przeterminowana :-) Eszel fajnie ze juz w domku jestescie tylko szkoda ze niunia taka oporna do jedzenia. Za rudą trzymamy kciuki i czekamy na dobre wiesci. Moj lekarz jakos szczegolnie nie przywiazuje uwagi do tygodni zaokragla czesto bo ostatnio rzucil o to juz 37 tydzien a ledwo 36 mialam zaczety. Kazal mi zapisac sie na wizyte 15.12 ja dzwonie a jego nie bedzie na jakis kongres jedzie i mam na 20 wizyte dobrze ze zwolnienie mi do 29 wystawil.

Skoro wy macie zwykle papierowe to ja tez takie zapakuje tylko kupie takie miekkie grubsze zeby pod wplywem wilgoci nie rwaly sie. Widzialam tez w biedronce dada suche reczniki dla niemowlat moze tez beda dobre chyba 50szt w pudelku. Ewela dokladnie cie rozumiemoja cora tez lezala w inkubatorze 2 doby bo bilirubine 16.5 juz miala do tego welfrom w głowce wbity przylepiony na wlosy plastrem jak tasma przezroczysta wyłam jak ja taka zobaczylam ale te leki dozylne i naswietlanie daly efekt zółtaczka spadka i w 6 dobie wyszlysmy do domu. Moj maly tez ma takie dni albo polowy dnia ze tylko delikatnie sie przeciaga ale czasem to tak daje czadu i sie wypina i prostuje ze az sie dziwie ze bestia mala tyle sily ma :-))

I znow ciezko tu cokolwiek napisac... Dziewczyny ktore maja w planach porod sn powiedzcie mi gdzie i czy w ogule kupowalyscie reczniki jednorazowe do stosowania po porodzie??? Wiem ze na allegro sa ale czy w aptece lub sklepie medycznym tez mozna je kupic??

Klodi mozliwe bo juz przeszlo ale stracha sie najadlam :-)) mialam juz cos podobnego po prawej stronie i tez tylko chwile i minelo moze sie maly naprezyl i cos tam ucisnal i stad ten bol.

Ewelina juz niedlugo wyjdziecie do domu a tam cisza i spokoj. Tak mnie dzis cos boli po lewej stronie brzucha jak siedze jest ok ale jak chodzilam to masakra byla nie moglam sie wyprostowac. Myslalam na poczatku ze to skurcze ale za dlugo to trwalo i nie wiem co to za bol. Maly rusza sie na szczescie a brzuch co jakis czas twardy sie robi.

Ewelina wspolczuje tych wszystkich przezyc ale wazne ze zrobili ciecie na czas i z malutka (wlasciwie nie taka malutka) wszystko jest ok. Zycze szybkiego powrotu do formy. Mnie tez wymeczyli kilkoma probami wywolania porodu i dlatego teraz bardzo bym chciala by samo sie wszystko rozpoczelo tak dla odmiany. Moj maz przy corce bardzo sie staral i duzo pomagal nawet w nocy wstawal jak ja bylam padnieta a ze ona na sztucznym to sam robil mleko i ja karmil nawet w domu sprzatal z czase przestal co koleiek robic po pracy zje obiad pilot w reke i na kanape czasem mam juz dosc tego bo ile mozna sie o cos prosic czy powtarzac 10 razy zrob to czy tamto. Zobaczymy jak teraz bedzie jak sie maly urodzi. Wczoraj mu zakomunikowalam ze jutro umyje okno i zmieni firany nie protestowal wcale. Zrobila bym to sama ale mieszkam na 4 pietrze i nie czuje sie na silach by to zrobic boje sie juz wychylac.

Renata te bluzki do karmienia to dobry pomysl sama planuje kilka na guziki lub na zamek kupic bo ciagle zadzierac do gory nie bardzo. Magda ja nie wiem jak wygladaja i pachna wody sama nie wiem czego sie spodziewac jakby sie sączyly ale podobno w aptece sa jakies papierki testujace czy to wody czy mocz.

Klodi tez to czesto czulam ale jak byl mniejszy teraz tego trzepotania nie czuje juz ale czkawka bardzo czesto i te pulsowanie, no i rozpycha sie cwaniaczek tak ze brzuch czasem taki smieszny ksztalt ma :-))

A w ogule jak czesto wasze dziecioczki maja czkawke bo moj bombelek ciagle cos. Albo kilka razy dziennie podskakuje i czuje ze czka albo takie jakby pulsowanie czuje cos porownywalne do tętna macie zet tak???

Dziewczyny nie martwcie sie na zapas to przychodzi instynktownie zobaczycie same. Jak zobaczylam corke tez bylam przerazona jak ja zlapac zeby nie uszkodzic na poczatku w rozku no spoko potem dostalam inkubator bo żółtaczka i juz musialam golaska bez niczego wkladac i wyciagac tak sie tylko wydaje ze to takie straszne ale matki maja to wyczucie. Kornelia to zalezy od dziecka niektore 3 miesieczne bobaski sa juz tak sztywne a inne 4 czy 5 miesiecy i jeszcze glowa lata. To tak jak z chodzeniem jedne 8 miesiecy i juz śmigaja a inne skoncza rok i dalej sie boją.

Ewelina gratulacje. Duza córeczka. Szybciutko dojdz do siebie i zdaj nam tu relacje co to sie stanelo ze jednak cc ci zrobili ale najwazniejsze ze malutka juz jest z toba. Ja juz mam prawie 10kg na plusie i licze ze juz za wiele nie przytyje przez te 3 tyg. O dziwo duzo osob mowi ze po calosci nie przytylam tylko brzuch i troche uda i dupsko. Dobrze bo itak mnie za duzo jest obym tylko po tej diecie potem po porodzie nie nadrobila bo chyba sie zalamie. Renata te rozstempy z czasem zblednom i nie beda sie tak w oczy rzucaly wazne ze nie masz ich duzo. Ja juz na to wcale uwagi nie zwracam. Wydam na swiat nowe zycie wiec co mi tam po paru bliznach na skórze.

Eszel sliczna kruszynka. Ciekawe jak Ewelina pewnie juz po wszystkim tylko odpoczywa.

Sandra gratuluje podwojnego szczescia!!! Ewelina trzymam kciuki za was!!! Kornelia ja kupilam pampersy Dada 1 jedna mala paczke chyba 24szt do szpitala i stwierdzilam ze wiecej 1 nie kupie bo sa bardzo malenkie. Kupilam tez duza paczke Dada 2 i te sa troszke większe. Na poczatek nie planuje wiecej kupowac w kazdej chwili moj małż może podjechac do biedrony i kupic bo juz mu wyjasnilam jakie. A w razie jak malemu nie beda odpowiadac to co ja potem zrobie z taką iloscia pampersow.. wole to dokupic niz wywalic kase w bloto.

Z dnia na dzien jest coraz gorzej. Przejde sie do sklepu i wracam z zadyszka... wejde po schodach na 4 pietro i pol godziny oddech lapie a jeszcze na poczatku 8 miesiaca moglam wrecz biegac po sklepach czy urzadzac sobie dlugie spacery teraz padam na pysk a krzyż to mnie tak boli ze ciezko mam sie podniesc i wyprostowac...masakra jakas

Kornelia do zusu dostarczasz akt urodzenia ktory dostaniecie bo zarejestrowaniu dziecka w urzedzie. Ja sie dowiadywalam to mowili ze moge zglosic telefonicznie ze urodzilam co by mi nie nadplacili chorobowego a wtedy maz moze dowiesc akt urodzenia i oni sobie ksero robia.

A ja zdycham. Tyle sie dzis nachodzilam ze mi kregoslup wysiada. Najpierw do lekarza z autobusu niby nie daleko ale jednak potem do laboratorium zaniesc gbs i wtedy do zusu oddac zwolnienie i z zus na autobus w sumie prwnie ze 3 km zrobilam co mi wczesniej szlo sprawnie ale teraz... to wyczyn (moze szyjka sie skróci). Moj ginekolog mowi ze dobrze by bylo jak bym szybciej urodzila.

O widzisz ewelina wreszcie cos zaczna dzialac. Ja po wizycie. Maly wazy 3kg pytalam o granice bledu to mowil ze 450gram.Ilosc wód prawidlowa, przeplywy w pępowinie i w mózgu tez. Pobral mi gbs. Szyjka dluga i zamknieta nic nie zapowiada wczesniejszego porodu. Wystawil mi zwolnienie na miesiac ale kazal co tydzien na ktg jezdzic i do niego za dwa tygodnie mam wpasc. O szpitalu narazie nic nie mowil.

O nacięciu mam podobne zdanie wole sie zgodzic niz popekac bo podobno po pęknieciu gorzej sie goi. Zzo hmm czy u mnie w szpitalu daja nie mam pojecia a nie chce jakis smiesznych gazow czy cus takiego po czym jakies dziwne jazdy bede miala albo smiala sie jak glupia. O boze jak ja bym chciala zeby wszystko zaczelo sie w domu i jechac dopiero ze skurczami prosto na porodowke.

O to widze ze calkiem sporo nas. Wypelnialyscie plan porodu? Co myslicie o 1. Lewatywie, 2. nacieciu krocza, 3.znieczuleniu... Ogulnie to ciezko mi jest wyobrazic sobie to wszystko caly porod jak to bedzie przebiegalo i czego sie spodziewac. Od poprzedniego troche czasu uplynelo i duzo sie pozmienialo w szpitalach i na porodowce eh na samą mysl slabo mi sie robi...

Oprocz Eweliny, mnie i Korneli ktos tu jeszcze ma w planach porod sn???

No mam juz dosc tego logowania sie ciagle problemy co chce wejsc to blad szlag mnie trafi. Ewelina, Pegi jak tam juz po wszystkim???? Ja mialam dzis tak pojebane sny w nocy ze doslownie chyba nigdy takich nie mialam i skad to sie biorą takie bzdury w glowie to ja nie mam pojecia. Nic mi sie nie chce za oknem zimno i ponuro. Jutro wizyta obstawiam ze maly ze 3kg juz ma byle nie wiecej. Juz im blizej porodu tym bardziej zaczynam sie denerwowac,martwic i kurde bac tego wszystkiego co mnie czeka.

No dziewczyny trzymam kciuki zeby sie rozkrecilo. Mam nadzieje ze rano przeczytam ze juz tulicie swoje maleństwa.