Witam :)
Dziewczyny czy któraś z Was ma problemy z kręgosłupem? Ja mam przepuklinę kręgosłupa lędźwiowego, a w szyjnym i piersiowym wypukliny. Zaczęło się od niewinnego bólu pośladka podczas ćwiczeń. Od dwóch lat rehabilituję się i jest mega poprawa, nawet teraz w ciąży póki co jest ok. Wyjątkiem jest kiedy przegnę ze sprzątaniem i dużo się nachylam, wtedy resztę dnia mam załatwioną. Mój lekarz ku mojemu zdziwieniu powiedział, że przepuklina nie jest wskazaniem do cc ale boję się, że poród siłami natury zniweczy całą rehabilitację i bóle wrócą. Umówiłam się na konsultację z ortopedą z nadzieją, że jednak wypisze mi wskazanie do cc. Czy któraś z Was ma podobny problem, a może rodziła sn z przepukliną? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi :)