markocyk

Jak siostry mały leżał w szpitalu to swoje ubranka zakładane miał tylko na wyjście więc nie trzeba było ubranek. Jeśli chodzi o pampersy to trzeba było mieć swoje, ale jak okazało się że siostra kupiła za małe to nie robili problemu i szpital dał pampersy.

Drogie mamy, a jak u Was jest z ustawieniem łóżeczka? Chodzi mi o ułożenie materacyka żeby część tu gdzie główka była pod kątem 30-40stopni. Macie też tak ustawione łóżeczka? Czy raczej na płasko?

A tak z innej beczki. Dzisiaj noc spadających gwiazd :) u nas bezchmurne niebo więc będzie można pooglądać i pomyśleć życzenia ;)

MałaMi ja bóle bioder miałam od początku ciąży. Miałam tak że jak pobiegałam w ciągu dnia, to jak wieczorem się polozylam do łóżka to dosłownie nie byłam w stanie wstać, ani przekręcić się naa drugi bok, taki okropny ból czułam. Podobno tak się dzieje przez hormony. Pomogło mi więcej odpoczynku w ciągu dnia i spanie z dużą poduszką między nogami. Nie mam tego rogala do spania więc uratowała mnie duża poduszka ze starej kanapy :)

Ja pewnie będę najlepsza bo mam już aż 22kg+... A jem jak przed ciążą... Tyle że wcześniej miałam pracę fizyczną, cały dzień na nogach a od 4 miesiąca jestem na zwolnieniu. Chociaż też podobno wpływ mogło mieć też to że przed ciążą schudłam szybko 10kg (w niecałe pół roku) i organizm tak jakby to nadrobił? Ważne że dzidziuś zdrowy, kg zrzuci się później.

Odnośnie wypłaty z ZUSu u mnie była kontrola i po pozytywnym rozpatrzeniu dostałam w czerwcu pieniądze za 3mce (kwiecień-czerwiec) i za dni wg zwolnienia. I od tamtej pory cisza. Nie dostałam jeszcze nic za lipiec a zwolnienie dostarczyłam praktycznie od razu do pracodawcy. Nie wiem czy on go nie przetrzymał i stąd to opóźnienie.

Mi również gin nie kazał liczyć ruchów. Podobno powinno być ich tyle i tyle aale tak szczerze, gdybym miała to sprawdzać wg wytycznych to już kilka razy byłabym na ip. Moja siostra która jakiś czas temu urodziła powiedziała too samo. Mój maluch jest strasznym leniuszkiem i mało się rusza. Do tego ułożony pośladkowo i łożysko mam na. Przedniej ścianie i te ruchy naprawdę nie są jakieś mega mocne. Nie dostałam jeszcze mocniejszego kopniaka, no chyba że w szyjkę to czasem zapiecze. Ale to podobno tak jest przy takim ułożeniu. Często mam też tak że nie czuję ruchów a widzę jak delikatnie brzuszek faluje. Greenrose naprawdę sprawdza naszą cierpliwość :). Mam nadzieję że wszystko u nich w porządku się odezwie niedługo bo również co chwilę sprawdzam forum żeby zobaczyć co u niej. Trzymam kciuki za mamy w szpitalach.

Iwa27 mi lekarz mówił że cc bez problemu dopiero zrobią jak skończę 38tc i to jeśli się coś zacznie dziać

Dziewczyny fajny film na tvp1. Jak urodzić i nie zwariować :) coś na poprawę tych naszych wisielczych humorkow :) miłego wieczoru życzę

My też jeszcze nie mamy wózka. Nawet jeszcze nie zamówiliśmy. Pytaliśmy w sklepie o lekki wózek bo mieszkamy na 3 piętrze, oraz na pompowanych kołach, no i ekspedientka powiedziała że jeśli chcemy na pompowanych kołach to będzie ciężki... I zaproponowała amelis który waży 14,5kg... To prawda??? Nie ma lekkich wózków na takich kołach??? :( Nasz synio też ma bardzo często czkawkę. Przynajmniej raz dziennie, a jednego dnia to chyba 10x miał. Dosłownie co godzinę. Mama mówiła że ja i rodzeństwo też często mieliśmy i zostało nam to po porodzie :). Również cieszę się że niunio ma tą czkawkę bo przynajmniej wiem że wszystko ok, bo też straszny leniuszek z niego i potrafi długo się nie ruszać i tylko przez czkawkę daje wtedy o sobie znać.

Charlotte wiem że się martwisz, bo też się zamartwiałam czytając Was i widząc jak moja ciąża różni się od wiekszosci z Waszych. Niepotrzebnie się martwisz :). Widzę że jestem naa tym samym etapie co Ty. Mój brzuszek też jest mały w obwodzie bo ma 95cm tylko. Ale uspokoiłam się po wczorajszej wizycie, bo maluch waży już 2100 ( w niecałe dwa tyg przybrał 0,5kg). Za to ja trochę więcej bo już 20 na plusie :/. Robię się jak piłka bo jestem dość niska. Też mam straszny cellulit, puchną mi stopy i ręce. Również o wszystkim zapominam i muszę 5x wracać po coś i też wszystko leci mi z rąk. Zawsze byłam taką pierdołą że tak brzydko powiem, ale teraz to już przesada co się dzieje. :). Nie martw się, z dzidziusiem na pewno wszystko dobrze :). MałaMi25 kiedyś wspominałas coś o porodzie w Białymstoku. My się właśnie raczej zdecydujemy na poród w tej klinice u Arciszewskiego. Dowiedziałam się że warunkiem żeby tam rodzić jest konieczność odwiedzania tam lekarza min od 7mca, oraz ciąża musi być donoszona. Czyli powiedział że jeśli wytrzymam do 3.09 to mogę do nich przyjechać jak coś zacznie się dziać.

Milutka ja malowałam włosy w piątek i też zamierzam iść przed porodem pomalować odrost. Termin mam jak charlotte na 22 września i też planuje jakoś naa początku iść

@maaaaaag wiem że to uciążliwe bo w poprzednim mieszkaniu też miałam takiego sąsiada, ale chyba lepiej że teraz hałasuje, niż kiedy ma to robić jak dzidziuś się u Was pojawi :). Miłego dnia życzę wszystkim :)

Współczuję Padme sytuacji :(. Mnie również nie spotkało jeszcze żeby ktoś przepuścił albo ustąpił miejsca. Co lepsze... Stałam w długiej kolejce na poczcie ostatnio. No i jeden facet ok 45 lat był przy okienku przy którym widocznie nie załatwił sprawy. Odszedł od okienka, i stanął w kolejce przede mną bo mówi że on wcześniej tu stał. Szczerze?... Przykro mi się strasznie zrobiło. Jak dla mnie to był szczyt chamstwa, zwłaszcza że za mną nie było nikogo w kolejce i nic by mu się nie stało gdyby stanął za mną...

Dorotka, moja siostra całą ciążę brała dopegyt bo miała nadciśnienie spowodowane wrodzoną wadą serca, i z dzidziusiem wszystko ok. Zdrowy chłopak się urodził. Więc nie musisz się martwić i jakby co to śmiało brać te tabletki.

Cześć dziewczyny. Dawno nic nie pisałam ale czytam na bieżąco. Też jestem po wizycie. Mały waży 1500g. Lekarz mówi że będzie duży chłopak, że jeśli urodzi się w terminie tzn 22.09 to będzie ważył ok 3800. Po tatusiu ;). Niestety synek cały czas ułożony jest pośladkowo i mam się nastawic już raczej na cesarkę. Lekarz daje 10% szans tylko że się obróci. Prawdopodobnie dlatego że jest raz owinięty pępowina wokół szyjki i przez to nie będzie się obkrecal raczej już. Przepływy w pepowinie ok więc mam się nie martwić. Więc muszę pogodzić się z cesarką :). Któraś pisała że jej maluszek mało się rusza. U mnie jest podobnie. Wcześniej były kopniaczki. Dało się nawet pobawić z niuniem a teraz czuję tylko takie rozpychanie, a jak przykładam rękę do brzuszka to przeważnie cisza. Czasami się wypnie tylko. Kaska1714 to kopanie pod żebrem to może być główka :) bo też czuję jak dzidziuś mi tam się rozpycha albo tak jakby kopie a właśnie w tym miejscu przy wątrobie ma główkę. Rozpisalam się troszkę. Pozdrawiam wszystkie mamy i życzę miłego wieczoru :).

Mój dzidziuś owinął się pępowiną jakoś ok 20tyg. I faktycznie chyba wiem kiedy, bo była taka jedna noc że do rana się wiercił dosyć mocno w brzuszku aż byl cały obolały. Myślałam że po prostu sobie dzidziuś szaleje, nie pomyślałam że może wydarzyć się coś takiego i nie jechałam na ip żeby to sprawdzić. Dowiedziałam się później o tym na połówkowych. Lekarz kazał sie nie stresować bo ma czas się odplątać a stres jest gorszy.

Hmmm odnośnie tego kąpania to my się chyba zadecydujemy na codzienne. Siostra tak robi ze swoim małym od początku i szczerze, mam nadzieję że nasz dzidziuś będzie spał jak ich. Od początku wstawał tylko raz w nocy do karmienia, sporadycznie dwa razy się zdarzało. Póki co, odpukać, jest zdrowiutki i ze skórą też nic się nie dzieje, więc myślę że pójdziemy tą drogą.

Sevenka Cześć dziewczyny :) Maag i Charlotte współczuję wam tych prac magisterskich właśnie teraz w ciąży, wiadomo dacie radę bo silne z was babki, ja jednak cieszę się, że nie muszę się niczego uczyć ani pisać :) Agnes nie jesteś sama z tematem słabszej akceptacji siebie, ja najlepiej jak w lustrze bym się oglądała tylko od brzuszka w górę, tak mi przytyły uda, mam mega cellulit, ale też dużo jem (dziś na śniadanie był pączek i kanapki z twarożkiem i miodem z dwóch małych bułek):/ , nie umiem sobie odmawiać, wszystko mi tak bardzo smakuje i ostatnio tak dobrze gotuję ;) mmm, liczę, że po ciąży dzidziuś wyssie :) Nie wiem czy któraś z was ma tak jak ja, pisałyście wcześniej o bujnym owłosieniu, o włosach na brzuchu, a ja mam tak, że nogi goliłam chyba że dwa miesiące temu i mam raptem na łydkach kilka sztuk, nogi golone maszynka nie żadnym woskiem, nigdy nie byłam szympansem w tym temacie ale żeby ich rosło tak mało to szok, czy ma któraś z was podobnie? Ja tak mam teraz z tym owłosieniem. Wczesniej rosły mi włosy wszędzie. Na brzuchu do tej pory mam czarne i sporo ich. Ale zauważyłam też że teraz soe uspokoiło i jak ogolę nogi to tak jak ty mam spokój na długo i tylko pojedyncze włoski się pojawią. Nie wiem od czego to zależy.

dddorotkaaa Cześć Kobietki :) śliczne te ubranka :) mam do was pytanie o przyjmowanie witamin w trakcie ciąży....otóż ostatnio jak robiłam glukoze to rozmawiałam z inną ciężarówka, która mówiła że jej lekarz każe jej brać witaminy co 2 dzień bo jak się je bierze codziennie to później dzieci rodzą się bardzo duże....i w sumie tak się zaczęłam nad tym zastanawiać że może coś w tym jest (lekarz bardzo szanowany) ja biorę o 2 miesiąca ciąży codziennie pregna plus i moja dzidzia na ostatnim usg była większa niż normalnie przewiduje. ....słyszeliście kiedyś o takich rzeczach ??? Wogole to za godzine mam wizytę i od wczoraj przebierać nogami, czuje się jakbym czekała na coś wymarzonego i bardzo ważnego :) Też o tym słyszałam ale na moim przykładzie póki co sie nie sprawdza. Biorę witaminy od 4mc i też początkowo brałam co drugi dzień. Ale jak na badaniach zobaczyłam ze dzidziuś z wagą mieści sie w 10 centylu to biorę codziennie i póki co jest bez zmian. Nadal jest maleńki. W 25tc ważył 670g. Zobaczymy jak dalej będzie na kolejnych badaniach w lipcu.

Maaag a pytałaś lekarza czy możesz ćwiczyć czy po prostu sama zaczęłaś skoro się dobrze czujesz? Też zastanawiam sie nad kupnem tej płyty.

Iwa27 Dziewczyny, a ja tak z innej beczki ;-) Co mozna kupic na prezent dla dziewczynki z okazji chrztu sw? Nie mam kompletnie żadnego fajnego pomysłu. dodam, że to córeczka przyjaciółki, chrzestną nie będe tylko zwykłym gościem. Moim zdaniem fajnym pomysłem jest personalizowany kocyk minky z imieniem i datą porodu. Do tego podusia. Albo tez widziałam takie reczniczki kapturki. Mój chrześniak dostał od kogoś w prezencie taki kocyk i chyba właśnie z niego najbardziej ucieszyli się rodzice :). Nigdzie sie bez niego nie ruszają. MalaMi 25 mąż ma rację że nerwy bardziej mogą zaszkodzić w tej sytuacji. Chociaż też Cie rozumiem. Sama ostatnio miałam burzę hormonów i płakałam z głupoty. Przeprowadzamy sie do nowego większego mieszkania na które sama namawiałam wszystkich i jak juz podpisaliśmy umowę to wszystko widziałam w czarnych barwach. Po prostu głupoty a ja płakałam. Wszystko przez te nieszczęsne hormony.

aniusiaa92_ciąża Słuchajcie a ma któraś skrzepy w nosie i taką suchość??? Kurczę ja mam od trzech dni. Dodam że od poczatku ciąży biorę polocard. .... moze to jest powodem. Ja tak mam od miesiąca. Nie biorę żadnych leków. Chyba to normalne w ciąży.

bernadetka_97 Kiedy dowiedziałyście się o ułożeniu dzidziusia? Jestem w 26 +3 tygodniu ciąży... I na razie nie wiadomo jakie ułożenie... :/ Ja dowiedziałam sie przy prenatalnych w 22tc. Ale tez można rozpoznać to chyba po tym gdzie kopie. Bo jak kopie wysoko nad pępkiem tzn że dzidzia ułożona jest główkowo. Jeśli kopie w szyjkę to prawdopodobnie pośladkowo. Mnie kopie tak obok pępka no i lekarz powiedział że leży tak ukośnie ale raczej pośladkowo. Tyle że ma jeszcze dużo miejsca żeby sie obrócić.

I u mnie +10 kg :/ martwię się że to za dużo jak słyszę że niektóre tylko 2 albo 4 kg przytyły do tego momentu. Najwięcej ni wskoczyło w pierwszym trym bo aż 7kg :( boję sie ze na 20 sie nie skończy.