-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez totek1623
-
Paula nie możesz tak dźwigać :( uważaj na siebie bo to nie są żarty, ją się mecze czasem zwykłym siedzeniem i muszę poleżeć a co dopiero mówić torby,nie można tak. Co do zaparć to ją akurat codziennie rano po kawie ide na kibelek, jak i zresztą przed ciążą. Żadnych infekcji intymnych też nie mam na szczęście..
-
no co za wstrenta locha! po tym ze "ona teraz mowi" po prostu bym wyszla... :/ smieszne lekarki niewiadomo po jakich szkolach siedza w tych gabinetach po znajomosci i tylko fukaja... :/ Alice trzymaj sie :( Moj facet akurat jest kochany, martwi sie o nas i dba. Ma glupie zachowania ale tak sie zmienil w czasie ciazy... kiedys jakbym sie na niego wydarla to by mnie z pewnoscia przekrzyczal, a teraz? najpierw wychodzi ja oczywiscie placze a on wraca za 5 min i mnie przytula, "nie denerwujcie się Franki" takie to kochane zawsze on mnie namawial na seks a teraz czasem az mnie skreca i sie nie poznaje momentami, juz bym chciala koniec ciazy i tego "postu" ale z drugiej strony juz nie pamietam jak to jest nie miec tego kochanego brzusia. tak mi hormony szaleja
-
domyslam sie ze tak bedzie, bedziemy zmeczeni i zdenerwowani.. Ale widze tez jak Moj podchodzi do sprawy. Zmienil sie dla Nas, dba i martwi sie jak nigdy wczesniej. Jest swiadomy ze wszystko sie zmieni. Najbardziej to sie chyba wlasnie boje tej nieatrakcyjnosci :( juz teraz sie praktycznie nie kochamy, bo On sie boi o Franusia i nie potrafi sie przemoc :) a jak moje cialo bardzo sie zmieni + nie bede nawet miala czasu zeby sie wgl ogarnac :(
-
zamiast jakiejs pomocy i faktycznego wsparcia to z rodzina to naprawde najlepiej tylko na zdjeciu... :/ Pauka to smutne co piszesz :( to czemu zdecydowaliscie sie na dzidzie, skoro nienajlepiej Wam sie uklada? :( Czy poprostu tak wyszlo? :( Ale dla pocieszenia napisze, ze mieszkamy z para ktora np nie lubi okazywac sobie jakichs specjalnych emocji, sa dla siebie zimni i to im najbardziej odpowiada i smieja sie z Nas gdy sie przytulamy albo jak mowie Mojemu ze go kocham.. Bo z znowu jestem z tych co sie chyba nie da zaglaskac :p Takie charaktery i tak im dobrze, moze Twoj tez jest z takich. Cukinka wlasnie ja sie tego balam jesli chodzi o tesciow wiec zdecydowalismy sie wyjechac za granice, by postawic swoje 4 sciany... Mnostwo wyrzeczen sie z tym wiazalo, bo studia w Pl, lekarz w Pl, latam co 2 tyg do szkoly i naprawde momentami ledwo stalam w pracy na nogach.. :( Życze Wam szybkiej stabilnosci finansowej i super ze masz takiego meza, grunt to bliska osoba i ta NAJBLIZSZA rodzina :) :* Dagmarcia, na tak glupi tekst bym wypalila bym tesciowej az by jej w piety poszlo. Niestety badz stety jestem z tych wyszczekanych... Nie martw sie tym, mysle ze jak dzidzi sie pojawi na swiecie to zmienia nastawienie ;)
-
Pauka moze po prostu hormony szaleja, nie daj sie zwariowac :) Ja placze i krzycze jak nikt nie widzi bo inaczej to kazdy ma mnie za wariatke A co do remontu. Stanowczo nie radze... Ja mam taka sytuacje z tesciami ale wszystko mamy rozpisane. Stwierdzili kiedys ze przeciez mozemy sie budowac na tej ziemi, ktora sie mężowi nalezy a kiedys sie przepisze.. ale szybko to mojemu wybilam z glowy.. rodzina rodziną ale ja juz wlozylam pieniadze w ich dom, w ktorym i tak beda kiedys mieszkac oni sami. A ja w razie czego nie chce zostac z dupa na lodzie bo ciezko na to wszystko pracujemy.
-
Alice to super ze zabawa sie dla Ciebie udala ja zatanczylam tylko raz :) Az tak duzo nie ma tych formalnosci, bardziej martwi mnie to ze to maz najprawdopodobniej bedzie to zalatwial a dla Niego to moze byc faktycznie trudne :P Mam tylko nadzieje ze wiecie o tzw. "kosiniakowym", ktore jest wyplacane od stycznia tego roku. Bo wiele kobiet o tym nie wie, ja np jako bezrobotna studentka, wczesniej nie dostalabym nic, a dzieki temu 1000 zł wpadnie. W norwegii wynajmujemy ze znajomymi i wymagaja od nas zebysmy placili za dom gdy wyjedziemy do Pl na 3 msc.. a 3000 zł /msc, w momencie gdy obydwoje nie pracujemy to mega duzo :( bo ja pracowalam niestety na czarno wiec nic mi sie nie nalezy tu, a maz pracuje u faceta z ktorym mieszkamy i nie przedluzyl mu umowy bo zamykaja firme i otwieraja nowa wiec na ta chwile musielismy sie ubezpieczyc w Pl. Maz jest na Krusie. Wiec zastanawiamy sie czy sie wgl nie wyprowadzic ale wtedy bedzie Nam jeszcze trudniej znalezc nowe mieszkanie. A w Pl nawet jakbysmy chcieli wrocic to nie mamy gdzie bo generalnie mamy pokoj + kuchnie ze wspolna lazienka u tesciow, a mieszka tam juz szwagier z dzieckiem tez w jednym pokoju i za kazdym razem jak przyjezdzamy sa dziwne sytuacje :( Tesciowa ma wiecznie problem, wszystko ja interesuje i wszystko robie zle.. Zero prywatnosci. Traktuja Nas jakbysmy mieli 5 lat. Wchodza do pokoju bez pukania i stoja np nad Nami jak spimy okolo 7 rano i potrafia powiedziec cos w stylu po co tak dlugo spimy i Nas budza. A jak zamkne pokoj na klucz to wielkie krzyki. Ogolnie k**** masakra i jak pomysle ze musze tam wrocic na te 3 msc to mnie az brzuch boli ! :( A jeszcze tylko dodam ze gora jest dla Nas "mlodych" a tesciowie maja swoje pietro na dole. I do szwagrów nie wejda bez pukania nigdy a do Nas jakos regularnie. No i oczywiscie gore wyremontowalismy za swoje pieniadze.. zeby nie bylo ze wpadlam do tesciow jak zyd i jeszcze narzekam :P jakos mnie zebralo na zwierzenia, moze dlatego ze poprostu nie mam z kim o tym pogadac sory :) Mam nadzieje ze fajnie Wam dzien mija, Franus sobie dzis bryka i idziemy piec szarlotke :)
-
FAJNIEE a ja mam wlasnie wrazenie ze z niczym nie zdarze! pojawiaja sie problemy w wynajmem mieszkania, ogolnie jakos problemowo sie robi i mój chodzi strasznie przygnebiony :( mi tez jakos nie do smiechu, nie dosc ze mam ze dwa msc mieszkac z tesciowa z Pl i szwagrami, to jeszcze tutaj mamy problem z domem i pieniazkami... :( jakos mi smutno... :(
-
ja tez ostatnio na weselu bylam ale zatanczylam tylko raz :) buciki mnie strasznie pily, no nogi spuchly, te upaly byly okropne.. A jesli chodzi o bóle wydaje mi sie ze to sa skurcze przepowiadajace bo tez takie mam :)
-
a co myslicie o czyms takim? tylko nie wiem czy ta frotke sie zdejmuje... ale tak to chyba fajne. http://allegro.pl/lezak-lezaczek-do-kapieli-noworodka-z-frotki-tega-i5652569839.html?reco_id=cdf889ed-6189-11e6-969a-56847afe9799&ars_rule_id=201
-
dobra, do lozeczka juz mam wszystko, dwa komplety poscieli wystarcza :) zostala tylko wanienka, co myslicie o tej z ikei? kupujecie te gabkowe wklady do wanienek czy raczej nie?
-
mysle ze to ok, ja tez chyba jakos tak bylam :) http://allegro.pl/materac-dzieciecy-60x120-piankowy-kokos-atest-hit-i5641846858.html co myslicie o takim? czy lepiej kupic z ta gryka? jakos mnie te robale odrzucaja..
-
hej dziewczyny, ja butelki i smoczki tez mam z avent. przekonal mnie ten system antykolkowy i ogolnie takie fajne w ksztalcie sa. no znowu dzis nie moglam spac bo sie balam ze zaraz urodze... :( to takie glupie ja nie wiem skad mi sie te mysli biora :( chodzilam do lazienki bo mi sie wydawalo ze wody sie sacza, a to jakies skurcze czulam,a to sie zastanawialam czy brzuszek mi nie stwardnial. Ja sie chyba podswiadomie zaczynam bac tego bolu :( Ale Franus jest kochany, czasem mam wrazenie jakby mnie uspokajał. kreci sie czasem niesamowicie :) mi tez juz ciezko, brzusio duzy i dlugo nie moge lezec na plecach, na prawej stronie wszyscy krzycza ze nie wolno, wiec tez nie leze a lewa to nie jest jakas moja ulubiona wiec zaczynam sie tak krecic w nocy. wstalam o 6 ale chyba sie sprobuje teraz przespac. mozecie podeslac link jakie materace do lozeczka kupilyscie? milego dnia brzuszki :)
-
WawAnia nie wiem skad sie mi to bierze ale tez jakos zakladam ze urodze wczesniej. A teraz to juz wgl mam mysli ze to bedzie lada dzien a ja jestem nieprzygotowana :(
-
Dzien dobry brzusie! wstalam dzis o 6, po czym o 8 znowu zasnelam :P kurcze ja jeszcze nie mam gotowej tej torby i troszke sie boje. Widze ze Lwica juz jest swoim dzieciatkiem, co mnie tez wystraszylo. Jakos zaczynam sie bac chyba porodu.. :( Moj dzieć tak się kręci, kopytkuje całe dnie :) tez Was bola żebra?
-
czyli trzeba kupic nowa torbe :) :) dzis w nocy obudzilam sie o 3 i tak lezalam do 4:30 z jakimis dziwnymi lekami przed porodem :(
-
Hej dziewczyny dawno mnie nie było. Zjechalismy z mężem samochodem do Polski. 6 h jazdy autem + 12 h wypoczynku na promie + 4 h znowu w aucie, wizyta u lekarza była i wszystko ok :) smiejemy sie z mężem że Franus będzie kierowca albo pilotem bo ciągle w ruchu jesteśmy :) Zaliczyłam też wesele i nawet raz zatańczyłam. I mam wrażenie że dzidzia mi strasznie urosła przez ten tydzień bo jakiś duży mam ten brzuszek.. Ona ją na gardło bralam prenalen syrop + tabletki i herbata że startym imbirem i szybko się wykurowalam. Spakowane macie torby do szpitala?
-
jak znajdziecie cos ciekawego to mozecie podeslac link do tej seksownej szpitalnej kreacji
-
Alice chyba już naprawdę czas skończyć z pracą, ją też ciągle coś latam i robię, ale w domu to zawsze inaczej.ja siedziałam w książkach ostatnie dni i naprawdę się tym meczylam, dla odpoczynku sprzątałam :p A zebra to myslalam że mi wypchnie za brzuch, strasznie bolą czasem :( Przestraszylam się kota jak wszedł pod stół i zlapalam się za brzuszek, a zaraz Franus kopnal :( mam nadzieję że bardzo się nie wystraszył :(
-
Czy wy też się tak szybko meczycie :( posprzątalam auto a się czuje jakbym w polu robiła :( Dziś chyba ostatni raz robiłam sobie hybrydę u stop, bo takie już pozy przyjmowalam :p Smutny dzień mam ogólnie.. jakieś huśtawki nastrojów mam.
-
mi chyba najbardziej ze podobaja chusteczki nivea, ale sa strasznie drogie :( Kupilam biedronkowe bo to dosc czesty zakup i nie chcialabym mlodego przyzwyczaic do swietnych od poczatku bo nie wiem czy pozniej bedzie mnie na nie stac co do wózka, mutsy igo moim zdaniem super i czaje sie juz od miesiaca na jakas fajna uzywke. Jest ogolnie 2 w 1 a oddzielnie mozna dokupic adaptery i nosidelko maxi cossi.
-
ja to nie wiem co znaczy nie moc spac :P wczoraj podlozylam sobie dwie poduszki i jaska jak ogladalam cos tv, i tak zasnaelam obudzilam sie na siku w nocy, to moj biedaczek kochany spal bez zadnej poduszki bo mu wszystkie zabralam. Znowu mam faze ze bym Go zaglaskala a to chyba dlatego ze jest dla mnie taki mily w ciazy ja zakupilam wszystkie kosmetyki z ziajki. do kapieli i do ciala po pierwszym msc, nawet do dupki mam z ziajki, sama bardzo ja lubie i mam nadzieje ze i Frankowi podpasi. nie mierzylam sobie brzuszka jeszcze :) u mnie dzis pada.. a moje srednie cisnienie to 80/50. pytalam poloznej i gina i nic zlego sie nie dzieje wiec sie nie martwie :) ja sie tam ogolnie nie dopytuje, skoro widzi moje wyniki i na nic nie kaze zwracac wiekszej uwagi to sama tez nie probuje sie na sile leczyc. jakos do mnie nie przemawia te wiaderko, wole wanienke. Milego dnia dziewczyny
-
kurcze wszystkie sie remontuja przed porodem, a ja sie dopiero za to biore.. :P ja myslalam, ze jak przestane pracowac to bede plakac z nudy a ja nie wiem za co mam sie wziac.. kupilam reczniki w ikei tez z kapturkami, szok usiadlam na lozku i zalozylam ten jeden na glowe (kapturkiem) a do drugiego sie przytulilam, i jakos sie rozmarzylam.. az wszedl mój i prawie zabil mnie smiechem... Dlaczego faceci tak nie maja
-
tutaj tez, akupunktura zamiast znieczulenia...? O.o no jakos mnie to nie zachecilo :P ojej, to dzidzia sie pospieszyla :P Mi Franio sie przekrecil i jeszcze nie chce wychodzic, a co do pozytywnego myslenia to ja tez jestem "z tych". piekny dzien a ja w ksiazkach, kiedy to sie skonczy... chciałabym juz prac, prasowac i robic te przyjemne rzeczy :)
-
Nie wiem w jakim kraju jestes, byc moze masz wspaniala opieke. My mieszkamy w Norwegii. Tutejsza opieka jakos do mnie nie trafia, zupelnie inna tradycja po prostu, jezyk znam perfect, wiec to nie bylo by problemem, ale porod odbywa sie tu troszke inaczej niz ja bym oczekiwala, przynajmniej z doswiadczen otoczenia, bo to moja pierwsza dzidzia. Poza tym swietnie Nam zrobia kilkumiesieczne wakacje, bo tesknimy za krajem :) Maz dostal wolne bez problemu, poniewaz szef to znajomy :) Ja zrezygnowalam z pracy, nawet jesli bym nie byla w ciazy, dluzej bym nie wytrzymala chorej atmosfery.. Po powrocie, chcialabym szukac czegos badz otworzyc na wlasna reke, i domyslam sie ze moze byc ciezko, jednak poki co jakos sobie radzimy :) Czekamy na dzieciatko <3<br />
-
Hej, robi sie Nas coraz wiecej to super! :) Ja tez nie mieszkam w Polsce i wlasnie ze wzgledu na bezpieczenstwo swoje i dzidzi zdecydowalam sie na te pare miesiecy wrocic. Wole byc pod opieka polskich specjalistów.