Skocz do zawartości
Forum

Ewelinchien

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ewelinchien

  1. Ja na skurcze łydek masuję sobie je oliwką, po 10 min na nogę, w ciągu dnia, odpoczywam z nogami do góry, na noc smaruję sobie żelem chłodzącym na zmęczone nogi z Ziaji takim kasztanowym (3,29 zł w rossmann) i magnez. Póki co zeszły mi jako tako skurcze ale uczucie ciężkości i zmęczonych nóg i takie napięcie, jakbym cały dzień przysiady robiła to zostało. A pod spodem macie porównanie jak się spasłam
  2. Ja mam płaszcz zimowy z czasów, jak jeszcze byłam gruba, czyli rozmiar 42, powinnam się w niego zapiąć, bo ma tylko dwa guziki tak jeden na i drugi pod biustem a potem sporo materiału na okrycie brzucha. A jak nie to najwyżej gruby, wełniany sweter pod i damy radę. Wysłałam na naszą pocztę moje aktualne zdjęcie. Za chwilę zrobię wam też porównanie jak wyglądałam w 7 tygodniu a jak teraz, powiem wam, tragedia (śmiech przez łzy)
  3. Megs niestety, to raczej cukrzyca, na pewno twój lekarz prowadzący powie ci co i jak i dostaniesz skierowanie do poradni diabetologicznej, tam już się tobą zajmą. Ja na czczo miałam 90 , po godzinie 86 a po 2 - 101 mg/dl . Normy to na czczo 72-99, po godzinie poniżej 180 a po 2 - poniżej 140 ml/dl.
  4. 2dwójeczka ja też miałam taki jeden dzień 3 tygodnie temu, to może być zatrucie, lepiej udaj się na izbę przyjęć, zatrzymają cię pewnie na obserwację ale nawodnią i powstrzymają wymioty. Ja zwymiotowałam z siebie cały magnez i żelazo i podawali mi kroplówki z tym. No i przede wszystkim sprawdzą jak się ma dzidzi twoje. Pamiętam, że ja wymiotowałam nawet w szpitalu po kilku łykach wody, miałam temperaturę i byłam osłabiona. Nic nie jedz bo to i tak nic nie da, zwrócisz wszystko. Jedź za wczasu, szybciej się tobą zajmą i jutro już powinno być ok. Zdrówka życzę.
  5. Aaa, zapomniałam dodać... ja to chciałabym być 8 kg na plusie, nawet 10 byłoby fajnie. Mam prawie 15 i większość poszło w nogi i tyłek, masakra :( No urzędy to katorga, wiesz, samo pojechanie i podpisanie ok, ale czekaj w kolejce najpierw do jednego okienka, żeby wziąć numerek do drugiego okienka w którym musisz przedstawić w jakiej sprawie przyszłaś to odeślą cię po numerek do trzeciego okienka w którym załatwisz prawidłową sprawę... kołomyja totalna, nie czuję się na siłach na to.
  6. Dzień dobry Wam :) Mnie chyba rozkłada jakieś przeziębienie, szczekam głośniej od mojego psa, cały czas utrzymuje się stan podgorączkowy, kichawa zapchana. Domowe sposoby można potłuc o kant tyłka... Dzieciątka na tym etapie ciąży będą się teraz bardzo różnić wymiarami i wagami między sobą, więc spokojnie. Jedna z nas będzie musiała wypchnąć 4 kg a druga 3,5 kg klocka Czuję się tak źle, że nie mam siły wstać z łóżka, a muszę jechać dzisiaj do ZUSu podpisać jakieś papierki bo mam termin na dziś. Ehhh, będę musiała tam zadzwonić i przełożyć. Nie lubię tak przekładać takich ważnych spraw. Chyba nawzajem się zarażamy na tym forum ;)
  7. Renataki moja Amelka w 28tyg (wg USG 29 tyg ) ważyła 1385 g, to Twoja ,,Kruszynka'' zapowiada się konkretnie :) Ale to dobrze, niech rośnie, będzie silną kobietką. Dziewuchy, kiedy my mamy odpocząć w życiu i skupić się wyłącznie na sobie i dziecku, jak nie w ciąży? Teraz właśnie jest czas na odpoczynek. Jak leń to mogę się ja czuć, 19 lat, popracowała na umowę zlecenie 8 miesięcy potem nie dostała umowy o pracę po ,,okresie próbnym'' trwającym pół roku... bo zaszła w ciążę. Mam wyrzuty sumienia, czasami mi przykro, że tak szybko się zdecydowałam, ale to się już dzieje, taką decyzję wspólnie podjęliśmy, a tych momentów załamania jest znikoma ilość, im dalej w las tym bardziej nie mogę się doczekać maleńkiej, jak patrzę na łóżeczko czy na ten śliczny wózek to już nie mogę się doczekać, aż będziemy chodziły razem na spacery, a jak zacznie chodzić, skończy 3 latka dostanie pierwsze bryczesy i widełki i pojedzie z mamą do stajni posprzątać pare boksów dla relaksu A z resztą pewnie gdybym się nie zdecydowała teraz, to pewnie bym odwlekała to w nieskończoność, aż pewnego dnia dowiedziałabym się, że jest za późno. A napracować w życiu się jeszcze napracuję. Chociaż uważam, że już i tak sporo zrobiłam dotychczas, pochodzę z niezamożnej rodziny, kiedy chciałam sobie kupić bluzkę, trampki czy pojeździć konno musiałam na to sama zapracować. Czy to na polu, czy w sadzie, w knajpach, pracując w stajni, odrabiałam swoje wyjeżdżone lekcje. Także może i teraz nie pracuję, nie zarabiam, ale to jest ten czas w życiu, kiedy powinnyśmy mieć to głęboko w dupie i to teraz ktoś powinien troszczyć się o nas. Amen.
  8. Kornelia ja robiłam jakoś 23t 4 d (24 tydzień) a powinno się robić miedzy 24 a 28 tygodniem, więc jest ok, nic się nie martw, będzie dobrze, same pyszności :)
  9. No tak się niestety zdarza, ja siedziałam całe te 2 godziny na dworze, tzn. co godzinę szłam tylko na pobranie, ze mną siedziała też jedna babka, to zwymiotowała pół godziny przed drugim pobraniem... a to przez to, ze jak byłyśmy na tym pobraniu po godzinie to weszła do przychodni taka raszpla wyperfumowana, że aż ja się zielona zrobiłam, nawdychałyśmy się jej, no bo ktoś przed nami miał pobieraną krew akurat i musiałyśmy poczekać 5 min. przed zabiegowym. Masakra...
  10. Ja do spania mam śpiworek, w pajacyku małej nie powinno być zimno w nocy tym bardziej, że to nie dwór i mieszkanie ogrzewane :) Dziewczyny, bo naszła mnie wena teraz jak mam ten wózek, żeby spakować już torbę dla małej do szpitala, tylko nie wiem co zabrać i w jakiej ilości. Co wy pakujecie i jak macie zamiar ubrać maluchy w nosidło do wyjścia ?
  11. Tak, tak to właśnie jest. Moja ciocia ma 2 letniego synka, jak się urodził to tylko w foteliku chciał być noszony, żadnej gondoli, nic, a ciotka wydała wtedy sporo na typową gondolę, materacyk do gondoli (ma fioła na punkcie wygody dziecka, stanu kręgosłupa itd.) no a mały jak na złość. Mówi, że gdyby wtedy kupiła gondolę z fotelikiem który w stelaż można wpiąć to by chociaż mogła pojeździć na spacery z nim, a tak to co ? Dlatego zdecydowałam się jednak na używkę, ale jestem bardzo zadowolona, bo wygląda jak nowa. No a te chusty też faktycznie tanie nie są. No, to ze spokojem mogę stwierdzić, że do kupienia zostały mi już tylko same pierdoły :)
  12. Fotelik jest dedykowany dla wózka, wszystko było w komplecie, fotelik nazywa się Roan Poppi wagowo do 10 kg. Teraz zerknęłam w internetach to moja kolorystyka to latte. Generalnie ze względu na brak auta miałam już okazję go poprowadzić przez miasto, jest na prawdę fajny w obsłudze. Ja też najpierw chciałam kupić używaną gondolę i osobno fotelik, potem przez pewną aferę miejską zrezygnowałam i szukałam w nowych, ale jak tak pomyślę, potem zainwestuję w fotelik samochodowy i spacerówkę, a trafiła mi się na prawdę okazja, bo wózek jest po 9 miesięcznym chłopcu, ci państwo mieszkają na osiedlu zamkniętym, wybrukowanym, z tego co mówiła pani i wierzę jej na słowo widząc stan kół, chodziła tylko do marketu i z powrotem, a jak spacery, to właśnie po chodnikach brukowych. Dostałam też później kilka innych ofert, mogę wam na prywatne maile powysyłać, jak jesteście zainteresowane, tylko nie wiem jak to z przesyłką by wyszło cenowo.
  13. Zapomniałam dodać, model to Roan Teo 3w1 , kolor jak widać- jasny i ciemny beż. A kosztował mnie 400 zł :)
  14. Ja właśnie wróciłam ze spaceru... z wózkiem Byliśmy na starówce a wcześniej dodałąm post na Bydgoskiej giełdzie mam na facebooku, że kupiłabym wózek. No i dostałam bardzo fajną ofertę, mówię wam, wózek jak z pod pierzynki, Gondola, spacerówka i nosidło wpinane w stelaż, folia na deszcz, moskitiera na komary, torba, wkładka do nosidła, kosz na zakupy, ochraniacz na nóżki do spacerówki. Wszystko wygląda jak nowe, na gumach od kół wystają jeszcze te strączki z gumy od niezużycia. Materiały niepościerane, generalnie wózek z pierwszej ręki. A takie zdjęcia dostałam z ofertą:
  15. Ojejku, trojaczki ! O ile się nie mylę jesteś chyba pierwszą ciężarówką u nas w ciąży mnogiej ? Z tego co kojarzę nie ma u nas żadnych kumulacji ? Jak się czujesz? Dziewczyny pewnie ci dają teraz nieźle w kość (dosłownie, konkretniej w żebra ) . Witamy serdecznie i życzymy zdrowia :)
  16. Nie, nie rozmawiałam z lekarką o tyk skurczach, bo zaczęły mi się w czwartek rano i wczoraj wieczorem miała, ale wczoraj już krócej trwały i były słabsze a wizytę mam dopiero na 27.09 , jak mnie złapie jakoś konkretniej to się wybiorę najwyżej na izbę. Rozmawiałam teraz z mamą co używała jak my byliśmy mali, powiedziała, że Penaten, nikogo z nas nie uczulił ani nie podrażnił, mówiła, że do najtańszych nie należą (może pamięta te ceny sprzed 16 lat ? jak to babcia z Niemiec je przywoziła, bo w Polsce tego nie było nigdzie ) ale teraz sprawdziłam w gemini i stosunkowo wychodzą nawet taniej niż Johnson's.
  17. A co myślicie o oleju kokosowym tłoczonym na zimno? Słyszałam, że też dla takiego malucha jest dobry, ale na co w ogóle go stosować? Jako krem na odparzenia?
  18. a to mnie zaskoczyłyście z tym Johnsonem, słyszałam dużo przychylnych opinii o nim, zobaczymy. Kierowałam się opiniami ciotek i tym, że mój narzeczony w nowej firmie wytwarzającej min. Johnson's i Pampers ma przynajmniej 50% zniżki na nie. No trudno, najwyżej kupię kostkę szarego mydła, oliwkę i krem na zimno i gitara. Co do badań... ja mam zlecane co wizytę krew, mocz ogólny i posiew. No bo jak tak trują o tej anemii i o kontrolowaniu białka w moczu to niby jak mają to wykryć jak zlecą wam lekarze te, moim zdaniem, podstawowe badania raz czy dwa w czasie całej ciąży? A tak ogólnie to łapią mnie skurcze powoli, ale te takie bolesne, dwa dni temu jak mnie chwyciło na 1,5 h to już torbę szpitalną ściągałam z pawlacza, ale po nospie przeszło, na szczęście są nieregularne, chociaż ta ich nieregularność jest bardzo znikliwa, bo raz jest odstęp 7 min, raz 2 a raz 20 między skurczami. i wtedy kłuje mnie wtedy tak w pochwie? jakby szyjka
  19. tak to właśnie jest, jak się zaczyna jakiś tydzień plus ileś dni to już się mówi, że się jest jakby tydzień do przodu :) trochę to pokałapućkane z tym jest, tak jak w meczach czas się liczy, jak piłkarz strzeli gola a na zegarze było 29 min i 30 sekund to mówi się, że strzelił gola w trzydziestej minucie, tak samo jest z tymi tygodniami mam nadzieję że przejrzyście to jakoś wytłumaczyłam
  20. Ja mam zamiar zaopatrzyć się w Johnson's , wyznaję zasadę ,,im mniej tym lepiej'' więc kupię płyn do kąpieli i szampon w jednym to jest 3w1, oliwkę, krem ochronny na zimę, krem na odparzenia to sudocrem kupię, do tego płyn odkażający octenisept i to wszystko. Polecam zakupy w aptece Gemini, można kupić przez internet wszystko bez recepty a mają chyba najniższe ceny ze wszystkich aptek.
  21. No ja muszę zwrócić uwagę przy kolejnej wizycie mojej lekarce na te żyłki, jak to jest nabrzmiałe to boli tak jak ostatnim razem skakałam na kościstym koniu metrówki na oklep albo jakby mnie ktoś w krocze kopnął. Ano i nie wygląda to estetycznie.
  22. Aggaa25 zestresowałaś mnie z tymi żylakami, bo ja od jakiegoś czasu zauważyłam, że strasznie mnie bolą właśnie wargi, głównie przy załatwianiu się, u mnie nawet czuć i widać taką fioletową żyłę wybrzuszoną, aż się zmartwiłam, to faktycznie jest przeciwwskazaniem do porodu siłami natury? Przeczytałam, że ta dolegliwość jest typowa pod koniec ciąży i po powinna zniknąć, bo to przez ucisk macicy się robi. Muszę z moją lekarką porozmawiać.
  23. Pogoda dzisiaj piękna, typowa złota, polska jesień. Cieplutko ale wiaterek wieje, aż się chce wyjść na dłuższy spacer. Nostalgia mnie tylko dopadła, bo zawsze o tej porze roku były najlepsze wypady w teren do lasu konno, później, w październiku Hubertus, aż smutno mi, że w tym roku nie mogę...
  24. Ja dzisiaj dostałam od znajomej kolejne dwie reklamówki ciuszków, są troszkę większe bo tak od 62 się zaczynają do 78, ale jest tam trochę sukienek, bluzek, koszulek, takich ładnych body typowo dziewczęcych, na wiosnę i lato będzie jak znalazł. też już powoli nie mam gdzie to upychać, a to dopiero kropla w morzu...
  25. Mi cycki urosły z 85C na 105D, i oczywiście się z nich leje. Ostatnio, kiedy z lubym się kochaliśmy i z racji brzucha byłam na górze to dostał z mleka przychodzi z tymi wielkimi stanikami do mnie, jak gotuję i mówi, że ma dwie miski na zupę -.- No i lewa pierś mnie tak swędzi, oszaleć można.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...