Eszel

Malgocha gratuluję, już duża dzidzia na płeć musisz poczekać rozumiem jak taka wiercipięta:) Gosia ja Cię podziwiam, że dajesz radę przy tych mdłościach z tą luteiną pod język mi na samą myśl wraca takie wspomnienie, że mdłości się nasilają. Ja powiedziałam lekarzowi, że nie daję radę i przepisał mi luttagen to też luteina ale do połykania, jest niestety droższa ale już nie wyobrażam sobie jakby miała znowu ssać. W poprzedniej ciąży cały czas taką brałam a teraz wymiękłam.

Sel swój ręcznik? To jest jakaś masakra poniżające strasznie i jeszcze zachowanie tej baby. Nie wracaj tam nigdy więcej. Kornelia dla mnie utrzymanie niemowlaka jest znaczni tańsze niż sama ciąża. Polecam karmienie piersią oszczędność na mleku, butelkach sterylizatorach i wszystkich tych akcesoriach. Przez pierwsze 6 mc masz jedzenie dla dziecka za darmo. Druga sprawa mniej choruje więc odpadają koszty lekarstw lekarzy itd. No pieluszki to bardzo różnie chyba jak pamiętam op na tydzień nam starczało na początek + chusteczki ale można używać wody nawet bardziej eko. Ja z kosmetyków dla małego tylko kupowałam dobrą oliwkę najlepiej naturalną ze słodkich migdałów dawałam do wanienki z wodą do kąpieli i po nawet nie trzeba było dziecka niczym smarować. Odradzam te wszystkie oliatum bo to sama parafina + chemia za 40 zł sama parafina jak ktoś ją kocha za 3 zł buteleczka. Więc jak widać mnie synek na początku prawie nic nie kosztował. Teraz gorzej :P Olcia może spróbuj jeść więcej jabłek mnie zawsze po nich trochę przeczyszcza. Albo więcej błonnika np chleba razowego i wody.

Ewelineska super informacje. Nie ma to jak odetchnać z ulgą. Ja najpierw mam pobieraną krew i na usg genetycznym razem dostanę wyniki. Chodzę do tego samego lekarza co 3 lata temu z synkiem i wtedy on robił mi te genetyczne bez krwi. A teraz będzie robił jego asystent i mam zrobić ten pappa. Mam 32 lata może to z racji wieku. Sel ja dalej nie mogę zrozumieć zachowania tej lekarki, samego przebiegu ściągania jednej nogawki itd. Kurcze należy jej się za to jakaś skarga albo negatywna opinie bo to już jest przegięcie. Kochana trzymam kciuki, żeby w środę okazało się wszystko ok. Żebyś chociaż wiedziała, na czym stoisz.

U mnie też lekarz patrzy na usg, mam ok tygodnia do tyłu ale wiem kiedy zaszłam i się zgadza. W środę idę pobrać krew na pappa a za tydzień wizyta. Ja biorę zastrzyki i chyba wolę to niż acard bo nie muszę połykać. Ale też bym się tym nie przejmowała to jest mała dawka na rozrzedzenie krwi zawałowcy to biorą. Sel a u Ciebie faktycznie jeżeli z dzieckiem ok to znaczy, że ciąża jest młodsza i może być za wcześnie na prenatalne ale to już lekarz zdecyduje i na pewno wszystko Ci wyjaśni. Mi nie zapeszając jest trochę lepiej w dzień ale wieczory dalej z mdłościami, teraz już biorę kąpiel o 18 i już tylko leżę i czekam żeby iść spać. Choco ja tą ciążę pod względem dolegliwości też gorzej przechodzę, nie miałam w pierwszej takich mdłości.

Sel rozumiem Cię, ja od dawna już nie przebieram małego. Mi wszystko smierdzi. Sel to Ty żywa krwią plamisz? Ja sama z synem nie wychodzę ma juz ponad dwa lata i ciągle gdzieś biega boję się tak za nim latać.

Nowa84 a jest możliwość, że miałaś później owulację, może jesteś we wcześniejszej niż z om. Nie masz możliwości iść prywatnie albo zrobić samemu badania bety? Ja np w pierwszej ciąży na wizycie w 6 tyg było tylko jajo a po 5 dniach na gorszym sprzęcie synek miał już 7 mm. Wymuś na nich porządne sprawdzenie bo jeżeli niestety to puste jajo to może lepiej zakończyć to naturalnie dzięki tabletką niż późńiej robić zabieg. Życzę Tobie jednak żeby jednak dzidziuś się pokazał! Kornelia mój mąż mnie tak wkurza, że już nie mogę wytrzymać a raczej on ze mną. Denerwuje mnie jak pociąga nosem, jak je i już chyba jak oddycha.

Sel rozbieżność między terminem z usg a om bym się nie przyjmowała. To usg z 25 jak opisalas wcześniej przebiegło tragicznie za szybko lekarka stwierdziła ze zapozno na usg waginalne a jednak zrobiła no i zarodek wyszedł mniejszy niż ba wcześniejszym usg rozumiem, że nie rośnie ale żeby zmalał. Jak wutrzymasz do środy to powinno się wyjaśnić jak nie to udaj się do szpitala różni lekarze mają dyżury może akurat trafisz na porządnego w końcu chyba jeszcze jacyś są z powołania.

Sel ja rozumiem, że nie chcesz się narzucać, ja też taka jestem niestety. No do środy jeszcze trochę może jednak się zdecydujesz. Teraz nie było echa ale ostatnio pisałaś, że było a nie było zarodka widać?

Sel dziewczyny mają rację idź na oddział i sciemniaj, że boli i plamienia masz muszą Cię zbadać! Nie możesz żyć w takim stresie bo tylko dziecku zaszkodzić możesz.

Sel kochana tak mi przykro, że ciągle trafiasz na jakichś debili bo inaczej nie potrafię tego nazwać. Jak dobrze pamiętam ostatnio był puls nie było widać dziecka a teraz na odwrót? Kurcze no jakieś kpiny nie mogła Ci odpowiedzieć. Zresztą to dziwne, że jeden lekarz robi usg a drugi o nim opowiada. Może weź znajdź jakiegoś dobrego w okolicy prywatnego zapłać ale będziesz w końcu wiedziała na czym stoisz bo chyba najgorsze to nie wiedza. Przytulam mocno, spróbuj zająć głowę czymś innym!

Millusia bardzo mi przykro z powodu Twojej straty i że musiał być zabieg. Ile musicie czekać z ponownym staraniem? Mam nadzieję, że nas tu poinformujesz niebawem o dobrycj wieściach. Buzki!

Ja jeszcze tylko powiem, że minimalnie pomagają mi na mdłości pomarańcze i woda z cytryną.

Choco super, że z dzieciątkiem wszystko ok. Ja jestem w 12 tyg i dalej mam mdłości właśnie im później tym gorzej. Miałam nadzieję, że z czasem trochę się zmniejszą. Nie wiem kto to wymyślił i nazwał poranne mdłości pewnie jakiś facet:p Kasia Tobie również gratuluję, super, że już rozpoznał dziewczynkę. Ja też bym już chciała wiedzieć, może 8 się dowiem.

Ja mam 0+ a mąż 0- i nie mieliśmy żadnych badań ani w pierwszej ani teraz. Nic lekarz nie mówił ;/ Myślałam, że to jak na odwrót jest to jest konflikt serologiczny. Muszę się podpytać. Kornelia super wieści po wizycie gratulacje! Spokojnie możesz z Nami zostać. Zresztą możesz jeszcze na grudzień się załapać z porodem. Choć pewnie dla dziecka lepiej już w styczniu. Tak jak dziewczyny polecają ten prenalen łagodzi trochę gardło i syropek. Gardło możesz płukać szałwią albo rumiankiem. Do picia możesz herbatę z imbirem, miodem i cytryną. Zdrówka życzę!

Dwojeczka od głaskania na bank się nie zarazilas. Dziwi mnie, że nie kazał Ci lekarz zrobić igm. Poczytaj artykuły o wynikach toxo.Nie wiem czemu tak Cię na straszył.

Renataki ja mam kota ale z moich wyników wychodzi, że dawno się zaraziłam może jako dziecko spędzałam wakacje na wsi marchewka prosto z ziemi. Żeby zarazić się musiałbyś dwudniowymi obchodami się bawić. I muszą być wilgotne. A zwirki wysuszają je. Najbardziej można zarazić się od źle mytych warzyw, surowego mięsa, ptasich odchodów. Teraz warto na truskawki uważać. Żwirek zawsze u nas mąż wymienia tak na wszelki.

2dwojeczka ja igg mam 8 w pierwszej miałam 135 ale fakt normy sa różne. Mi lekarz mówił, że ważniejsze jest igm i później w 3 trymestrze jeszcze powtarzalam bo to pokazuje czy jest świeże zakażenie. Co lekarz to widzę inne opinie w każdym razie mój synek urodził się zdrowy. Renataki super, że wszystko ok u maleństwa. Warto zrobić toxo bo w razie czego można łatwo leczyć. Co do cc to najlepiej zapytaj okulisty, najlepiej samemu nie decydować. Ja miałam cc i jak przypomnę sobie ten ból przez dwa tyg po to masakra później z zazdrością patrzyłam na koleżanki które w pierwszej dobie same chodzą z dzieckiem siadają jak chcą itd. Ale i sn też może być ciężkie więc lepiej słuchać się lekarzy. Bratowa ma jaskre i okulista kazał robić cc bo duże ryzyko .

Dziewczyny super, że same dobre wieści z wizyt czekamy na pozostałe. 2dwójeczka a co dokładnie masz z tą toxo? Ja mam dodatnie igg i ujemne igm znaczy, że już przechodziłam(wiem to od poprzedniej ciąży). Moja bratowa na początku robiła i wyszły jej wątpliwe wyniki, po 3 tyg znowu miała powtórzyć i znowu to samo na końcu zrobiła tą awidność przypuszczam, że to co Ty i wszystko okazało się dobrze.

Pytałam o te pieluchy, bo sama planowałam przy drugim dziecko to zmienić. Chciałam zakupić wielorazowe te nowoczesne i uzupełniać ekologicznymi jednorazówkami. Trochę naczytałam się o szkodliwości tych wszystkich pampersów itd Sama zauważyłam różnicę jak zaczęłam stosować te jednorazówki eko zero zapachu zero odparzeń nawet w największy upał niestety są droższe o wiele od tradycyjnych. I np w małym mieście ciężko dostać, tylko w inter marche widziałam. Moja kuzynka ma kilka mc młodszego synka i stosuje właśnie te eko z wielorazówkami na zmianę. Na początku byłam przerażone tym praniem itd. Ale na jej przykładzie muszę powiedzieć, że się przekonałam. W domu wielorazówki na wyjścia te jednorazowe eko. Problem w tym, że te wielorazówki muszą być porządne jedne polskie są dobre ok 80 zł za sztukę, trzeba mieć min 10 i wkłady. Koszt duży na początek ale generalnie wychodzi taniej zwłaszcza jak planuje się kolejne dzieci. Schną szybciutko. Co Wy o tym sądzicie?

Gosia powodzenia na pewno będzie dobrze. Na niskim zusie dostanę na zwolnieniu chorobowym ok 300 zł z czego muszę zapłacić chorobowe 288 zł więc całe 12 zł zostanie. Na macierzyńskim rzeczywiście resztę dopłacicie Wy czyli te kosiniakowe. Nigdy nie spodziewałam się, że wyląduję na garnuszku Państwa płacąc takie podatki. Ciężko jest jak się prowadzi małą działalność. Będę musiała zaczynać od nowa bo nie będzie mnie stać utrzymywać biura itd. No cóż nie będę tu politykować nie miejsce na to.

Patrycja o jakich pieluchach testowych piszesz?

Ja nawet nie zapytałam ile ten test kosztuje; / Finansowo mnie z rujnuje ta ciąża, same leki to 400 zl. Ciąża jest droższa niż utrzymanie takiego niemowlaka. 2dwojeczka szybko z tą płcią zwłaszcza, że dziewczynkę podejrzewa ale coraz lepsze te usg są. Kornelia nie przejmuj się, że za wcześnie czy że nie pora na dziecko. U mnie można powiedzieć to najgorszy czas ledwo co zaczęłam działalność nie zdążyłam się rozkręcić płaciłam ulgowy zus wiec nie dostane nic od nich. Ale jak to mądrze powiedział mój mąż a kiedy będzie lepszy czas, może później być za późno nigdy nie wiesz. Mam znajomych co tak czekali na idealny moment a teraz po lekarzach biegają. Inni mają problem bo kolega dostał skrętu jąder i praktycznie jest bezpłodny i o drugie walczą. Na pewno jakoś się wszystko ułoży.

Dziewczyny ja też po wizycie, maluszek ma 4,7 cm wychodzi 11t4d. Mały strasznie wariował i fikał chyba drugi czort mi się szykuje:) Na 8 czerwca mam genetyczne robi je asystent mojego gina bo się w tym specjalizuje i 1 mam właśnie na ten test z krwi przyjść. Nie chciałam tego za bardzo robić, w pierwszej ciąży tego mi nie proponował. Mówił, że to też pokazuje ryzyko przedwczesnego porodu i hipotrofii płodu mój synek był o to podejrzewany ale w sumie okazało się ok. Tylko sobie stres zafunduję no ale trudno. Cieszę się, że u Waszych maluszków też wszystko ok oby tak dalej.

Olcia a dlaczego odstawili heparynę? Asia powodzenia na wizycie ja też dzisiaj mam ale dopiero wieczorem chyba ze stresu zejdę do tego czasu. Dziś miałam sen, że byłam właśnie na tej wizycie, że jakiś badań nie doniosłam itd do tego w tym śnie dostałam dziwnych plamień no obudziłam się zdenerwowana. Mimo wszystko miłego dnia dziewczyny! Bez plamień, mdłości wymiotów i bólu głowy:)

Astre ja też melisa się wyciszam ale te mdłości nawet ja i mięte obrzydzily bo na początku piłam. Dziwne, że lody mogę wcinaći nic; )