Skocz do zawartości
Forum

martakk

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez martakk

  1. Dzień dobry :-) ja dzis od 3 spac nie mogę, caly czas mysle czy poduche kupowac bo w 1 ciazy nie zdala egzaminu, ale moze teraz mi pomoze w spaniu? No nic lece do pracy- w ostatnim czasie chodze na 10 i o 14 mam koniec dzis wyjde po 10. Jupi! Szef powiedzial, ze mam tylko na 4 godz przychodzic a nie na 8 abym nie siedziala bez celu. Uwielbiam go! Milego dnia!
  2. Uf... Udało mi się Was nadrobic. Tak czytak w Waszych przezyciach z glukoza i sie zastanawiam jak to u mnie bedzie, boje sie :-( wczoraj zrobilam sobie liste rzeczy, ktore musze kupic dla dzidziusia troche tego jest ale dobrze, ze wozek i lozeczko mam po corce. Gratuluje Wam dobrych wynikow i wiesci o maluszkach.
  3. Nowa_mama posiadam ten model laktatora i uwazam, ze jest swietny, kilka kolezanek, ktore rodzily w zeszlym roku tez przerabialo ten model i sa zachwycone. Co do materaca to kupilam taki jak przy 1 dziecku czyli gryka kokos i teraz zaluje, ze nie rozejrzalam sie za tym lateksowym:-( nawet takich nie widzialam.
  4. Oj ciezko znalezc łatwą nazwę dla damskiego narządu, Mamlina siuśka mi sie podoba przynajmniej określa czynność. Moja córka zaczęła mowic, ze to pupa z przodu, przynajmniej nikt sie nie krepuje mowiac a ona tez nie ma watpliwosci czy zrozumialam gdzie ja np swedzi. Zycze wszystkim dobrej nocy :-)
  5. Moze fatycznie trafilam na jakis kiepski egzemplarz tego laktatora aventu. W kazdy razie jetem zniechecona do niego. Za to butelki i podgrzewacz sprawdzily sie super. Co do mezow z moim tez nie jest cudownie :-( nie czuje wsparcia a wrecz sa wieczne oczekiwania, w 1 ciazy bylo zupelnie inaczej, dopiero jak corka sie pojawila to generalnie zostalam sama z cala opieka, po jakis 2 latach juz bylo ok. Zobaczymy jak to bedzie. A tak z innej beczki zjadalam obiad jakis czas temu i Malenstwo teraz tak wariuje, ze mam wrazenie, ze brzuch zaraz rozerwie hehe juz sie nie moge doczekac sierpnia :-)
  6. Tak coreczki dla mamusi a synkowie dla tatusia, u nas jest zupelnie odwrotnie. Coreczka jest typowo tatusiowa i maz by chcial kolejna corke... Co nie bedzie bede kochac, najwazniejsze aby bylo zrowe na obecna chwile po ostatnim brak zarzutow do zdrowia.
  7. Soncia ten laktator do bani bo membranka, ktora zatyka doplyw powietrza przy pompowaniu wypadala co 3-5 ruchow co z kolei wiaze sie z rozkrecaniem calosci i ponownym jej umieszczeniem na swoim miejscu. Cholernir irytujace to bylo, dodatkowo sila ssania jak dla mnie byla zbyt slaba. Tak chcialabym juz znac plec, tym bardziej, ze na poczatku uslyszalam, ze bedzie chlopiec i sie mega nastawilam. W 1 ciazy tez marzylam o chlopcu, ale bylo tak ze moje malenstwo ciagle sie zaslanialo a tu raczki ca kroczu lezaly albo nozki zacisniete i dowiedzial sie dopiero na sali operacyjnej jak lekarz wyjal i powiedzial, ze corcia.
  8. Witam wszystkie Mamusie! Podglądam Was od jakiegoś czasu i postanowiłam się ujawnić :-) termin porodu mam wyznaczony na 25 sierpnia, nie wiem kto mieszka w moim brzuszku bo co usg to co innego słyszę. Jest to moja 2 ciąża, mam już prawie 7 letnią córeczkę i teraz stawiam na synka, a najważniejsze aby dziciaczek był zdrowy. Co jakiś czas pojawia się temat wózków z doświadczenia polecam xlandery, sama posiadam nieprodukowaną już wersje x3, dokupiliśmy tylko gondolę. Fakt wózek cholernie ciężki, ale dawał radę po zaspach snieznych, plazy i lesie. Generalnie wózki tej firmy są godne polecenia. Co do laktatorów to przerabialam wersję ręczną z aventu i dla mnie byla do bani, zainwestowalam wiec w elektruczna medele i petarda, warta swojej ceny. Mam nadzieje, ze od teraz uda mi sie aktywnie uczestbuczyc w dyskusjach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...